Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:06:33 - sowa
jestem pod wielkim wrazeniem...
moze wracaja dobre (pod tym wzgledem, czasy?)
otoz:
popoludniem pozniejszym wczoraj (niedziela)
zatrzymalem sie na poboczu celem wykonania
polaczenia gsm.
jakiez zdziwienie moje bylo kiedy w dosc krotkim odstepie czasu
zatrzymaly sie 2 maszyny z zapytaniem czy mam jakis problem i moze pomoc?
wiem, ze trasa dosc popularna i jeszcze duzo osob pewnie wracalo z
Lublina czy Kazimierza - jednak taki natlok uprzejmosci
nie spotkal mnie od marca czy kwietnia.
ps.
zatrzymal sie takze kolega puszkarz (co wiecej: zatrzymal sie, wysiadl
i podszedl z pytaniem)
ps2
odpowiadajac z gorki zlosliwcom i przesmiewcom - tak, ja sie zatrzymuje;]
--
pozdrawiam serdecznie
sowa
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:09:06 - Roman Niewiarowski
> witam,
czesc!
> zatrzymalem sie na poboczu celem wykonania
> polaczenia gsm.
> jakiez zdziwienie moje bylo kiedy w dosc krotkim odstepie czasu
> zatrzymaly sie 2 maszyny z zapytaniem czy mam jakis problem i moze pomoc?
Ale jebles im chociaz z liscia ze Ci przeszkadzaja w rozmowie geesem czy
zachowales sie jak ostatni lemur i pozwoliles im bezkarnie marnowac Twoj
czas ?
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:15:26 - sowa
> Ale jebles im chociaz z liscia ze Ci przeszkadzaja w rozmowie geesem czy
> zachowales sie jak ostatni lemur i pozwoliles im bezkarnie marnowac Twoj
> czas ?
lemurowej dupy dalem....
sorrrryyyyy...
zjebalem wizerunek?;)
moze nie tak do konca, co? powiedz, ze da sie cos zrobic, uratowac?
:)
--
pozdrawiam serdecznie
sowa
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:38:54 - Roman Niewiarowski
> zjebalem wizerunek?;)
troche tak
> moze nie tak do konca, co? powiedz, ze da sie cos zrobic, uratowac?
Zgwalc staruszke w ciazy, przebiegajaca przez pasy, z dzieckiem na reku
i odzyskasz ristekp.
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:45:04 - sowa
> Zgwalc staruszke w ciazy, przebiegajaca przez pasy, z dzieckiem na reku
uffff...
dobrze, ze nie o polnocy na rozstajnych drogach obwiazany czarnym kotem :))
--
pozdrawiam serdecznie
sowa
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:47:38 - Roman Niewiarowski
> dobrze, ze nie o polnocy na rozstajnych drogach obwiazany czarnym kotem :))
Sluchaj, to jest Twoj kotek i mozesz go pukac kiedy Ci sie podoba, nie
musisz chodzic na rozstaje drog.....
pozdr
newrom
--
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:56:23 - Arni
> W dniu 2011-08-29 14:45, sowa pisze:
>
>> dobrze, ze nie o polnocy na rozstajnych drogach obwiazany czarnym
>> kotem :))
>
> Sluchaj, to jest Twoj kotek i mozesz go pukac kiedy Ci sie podoba, nie
> musisz chodzic na rozstaje drog.....
Gorzej jak ktos doniesie do TOZ
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 19:38:19 - Sir Piernik
....>8
> Sluchaj, to jest Twoj kotek i mozesz go pukac kiedy Ci sie podoba, nie
> musisz chodzic na rozstaje drog.....
Nie mozecie choc tu dac sobie spokoju z polityka?! ;)
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 20:27:59 - nalesnik
> Ale jebles im chociaz z liscia ze Ci przeszkadzaja w rozmowie geesem czy
> zachowales sie jak ostatni lemur i pozwoliles im bezkarnie marnowac Twoj
> czas ?
:D
+1
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 14:46:17 - KJ Siła Słów
> ps.
> zatrzymal sie takze kolega puszkarz (co wiecej: zatrzymal sie, wysiadl
> i podszedl z pytaniem)
Odepnij ten sztuczny biust i wtedy zobaczymy...
KJ
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 15:59:07 - sowa
> Odepnij ten sztuczny biust i wtedy zobaczymy...
dupatam,
lubie swoje cycki i jestem z nimi zwiazany... emocjonalnie;]
--
pozdrawiam serdecznie
sowa
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 15:32:18 - Andrzej
mój motocykl stanął. Brakło mi benzyny i pchałem go przez 2 km do
najbliższej stacji benzynowej poboczem. Wśród kilku motocyklistów którzy
mnie wymijali dwóch się zatrzymało i pytało czy nie potrzebuję pomocy i
co się stało. Sytuacja mnie mile zaskoczyła wtedy i do dziś ją wspominam.
Re: Serce rosnie ;]
2011-08-29 16:08:20 - amos
> odpowiadajac z gorki zlosliwcom i przesmiewcom - tak, ja sie zatrzymuje;]
Ja sie nie dziwie. Trudno bowiem mając przepisowe piecdziesiat na
budziku opancerzona rekawica rozpiac zamek, wyluskac iphona,
odblokowac, wpisac pin, wybrac numer i wcisnac iphona pod kask aby sie
dalo rozmawiac.
I cale szczescie, nie dosc, ze bezpieczniej to moze jakas sympatyczna,
ladna i inteligentna pomocna dlon sie zatrzyma...
ps. gdy ja sie dzis zatrzymalem, nikt sie nie zatrzymal. Rownowaga w
przyrodzie musi byc ;)
--
zdrowka
amos
Odp: Serce rosnie ;]
2011-08-29 16:46:43 - Johnny
> ps. gdy ja sie dzis zatrzymalem, nikt sie nie zatrzymal.
Może gdybyś nie ściągnął kasku...;-)
Zdroofka Johnny