Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 12:01:41 - NerQa
W związku z tym, wybieram kaski w rozmiarze S (są rozmiary XS? Jeśli tak
to taki rozmiar jaki ma przedział w cm?). Dotychczas miałem bardzo
kiepskie kaski, kupowane na bazarze, ale czas to zmienić i zadbać o swoje
bezpieczeństwo. Przymierzam się do czegoś porządniejszego.(w granicy
200-300 zł, nie potrzebuję droższego - jeżdżę tylko na skuterze, nie
wyczynowo) Szukam kasku integralnego.
Problem w tym, że kaski te choć mają dobre wielkości jeśli chodzi o obwód
głowy, to mam problem ze szczęką, ponieważ jest tam jak dla mnie zbyt
wiele luzu (ok. 5 cm). Obawiam się, że przez ten odstęp podczas uderzenia
szczęką o coś, kask nasunie mi się na oczy odsłaniając tył głowy i nie
spełni swej podstawowej roli. Dodam, że mój aktualny kask po wjechaniu w
większą koleinę nasuwa mi się właśnie na oczy i muszę go poprawiać.
Moje pytania to:
Czy taki luz jest naturalny? Tak powinno być? (nie znam się, w życiu
miałem tylko 2 bardzo słabej jakości kaski które tak naprawdę podczas
wypadku by nic mnie nie ochroniły)
Jeśli nie, to czy powinienem wsadzić watę między skorupę a wnętrze kasku?
To w czymś pomoże? Obawiam się że takie rozwiązanie byłoby trochę
niewygodne (wypadanie waty).
Czy są kaski robione na zamówienie? Jeśli tak, to może powinienem taki
ruch zrobić? Choć obawiam się że ta przyjemność by sporo kosztowała...
Mam zamiar kupić kask na allegro. Obawiam się, że rozmiar będzie dobry,
lecz znów będę miał taki sam problem ze szczęką. Ryzykować?
Co robić? Poradźcie.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 12:05:44 - Piotr Rezmer
Moje pytania to:
>
> Czy taki luz jest naturalny? Tak powinno być? (nie znam się, w życiu
> miałem tylko 2 bardzo słabej jakości kaski które tak naprawdę podczas
> wypadku by nic mnie nie ochroniły)
> Jeśli nie, to czy powinienem wsadzić watę między skorupę a wnętrze
> kasku? To w czymś pomoże? Obawiam się że takie rozwiązanie byłoby trochę
> niewygodne (wypadanie waty).
Poszukaj kasków z wymienialnymi wkładkami policzkowymi.
> Mam zamiar kupić kask na allegro. Obawiam się, że rozmiar będzie dobry,
> lecz znów będę miał taki sam problem ze szczęką. Ryzykować?
Nie kupuj kasku, rękawiczek, butów bez przymierzania.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 12:16:14 - Piotr Rezmer
> Poszukaj kasków z wymienialnymi wkładkami policzkowymi.
Np.
AGV :www.agv.com/dyn_category.php?k=95912
Nolan: www.extremesupply.com/product/NOLANN102N100ECHEEKPADS.html
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 12:18:46 - Magic
> Witajcie. Mam problem odnośnie wielkości kasku. Mam...ekhym.. małą
> głowę. W związku z tym, wybieram kaski w rozmiarze S (są rozmiary XS?
Zdarzają się nawet XXS.
> Jeśli tak to taki rozmiar jaki ma przedział w cm?).
Każdy rozmiar to zakres 2 cm. Ale i tak trzeba mierzyć, wczoraj jechałem
w Shoei-u XL i mało sobie policzków nie przygryzłem, a Nolan XL był ok.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Re: Problem z wielkoĹciÄ szczÄki w kasku
2011-09-22 19:35:36 - NerQa
wcześniejszym przymierzeniu.
Podpowiadacie, abym poszukał kasku z wymiennymi wkładkami policzkowymi,
lecz problem mój tkwi w szczęce, a nie wkładkach policzkowych. One raczej
problemu nie rozwiążą, bo co z tego że kask będzie ciasno siedział jak
nawet przy lekkim popchnięciu (nie mówiąc o uderzeniu) szczęki nasuwać
będzie się na oczy.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 21:28:01 - Piotr Rezmer
> Dziękuję za odpowiedzi. Zrobię tak jak podpowiadacie i kupię w sklepie
> po wcześniejszym przymierzeniu.
> Podpowiadacie, abym poszukał kasku z wymiennymi wkładkami policzkowymi,
> lecz problem mój tkwi w szczęce, a nie wkładkach policzkowych. One
> raczej problemu nie rozwiążą, bo co z tego że kask będzie ciasno
> siedział jak nawet przy lekkim popchnięciu (nie mówiąc o uderzeniu)
> szczęki nasuwać będzie się na oczy.
Weż pod uwagę, że w kaskach offroadowych masz jeszcze więcej miejsca na
szczękę. Może wybierasz zbyt duże rozmiary, wiesz że kask powinien być
lekko ciasny? Jest jeszcze kwestia zapięcia kasku, może masz za luźny pasek?
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
Re: Problem z wielkoĹ ciÄ szczÄ ki w kasku
2011-09-22 22:17:55 - Markowski
> Podpowiadacie, abym poszukał kasku z wymiennymi wkładkami policzkowymi,
> lecz problem mój tkwi w szczęce, a nie wkładkach policzkowych. One raczej
> problemu nie rozwiążą, bo co z tego że kask będzie ciasno siedział jak
> nawet przy lekkim popchnięciu (nie mówiąc o uderzeniu) szczęki nasuwać
> będzie się na oczy
Kamil, posłuchaj rady starszych ;-) ŻADEN kask nie opiera się o twoją
szczękę, bo byś się zaślinił albo nawet udusił.
Kask opiera się:
- z boków wiadomo, boki głowy wokół uszu i WKŁADKI POLICZKOWE
- z góry o ciemię , a z dołu trzyma go jedynie zapięcie i WKŁADKI
POLICZKOWE, choć dobrze dopasowane kaski trzymają się też pod uszami
- z tyłu o potylicę, a z przodu o czoło i właśnie WKŁADKI POLICZKOWE
Wychodzi na to, że dopasowanie na policzkach są zajebiście ważne.
Bajdełej obwody obwodami a kształt głowy też ma znaczenie i musi być
dopasowany do danego modelu kasku. Jak na rynek wchodził Shoei
XR-1000, to go przymierzyłem i okazało się, że w moim zwykłym
rozmiarze M mam na czole szczelinę, w którą bez problemu wsadzę 1-2
palce i kask może się przesuwać przód-tył. Rozmiaru S nie byłem w
stanie wcisnąć przez uszy a łeb. A jak przymierzyłem Shoei Z-one w
rozmiarze M to właził ciężko, ale po wsadzeniu leżał jak ulał.. Krótko
mówiąc mierzyć, mierzyć i jeszcze raz mierzyć i to tak jak jeździsz
(jeśłi w kominiarce to z kominiarką itp).
Piszesz, że chcesz wydać na kask 200-300 zl, Shoei i Arai są raczej o
rząd wielkości droższe, ale pamiętam, że jak mieszkałem w Niemczech to
kaski w małych rozmiarach S, XS, XXS były baaaaaaardzo przecenione na
wyprzedażach. Za podobną kwotę kupiłem koleżance chyba Shoei XR-800,
albo nawet wyższy, tylko dlatego, że był XS.
Markowski
VFR800Fi
Re: Problem z wielkoĹ ciÄ szczÄ ki w kasku
2011-09-22 22:58:22 - NerQa
Nie wiem czy wiecie panowie, ale na bazarze wygląda to tak - przymierzasz
kask, wydaje ci się dobry a sprzedawca cały czas ci mówi Dobry, dobrze
leży, brać, brać. Gdy się wachasz, obniża cenę o 5 zł i pospiesza ciebie
wywierając presję. Nie ukrywam, że był to nieprzemyślany zakup, tak aby
było coś na głowie. Kask który posiadam, nawet nie ma napisanego
rozmiaru, ale wydaje mi się że jest to M (a ja szukam rozmiaru S). Co do
zapięcia - jest dobrze (tak mi się wydaje) dopasowane i w tym nie tkwi
problem.
Nie zdawałem sobie sprawy że wkładki policzkowe mają tak duży wkład.
Dziękuję za naukę i posłucham się rady starszych :)
Mam jeszcze pytanie. Jaki mniej więcej powinien być odstęp między żuchwą a
szczęką kasku? 2 cm? Wychodzi na to, że nigdy nie miałem dopasowanego
kasku i nie orientuję się jak to powinno prawidłowo wyglądać (nie mam też
znajomych posiadających kaski, ponieważ wszyscy preferują 4 koła :) ).
Pytam aby przymierzając w sklepie wiedzieć czy dobrze pasuje. (wiem, że
sprzedawca powinien mi to powiedzieć, ale jakoś im nie ufam - zawsze
wydaje mi się że oni będą robili wszystko aby zachwalić produkt,
powiedzieć że dobrze leży i go sprzedać)
Czy warto pomęczyć się jeszcze w tej mojej imitacji kasku i uzbierać
więcej pieniędzy na lepszy kask? Przypomnę że jeżdżę na skuterze, nie
szaleje na nim, więc wydawało mi się że kask za 300 zł to maksimum, bo po
co większy jak i tak osiągam max 55 km/h ;)
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
Re: Problem z wielkoĹ ciÄ szczÄ ki w kasku
2011-09-23 16:24:57 - Markowski
> Ciężko odpowiedzieć mi na pytanie, czy nie wybrałem zbyt dużego rozmiaru.
> Nie wiem czy wiecie panowie, ale na bazarze wygląda to tak - przymierzasz
> kask, wydaje ci się dobry a sprzedawca cały czas ci mówi Dobry, dobrze
> leży, brać, brać.
Aaa, no to jak się kupuje na bazarze, to się ciesz, że ci kask
sprzedali, bo akurat w promocji migli mieć stanik, albo kurę :-)
> Mam jeszcze pytanie. Jaki mniej więcej powinien być odstęp między żuchwą a
> szczęką kasku? 2 cm? Wychodzi na to, że nigdy nie miałem dopasowanego
> kasku i nie orientuję się jak to powinno prawidłowo wyglądać (nie mam też
> znajomych posiadających kaski, ponieważ wszyscy preferują 4 koła :) ).
> Pytam aby przymierzając w sklepie wiedzieć czy dobrze pasuje.
Odstęp między żychwą a szczęką w kasku nie ma żadnego znaczenia - jak
nie wierzysz, to zobacz w gazecie na ile odstaje szczęka w caskach
crossowych - na dobre 10 cm!
Kask mierzy się a krócie tak:
- bierzesz najmniejszy jaki jest i próbujesz włożyć na łeb
- jeśli nie wchodzi bierzesz rozmiar większy i tak do skutku
- jeśli kask wszedł ci na łeb ale od razu czujesz ból gdzieś ból, że
ciśnie itp to możesz wziąć jeszcze jeden rozmiar większy, albo inny
model kasku w tym samym rozmiarze
- jak już masz kask na głowie to zapinasz i zaciągasz zapięcie -
najlepsze i najprostsze są tak zwane DD bo dociskają się na każdym
założeniem. Jeśli masz inne zapięcie to nie powinno cię cisnąć, ale
między brodę za zapięcie nie powiniemeś być w stanie włożyć dłoni.
- otwierasz wizjer i starasz się wsadzić palec pomiędzy czoło a kask.
Jeden palec może jeszcze ci się uda, ale dwa palce jeden na drugim
(tak jakbyś udawał, że strzelasz z pistoletu) to już stanowczo za duży
luz.
- z zapiętym zapięciem chwytasz kask za szczękę i trzymając głowę z
miejscu próbujesz ruszać kaskiem góra-dół i lewo prawo. Trochę może
się ruszać, ale na pewno nie tak, żeby ci się na głowie obrócił i
zasłonił oczy.
To w skrócie tyle - kask ma się po prostu trzymać na głowie i nie
sprawiać przy tym dyskomfortu.
Markowski
VFR800Fi
Re: Problem z wielko? ci? szcz? ki w kasku
2011-09-23 22:10:59 - Mariusz
> U?ytkownik Markowski
>
>
>> To w skr?cie tyle - kask ma si? po prostu trzyma? na g?owie i nie
>> sprawia? przy tym dyskomfortu.
>
> A ocenisz to np. w czwartej godzinie jazdy.
> Jakie? 200km od przystani. Masz taki skurcz ryja,
> ?e musisz natychmiast stan??. I co dalej maturzysto?:)
> Przerabia?em, ma manawet ambicj?, ?e ten kask oswoj?.
> Ale Jeta te? mam i jak mam zrobi? kilka setek km to Jet...
>
> Szymon
>
>
>
Hmm jezeli jest scisly ale nie boli uciska tak ze boli to sie ulezy i
bedzie super. Lepiej by na poczatku byl minimalnie zbyt ciasny niz
mialby byc zbyt luzny.
pzdr
Mariusz
Re: Problem z wielkoĹ ciÄ szczÄ ki w kasku
2011-09-26 09:13:29 - Markowski
>
> > To w skrócie tyle - kask ma się po prostu trzymać na głowie i nie
> > sprawiać przy tym dyskomfortu.
>
> A ocenisz to np. w czwartej godzinie jazdy.
> Jakieś 200km od przystani. Masz taki skurcz ryja,
> że musisz natychmiast stanąć. I co dalej maturzysto?:)
> Przerabiałem, ma manawet ambicję, że ten kask oswoję.
> Ale Jeta też mam i jak mam zrobić kilka setek km to Jet...
Spoko spoko, oswoisz - to tak jak z butami i rękawicami- trzeba się w
nich prarę razy spocić :-)
Zresztą i tak po tych paru godzinach warto gdzieś stanąć, przekąsić
coś, odpocząć, zatankować. Ja co prawda mam bardzo wygodny kask, ale
jak jadę dłuższą trasę to zwykle mam w uchu słuchawkę od telefonu i
ona po 2-3h zaczyna mnie uwierać. Ale wystarczy, że do tankowania ją
wyjmę i po 15 minutach przerwy znów mogę śmigać kilka godzin.
Swoją drogą dobra zasada jest taka, że na nowym motocyklu, albo zaraz
po naprawie, albo na nowych klockach i oponach ALBO w zupełnie nowych
ciuchach lepiej się wybrać na trasę testową a nie od razu nad morze..
Markowski
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 22:36:54 - Szymon Machel
Użytkownik NerQa
> bezpieczeństwo. Przymierzam się do czegoś porządniejszego.(w granicy
> 200-300 zł, nie potrzebuję droższego - jeżdżę tylko na skuterze, nie
> wyczynowo) Szukam kasku integralnego.
A jakiś Jet nie starczy na skuter?
Po co Ci szczęka?
Bez szczęki objechałem kilka krajów
(nie na skutrze) i żyję.
Nie na czopku również :)
Szymon
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 23:02:03 - NerQa
> A jakiś Jet nie starczy na skuter?
> Po co Ci szczęka?
> Bez szczęki objechałem kilka krajów
> (nie na skutrze) i żyję.
> Nie na czopku również :)
> Szymon
Szczerze mówiąc sporo się nasłuchałem i naczytałem o tym jak ludzie
szczęki na drodze potracili przez te kaski i im nie ufam. Nie mam jeszcze
wielkiego zaufania do moich umiejętności, więc nie wykluczam jakiegoś
małego poślizgu czy czegoś podobnego, a zęby wolałbym zachować.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-22 23:12:39 - Qlfon
Mały OT.
Oczom nie wierzę, nowe idzie czy jak? Chłopak raczej młody, z pokorą,
pisze po polsku i grzecznie. Wie że nie wie a potrafi zapytać a pisze ze
Ścigacz.pl.
Jak nic nowe pokolenie.
Koniec OT:)
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-23 06:40:08 - Arni
> Oczom nie wierzę, nowe idzie czy jak? Chłopak raczej młody, z pokorą,
> pisze po polsku i grzecznie. Wie że nie wie a potrafi zapytać a pisze ze
> Ścigacz.pl.
Kazdy moze zbłądzić :)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-23 16:37:46 - Mat S
news:j5g8f3$a86$1@mx1.internetia.pl...
>
> Mały OT.
> Oczom nie wierzę, nowe idzie czy jak? Chłopak raczej młody, z pokorą,
> pisze po polsku i grzecznie. Wie że nie wie a potrafi zapytać a pisze ze
> Ścigacz.pl.
> Jak nic nowe pokolenie.
> Koniec OT:)
>
Albo prowokacja.
MS
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-23 16:33:27 - Drzewo
Użytkownik NerQa
news:9f6f4a363aa7189b39b8de32f394c2c7$1@grupy.scigacz.pl...
> Szczerze mówiąc sporo się nasłuchałem i naczytałem o tym jak ludzie
> szczęki na drodze potracili przez te kaski i im nie ufam.
Słuszne podejście, bo jak walisz o glebe to nie ma pewności że zdążysz
odwrócić głowe. 50 km/h to przy upadku dość spora prędkość.
Pozdrawiam,
Drzewo.
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-23 23:16:09 - NerQa
się świetnie znam, jestem sprawny na drodze i nic złego na ulicy mnie nie
spotka, bo wiem, że tak nie jest.
Nie, nie zbłądziłem i nie jest to żadna prowokacja :) Cieszę się że Drzewo
uznałeś moje podejście do kasków Jet.
LECZ nadal proszę was - doświadczonych w sprawach motoryzacyjnych - o
pomoc i odpowiedź na moje wcześniejsze pytania. Wiem, że mogą być dla was
wręcz śmiesznie łatwe/proste/głupie, lecz może dzięki waszym podpowiedzią
nie znajdę się w statystykach zginięć :)
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-25 16:22:25 - Drzewo
Użytkownik NerQa
news:294f79f171ab1cc37cb25afe6d08931c$1@grupy.scigacz.pl...
> LECZ nadal proszę was - doświadczonych w sprawach motoryzacyjnych - o
> pomoc i odpowiedź na moje wcześniejsze pytania.
Nie wiem czy jestem doświadczony w tych sprawach, ale sądze że problem jest
raczej wymiaginowany. Nawet jak walniesz przodem to przecież nie walnie cię
w tej samej chwili nic z tyłu i odwrotnie, więc nawet jakby kawałek ciała
został naprawdę odsłonięty(w co wątpie), to raczej nie będziesz szczególnie
narażony.
Pozdrawiam,
Drzewo.
Re: Problem z wielkością szczęki w kasku
2011-09-26 12:13:31 - Mat S
Użytkownik NerQa
news:294f79f171ab1cc37cb25afe6d08931c$1@grupy.scigacz.pl...
> Nie, nie zbłądziłem i nie jest to żadna prowokacja :) Cieszę się że Drzewo
> uznałeś moje podejście do kasków Jet.
Z prowokacją to taki żart był ;-)
Co do kasków z otwartą częścią twarzową (Jetów), to mnie wystarczyły zdjęcia
jednej grupowiczki, która spotkała się z ciężarówką w takim kasku. Jeszcze
ją ktoś uprzejmie obrobił z kasy, którą miała przy sobie...
200-300 zł to sam dół z tych porządniejszych. Ale ostatnio zaskoczenia
doznałem, kiedy zobaczyłem reklamę AGV Basic... Marka DOŚĆ porządna... 199
zł lub 250 z bardziej fikuśnym malowaniem.
MS