Który lepszy
2011-10-06 22:01:38 - luk
planuję zakup pierwszego motocykla. W zasadzie już byłem zdecydowany na F650GS, ale słyszałem kilka negatywnych opinii o jego niezawodności. A że do mechaniki mam dwie lewe ręce, to każda naprawa będzie się wiązać z kosztami.
I teraz zastanawiam się czy nie lepiej wybrać Transalpa. Podpowiedzcie: który bardziej niezawodny?
Interesują mnie modele z roczników 2003-2005.
Pozdrawiam,
Łukasz
Re: Który lepszy
2011-10-06 22:17:06 - masti
> Cześć,
>
> planuję zakup pierwszego motocykla. W zasadzie już byłem zdecydowany na
> F650GS, ale słyszałem kilka negatywnych opinii o jego niezawodności. A
> że do mechaniki mam dwie lewe ręce, to każda naprawa będzie się wiązać z
> kosztami.
zależy. To singiel więc żywotność silnika nie jest oszałamiająca, ale za
to naprawy tańsze. Choć ze znanych mi F650GS żaden specjalnych napraw nie
wymagał.
>
> I teraz zastanawiam się czy nie lepiej wybrać Transalpa.
tylko regler wymień :)
> Podpowiedzcie:
> który bardziej niezawodny?
>
> Interesują mnie modele z roczników 2003-2005.
toć to nufki sztuki. Wybierz ten co ci się podoba :)
--
BMW R1100GS '95
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: Który lepszy
2011-10-06 23:40:28 - falco
> tylko regler wymień :)
Siema,
kłopoty z reglerami, może i były, ale w starych Trampkach (przed '96
albo i wcześniej), Kolega szuka 2003-05, więc jedne z ostatnich 650,
które nie miały problemów.
P.S. Co do meritum, to sprawa indywidualna, więc wybór zależy od wielu
czynników...
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
Re: Który lepszy
2011-10-07 10:43:52 - Kamil Nowak 'Amil'
> I teraz zastanawiam się czy nie lepiej wybrać Transalpa. Podpowiedzcie: który bardziej niezawodny?
Oba niezawdone, tylko sie przejedz singlem, bo to specyficznie jedzie.
Moze sie podobac albo nie.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: Który lepszy
2011-10-07 20:50:58 - Piotr Rezmer
> Cześć,
>
> planuję zakup pierwszego motocykla. W zasadzie już byłem zdecydowany na F650GS, ale słyszałem kilka negatywnych opinii o jego niezawodności. A że do mechaniki mam dwie lewe ręce, to każda naprawa będzie się wiązać z kosztami.
>
> I teraz zastanawiam się czy nie lepiej wybrać Transalpa. Podpowiedzcie: który bardziej niezawodny?
Nie znam transalpa,
Wady beemki:
-nieelastyczne przeguby kierunków, kruche szkła kierunków
-źle prowadzone przewody elektryczne przy główce ramy lub słaba jakość
przewodów skutkująca ich pękaniem
-potrafi się przycinać stacyjka (ciężko włączyć blokadę kierownicy)
-słabe mocowanie lampy - wylata. Przykleiłem kropelką.
-kiepskie dopasowanie plastików na konsoli - ale to chyba każdy motong
tak ma
-źle chodzi zegarek elektroniczny
Jeśli chodzi o awarie:
-poprzedni właściciel wymienił na gwarancji moduł ABS
-wymieniłem pompę tylnego hamulca - wieszała się
-maszyna gasła mi podczas jazdy - problem ze stykami w stacyjce.
Poprawiłem - działa
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
Re: Który lepszy
2011-10-10 13:31:03 - greg
Ja nie znam bmw tzn jeździlem nim troche, ale malo.
Poza tym jezdzilem Dakarem a to troche inne jest od zwyklego, wiec nie wiem
czy sie liczy.
Transalpa mam od 4 lat, model '99 czyli to jest jeszcze 600cc - ostatni rok
produkcji tegoż, przejechalem nim okolo 15 tys km, obecny przebieg 42kkm.
W międzyczasie jeździłem także v-stromem 650.
W moim transalpie nie wystepuje zadna z usterek wymienionych przez
przedpiścę.
..
W porównaniu z bmw a także v-strom jakosc wykonania i trwalość plastikow,
wlączników, pstryczków elektryczków, kabelków itp jest dużo wyższa.
Żadnych awarii elektryki nie miałem. W ogóle żadnych awarii nie miałem. Z
całej sily potwierdzam opinie o absolutnej bezawaryjności tego modelu. Jak
jest w modelach które rozważasz do zakupu - nie wiem, są bardziej
plasticzane i bardziej drogowe ale chyba za dużo tam nie popsuli.
Wady w porównaniu z f650gs:
ciężki jak cholera, wysoko środek ciężkości, więcej pali, kiepskie światło
wada względna - wysoko siodło - tzn dla mnie okej bo jestem wysoki, ale
jeśli jesteś niski to trzeba się przejechać i sprawdzić
generalnie oba są okej, v-strom też okej,
dla dużego faceta suzuki i honda będą wygodniejsze
z tych trzech suzuki ma najdynamiczniejszy silnik, najlepsze światła,
najlepsze hamulce (miałem wersję z abs więc to trochę nieporównywalne),
najwygodniejszą pozycję (jak dla mnie), najlepszą owiewkę (fabryczną), jak z
awaryjnością - nie wiem.
pozdro
greg
Piotr Rezmer
news:j6nhnk$6mp$1@inews.gazeta.pl...
> luk pisze:
>> Cześć,
>>
>> planuję zakup pierwszego motocykla. W zasadzie już byłem zdecydowany na
>> F650GS, ale słyszałem kilka negatywnych opinii o jego niezawodności. A że
>> do mechaniki mam dwie lewe ręce, to każda naprawa będzie się wiązać z
>> kosztami.
>>
>> I teraz zastanawiam się czy nie lepiej wybrać Transalpa. Podpowiedzcie:
>> który bardziej niezawodny?
>
> Nie znam transalpa,
>
> Wady beemki:
> -nieelastyczne przeguby kierunków, kruche szkła kierunków
> -źle prowadzone przewody elektryczne przy główce ramy lub słaba jakość
> przewodów skutkująca ich pękaniem
> -potrafi się przycinać stacyjka (ciężko włączyć blokadę kierownicy)
> -słabe mocowanie lampy - wylata. Przykleiłem kropelką.
> -kiepskie dopasowanie plastików na konsoli - ale to chyba każdy motong tak
> ma
> -źle chodzi zegarek elektroniczny
>
>
> Jeśli chodzi o awarie:
> -poprzedni właściciel wymienił na gwarancji moduł ABS
> -wymieniłem pompę tylnego hamulca - wieszała się
> -maszyna gasła mi podczas jazdy - problem ze stykami w stacyjce.
> Poprawiłem - działa
>
Re: Który lepszy
2011-10-10 21:00:40 - Ern
> dla dużego faceta suzuki i honda będą wygodniejsze
>
> z tych trzech suzuki ma najdynamiczniejszy silnik, najlepsze światła,
> najlepsze hamulce (miałem wersję z abs więc to trochę nieporównywalne),
> najwygodniejszą pozycję (jak dla mnie), najlepszą owiewkę (fabryczną),
> jak z awaryjnością - nie wiem.
>
Jakość wykonania Vstroma rzeczywiście nie jest najwyższa, ale nie ma też
tragedii.
Za to awaryjność - mój ma już prawie 50kkm (od nowości) - nie dzieje się
nic poza normalną eksploatacją. Ostatnio przy wymianie opon widziałem
takiego co miał ponad 80 kkm i też się nic 'nienormalnego' nie działo.
Także w temacie awaryjności jest bardzo dobrze ;)
Pzdr,
Ern