Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

AZ Data ostatniej zmiany: 2011-10-08 00:55:47

Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 18:23:54 - AZ

Mam kolege, kolega ma ZZR 1100 z problemem ale duma i honor usera KHI
(copyrajt by Tytus) nie pozwala mu publicznie sie poradzic wiec robie
to za niego.

Motocykl: KHI ZZR 1100

Jezdzil jakos i wzion wyczyscil gazniki, po zlozeniu problem jest
taki, ze po ustawieniu wolnych obrotow i przegazowce silnik wchodzi na
4-5 krpm i dopiero skrecenie wolnych obrotow jest 1000 i tak kilka
razy az po przegazowce silnik schodzi z obrotow normalnie z lekkim
zawacheniem przy 2-3krpm ale w jezdzie juz normalnie nie schodzi i
wiesza sie na 4-5krpm i powoli spada.

Krecilim pilotami w przod i nazad od 1,5 do 3 obrotow, zadnego efektu.
Krucce szczelne bo przysysa reke i trzyma, zaworki tyz bo pompa dobija
i sie zatrzymuje. Aha, zacisniecie rury od dolotu powodujr wzrost
obrotow. Linek napewno nie wina bo odbija normalnie i bez linek tez ro
samo.

Drogie bravo, pomoz bo nie moge patrzec na cierpienie kolegi. Jak nic
nie wymyslimy to przelozymy gazniki z mojego 1200 bo te same i
konfiguracja dysz podobna.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 19:49:07 - Kuczu

W dniu 2011-10-06 18:23, AZ pisze:
> Mam kolege, kolega ma ZZR 1100 z problemem ale duma i honor usera KHI
> (copyrajt by Tytus) nie pozwala mu publicznie sie poradzic wiec robie
> to za niego.
>
> Motocykl: KHI ZZR 1100
>
> Jezdzil jakos i wzion wyczyscil gazniki, po zlozeniu problem jest
> taki, ze po ustawieniu wolnych obrotow i przegazowce silnik wchodzi na
> 4-5 krpm i dopiero skrecenie wolnych obrotow jest 1000 i tak kilka
> razy az po przegazowce silnik schodzi z obrotow normalnie z lekkim
> zawacheniem przy 2-3krpm ale w jezdzie juz normalnie nie schodzi i
> wiesza sie na 4-5krpm i powoli spada.
>
> Krecilim pilotami w przod i nazad od 1,5 do 3 obrotow, zadnego efektu.
> Krucce szczelne bo przysysa reke i trzyma, zaworki tyz bo pompa dobija
> i sie zatrzymuje. Aha, zacisniecie rury od dolotu powodujr wzrost
> obrotow. Linek napewno nie wina bo odbija normalnie i bez linek tez ro
> samo.

A synchro ktos robil ? A krocce podcisnieniowe do podlaczania
wakuometrow pozatykane ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 19:55:55 - AZ

On 2011-10-06, Kuczu wrote:
>
> A synchro ktos robil ? A krocce podcisnieniowe do podlaczania
> wakuometrow pozatykane ?
>
Robione. Krocce pozatykane, dwa sa do KLEEN-a i byly podejrzane ale
zatkalismy zatyczkami i to samo.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 20:10:08 - Kuczu

W dniu 2011-10-06 19:55, AZ pisze:
> On 2011-10-06, Kuczu wrote:
>>
>> A synchro ktos robil ? A krocce podcisnieniowe do podlaczania
>> wakuometrow pozatykane ?
>>
> Robione. Krocce pozatykane, dwa sa do KLEEN-a i byly podejrzane ale
> zatkalismy zatyczkami i to samo.
>

Jak na moj gust to dostaje gdzies lewe powietrze.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 20:17:13 - AZ

On 2011-10-06, Kuczu wrote:
>
> Jak na moj gust to dostaje gdzies lewe powietrze.
>
No a jak wytlumaczyc to ze przy scisnieciu rury od dolotu ze ma prawie
zero przeswitu obroty rosna?

--
Artur
ZZR 1200



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 20:53:14 - Michał V-R

W dniu 2011-10-06 20:17, AZ pisze:
> On 2011-10-06, Kuczu wrote:
>>
>> Jak na moj gust to dostaje gdzies lewe powietrze.
>>
> No a jak wytlumaczyc to ze przy scisnieciu rury od dolotu ze ma prawie
> zero przeswitu obroty rosna?
>

No dobra, to moje KHI, jestem tak wsiekly, ze nie chcialem juz pisac.
Jedyne lewe powietrze jakie moglby dostac to na laczeniu kruciee gaznik,
ale to tez wyeliminowane zostalo. Z tego zatykania powietrza Artur, to
mi tak przyszlo do glowy, ze robilismy ssanie, tak jak kiedys bylo w
samochodach z ssaniem na linka, byla druga przepustnica, co zamykala
doplyw powietrza i mieszanka robila sie bogata.

Teraz pytanie,
1.skad jeszcze lewe powietrze, jakby mial zasysac, bo sprawdzone jest
wszystko dokladnie.
2.moze dostaje za duzo wachy i malo powietrza, ale to by zmienily piloty
- na pilotach sprezynki, podkladki i gumki ok.
3. zastanawiam sie nad zaworkami ssania, z wierzchu dzialaja ok, i tam
nie ma za bardzo mozliwosci sie co zepsuc - jak ladnie wracaja, po
puszczeniu ssania, to powinno byc ssanie zdjete.

Jutro jeszcze raz rozbiore te gazniki i posprawdzam jeszcze raz, bo dzis
to juz mam dosc. (choc pewny jestem, ze w gazniorach wszystko jest ok)
Co moze sie tam jeszcze zjebac?
Wszystkie dysze przeczyszczone, przemyte ekstrakcyjna i przedmuchane
sprezonym powietrzem, gazniki rowniez. Synchro zrobione jest dobrze,
poziomy plywakow ok, zaworki trzymaja.

Objaw dokladnie jest taki: jak mam wolne 500-600 rpm jest wszystko ok,
jak zwieksze wolne na 1000 - 1100 zaczynaja sie cyrki, jakie Artur
opisal.(tylko niemowicie mi, zostaw wolne 500-600)

Rzecz sie zaczela dziac po zatankowaniu paliwa, paliwo jest zmienione,
zbiornik wyplukany, filterki poczyszczone, gazniki tez, efekt pozostal.



--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-06 20:57:09 - Michał V-R

W dniu 2011-10-06 20:53, Michał V-R pisze:

Aha przepustnice podcisnieniowe paracuja ladnie, wszystkie rowno i tak
jak powinny, nie przycinaja sie

No i jeszcze do tego wszystkiego padl mi kurwa czujnik w chlodnicy od
zalaczania wiatraka, moze ktos ma jakis taki jak moj, co sie poniewiera
niepotrzebny i moglby odsprzedac

--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-07 17:30:49 - Mat S


Użytkownik Michał V-R napisał w wiadomości
news:j6ktfa$1vv$1@inews.gazeta.pl...

> Teraz pytanie,
> 1.skad jeszcze lewe powietrze, jakby mial zasysac, bo sprawdzone jest
> wszystko dokladnie.

Nie wiem jak wyglądają akurat TE gaziory, a że wkurwionyś, to proszę o
rzucanie tylko lekkimi obiektami, jeśli bredzę. Ale może za dokładnie
wyczyściłeś oś przepustnic? Tamtędy się nie da wcisnąć jakaś lewizna?

MS




Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-08 20:14:28 - Michał V-R

W dniu 2011-10-07 17:30, Mat S pisze:

> Nie wiem jak wyglądają akurat TE gaziory, a że wkurwionyś, to proszę o
> rzucanie tylko lekkimi obiektami, jeśli bredzę. Ale może za dokładnie
> wyczyściłeś oś przepustnic? Tamtędy się nie da wcisnąć jakaś lewizna?

Az taki zly nie jestem :-), dopiero mialem czas oblukac przepustnice i
faktycznie na jednej jest maly luz, rozbiore i zobacze, czy to to.
Dzieki za podpowiedz




--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-08 20:33:25 - AZ

On 2011-10-08, Michał V-R wrote:
>
> Az taki zly nie jestem :-), dopiero mialem czas oblukac przepustnice i
> faktycznie na jednej jest maly luz, rozbiore i zobacze, czy to to.
> Dzieki za podpowiedz
>
Mowilem nie lej syntetyka, wyplukal nagar i rozszczelnil Ci gazniki.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-08 20:34:50 - Michał V-R

W dniu 2011-10-08 20:33, AZ pisze:

> Mowilem nie lej syntetyka, wyplukal nagar i rozszczelnil Ci gazniki.
>
Ale szczeliny zatkalem pakulami

--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-09 13:06:41 - Nikanor

Dnia 08-10-2011 o 20:14:28 Michał V-R napisał(a):
> Az taki zly nie jestem :-), dopiero mialem czas oblukac przepustnice i
> faktycznie na jednej jest maly luz, rozbiore i zobacze, czy to to.
> Dzieki za podpowiedz

Może rozpylić spray rozruchowy w okolicy gaźnika? Jeśli rzeczywiście
bierze lewe powietrze, powinno być widać reakcję w obrotach. W każdym
razie w singlu było widać.

--
Nikanor [TE630, DR350, SH300]



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-07 18:22:38 - AZ

On 2011-10-06, AZ wrote:
>
> Drogie bravo, pomoz bo nie moge patrzec na cierpienie kolegi. Jak nic
> nie wymyslimy to przelozymy gazniki z mojego 1200 bo te same i
> konfiguracja dysz podobna.
>
Po przelozeniu gaznikow z 1200 bez synchro chodzi bajecznie, ladnie
schodzi z obrotow, wiec lewe powietrze odpada, pozostaje nadal cos w
gaznikach.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Problem chyba gaznikowy (nie moje KHI)

2011-10-08 00:55:47 - Kuczu

W dniu 2011-10-07 18:22, AZ pisze:
> On 2011-10-06, AZ wrote:
>>
>> Drogie bravo, pomoz bo nie moge patrzec na cierpienie kolegi. Jak nic
>> nie wymyslimy to przelozymy gazniki z mojego 1200 bo te same i
>> konfiguracja dysz podobna.
>>
> Po przelozeniu gaznikow z 1200 bez synchro chodzi bajecznie, ladnie
> schodzi z obrotow, wiec lewe powietrze odpada, pozostaje nadal cos w
> gaznikach.
>

No to nie wiem. Z daleka to sobie mozna...
W sumie to przeciez Ty jestes masakryczny masakrator-fachowiec od KHI.
Nawet sprzegielka rozrusznika nie masz wiec musisz byc Gosc przez duze G :)


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS