Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 10:08:42 - slawek
niektórych wersji Windows i wprowadzania nowych systemów?
W przypadku pudełkowym sprawa była niemal rozwiązana - nowy system (np.
Windows 98 zamiast Windows 95) i dana gra/program będzie chodzić, albo nie
będzie. Zasadniczo powinna, ale... jeżeli np. DRM zgłupieje (co dość często
się zdarzało), albo jeżeli coś - no to nie pogramy. Niemniej jednak mamy
nadal pudełko (choć być może nie bardzo jest co zrobić z dyskietką 5.25
cala.)
Jak to jest zrobione (będzie zrobione?) z dystrybucją elektroniczną? Czy
oznacza to że kolejny raz wydmuchano graczy - bo wraz ze zmianą na nowy
system: a. przestaną działać niektóre (nabyte legalnie drogą kupna) gry,
gdyż system nowy będzie niekompatybilny ze starym; b. przestaną działać
niektóre gry (nabyte legalne drogą kupna w formie elektronicznej
dystrybucji), gdyż choć nowy system będzie wstecz kompatybilny, to komputer
będzie postrzegany jako inny komputer i po prostu wszystko przepadnie?; c.
przestaną działać niektóre gry oparte o multi, bo serwery, mając nowe
systemy, nie będą chciały pozwalać na połączenia ze starymi?
Nawet jeżeli dany egzemplarz gry jest przypisany do jakiegoś ID, które
będzie można migrować do nowego systemu... to co zrobić, jeżeli będzie
wymagana instalacja od nowa a jednocześnie po prostu danego sprzedawcy
(czyli systemu dystrybucji elektronicznej) nie będzie?
Problem dotyczy tak Windows XP jak i Visty. A w przyszłości - w zasadzie
każdego systemu - to tylko kwestia czasu, gdy MS będzie lobbował za
przejściem od Win8 do Win9 czy jak to się będzie nazywało. (Win9
niebezpiecznie blisko jest Win95, więc raczej to będzie Nine ;)
slawek
P.S. Do Katanki - tu konsole wydają się być lepsze (sic!) - bo jak ktoś ma
jakąś starą konsolę... i jeżeli uda się mu ją włączyć... to raczej
bezproblemowo zagra. No chyba że DRM przez sieć i nie ma już serwera
licencji. Wtedy nie zagra.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 11:52:32 - BrunoN Bluthgeld
> Proste pytanie: co z dystrybucją elektroniczną wobec planów MS pozbycia się
> niektórych wersji Windows i wprowadzania nowych systemów?
>
> W przypadku pudełkowym sprawa była niemal rozwiązana - nowy system (np.
> Windows 98 zamiast Windows 95) i dana gra/program będzie chodzić, albo nie
> będzie. Zasadniczo powinna, ale... jeżeli np. DRM zgłupieje (co dość często
> się zdarzało), albo jeżeli coś - no to nie pogramy. Niemniej jednak mamy
> nadal pudełko (choć być może nie bardzo jest co zrobić z dyskietką 5.25
> cala.)
Pudełko z niechodzącą grą jest tak samo przydatne jak równie niechodzącą
gra na koncie steamowym. No, chyba że masz jakąś uber-kolekcjonerską
wersję z maska p-gaz, mapą na szmacie albo nadmuchiwanym Geraltem, wtedy
przynajmniej zostaną suweniry.
Ale suwenirów zazwyczaj nie ma, większość gier to jakieś smutne pudełka
typu amaray z płytką i instrukcją w której nie ma nawet komiksu do
poczytania w wychodku :(
>
> Jak to jest zrobione (będzie zrobione?) z dystrybucją elektroniczną? Czy
> oznacza to że kolejny raz wydmuchano graczy - bo wraz ze zmianą na nowy
> system: a. przestaną działać niektóre (nabyte legalnie drogą kupna) gry,
> gdyż system nowy będzie niekompatybilny ze starym; b. przestaną działać
> niektóre gry (nabyte legalne drogą kupna w formie elektronicznej
> dystrybucji), gdyż choć nowy system będzie wstecz kompatybilny, to komputer
> będzie postrzegany jako inny komputer i po prostu wszystko przepadnie?; c.
> przestaną działać niektóre gry oparte o multi, bo serwery, mając nowe
> systemy, nie będą chciały pozwalać na połączenia ze starymi?
>
a. będzie tak samo jak w przypadku pudełka, przecież to taka sama gra.
Będzie patch albo nie będzie - cyfrowe sklepy paczują swoje gry na bieżąco.
b. klienta steamowego można instalować gdzie się chce, nie przywiązuje
się do systemu - podejrzewam że inni sprzedawcy mają tak samo. Nie
mówiąc o tych, którzy działają via web i w ogóle nie ma żadnych
aplikacji klienckich.
c. sieciowe sprawy są zazwyczaj niezależne od OSów. TCP/IP zmienia się
pierdylion razy rzadziej niż aktualnie modna wersja Windows.
> Nawet jeżeli dany egzemplarz gry jest przypisany do jakiegoś ID, które
> będzie można migrować do nowego systemu... to co zrobić, jeżeli będzie
> wymagana instalacja od nowa a jednocześnie po prostu danego sprzedawcy
> (czyli systemu dystrybucji elektronicznej) nie będzie?
>
Jeśli danego sprzedawcy już nie będzie to problem może pojawić się nieco
wcześniej niż podczas migracji na nowy system. Jak na razie steamowi
albo innym gamersgatom się nie zanosi na bankructwo, więc trudno
powiedzieć jak będzie.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:10:15 - slawek
Użytkownik BrunoN Bluthgeld
wiadomości grup dyskusyjnych:4e215f66$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...
> Pudełko z niechodzącą grą jest tak samo przydatne jak równie niechodzącą
> gra na koncie steamowym. No, chyba że masz jakąś uber-kolekcjonerską
Nie masz racji. To co piszesz to nieprawda.
Prawdą jest że obie w danej chwili są niechodzące, czyli w jakimś sensie
nieprzydatne.
Jednak, jak łatwo zauważyć, pudełkowa wersja może kiedyś jeszcze dać się
uruchomić - np. pod emulatorem. Tak działają niektóre bardzo stare gry
uruchamiane pod DOSBOX'em, albo jeszcze starsze uruchamiane na emulatorach
8-bitowców. Pudełko - pomijając wszystko inne - ma samo w sobie wartość
kolekcjonerską. I niewątpliwe istnieje w sensie materialnym. Fakt że
(chwilowo?) nie istnieje sprzęt, na którym można daną grę uruchomić...
niczego nie zmienia w pudełku.
Gra kupiona przez dystrybucję elektroniczną... - oczywiście, jeżeli można
samemu zrzucić ją na nośnik, a firma wystawia jakieś kwity, że to legalne,
to co innego i nie o tym piszę - gra która od razu instaluje się na danym
komputerze i pod danym systemem (czyli przywiązuje się nie do nabywcy i
nawet nie do komputera, ale do konkretnego numeru seryjnego Windows na
przykład) - taka gra w chwili zmiany systemu (nawet jeżeli nowy jest
kompatybilny wstecz) po prostu znika. Znika, bo w istocie rzeczy nie masz
gry, a tylko prawo do (licencję) i ta licencja nie przewidywała, że MS
Windows w danej wersji będą kaput. Winnych nie ma - a ty zapłaciłeś i nie
masz nic. Nawet pudełka, którym mógłbyś cisnąć o ścianę.
> a. będzie tak samo jak w przypadku pudełka, przecież to taka sama gra.
> Będzie patch albo nie będzie - cyfrowe sklepy paczują swoje gry na
> bieżąco.
Ale nic nie słyszałem, aby np. Steam zadeklarował, że wszystkie gry kupione
w Steam będą dostosowane do kolejnych wersji Wingrozy, ot tak, w ramach
gwarancji/rękojmi. Wręcz przeciwnie - większość licencji zawiera durnowate
zrzeczenia się wszelkich możliwych odpowiedzialności. Durnowate, bo w
europejskim prawie takie disklajmery to nadają się zamiast komiksu do
utrzymania higieny po użyciu, wspomnianego przez ciebie, wychodka.
> b. klienta steamowego można instalować gdzie się chce, nie przywiązuje
Klient to jedno, a migracja to drugie. Czy jeżeli zmienię system - to będę
mógł przenieść licencje na nowy komputer and/or nowy system? Zwróć uwagę, że
gry zazwyczaj nie mają licencji OEM (Sapper itd. mają, jeżeli Windgroza była
OEM). Kręcimy się nie wokół dostępu do konta Steam - ale wokół DRM.
Zasadniczy problem jest chyba w tym, że bardzo rzadko udziela się imiennych
licencji. DRM-y wiążą produkt licencjonowany z danym sprzętem. Czytaj - z
daną wersją Windows.
> c. sieciowe sprawy są zazwyczaj niezależne od OSów. TCP/IP zmienia się
> pierdylion razy rzadziej niż aktualnie modna wersja Windows.
Bo to TCP/IP, UDP itp. to od początku były dla sieci heterogenicznych. I nie
ma monopolu MS. Jednak i tu idzie nowe, np. IP6.
> Jeśli danego sprzedawcy już nie będzie to problem może pojawić się nieco
> wcześniej niż podczas migracji na nowy system. Jak na razie steamowi
Perspektywa jest 3 lata (niecałe). W tym czasie nie spodziewałbym się upadku
Steam itp. itd. Więc raczej migracja pierwsza.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 20:48:23 - BrunoN Bluthgeld
>
> Nie masz racji. To co piszesz to nieprawda.
>
Skracam, bo się obawiam kolejnego elaboratu: Tobie się wydaje, że ktoś
jest ci winien dożywotni support bo raczyłeś kupić u niego pudełko z
grą. Jakoś nie zauważyłem żeby przy fizycznym kupnie gry sklep mi
gwarantował że gra będzie za 10 lat działać - zupełnie tak samo jak w
Steamie. Lajf is brutal. Więc nie wiem o co ci cho tak za bardzo, może
racje ma ten ktoś kto napisał że trollujesz.
Problem DRM, limitowanej liczby aktywacji i takich tam istnieje tak samo
w Steamie jak w fizycznych kopiach - z różnicą dodatkowego poziomu DRM w
postaci aplikacji klienckiej.
A na klienta steamowego możesz złorzeczyć ile chcesz, ale u mnie nigdy
nie robił tylu problemów co różne GFWL, jakieś tam wynalazki ubisoftu,
securomy i inne pasztety dostarczane na tłoczonych płytach w tych twoich
kolekcjonerskich pudełkach.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 23:04:03 - slawek
Użytkownik BrunoN Bluthgeld
wiadomości grup dyskusyjnych:4e21dd00$0$3487$65785112@news.neostrada.pl...
> Skracam, bo się obawiam kolejnego elaboratu: Tobie się wydaje, że ktoś
> jest ci winien dożywotni support bo raczyłeś kupić u niego pudełko z grą.
> Jakoś nie zauważyłem żeby przy fizycznym kupnie gry sklep mi
Zupełnie nie rozumiesz, o czym w tym wątku się dyskutuje.
Nie chodzi o support ze strony producenta(ów) gier.
Lecz o działania Microsoftu (wiesz, to taka duża firma, chyba z USA).
Microsoft zamierza zaprzestać supportowania np. MS Windows XP i MS Windows
Vista. A tym samym pośle do piachu wiele różnych programów i gier.
I jeszcze - bo tobie chyba trzeba bardzo łopatologicznie - nikt nie każe
Microsoftowi prowadzić działalności charytatywnej. Przeczytaj 3x, to może
zrozumiesz.
Ciekawi mnie, kto będzie bardziej ugotowany: czy ten co kupuje w
dystrybucji elektronicznej - czy pudełkowiec? Wydaje mi się, że pudełka
mają pewne przewagi, ale dystrybucja elektroniczna to także postawienie
sprawy jako problemu już nie jednostki, lecz całych społeczności czy grup
interesów.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 01:30:02 - IDKrzych
>
> Nie chodzi o support ze strony producenta(ów) gier.
>
> Lecz o działania Microsoftu (wiesz, to taka duża firma, chyba z USA).
> Microsoft zamierza zaprzestać supportowania np. MS Windows XP i MS
> Windows Vista. A tym samym pośle do piachu wiele różnych programów i
> gier.
No bez przesady ...
.... jakim cudem brak dalszego doszlifowywania systemu robionego od
10lat, ma mieć wpływ na jakiekolwiek aplikacje na nim działające?
.... oraz skoro sami autorzy programów mają od lat gdzieś własne
produkty, nie wydając poprawek umożliwiających działanie we
współczesnych systemach, to dlaczego MS ma się tym przejmować?
--
IDKrzych
Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym.
(S. Lem 1999)
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 09:46:58 - slawek
Użytkownik IDKrzych
dyskusyjnych:ivt6uj$leu$1@news.onet.pl...
> No bez przesady ...
> ... jakim cudem brak dalszego doszlifowywania systemu robionego od
> 10lat, ma mieć wpływ na jakiekolwiek aplikacje na nim działające?
Na aplikacje - nie będzie miało wpływu. Będą działać tak jak działały.
Na działanie systemu - będzie miało. Brak łatania dziur poskutkuje
zagrożeniem bezpieczeństwa. Zwłaszcza jeżeli równolegle pojawiać się będzie
złośliwe oprogramowanie.
No i kolejny drobiazg - po poważniejszej awarii mogą być problemy z
reinstalacją Windows. Bo, nie wiem czy wiesz, legalnie (re)instalowane
Windows wymagają tzw. aktywacji.
> ... oraz skoro sami autorzy programów mają od lat gdzieś własne produkty,
> nie wydając poprawek umożliwiających działanie we współczesnych systemach,
> to dlaczego MS ma się tym przejmować?
Jedni tak robią jak piszesz. Ale są i inni. Tak więc nie można tego
uogólniać. Zwłaszcza że wina - niekompatybilność wsteczna samego systemu -
to grzech MS.
MS powinien - moim zdaniem - nadal supportować swoje programy, tj. XP i
Vistę, lub przekazać to jakiejś zewnętrznej firmie. Jeżeli tego nie zrobi,
oznaczać będzie, że ma klientów dokładnie tam gdzie ma.
I że Linux raz jeszcze okazuje się więcej niż rozsądną alternatywą - np. do
tworzenia opensourceowych projektów gier.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:02:03 - IDKrzych
>>> Windows Vista. A tym samym pośle do piachu wiele różnych
>>> programów i gier.
>>
>> ... jakim cudem brak dalszego doszlifowywania systemu robionego od
>> 10lat, ma mieć wpływ na jakiekolwiek aplikacje na nim działające?
>
> Na aplikacje - nie będzie miało wpływu. Będą działać tak jak działały.
dla mnie określenia: pośle do piachu oraz: będą działać tak jak
działały się wykluczają.
> Na działanie systemu - będzie miało. Brak łatania dziur poskutkuje
> zagrożeniem bezpieczeństwa. Zwłaszcza jeżeli równolegle pojawiać się
> będzie złośliwe oprogramowanie.
tak ... a nawet załatany 10 letni system to szczyt bezpieczeństwa?
Jak ktoś myśli o bezpieczeństwie to system powinien zmienić już dawno temu.
I nie sądzę (posłużę się ulubioną w takich dyskusjach analogią) by nawet
serwisowana i z pełnym wsparciem do dzisiaj Syrena 105 mogła być
bezpiecznym samochodem.
Ty chyba nie lubisz postępu?
>> ... oraz skoro sami autorzy programów mają od lat gdzieś własne
>> produkty, nie wydając poprawek umożliwiających działanie we
>> współczesnych systemach, to dlaczego MS ma się tym przejmować?
>
> Jedni tak robią jak piszesz. Ale są i inni. Tak więc nie można tego
> uogólniać.
ale czego nie można uogólniać? o czym Ty piszesz?
Ja piszę, że skoro program nie działa z winy autora, to jest to wina
autora, a nie osób trzecich (MS) ... i nic więcej.
Co mają do tego programy których autorzy prawidłowo dostosowali się do
nowych systemów?
> Zwłaszcza że wina - niekompatybilność wsteczna samego systemu
> - to grzech MS.
ale właśnie zachowuje daleko posuniętą zgodność wsteczną...
.... a gdyby miał zachować 100% zgodności, to nie był by nowym systemem!
Ty naprawdę nie lubisz postępu ;)
> MS powinien - moim zdaniem - nadal supportować swoje programy, tj. XP i
> Vistę, lub przekazać to jakiejś zewnętrznej firmie. Jeżeli tego nie
> zrobi, oznaczać będzie, że ma klientów dokładnie tam gdzie ma.
> I że Linux raz jeszcze okazuje się więcej niż rozsądną alternatywą - np.
> do tworzenia opensourceowych projektów gier.
no i teraz widać do czego zmierzałeś w tej dyskusji.
(bo oczywiście na Linuksie każdy program działa z każdą wersją kernela i
z dowolnymi wersjami bibliotek - pełna zgodność wsteczna i support po wieki)
--
IDKrzych
Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym.
(S. Lem 1999)
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:12:13 - Wojciech Bancer
[...]
>> MS powinien - moim zdaniem - nadal supportować swoje programy, tj. XP i
>> Vistę, lub przekazać to jakiejś zewnętrznej firmie. Jeżeli tego nie
>> zrobi, oznaczać będzie, że ma klientów dokładnie tam gdzie ma.
>> I że Linux raz jeszcze okazuje się więcej niż rozsądną alternatywą - np.
>> do tworzenia opensourceowych projektów gier.
>
> no i teraz widać do czego zmierzałeś w tej dyskusji.
> (bo oczywiście na Linuksie każdy program działa z każdą wersją kernela i
> z dowolnymi wersjami bibliotek - pełna zgodność wsteczna i support po wieki)
Przy czym dystrybucje linuksa typu LTS oferują support w granicach 3-5 lat,
zwykła zazwyczaj ok. roku. AFAIK żadna dystrybucja nie może też pochwalić
się 10-letnim supportem, a po 5 latach zmiany w bibliotekach core są na tyle
drastyczne, że praktycznie cały custom-made soft wymaga rekompilacji.
Ale nie wymagaj od sławka za wiele, on się na programistycznej stronie
komputerów po prostu nie zna. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:50:11 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25kct.2n1e.proteus@pl-test.org...
> Przy czym dystrybucje linuksa typu LTS oferują support w granicach 3-5
> lat,
> zwykła zazwyczaj ok. roku. AFAIK żadna dystrybucja nie może też pochwalić
> się 10-letnim supportem, a po 5 latach zmiany w bibliotekach core są na
> tyle
> drastyczne, że praktycznie cały custom-made soft wymaga rekompilacji.
I co z tego? Jeżeli nie trzeba płacić - albo jeżeli wystarczy zapłacić i
mieć dalej support?
Rekompilacja! O! Fajne słowo. Normalnie jestem pod wrażeniem: make configure
itd. - nic trudnego, do zrobienia. W Linuksie.
Ile razy kompilowałeś kernel MS Windows i dlaczego nie? Bo nie trzeba? Czy
może nikt cię nie dopuści nawet do powąchania kodu źródłowego?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:17:22 - Wojciech Bancer
[...]
> Rekompilacja! O! Fajne słowo. Normalnie jestem pod wrażeniem: make configure
> itd. - nic trudnego, do zrobienia. W Linuksie.
No to napieraj:
NETCDF w wersji 3.x ma inną strukturę, parametry i wywołania niż NETCDF 4.x.
Wystawiane API dla bibliotek fortran w NETCDF4 wywołuje się zupełnie gdzieś
indziej i zupełnie inaczej. No więc pokaż mi mistrzu jak za pomocą
make configure to zrobisz bez modyfikacji źródeł.
Już nie mówiąc o tym, ze make configure nie dba o zależności. Chyba nigdy
nie kompilowałeś samodzielnie czegoś większego skoro jesteś taki usenetowy
kibord-łorior w tym zakresie.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:48:32 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25v82.2n62.proteus@pl-test.org...
> No to napieraj
Jak rozumiem jest to twój ulubiony tekst do nieco starszych panów poznanych
gdzieś w okolicach dworca kolejowego?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:56:24 - Wojciech Bancer
[...]
>> No to napieraj
> Jak rozumiem
No widzisz. W tym rzecz, że nie rozumiesz, a zgrywasz mądralę. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 16:13:46 - Piotr Kapis
> Przy czym dystrybucje linuksa typu LTS oferują support w granicach 3-5 lat,
> zwykła zazwyczaj ok. roku. AFAIK żadna dystrybucja nie może też pochwalić
> się 10-letnim supportem, a po 5 latach zmiany w bibliotekach core są na tyle
> drastyczne, że praktycznie cały custom-made soft wymaga rekompilacji.
Świetny przykład to Kotor, który na obecnie problemy z uruchomieniem albo
stabilnością (jeśli komuś już się uda go odpalić) nie przez OS, tylko
dlatego że sprzęt się mocno zmienił i używa zupełnie innych sterowników.
>
> Ale nie wymagaj od sławka za wiele, on się na programistycznej stronie
> komputerów po prostu nie zna. :)
Bardzo szeroko rozumianej programistycznej :-) Zwłaszcze nie może chyba
pojąć, że to obowiązkiem developerów jest zrobienie aplikacji tak, żeby
działała według standardów, a nie tylko żeby działała na konkretnej
dzisiejszej konfiguracji.
Jeśli ktoś pisze soft, który rezerwuje sobie więcej pamięci niż będzie
potrzebował, nie zwalnia jej poprawnie, wykonuje w trybie kernela rzeczy,
które swobodnie mogłyby działać w trybie usera, to ja naprawdę nie winię MS
za blue screena, tylko ludzi, którzy pisali program który to wywołał.
--
Codiac
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:41:51 - slawek
Użytkownik Piotr Kapis
dyskusyjnych:bcj8av9viqqs$.dlg@codiac.to.ja...
> Bardzo szeroko rozumianej programistycznej :-) Zwłaszcze nie może chyba
> pojąć, że to obowiązkiem developerów jest zrobienie aplikacji tak, żeby
> działała według standardów, a nie tylko żeby działała na konkretnej
> dzisiejszej konfiguracji.
Dziecko, powiedz ty mi, dlaczego MS wyrzucił z GDI takie cuś jak MoveTo
zastępując je MoveToEx ?
I, dziecko, powiedz ty mi, w jaki magiczny sposób ktoś piszący program miał
przejrzeć zamysł MS pisząc program fur Windows 3.1, że w już Win32 API to
będzie zaniknięte?
I chyba ci, dziecko, nie trzeba tłumaczyć, że GDI jest passe.
Standardy? Np. POSIX, prawda? Tylko dlaczego to się nie rymuje z Microsoft?
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:55:31 - Wojciech Bancer
[...]
>> Bardzo szeroko rozumianej programistycznej :-) Zwłaszcze nie może chyba
>> pojąć, że to obowiązkiem developerów jest zrobienie aplikacji tak, żeby
>> działała według standardów, a nie tylko żeby działała na konkretnej
>> dzisiejszej konfiguracji.
>
> Dziecko, powiedz ty mi, dlaczego MS wyrzucił z GDI takie cuś jak MoveTo
> zastępując je MoveToEx ?
Do wygooglania poniżej minuty:
blogs.msdn.com/b/oldnewthing/archive/2009/07/20/9840597.aspx
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:28:54 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj261fj.2n62.proteus@pl-test.org...
> Do wygooglania poniżej minuty:
> blogs.msdn.com/b/oldnewthing/archive/2009/07/20/9840597.aspx
Odrobiłeś zadanie domowe.
To teraz wyjaśnij dlaczego zostawiono LineTo ?
I dlaczego ktokolwiek piszący program fur Win16 API miałby odgadnąć, że ten
program nie skompiluje się pod Win32 API akurat przez zaniknięte MoveTo?
Nota bene, wystarczy prostacko #define MoveTo MoveToEx
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:01:58 - Wojciech Bancer
[...]
>> Do wygooglania poniżej minuty:
>> blogs.msdn.com/b/oldnewthing/archive/2009/07/20/9840597.aspx
>
> Odrobiłeś zadanie domowe.
>
> To teraz wyjaśnij dlaczego zostawiono LineTo ?
>
> I dlaczego ktokolwiek piszący program fur Win16 API miałby odgadnąć, że ten
> program nie skompiluje się pod Win32 API akurat przez zaniknięte MoveTo?
Niech zgadnę - bo umie przeczytać logi z kompilatora?
Bo umie przeczytać dokumentację MS?
> Nota bene, wystarczy prostacko #define MoveTo MoveToEx
Nota bene było opisane w tym artykule.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:15:17 - Piotr Kapis
> Do wygooglania poniżej minuty:
> blogs.msdn.com/b/oldnewthing/archive/2009/07/20/9840597.aspx
Tobie się jeszcze chce z nim rozmawiać? Mam go w KFie od ładnych paru
miesięcy i nawet bym nie wiedział że on sobie coś tam plumka, gdyby parę
rozsądnych osób mu nie odpowiadało.
--
Codiac
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:21:08 - Wojciech Bancer
> On Sun, 17 Jul 2011 15:55:31 +0000 (UTC), Wojciech Bancer wrote:
>
>> Do wygooglania poniżej minuty:
>> blogs.msdn.com/b/oldnewthing/archive/2009/07/20/9840597.aspx
>
> Tobie się jeszcze chce z nim rozmawiać? Mam go w KFie od ładnych paru
> miesięcy i nawet bym nie wiedział że on sobie coś tam plumka, gdyby parę
> rozsądnych osób mu nie odpowiadało.
Nudzi mi się w pracy. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:15:19 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj266g4.2p3h.proteus@pl-test.org...
> Nudzi mi się w pracy. :)
U ciebie niedziela?
Paskudna to praca, w której trzeba pracować w niedzielę - no chyba że jesteś
ksiądz czy coś w tym rodzaju.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:07:23 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik Wojciech Bancer
> dyskusyjnych:slrnj266g4.2p3h.proteus@pl-test.org...
>> Nudzi mi się w pracy. :)
>
> U ciebie niedziela?
>
> Paskudna to praca, w której trzeba pracować w niedzielę - no chyba że jesteś
> ksiądz czy coś w tym rodzaju.
Och, nie podejrzewam żeby taki szczurek biurowy 8-16, kiedykolwiek był
w stanie pojąć zalety mojej pracy. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:27:24 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26cnb.2pm6.proteus@pl-test.org...
> Och, nie podejrzewam żeby taki szczurek biurowy 8-16, kiedykolwiek był
> w stanie pojąć zalety mojej pracy. :)
Nie wiem co to za praca, skoro: a musisz siedzieć w niedzielę w robocie; b.
nic konkretnego nie robisz.
Jednak wiem, że nudna, bo sam o tym napisałeś.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:29:03 - Wojciech Bancer
[...]
>> Och, nie podejrzewam żeby taki szczurek biurowy 8-16, kiedykolwiek był
>> w stanie pojąć zalety mojej pracy. :)
>
> Nie wiem co to za praca
Nie wiesz. I na tym poprzestań, bo Twoje fantazje nikogo nie interesują.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:41:16 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26dvv.2qg2.proteus@pl-test.org...
> Nie wiesz. I na tym poprzestań, bo Twoje fantazje nikogo nie interesują.
Kwalifikatory nisko latają.
Nie dokuczaj innym - to i nikt nie będzie fantazjował.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 22:20:29 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nie wiesz. I na tym poprzestań, bo Twoje fantazje nikogo nie interesują.
>
> Kwalifikatory nisko latają.
> Nie dokuczaj innym - to i nikt nie będzie fantazjował.
Przestać wycinać z kontekstu, odnoś się rzetelnie do dyskusji, nie twórz
elaboratów nie na temat, nie twórz bzdurnych analogii, czytaj co ktoś
do Ciebie pisze, stosuj rzetelną argumentację, popartą przykładami
na temat itd. A skoro wolisz odpisywać tak jak odpisujesz, to nie dziw
się że inni (ja także, ale nie tylko) lubią się trochę powyzłośliwiać.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 22:36:56 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26h0d.2qri.proteus@pl-test.org...
> Przestać wycinać z kontekstu, odnoś się rzetelnie do dyskusji, nie twórz
> elaboratów nie na temat, nie twórz bzdurnych analogii, czytaj co ktoś
> do Ciebie pisze, stosuj rzetelną argumentację, popartą przykładami
Powtarzaj to sobie rano i wieczorem.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 16:37:06 - Przemysław Ryk
(ciach?)
> Ale nie wymagaj od sławka za wiele, on się na programistycznej stronie
> komputerów po prostu nie zna. :)
Fakt - na sprzętowej stronie idzie mu o wiele lepiej. Już w szufladzie
trzyma projekty kart graficznych o wydajności bijącej na głowę GTXy czy inne
wypasione Radeony, pobierające 20W energii pod obciążeniem, za które płacić
przyjdzie maksymalnie 20 dolców za sztukę. :D
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jedyna absolutnie precyzyjna definicja grafomana: jest to taka osoba, ]
[ która pisze bez honorariów. (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:44:34 - slawek
Użytkownik IDKrzych
dyskusyjnych:ivuivr$bu7$1@news.onet.pl...
> tak ... a nawet załatany 10 letni system to szczyt bezpieczeństwa?
Czy system 10 miesięczny to szczyt bezpieczeństwa?
> Ja piszę, że skoro program nie działa z winy autora, to jest to wina
> autora, a nie osób trzecich (MS) ... i nic więcej.
A kto jest autorem programu z .NET?
Większa część kodu siedzi .NET, a tego nie pisał autor aplikacji.
Tak samo DirectX itd. itp. - do takich bebechów jak kernel.
> ale właśnie zachowuje daleko posuniętą zgodność wsteczną...
> ... a gdyby miał zachować 100% zgodności, to nie był by nowym systemem!
100% zgodności wstecz plus 900% nowej funkcjonalności w przód. Można tak?
Można, ale w Linuksie.
> (bo oczywiście na Linuksie każdy program działa z każdą wersją kernela i z
> dowolnymi wersjami bibliotek - pełna zgodność wsteczna i support po wieki)
Można mieć równolegle różne wersje jajka? Można.
Support do Linuksa jest taki sam od zawsze i taki sam pozostanie na wieki.
Biblioteki wystarczy trzymać lokalnie.
Masz jeszcze jakieś pytania?
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:57:25 - IDKrzych
>
> slawek
nie ... już nie
znudziło mnie Twoje polowanie na czarownice i odwracanie kota ogonem w
dyskusji ...
--
IDKrzych
Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym.
(S. Lem 1999)
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:20:05 - Wojciech Bancer
[...]
> 100% zgodności wstecz plus 900% nowej funkcjonalności w przód. Można tak?
> Można, ale w Linuksie.
A to bzdura roku. Linux nigdy nie był specjalnie zgodny wstecz.
Zgodność wstecz to nie jest mogę zmodyfikować pół kodu by działało, wiesz?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:02:44 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25vd5.2n62.proteus@pl-test.org...
> A to bzdura roku. Linux nigdy nie był specjalnie zgodny wstecz.
> Zgodność wstecz to nie jest mogę zmodyfikować pół kodu by działało,
> wiesz?
W którym roku powstał vi ?
Działa? Działa.
W którym roku powstał wc ?
Działa? Działa.
No, chłopczę, pochwal się że znasz jakiś program na licencji GNU, który po
prostu nie będzie działał pod Linuksem n+1 jeżeli dział pod n-tym.
Wytłumacz nam, profanom, dlaczego mielibyśmy nie używać parzystych jąderek
nawet z n-2 ?
Wytłumacz mi, dlaczego mogę logować się do pół tuzina systemów Linuksowych
(a przepraszam, jeden to chyba Unix) - i nie muszę nic zmieniać w swoich
programach, nie muszę o nic się martwić, nawet jeżeli połowa z nich
przechodzi konserwację kilka-kilkanaście razy w roku? (Gwoli wyjaśnienia,
robią ją fachowcy, co wyklucza ciebie, sorry.)
Wytłumacz mi, dlaczego mogę odpalić z pendrive Live Linuksa tak, że nawet
nie zauważam że nie był wcześniej preinstalowany przez OEM? I dlaczego
każda z tych Linuksów po prostu działa?
Przecież to niemożliwe! Tak być nie może! LOL
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:00:47 - Wojciech Bancer
[...]
>> A to bzdura roku. Linux nigdy nie był specjalnie zgodny wstecz.
>> Zgodność wstecz to nie jest mogę zmodyfikować pół kodu by działało,
>> wiesz?
>
> W którym roku powstał vi ?
> Działa? Działa.
W tej samej wersji? Nie.
> W którym roku powstał wc ?
> Działa? Działa.
W tej samej wersji? Nie.
> No, chłopczę, pochwal się że znasz jakiś program na licencji GNU, który po
> prostu nie będzie działał pod Linuksem n+1 jeżeli dział pod n-tym.
1. Każdy nierozwijany.
2. www.google.com/search?q=broken+after+dist+upgrade
> Wytłumacz mi, dlaczego mogę logować się do pół tuzina systemów Linuksowych
> (a przepraszam, jeden to chyba Unix) - i nie muszę nic zmieniać w swoich
> programach, nie muszę o nic się martwić, nawet jeżeli połowa z nich
> przechodzi konserwację kilka-kilkanaście razy w roku? (Gwoli wyjaśnienia,
> robią ją fachowcy, co wyklucza ciebie, sorry.)
Używasz staroci po prostu.
> Wytłumacz mi, dlaczego mogę odpalić z pendrive Live Linuksa tak, że nawet
> nie zauważam że nie był wcześniej preinstalowany przez OEM?
Bo jesteś ślepy?
> Przecież to niemożliwe! Tak być nie może! LOL
Jesteś ignorantem po prostu. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:06:59 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj2659v.2p3h.proteus@pl-test.org...
> 1. Każdy nierozwijany.
> 2. www.google.com/search?q=broken+after+dist+upgrade
Ale nikt ci nie broni go rozwijać. Kod otwarty. Można.
> Używasz staroci po prostu.
500
> Bo jesteś ślepy?
Argument nie fair play, bo ktoś ma prawdziwe problemy ze wzrokiem... i to
nie jestem ja. Więc byłoby więcej niż nietaktem, gdybym napisał odpowiedź
która wprost się nasuwa.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:11:54 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik Wojciech Bancer
> dyskusyjnych:slrnj2659v.2p3h.proteus@pl-test.org...
>> 1. Każdy nierozwijany.
>> 2. www.google.com/search?q=broken+after+dist+upgrade
>
> Ale nikt ci nie broni go rozwijać. Kod otwarty. Można.
Czyli nie jest wstecznie kompatybilne. CBDU.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:37:15 - Wojciech Bancer
[...]
>> (bo oczywiście na Linuksie każdy program działa z każdą wersją kernela i z
>> dowolnymi wersjami bibliotek - pełna zgodność wsteczna i support po wieki)
>
> Można mieć równolegle różne wersje jajka? Można.
> Support do Linuksa jest taki sam od zawsze i taki sam pozostanie na wieki.
> Biblioteki wystarczy trzymać lokalnie.
> Masz jeszcze jakieś pytania?
openssl, wersja pre 0.9.8k, czy 0.9.8l - ma bug, który się uaktywnia poprzez
transmisję dużych porcji danych po https, w trybie szyfrowanym (błąd kompresji).
Buga Ci w dystrybucji nie załatają przez następne 3 lata, bo w dystrybucjach
się nie podnosi numerka wersji, tylko nakłada security patch.
Rekompilacja ręczna openssl wypierdoli Ci pół systemu.
Rekompilacja openssl + apache + dependencies, to również nieszczególny pomysł,
bo po pierwsze jest tego *dużo*, po drugie nakłada na Ciebie obowiązek śledzenia
aktualizacji, co w otwartym na świat http jest kluczowe.
Co więc robisz o Znawco Systemów?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:16:36 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj260db.2n62.proteus@pl-test.org...
> openssl, wersja pre 0.9.8k, czy 0.9.8l - ma bug, który się uaktywnia
> poprzez
> transmisję dużych porcji danych po https, w trybie szyfrowanym (błąd
> kompresji).
Popraw lub używaj innej wersji. Lub innej biblioteki.
To jest ogólna filozofia Linuksa - może się ona podobać lub nie - ale jest
taka od początku zaistnienia GNU - i dlatego właśnie napisałem, że support
jest zawsze taki sam.
> Buga Ci w dystrybucji nie załatają przez następne 3 lata, bo w
> dystrybucjach
> się nie podnosi numerka wersji, tylko nakłada security patch.
Zrób własną dystrybucję. Nie ma oni - ty. Linuks to po prostu my.
Jeżeli tego nie czujesz - to nic nie osiągniesz z Linuksem.
> Rekompilacja ręczna openssl wypierdoli Ci pół systemu.
Kryptopedofil? Nie potrafisz inaczej niż z harasment'em?
Kompilacja nic nikomu jeszcze w Linuksie nie zepsuła. Jeżeli coś mogłoby
pójść nie tak, to nieudolna próba zainstalowania tego co otrzymasz w wyniku
kompilacji. A potem jeszcze próba użycia tego - i to w Internecie.
Zamiast pyskować na PRGK - popyskuj w kierunku opiekunów openssl - podając
konkretne namiary na błąd.
> Rekompilacja openssl + apache + dependencies, to również nieszczególny
> pomysł,
> bo po pierwsze jest tego *dużo*, po drugie nakłada na Ciebie obowiązek
> śledzenia
Kup lepszy komputer. Ile ta kompilacja trwa? Godzinę, dwie? To stać cię na
kartę kredytową, a nie stać na porządny komputer?
> aktualizacji, co w otwartym na świat http jest kluczowe.
Jak masz taki job/pasję - to nie da się nie śledzić. Ale nie chrzań, że
sytuacja jest tak zła, jak w przypadku MS Windows - gdzie nawet jakbyś
chciał śledzić - to i tak nie masz czego, zwłaszcza jak zbliżamy się do
Crypto API.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:06:31 - Wojciech Bancer
[...]
>> openssl, wersja pre 0.9.8k, czy 0.9.8l - ma bug, który się uaktywnia
>> poprzez transmisję dużych porcji danych po https, w trybie szyfrowanym (błąd
>> kompresji).
>
> Popraw lub używaj innej wersji. Lub innej biblioteki.
Może Twój czas jest bezwartościowy, ale mój nie.
I nie chcę za free naprawiać cudzych błędów.
> To jest ogólna filozofia Linuksa - może się ona podobać lub nie - ale jest
> taka od początku zaistnienia GNU - i dlatego właśnie napisałem, że support
> jest zawsze taki sam.
No. Gówniany.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:10:51 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj265kn.2p3h.proteus@pl-test.org...
> No. Gówniany.
Ale nie zaprzeczysz, że zawsze taki sam.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:18:38 - Wojciech Bancer
[...]
>> No. Gówniany.
> Ale nie zaprzeczysz, że zawsze taki sam.
Zaprzeczę, bo niektóre projekty OS mają wsparcie komercyjne, niektóre
są popularne i rozwijane przez fundacje, niektóre są martwe i zgłoszone
w nich bugi nigdy nie będą naprawione.
[...]
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:22:06 - Piotr Kapis
> On 2011-07-17, slawek
>
> [...]
>
>>> No. Gówniany.
>> Ale nie zaprzeczysz, że zawsze taki sam.
>
> Zaprzeczę, bo niektóre projekty OS mają wsparcie komercyjne, niektóre
> są popularne i rozwijane przez fundacje, niektóre są martwe i zgłoszone
> w nich bugi nigdy nie będą naprawione.
To swoją drogą ciekawe, bo nawet MS wspiera linuxa. Tylko Red Hata co
prawda, ale wspiera i to na poziomie wyższym niż niektóre inne firmy.
Parę innych firm też ma własne wersje linuxa i zapewnia im wsparcie (albo i
nie, nie wiem czy Siemens w ogóle używa jeszcze i wspiera tą swoją dziwną
odmianę, którą kiedyś potrafił pakować na serwery).
--
Codiac
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:05:35 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj266be.2p3h.proteus@pl-test.org...
> Zaprzeczę, bo niektóre projekty OS mają wsparcie komercyjne, niektóre
> są popularne i rozwijane przez fundacje, niektóre są martwe i zgłoszone
> w nich bugi nigdy nie będą naprawione.
I tak jest od zawsze. Ale możesz sam. Możesz, bo masz kod źródłowy i
licencję GNU. Więc jak ci nie działa openssl - to siadaj na krześle
(napieraj na krzesło?) - i rób.
Natomiast w przypadku MS Windows masz zupełnie inną sytuację - firma daje -
ale i zabiera. Nie da się powiedzieć - jak wy nie chcecie, to my sami
poprawimy crypto API.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:58:00 - Wojciech Bancer
[...]
> I tak jest od zawsze. Ale możesz sam. Możesz, bo masz kod źródłowy i
> licencję GNU. Więc jak ci nie działa openssl - to siadaj na krześle
> (napieraj na krzesło?) - i rób.
Nie zrozumiałeś. W OpenSSL poprawili buga. Nie zmienia to faktu, że wersja
w dystrybucji LTS zostanie zaktualizowana dopiero w następnej dystrybucji
LTS. Niby używasz, a nie wiesz jak się aktualizacje w ramach jednego
numerka dystrybucji odbywają?
> Natomiast w przypadku MS Windows masz zupełnie inną sytuację - firma daje -
> ale i zabiera. Nie da się powiedzieć - jak wy nie chcecie, to my sami
> poprawimy crypto API.
Możesz zdeasemblować i poprawić. I też mogłeś od zawsze.
W czym problem?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:11:51 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26c5o.2pm6.proteus@pl-test.org...
> Możesz zdeasemblować [Crypto API] i poprawić. I też mogłeś od zawsze.
> W czym problem?
To jest stanowisko MS - czy twój pomysł jak złamać EULA?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:18:40 - Wojciech Bancer
[...]
>> Możesz zdeasemblować [Crypto API] i poprawić. I też mogłeś od zawsze.
>> W czym problem?
> To jest stanowisko MS - czy twój pomysł jak złamać EULA?
I znowu wychodzi Twoja ignorancja w dziedzinie oprogramowania
i nieznajomość przepisów. Art. 75, punkt 2, podpunkt 3, wspomnianej
już wcześniej w tym wątku ustawy o prawie autorskim i prawach
pokrewnych.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 01:27:23 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26dcg.2pm6.proteus@pl-test.org...
> I znowu wychodzi
Mylisz umowy na czas określony i na czas nieokreślony. Owszem, po pięciu
latach umowa na czas określony staje się umową na czas nieokreślony, co daje
większe prawa licencjonobiorcy.
Do tego zapominasz, że każde zerwanie/wypowiedzenie umowy ma skutki dla obu
stron. W praktyce tego się nie spotyka, a sprawę komplikuje
niekompatybilność prawa RP i USA. W szczególności rozmaite zrzeczenia się
odpowiedzialności są nieskuteczne wobec polskiego prawa. Stąd dałoby się
domagać np. zwrotu pieniędzy za daną grę. To że umowy są adhezyjne pozwala
kwestionować ich treść - przez określenie iż zawierają klauzule
niedozwolone.
Nota bene, samo posiadanie pudełka nie oznacza jeszcze zawarcia umowy
licencyjnej. Takie nieotwarte pudełko to zagadka - przecież umowa nie jest
zawarta, więc nie można jej wypowiedzieć... A skoro pudełko nabyte legalnie
drogą kupna - to wolno je mieć i trzymać np. w gablotce za szybką.
Kolejny problem to gry używane - jeżeli legalny jest rynek wtórny, to nawet
otwarte pudełko nie jest jeszcze zawartą umową - gdyż zawarcie ma
miejsce w chwili instalacji, co można rozumieć jako pierwszą instalację
przez nowego właściciela. A ten może też mieć gablotkę.
Niemniej jednak pewien absmak jest, i dlatego właśnie wolę papierowe książki
niż e-booki.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 01:49:23 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik Wojciech Bancer
> dyskusyjnych:slrnj26dcg.2pm6.proteus@pl-test.org...
>> I znowu wychodzi
>
> Mylisz umowy na czas określony i na czas nieokreślony.
Nie mylę.
> Owszem, po pięciu latach umowa na czas określony staje się umową na czas
> nieokreślony, co daje większe prawa licencjonobiorcy.
Nic się nie staje, nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Art. 66. 1. Umowa licencyjna uprawnia do korzystania z utworu w okresie
pięciu lat na terytorium państwa, w którym licencjobiorca ma swoją siedzibę,
chyba że w umowie postanowiono inaczej.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
2. Po upływie terminu, o którym mowa w ust. 1, prawo uzyskane na podstawie
umowy licencyjnej wygasa.
To po pierwsze. Mówisz, że każda licencja zawiera wpis że jest bezterminowa?
Po drugie, mylisz wątek. Gdybyś tak ładnie nie przyciął i _przeczytał_
do czego Cię odesłałem tym razem, to byś wiedział, że dekompilacja
i przystosowanie oprogramowania jest w pewnych warunkach dozwolone na
mocy ustawy (stosowny art. w tym co wyciąłeś).
Nie bleblaj. Przeczytaj, odnieś się do przepisów prawa i bądź
łaskaw zauważyć, że ustawa ma pierwszeństwo nad umową.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 03:25:55 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26t82.2sbo.proteus@pl-test.org...
> Nie bleblaj. Przeczytaj, odnieś się do przepisów prawa i bądź
> łaskaw zauważyć, że ustawa ma pierwszeństwo nad umową.
Rozumiesz oczywiście czym jest prawo uzyskane na podstawie licencji?
Odnośnie praw uzyskanych - tak, jest pięć lat. Lecz nie jest to
zmartwienie ZU, bo on nie korzysta z tych praw nabywając egzemplarz utworu
(tj. gry).
Wyrzuciłeś wszystkie płyty starsze niż 5 lat, skasowałeś wszystkie programy
mające więcej niż 5 lat, ba! Pozdejmowałeś ze ścian stare portrety
przodków?!
Niepotrzebnie. Kolejny raz okazało się że nieznajomość prawa (w twoim
przypadku - zbyt powierzchowna znajomość) szkodzi.
Bo owszem jest art. 66. Ustawy z dn. 4 lutego 1994 O prawie autorskim i
prawach pokrewnych, tylko trzeba jeszcze zauważyć, że w rozdziale 5.
Przejście autorskich praw majątkowych. Warto przeczytać także ibidem art.
49. pkt. 1. oraz art. 59. (zgodny z K.c.). Jest także ciekawe, jak stosuje
się art. 66. do art. 74. pkt. 3. Oraz fakt że mamy art. 74. pkt. 1.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 10:24:48 - Wojciech Bancer
[...]
> Odnośnie praw uzyskanych - tak, jest pięć lat. Lecz nie jest to
> zmartwienie ZU, bo on nie korzysta z tych praw nabywając egzemplarz utworu
> (tj. gry).
Na podstawie czego korzysta z utworu, jak nie umowy licencyjnej?
[... ciach fantazjowanie ...]
> Bo owszem jest art. 66. Ustawy z dn. 4 lutego 1994 O prawie autorskim i
> prawach pokrewnych, tylko trzeba jeszcze zauważyć, że w rozdziale 5.
> Przejście autorskich praw majątkowych.
No i?
> Warto przeczytać także ibidem art. 49. pkt. 1. oraz art. 59. (zgodny z K.c.).
Ale tu przecież nie mamy odstępowania od umowy.
> Jest także ciekawe, jak stosuje się art. 66. do art. 74. pkt. 3.
> Oraz fakt że mamy art. 74. pkt. 1.
Nijak, bo w tych punktach mowa o prawach majątkowych, a nie licencji.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 12:01:07 - slawek
dyskusyjnych:slrnj27reg.l0c.proteus@pl-test.org...
>No i?
FUD?
Przeczytaj, tym razem ze zrozumieniem, co jest zapisane w Ustawie. (
ZANIM wyrzucisz lodówkę, pralkę, samochód, telewizor, kalkulator, zegarek
elektroniczny - w każdym z tych sprzętów jest jakiś chip z programem, a więc
licencja! LOL
Fakty są inne niż przedstawiają to u ciebie na wsi pod Gdańskiem (
www.niusy.bajery.pl/thread/news.onet.pl/pl.soc.prawo/34047 )
A na zakończenie pozwolę sobie zacytować Marka Włodarza (
www.niusy.bajery.pl/thread/news.onet.pl/pl.comp.dtp/3334 )
'Licencja' znaczeniu artykułu 66 jest czymś innym, niż licencja,
którą masz w pudełku z programem. Tutaj wyraźnie chodzi o 'licencję
wydawcy' (przeniesienie, być może czasowe, ale zawsze, praw
majątkowych), podczas gdy w 'licencji na korzystanie z oprogramowania'
żadnego przeniesienia praw nie ma.
Zgodnie z twoją interpretacją po 5 lat powinieneś oddać na przemiał
każdą książkę, bo licencja na nią wygasła... Jak również połamać i
spalić każdą płytę, która ma więcej niż 5, ale mniej niż 70 lat...
Ha, oto widzę prawdziwy cel dla inkwizycji - antykwariaty!
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 12:32:35 - Wojciech Bancer
[...]
> Fakty są inne niż przedstawiają to u ciebie na wsi pod Gdańskiem (
> www.niusy.bajery.pl/thread/news.onet.pl/pl.soc.prawo/34047 )
To co przedstawiasz, to wątpliwości interpretacyjne, a nie fakty.
Ja Ci przedstawiłem fragment z ustawy. Jak chcesz dyskutować, to wskaż
przepis, który wyłączy konsumentów spod tego zapisu, ew. interpretację
sądową, z podaną podstawą prawną, a nie fragment dyskusji na usenecie.
Usenet nie jest źródłem prawa.
I zdaję sobie sprawę, że to jest tzw. martwe prawo (zdroworozsądkowo
patrząc), ale skoro specjaliści mają wątpliwości (a mają), to nie
przedstawiaj swoich argumentów jako fakty, a co najwyżej własne
interpretacje.
Podobne martwe prawo to była np. ustawa środowiskowa, dopóki się
ktoś nie obudził i nie kapnął że kara za cokolwiek jest 10k/sztuka
i pod cokolwiek łapią się praktycznie wszystkie firmy. I wybuchła
afera.
Podobne martwe prawo to ustawa meldunkowa. itd. itp.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:21:59 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj265kn.2p3h.proteus@pl-test.org...
> Może Twój czas jest bezwartościowy, ale mój nie.
> I nie chcę za free naprawiać cudzych błędów.
Ależ nie naprawiasz za free, tylko za możliwość używania tego potem zgodnie
ze swoimi potrzebami.
Wyobraź sobie że masz na własność bezludną wyspę. Otóż umarłbyś na niej z
pragnienia - bo wykopanie studni byłoby dla ciebie niemożliwe - wymagałoby
to z twojej strony wysiłku, a twój czas jest przecież wartościowy.
I jeżeli sam nie chcesz - to daj ogłoszenie - zapłacę tyle a tyle za
usunięcie takiego i takiego błędu z openssl. Nie stać cię? Mimo że masz
podobno kartę kredytową?!
A jak jesteś taki macho, to po prostu nie naprawiaj cudzych błędów - rób
własne - załóż własny konkurencyjny wobec openssl projekt.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:02:05 - Wojciech Bancer
[...]
>> Może Twój czas jest bezwartościowy, ale mój nie.
>> I nie chcę za free naprawiać cudzych błędów.
>
> Ależ nie naprawiasz za free, tylko za możliwość używania tego potem zgodnie
> ze swoimi potrzebami.
Przy takim podejściu to ja nie miałbym czasu absolutnie na nic, bo ciągle
bym coś musiał poprawiać po innych.
> Wyobraź sobie że masz na własność bezludną wyspę. Otóż umarłbyś na niej z
> pragnienia - bo wykopanie studni byłoby dla ciebie niemożliwe - wymagałoby
> to z twojej strony wysiłku, a twój czas jest przecież wartościowy.
Wyobraż sobie, że jak pierdolniesz bezsensowną analogię, to nie jest to
ani trochę dobry argument w dyskusji.
> I jeżeli sam nie chcesz - to daj ogłoszenie - zapłacę tyle a tyle za
> usunięcie takiego i takiego błędu z openssl. Nie stać cię? Mimo że masz
> podobno kartę kredytową?!
:-))))))))))))))))
> A jak jesteś taki macho, to po prostu nie naprawiaj cudzych błędów - rób
> własne - załóż własny konkurencyjny wobec openssl projekt.
:-))))))))))))))))
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:13:15 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj26cdd.2pm6.proteus@pl-test.org...
> Przy takim podejściu to ja nie miałbym czasu absolutnie na nic, bo ciągle
> bym coś musiał poprawiać po innych.
Nie miałbyś czasu na trollowanie? Miałbyś.
>> I jeżeli sam nie chcesz - to daj ogłoszenie - zapłacę tyle a tyle za
>> usunięcie takiego i takiego błędu z openssl. Nie stać cię? Mimo że masz
>> podobno kartę kredytową?!
>
> :-))))))))))))))))
Nie masz karty kredytowej?!
>> A jak jesteś taki macho, to po prostu nie naprawiaj cudzych błędów - rób
>> własne - załóż własny konkurencyjny wobec openssl projekt.
>
> :-))))))))))))))))
Nie jesteś macho?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 10:56:16 - Jader
>
> I że Linux raz jeszcze okazuje się więcej niż rozsądną alternatywą - np.
> do tworzenia opensourceowych projektów gier.
No i można będzie gry dla Xp odpalać pod wine ;)
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 12:10:37 - slawek
dyskusyjnych:j00sfe$rl$3@inews.gazeta.pl...
>No i można będzie gry dla Xp odpalać pod wine ;)
Nie jestem pewien - tzn. MS kiedyś wrzucił do EULA DirectX zastrzeżenie, że
ów może być używany tylko pod warunkiem, że jest używany wraz z MS Windows.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 11:57:07 - M.G.
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 13:15:09 - Mateusz Ludwin
> Proste pytanie: co z dystrybucją elektroniczną wobec planów MS pozbycia się
> niektórych wersji Windows i wprowadzania nowych systemów?
Gry przestaną oczywiście działać - ale jak kogoś stać na zmianę systemu, to
stać go też na kupno nowych wersji gier, więc dla mnie to żaden problem. Dla
ciebie jest?
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:20:21 - slawek
Użytkownik Mateusz Ludwin
dyskusyjnych:ivs2st.7us.1@teren.hamstera.pl...
> Gry przestaną oczywiście działać - ale jak kogoś stać na zmianę systemu,
> to
> stać go też na kupno nowych wersji gier, więc dla mnie to żaden problem.
> Dla
> ciebie jest?
Nie jest problemem kupowanie nowych wersji gier.
Jest problemem to, że wiele gier po prostu już nie będzie można kupić. (Kup
legalnie np. JA1)
Jest także problemem, dlaczego miałbym kupować po raz drugi to, co już raz
kupiłem. Zwróć uwagę - skoro mam licencję na grę, to po co mam jeszcze raz
kupować licencję na to samo? Czy ty, jak idziesz np. do kina to kupujesz dwa
bilety dla siebie i do tego oba na ten sam numer miejsca? Choć i ciebie i
mnie stać pewnie i na trzy takie bilety...
Piszesz stać na zmianę systemu - a to jest brednia. Bo nie chodzi o to,
czy stać na nowy system, czy raczej stać na używanie starego systemu -
jeżeli ten stary nie będzie łatany, a z drugiej strony jeżeli na ten stary
będą powstawały exploity itd.
Z trzeciej strony - gdyby Wiesiek był zrobiony pod Linuksa... ale nie
jest. A tak jak jest, to za tuzin lat nikt nie będzie nawet pamiętał (poza
może paroma starymi prykami), co to takiego było. No, może dwa tuziny. W tym
nie ma stać-nie-stać. Nie ten poziom argumentów.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:18:16 - piorun
napisał:
> Jest problemem to, że wiele gier po prostu już nie będzie można kupić. (Kup
> legalnie np. JA1)
www.gog.com/en/gamecard/jagged_alliance
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:32:33 - Wojciech Bancer
[...]
> Jest także problemem, dlaczego miałbym kupować po raz drugi to, co już raz
> kupiłem. Zwróć uwagę - skoro mam licencję na grę, to po co mam jeszcze raz
> kupować licencję na to samo?
Zgodnie z art. 66 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeśli
w umowie nie postanowiono inaczej, to licencja jest udzielana na lat 5.
Chociażby dlatego.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:34:02 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25i2h.2mn3.proteus@pl-test.org...
> Zgodnie z art. 66 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeśli
> w umowie nie postanowiono inaczej, to licencja jest udzielana na lat 5.
> Chociażby dlatego.
Sprawdź.
Przytocz.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:11:59 - Wojciech Bancer
[...]
>> Zgodnie z art. 66 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeśli
>> w umowie nie postanowiono inaczej, to licencja jest udzielana na lat 5.
>> Chociażby dlatego.
> Sprawdź.
Skoro Ci podałem artykuł, to chyba najpierw sprawdziłem, nie?
Sam sobie wyszukaj stosowną ustawę w google, leniu.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 14:22:55 - m4rkiz
slawek
news:4e214704$0$3511$65785112@news.neostrada.pl...
> Proste pytanie: co z dystrybucją elektroniczną wobec planów MS pozbycia
> się niektórych wersji Windows i wprowadzania nowych systemów?
ktos zmusza do przesiadki?
jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 14:33:04 - Goomich
> ktos zmusza do przesiadki?
> jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
> np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
Stare gry się nie dostosują.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 14:43:31 - M.G.
> You have one message from: m4rkiz
>
>> ktos zmusza do przesiadki?
>> jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
>> np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
>
> Stare gry się nie dostosują.
GOG dostosuje :-)
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:28:34 - slawek
Użytkownik M.G.
dyskusyjnych:1oadi4830vx9k$.w1m3ypts9dlk$.dlg@40tude.net...
> GOG dostosuje :-)
Teoretycznie tak.
Ale... wyobraź sobie, że chcesz pomalować pokój na bladoniebiesko. Do tej
pory był cytrynkowo-żółty. I w związku z tym musisz kupić nowy TV, Blue-Ray,
meble, dywan, żyrandol, wieżę, fortepian, lustro i nawet kota. Tzn. możesz
mieć tego samego kota co wcześniej - ale jeżeli ktoś go dostosuje.
Dostosowanie będzie polegało na tym, że kot będzie mruczeć jak poprzednio,
TV będzie działało dokładnie tak samo jak poprzednio, tzn. że będzie
wszystko tak, jak było.
Ok, po co chcesz malować pokój? Bo firma, która dostarcza prąd powiedziała
że nie będzie go dostarczać do tych, co mają pokoje w innym kolorze niż
bladoniebieski.
Absurd? Oczywiście!
Ale tak właśnie manipuluje nami MS - a GOG na tym po prostu korzysta.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 16:06:59 - m4rkiz
news:Xns9F2494064C54goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>> jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
>> np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
>
> Stare gry się nie dostosują.
no to sytuacja jak z niektorymi dosowymi dzisiaj... jak komus zalezy
to sobie zostawi drugi system czy pusci w wirtualnym, rozwiazania
sie znajda
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:33:25 - slawek
Użytkownik m4rkiz
dyskusyjnych:ivs5u5$b23$1@dont-email.me...
> no to sytuacja jak z niektorymi dosowymi dzisiaj... jak komus zalezy
> to sobie zostawi drugi system czy pusci w wirtualnym, rozwiazania
> sie znajda
Masz rację - jeżeli ktoś ma pudełkową grę pod DOS - to może puścić ją
sobie pod np. DOSBOX'em. Zacny program.
Ale ja właśnie o tym, że jeżeli nie ma pudełka (nośnika+licencji+klucza),
to w takie stare gry nie pogramy pod nowym systemem.
A zabraknie nawet nie bajtów (czyli nośnika), nawet nie licencji, ale
zwyczajnie zabraknie możliwości przebicia się przez DRM.
Bo DRM był napisany fur XP, a pod Win7 nie zadziała itd. itp.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:50:47 - Goomich
> Ale ja właśnie o tym, że jeżeli nie ma pudełka
> (nośnika+licencji+klucza), to w takie stare gry nie pogramy pod
> nowym systemem.
Dlaczego?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 18:04:38 - slawek
Użytkownik Goomich
wiadomości grup dyskusyjnych:Xns9F24B58B9B3E1goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
> Dlaczego?
Bo DRM wmontowany w grę na dzień dobry sprawdzi jaki jest system operacyjny
(czy np. nie wirtualny itp. itd.)
Nie teoretyzuję - są gry, które nie chodzą jak tylko z określoną wersją
Windows. I to jest niewątpliwie błąd. Ale błąd, którego wydawcy nie
naprawiają.
QoS nie działa na XP. Mnóstwo problemów jest ze starymi grami na Windows
7. Cudzysłów, bo to gry często wypuszczone na rynek rok, dwa, trzy temu. Nie
jakieś ramotki z okresu gumiaka, wczytywane z kasety magnetofonowej.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 18:46:45 - knrdz
> Masz rację - jeżeli ktoś ma pudełkową grę pod DOS - to może puścić ją
> sobie pod np. DOSBOX'em. Zacny program.
Steamowa wersja też. OIMW ich DRMu nie da się zastosować w aplikacjach
16-bitowych, więc są one DRM-Free. Jeśli jakaś stara gra windowsowa
doczeka się oficjalnego patcha, to na Steamie też się prędzej czy
później pojawi (ostatnio tak było choćby z Arx Fatalis, na Steamie patch
pojawił się jednocześnie z wersją dla pudełek, na GOGu parę dni
później). Jeśli pojawi się patch nieoficjalny, czy jakiś zmodowany
silnik, to też zwykle albo działa także z plikami steamowymi, albo jest
wersja dla Steama (np. Red Faction).
Pozostaje jeszcze kwestia zaprzestania wspierania Windows XP przez
samego klienta Steam, na którym będą dostępne gry wymagające co najwyżej
Windows XP. Użytkowników Windows 2000 ten problem dotknął z rok temu,
gdy wraz z premierą NewUI Steam przestał się na ich systemach
uruchamiać. I na to mogą znaleźć radę - w tych starych, wymagających
niewspieranych przez klienta OSów grach po prostu wywalą DRM.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 19:46:22 - Wojciech Bancer
[...]
>> Stare gry się nie dostosują.
>
> no to sytuacja jak z niektorymi dosowymi dzisiaj... jak komus zalezy
> to sobie zostawi drugi system czy pusci w wirtualnym, rozwiazania
> sie znajda
Dla przykładu: Steam się pojawił na OSX i automatycznie dostałem licencje
dla OSX dla produktów już kupionych. W przypadku pudełka tak dobrze
już nie ma.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 22:44:51 - gacek
> Goomich
> news:Xns9F2494064C54goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>>> jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
>>> np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
>>
>> Stare gry si? nie dostosuj?.
>
> no to sytuacja jak z niektorymi dosowymi dzisiaj... jak komus zalezy
> to sobie zostawi drugi system czy pusci w wirtualnym, rozwiazania
> sie znajda
Dobra dobra.
Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie je
włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
dyskietki 5.25
gacek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 23:08:56 - slawek
Użytkownik gacek
dyskusyjnych:ivst7o$j1h$1@news.task.gda.pl...
> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie je
> włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
>
> dyskietki 5.25
Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam. Niepodłączoną.
Zakonserwowaną.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 10:17:34 - Andrzej Libiszewski
>
> Użytkownik gacek
> dyskusyjnych:ivst7o$j1h$1@news.task.gda.pl...
>> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie
>> je włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
>>
>> dyskietki 5.25
>
> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam.
> Niepodłączoną. Zakonserwowaną.
A do nowej płyty głównej gdzie chciałbyś podłączyć? Pod SATA?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 10:44:49 - gacek
> W dniu 2011-07-16 23:08, slawek pisze:
>
>
>
> > Użytkownik gacek
> > dyskusyjnych:ivst7o$j1...@news.task.gda.pl...
> >> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie
> >> je włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
>
> >> dyskietki 5.25
>
> > Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam.
> > Niepodłączoną. Zakonserwowaną.
>
> A do nowej płyty głównej gdzie chciałbyś podłączyć? Pod SATA?
To raz, a dwa, że jakieś 2 lata temu przetestowałem 3 stacje 3.5 i
żadna nie działała. A duże stacje będą średnio o kilka lat starsze.
gacek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 10:55:27 - Jader
>
> To raz, a dwa, że jakieś 2 lata temu przetestowałem 3 stacje 3.5 i
> żadna nie działała. A duże stacje będą średnio o kilka lat starsze.
Ale te duże były dużo bardziej niezawodne. Duże dyskietki zresztą też.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:43:30 - slawek
Użytkownik Andrzej Libiszewski
wiadomości grup dyskusyjnych:4e229abc$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> A do nowej płyty głównej gdzie chciałbyś podłączyć? Pod SATA?
A jak są podłączane 3.25 FDD - te zewnętrzne?
;)
Gorzej z ewentualnym brakiem w BIOS procedur - w tym lutownica nie pomoże.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:58:31 - Andrzej Libiszewski
>
> Użytkownik Andrzej Libiszewski
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e229abc$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
>> A do nowej płyty głównej gdzie chciałbyś podłączyć? Pod SATA?
>
> A jak są podłączane 3.25 FDD - te zewnętrzne?
>
A widziałeś kiedykolwiek FDD 5.25 na USB?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 10:51:32 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik gacek
> dyskusyjnych:ivst7o$j1h$1@news.task.gda.pl...
>> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie je
>> włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
>>
>> dyskietki 5.25
>
> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam. Niepodłączoną.
> Zakonserwowaną.
Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 10:56:48 - M.G.
> On 2011-07-16, slawek
>>
>> Użytkownik gacek
>> dyskusyjnych:ivst7o$j1h$1@news.task.gda.pl...
>>> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie je
>>> włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
>>>
>>> dyskietki 5.25
>>
>> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam. Niepodłączoną.
>> Zakonserwowaną.
>
> Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
> napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
Huh?
www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:03:57 - Wojciech Bancer
[...]
>>> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam. Niepodłączoną.
>>> Zakonserwowaną.
>> Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
>> napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
> Huh?
> www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
_Do płyty nie podłączysz_, tak? :> A podpinanie zewnętrzne
urządzeń wewnętrzych to proszenie się o kłopoty. W serwisie to
jeszcze można, ale w domu? Z kotem?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:17:30 - M.G.
> On 2011-07-17, M.G.
>
> [...]
>
>>>> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam. Niepodłączoną.
>>>> Zakonserwowaną.
>>> Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
>>> napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
>> Huh?
>> www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
>
> _Do płyty nie podłączysz_, tak? :> A podpinanie zewnętrzne
> urządzeń wewnętrzych to proszenie się o kłopoty. W serwisie to
> jeszcze można, ale w domu? Z kotem?
No ale na ile chcesz podłączać tę stację? Raz, by skopiować dyskietki, a
potem ją wywalić.
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:22:40 - Andrzej Libiszewski
>> _Do płyty nie podłączysz_, tak? :> A podpinanie zewnętrzne
>> urządzeń wewnętrzych to proszenie się o kłopoty. W serwisie to
>> jeszcze można, ale w domu? Z kotem?
>
> No ale na ile chcesz podłączać tę stację? Raz, by skopiować dyskietki, a
> potem ją wywalić.
Stacja 5,25 nie pracuje na IDE, tylko na Shugart :)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:52:47 - slawek
Użytkownik Andrzej Libiszewski
wiadomości grup dyskusyjnych:4e22a9ff$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
> Stacja 5,25 nie pracuje na IDE, tylko na Shugart :)
Jak się uprzemy, to damy radę zlutować interfejs i napisać sterownik.
Specyfikacja jest.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:58:55 - Andrzej Libiszewski
>
> Użytkownik Andrzej Libiszewski
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e22a9ff$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
>> Stacja 5,25 nie pracuje na IDE, tylko na Shugart :)
>
> Jak się uprzemy, to damy radę zlutować interfejs i napisać sterownik.
> Specyfikacja jest.
To sobie patcha do gry też sam napisz.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 15:14:21 - slawek
Użytkownik Andrzej Libiszewski
wiadomości grup dyskusyjnych:4e22dcae$0$3498$65785112@news.neostrada.pl...
> To sobie patcha do gry też sam napisz.
Licencja nie pozwala.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 15:17:11 - Andrzej Libiszewski
>
> Użytkownik Andrzej Libiszewski
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e22dcae$0$3498$65785112@news.neostrada.pl...
>> To sobie patcha do gry też sam napisz.
>
> Licencja nie pozwala.
Co to dla ciebie?
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:13:55 - Andrzej Libiszewski
> Huh?
>
> www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
Problemu stacji 5.25 to nie rozwiązuje. Brak IDE też tylko częściowo.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:18:33 - M.G.
> W dniu 2011-07-17 10:56, M.G. pisze:
>
>> Huh?
>>
>> www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
>
> Problemu stacji 5.25 to nie rozwiązuje. Brak IDE też tylko częściowo.
A w sumie przez co się dziś podłąca jakieś blureje? Bo ja nie wiem, mój
komputer nie ma wewnętrznego napędu optycznego :-)
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 11:20:18 - Andrzej Libiszewski
>>
>> Problemu stacji 5.25 to nie rozwiązuje. Brak IDE też tylko częściowo.
>
> A w sumie przez co się dziś podłąca jakieś blureje? Bo ja nie wiem, mój
> komputer nie ma wewnętrznego napędu optycznego :-)
Zwyczajnie, przez SATA :)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:53:45 - slawek
Użytkownik Andrzej Libiszewski
wiadomości grup dyskusyjnych:4e22a7f2$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
> Problemu stacji 5.25 to nie rozwiązuje. Brak IDE też tylko częściowo.
Superdrive było na IDE.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 15:00:16 - Andrzej Libiszewski
>
> Użytkownik Andrzej Libiszewski
> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e22a7f2$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
>> Problemu stacji 5.25 to nie rozwiązuje. Brak IDE też tylko częściowo.
>
> Superdrive było na IDE.
Superdrive było 5,25? ;)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:50:57 - slawek
Użytkownik M.G.
dyskusyjnych:290ws36wdgld$.1tiz3sakig1di$.dlg@40tude.net...
> www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16812232002
Używam i sobie chwalę.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:47:08 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj258kk.2luc.proteus@pl-test.org...
> Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
> napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
Jak ktoś oferma, to nie podepnie.
Interfejs IDE-to-USB, albo lepiej interfejs PCI-to-IDE - i problem
rozwiązany.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 13:55:04 - Wojciech Bancer
[...]
>> Słit. A do sporej ilości nowych płyt nie podepniesz już nawet zwykłych
>> napędów IDE (mają tylko złącza SATA).
>
> Jak ktoś oferma, to nie podepnie.
>
> Interfejs IDE-to-USB,
Jak ktoś jest niechluj, brak mu poczucia estetyki i nie stać go
na nowe rzeczy, to pewnie będzie takie rozwiązania chwalił.
> albo lepiej interfejs PCI-to-IDE - i problem rozwiązany.
A jeszcze prościej - kupić urządzenie dopasowane (i zazwyczaj
wydajniejsze). I wtedy nie ma w ogóle problemów.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:36:05 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25jco.2mvv.proteus@pl-test.org...
> Jak ktoś jest niechluj, brak mu poczucia estetyki i nie stać go
> na nowe rzeczy, to pewnie będzie takie rozwiązania chwalił.
Czyli ty masz poczucie estetyki, żonę zmieniasz co 2-3 lata, stać cię co
roku na nowy rower.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:17:39 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik Wojciech Bancer
> dyskusyjnych:slrnj25jco.2mvv.proteus@pl-test.org...
>> Jak ktoś jest niechluj, brak mu poczucia estetyki i nie stać go
>> na nowe rzeczy, to pewnie będzie takie rozwiązania chwalił.
>
> Czyli ty masz poczucie estetyki,
Tak. A Ty jak widać, nie.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:51:16 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj25v8j.2n62.proteus@pl-test.org...
> Tak. A Ty jak widać, nie.
Ale co tak? Tak, bo masz poczucie estetyki, czy tak bo stać cię na nowy
rower co roku?
O wymienianie żony na nowszy model nie ma co pytać, skoro lubisz być
obiektem napierania - co przewija się co 10 twój post.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:57:31 - Wojciech Bancer
>
> Użytkownik Wojciech Bancer
> dyskusyjnych:slrnj25v8j.2n62.proteus@pl-test.org...
>> Tak. A Ty jak widać, nie.
>
> Ale co tak? Tak, bo masz poczucie estetyki, czy tak bo stać cię na nowy
> rower co roku?
Tak na to co co zacytowałem, a Ty skwapliwie wyciąłeś, żeby móc zadać
tak głupiutkie pytanie. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:21:38 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj261jb.2n62.proteus@pl-test.org...
> Tak na to co co zacytowałem, a Ty skwapliwie wyciąłeś, żeby móc zadać
> tak głupiutkie pytanie. :)
Nie takie głupie - teraz już wiem, dzięki temu co opisałeś, że masz poczucie
estetyki - i że NIE STAĆ CIĘ na nowy rower co roku.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:03:15 - Wojciech Bancer
[...]
>> Tak na to co co zacytowałem, a Ty skwapliwie wyciąłeś, żeby móc zadać
>> tak głupiutkie pytanie. :)
>
> Nie takie głupie - teraz już wiem, dzięki temu co opisałeś, że masz poczucie
> estetyki - i że NIE STAĆ CIĘ na nowy rower co roku.
Nie. Masz jakąś wiedzę tylko na temat tego, do czego się odniosłem.
W pozostałych, pominiętych kwestiach to po prostu sobie coś tam wymyślasz,
zgodnie z potrzebą chwili.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:09:50 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj265ej.2p3h.proteus@pl-test.org...
> Nie. Masz jakąś wiedzę tylko na temat tego, do czego się odniosłem.
No grzeczny Bancer, ładnie napisał nie.
Dlatego wiem, że nie stać cię na nowy rower co roku.
Zaprzeczysz? Pokażesz swoją kolekcję? Musiałoby być 20 rowerów, bo jak
wiadomo z PRL rowery były na kartki, lol
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:20:34 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nie. Masz jakąś wiedzę tylko na temat tego, do czego się odniosłem.
>
> No grzeczny Bancer, ładnie napisał nie.
>
> Dlatego wiem, że nie stać cię na nowy rower co roku.
> Zaprzeczysz? Pokażesz swoją kolekcję? Musiałoby być 20 rowerów, bo jak
> wiadomo z PRL rowery były na kartki, lol
Może najpierw przytomnie się zastanów po co mi rower. :>
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:06:02 - slawek
Użytkownik Wojciech Bancer
dyskusyjnych:slrnj266f2.2p3h.proteus@pl-test.org...
> Może najpierw przytomnie się zastanów po co mi rower. :>
A po co mi Windows 8 ?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 21:08:36 - Wojciech Bancer
[...]
>> Może najpierw przytomnie się zastanów po co mi rower. :>
> A po co mi Windows 8 ?
Nikt tutaj Ci tego windowsa nie każe używać.
Znowu coś sobie uroiłeś. :>
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 10:53:44 - Jader
>
> Po pierwsze, musisz mieć stację dyskietek 5.25. - Ja mam.
> Niepodłączoną. Zakonserwowaną.
Ja też mam, ale nie bardzo mam na płycie miejsce na wsadzenie
sterownika, którego zresztą nie mam :|
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 12:05:04 - slawek
dyskusyjnych:j00sam$rl$1@inews.gazeta.pl...
>Ja też mam, ale nie bardzo mam na płycie miejsce na wsadzenie sterownika,
>którego zresztą nie mam :|
Dlatego też mam zakonserwowaną płytę główną. ;)
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 15:02:15 - m4rkiz
gacek
news:ivst7o$j1h$1@news.task.gda.pl...
> On 2011-07-16 16:06, m4rkiz wrote:
>> rozwiazania sie znajda
> Mam nośniki z oryginalnym robbo i heartlight z xlandu. Powiedz gdzie je
> włożyć, żeby puszczać w wirtualnym...
do stacji dyskow, znalezienie dzialajacej jeszcze nie jest niewykonalne
nastepnie stawiasz sobie mniej lub bardziej wirtualny system i grasz
robiac stosowne backupy na wspolczesnych nosnikac zeby nie dac sie
'zaskoczyc' kolejny raz ;)
opcjonalnie:
www.staregry.pl/?c=_gv&i=909
www.steike.com/games/heartlight/
rozwiazania sie znajda, nie zawsze beda proste czy tanie :P
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-16 17:22:44 - slawek
Użytkownik m4rkiz
dyskusyjnych:ivrvr1$8hq$1@dont-email.me...
> ktos zmusza do przesiadki?
MS
> jak bedzie dzialac to mozna, jak nie to sie zostawia stary system
> np. rownolegle az sie steam i podobne dostosuja
Teoretycznie tak.
Ale jednak nie. Single to sobie można. W multi - musisz połączyć się z
siecią. Bez łatania będziesz taki dziurawy, że w praktyce nie da się grać,
bo ci dowolny pryszczers z Honkongu rozwali system.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 12:34:12 - Mateusz Ludwin
> Proste pytanie: co z dystrybucją elektroniczną wobec planów MS pozbycia się
> niektórych wersji Windows i wprowadzania nowych systemów?
Ja mam prostsze: po co rozmawiacie z trollem, który nie ma karty płatniczej
i nie może niczego kupować przez sieć? Już zapomnieliście, jak się toczyły
poprzednie wątki?
Jak na razie to akurat steamowcy dbają, żeby gry z ich oferty chodziły pod
Vistą, odpowiednio je patchując. Niektórych gier pudełkowych nie uruchomicie
za cholerę, bo nie ma żadnych publicznie dostępnych patchy (po co je robić,
skoro gra jest już dawno wycofana ze sklepów), ale wersja steamowa działa.
To kończy temat.
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 12:53:22 - Mateusz Ludwin
> Jak na razie to akurat steamowcy dbają, żeby gry z ich oferty chodziły pod
> Vistą, odpowiednio je patchując. Niektórych gier pudełkowych nie uruchomicie
> za cholerę, bo nie ma żadnych publicznie dostępnych patchy (po co je robić,
> skoro gra jest już dawno wycofana ze sklepów), ale wersja steamowa działa.
> To kończy temat.
RS:Lockdown - pudełko nie działa, Steam działa:
forums.steamgames.com/forums/showthread.php?p=22156252
GTA:SA - pudełko nie działa, Steam działa:
forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=1781904
Na kolanka sławuś.
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 22:59:49 - Mateusz Ludwin
> RS:Lockdown - pudełko nie działa, Steam działa:
>
> forums.steamgames.com/forums/showthread.php?p=22156252
>
> GTA:SA - pudełko nie działa, Steam działa:
>
> forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=1781904
>
> Na kolanka sławuś.
Co sławuś, ślepaki cię opadły?
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 14:24:35 - slawek
Użytkownik Mateusz Ludwin
dyskusyjnych:ivuks4.7qs.1@teren.hamstera.pl...
> i nie może niczego kupować przez sieć? Już zapomnieliście, jak się toczyły
> poprzednie wątki?
Mateuszku, masz dwa tuziny dzieci? Nie? To co pisać o facecie, który nie
może mieć dzieci?
To jest właśnie przykład, jak kiepski idzie ci rozumowanie. Bo z faktu że
nie lubię kupować koziego sera nie można wywnioskować, że nie mogę kupować
koziego sera. Podobnie z faktu, że nie lubię robić zakupów przez sieć (do
tego płacąc z karty, czyli nieanonimowo) - nie da się logicznie
wywnioskować, że nie mogę kupować przez sieć.
> Jak na razie to akurat steamowcy dbają, żeby gry z ich oferty chodziły pod
> Vistą, odpowiednio je patchując. Niektórych gier pudełkowych nie
> uruchomicie
> za cholerę, bo nie ma żadnych publicznie dostępnych patchy (po co je
> robić,
No, widać że Steam ci płaci za PR. Nie wysilaj się, bo się spocisz.
Zauważyłeś może, że także Vista idzie w odstawkę? I że np. był jakiś taki
problem z Neverwinter 2, a wielu ludzi ma problemy z Neverwinter 1.x - pod
Windows 7? Nie? To dokształć się w temacie.
Jeżeli Steam robi tak jak robi - to dobrze. Pytanie jest - bo na prawdę się
na tym nie znam - jak Steam rozpoznaje legalność licencji - tzn. wiąże
licencję z czym? Z użytkownikiem? Z komputerem? Z danym numerem seryjnym MS
Windows? Co można zmienić - a czego nie można zmienić - aby Steam nadal
uważał, że jest ok? I nie chodzi o to, że być może dałoby się Steam oszukać
jakimś trikiem technicznym - ale jak to wygląda od strony formalno-prawnej,
regulaminu Steam, praktyki?
> skoro gra jest już dawno wycofana ze sklepów), ale wersja steamowa działa.
> To kończy temat.
Jeżeli ty nie masz nic mądrego do napisania - to nie pisz, czytać ci
pozwalamy. Temat nie jest w żaden sposób zakończony i nie ty będziesz
decydować o tym, kiedy się zakończy dyskusja, w której masz prawo jedynie
uczestniczyć. Lub nie uczestniczyć, a wtedy będzie toczyć się ona bez
twojego komentarza.
Ponadto zamiast ubliżać reszcie dyskutantów - to zapodaj z czym masz problem
i może ktoś ci pomoże. Nadymanie się i odgrażanie, wulgaryzmy i negatywne
myślenie są naprawdę nie na miejscu.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 15:17:42 - m4rkiz
slawek
news:4e22d47d$0$3507$65785112@news.neostrada.pl...
> Zauważyłeś może, że także Vista idzie w odstawkę? I że np. był jakiś
> taki problem z Neverwinter 2, a wielu ludzi ma problemy z Neverwinter
> 1.x - pod Windows 7? Nie? To dokształć się w temacie.
>
> Jeżeli Steam robi tak jak robi - to dobrze. Pytanie jest - bo na prawdę
> się na tym nie znam - jak Steam rozpoznaje legalność licencji - tzn. wiąże
> licencję z czym? Z użytkownikiem? Z komputerem? Z danym numerem seryjnym
> MS Windows? Co można zmienić - a czego nie można zmienić - aby Steam nadal
> uważał, że jest ok? I nie chodzi o to, że być może dałoby się Steam
> oszukać jakimś trikiem technicznym - ale jak to wygląda od strony
> formalno-prawnej, regulaminu Steam, praktyki?
zajebiste combo ci wyszlo
z jednej strony wyskakujesz z pierdolami w stylu niuanse dzialania
jakiejstam starej gierki
z drugiej nie poradziles sobie w przegladnieciu powszechnie dostepnego
regulaminu czy wogole jakichkolwiek informacji o steamie na ktorym
kolejny raz nieudolnie psy wieszasz
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 17:12:53 - slawek
Użytkownik m4rkiz
dyskusyjnych:ivundp$7l2$1@dont-email.me...
> z jednej strony wyskakujesz z pierdolami w stylu niuanse dzialania
> jakiejstam starej gierki
Bo mnie poproszono. I gierka nie jakaśtam, ale jedna z bardziej udanych,
nawet dziś daje radę pod względem grafiki, muzyki, grywalności i fabuły.
Realia, architektura i ogólnie bezbłędne niemal. Gość, który w to gra jest
naprawdę niezły - każdy etap potrafi przejść na kilka(naście) sposobów - nic
dziwnego, lata ćwiczeń. Niemniej jednak utkwił w konkretnym miejscu...
wygląda że na błędzie skryptu. Zapytał się mnie, a ja zapytałem na Usenecie.
Co w tym niezrozumiałego, nawet jeżeli miałbyś IQ w okolicy 80?
Ale rozumiem: według ciebie ta grupa Usenet jest nie o grach komputerowych,
ale wyłącznie po to, aby jakaś Bańka z jakimś Mateo mogli podziwiać swoją
wielkość. Na kilometr śmierdzi od nich narcyzami.
> z drugiej nie poradziles sobie w przegladnieciu powszechnie dostepnego
> regulaminu czy wogole jakichkolwiek informacji o steamie na ktorym
A po co mam przeglądać - skoro mogę zapytać?!
Dziwne (choć nie powinno, bo chamstwo jest powszechne) jest to, że zamiast
merytorycznych odpowiedzi są bluzgi dyżurnych głupków. Bluzgi i marudzenie
jednoznacznie wskazujące na to, że ich autorzy to nie gracze - ale rozmaici
eksperci od wciskania kitu.
Przecież pytanie było proste i nawet bez matury można je zrozumieć: jak
wygląda sprawa elektronicznej dystrybucji przy zmianie komputera/systemu
operacyjnego? I bynajmniej nie ograniczało się do Steam.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 11:12:07 - Jader
> Przecież pytanie było proste i nawet bez matury można je zrozumieć: jak
> wygląda sprawa elektronicznej dystrybucji przy zmianie komputera/systemu
> operacyjnego? I bynajmniej nie ograniczało się do Steam.
Ja przyznam, że mi się to pytanie też na początku wydało proste, dość
ciekawe i nikomu początkowo nie uwłaczające. Zupełnie nie rozumiem
dlaczego ta dyskusja jak zwykle poszła w takim dziwnym kierunku :| Może
jednak osoba nie powinna tematu przesłaniać, co?
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 18:15:57 - m4rkiz
Jader
news:j00td7$5si$1@inews.gazeta.pl...
>> Przecież pytanie było proste i nawet bez matury można je zrozumieć: jak
>> wygląda sprawa elektronicznej dystrybucji przy zmianie komputera/systemu
>> operacyjnego? I bynajmniej nie ograniczało się do Steam.
>
> Ja przyznam, że mi się to pytanie też na początku wydało proste, dość
> ciekawe i nikomu początkowo nie uwłaczające. Zupełnie nie rozumiem
> dlaczego ta dyskusja jak zwykle poszła w takim dziwnym kierunku :| Może
> jednak osoba nie powinna tematu przesłaniać, co?
konto steam jest przypisane do osoby wiec to pytanie jest bez sensu
jakos zupelnie nie widze tu tematu na dyskusje
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 08:30:41 - Jader
>
> konto steam jest przypisane do osoby wiec to pytanie jest bez sensu
> jakos zupelnie nie widze tu tematu na dyskusje
Ale co ma tu do rzeczy osoba? Przecież mówimy tu o supporcie stema w
kontekście braku supportu dla systemu operacyjnego. Chyba.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 11:25:27 - m4rkiz
Jader
news:j038ah$46e$3@inews.gazeta.pl...
>W dniu 07/18/2011 06:15 PM, m4rkiz pisze:
>>
>> konto steam jest przypisane do osoby wiec to pytanie jest bez sensu
>> jakos zupelnie nie widze tu tematu na dyskusje
>
> Ale co ma tu do rzeczy osoba? Przecież mówimy tu o supporcie stema w
> kontekście braku supportu dla systemu operacyjnego. Chyba.
ekhm, ja tam cenie watkowanie i go uzywam
w tym kawalku zapoczatkowanej przez niego dyskusji slawek zaczal sie
skupiac jak udowodnic dzielnicowemu ze nie piraci wiec uznalem go za
osobe z ktora nie warto rozmawiac bo przedstawia problemy tak wydumane
ze mi akurat szkoda czasu
niech sie inni bawia
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 13:10:44 - Goomich
news:j038ah$46e$3@inews.gazeta.pl:
> Ale co ma tu do rzeczy osoba? Przecież mówimy tu o supporcie stema w
> kontekście braku supportu dla systemu operacyjnego. Chyba.
Mi się wydaje, że sławkowi chodzi o to, że gry ze dd są złe, bo jak MS
wypuści nowy system, to niektóre gry mogą przestać działać, a gry
pudełkowe są dobre, bo jak MS wypuści nowy system, to niektóre gry mogą
przestać działać, ale mają pudełko.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 13:22:32 - Jader
>
> Mi się wydaje, że sławkowi chodzi o to, że gry ze dd są złe, bo jak MS
> wypuści nowy system, to niektóre gry mogą przestać działać, a gry
> pudełkowe są dobre, bo jak MS wypuści nowy system, to niektóre gry mogą
> przestać działać, ale mają pudełko.
Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy
rzucili do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem
sobie grę na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam
ogłasza, że przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego
miałby to robić), to co się stanie z moją grą? Mogę liczyć na dbałość
Steama o klientów, ale fakt faktem pozostaje, że gdybym miał pudełko, to
po prostu guzik by mnie ten cały ruch obchodził - grałbym sobie dalej na
moim XP.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 13:33:11 - Goomich
news:j03pdp$psj$1@inews.gazeta.pl:
> Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy
> rzucili do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i
> kupiłem sobie grę na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować
> XP. Steam ogłasza, że przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo
> niby dlaczego miałby to robić), to co się stanie z moją grą? Mogę
> liczyć na dbałość Steama o klientów, ale fakt faktem pozostaje, że
> gdybym miał pudełko, to po prostu guzik by mnie ten cały ruch
> obchodził - grałbym sobie dalej na moim XP.
1. O, teraz widzę problem.
2. Fakt, byłbyś w dupie, ale...
3. Gry wcześniej wymuszą zmianę (BF3 nie będzie działał na XP, później
przyjdą następne).
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 16:35:35 - Jader
> 3. Gry wcześniej wymuszą zmianę (BF3 nie będzie działał na XP, później
> przyjdą następne).
Nie przesadzajmy, jest boom na indie i casuale ponoć. Wymiana sprzętu
dla Puzzle Questa 3 to by było lekkie przegięcie.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 13:35:00 - Wojciech Bancer
[...]
> Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy
> rzucili do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem
> sobie grę na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam
> ogłasza, że przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego
> miałby to robić),
Choćby dlatego, że nadal 1/5 ich klientów korzysta z tego systemu.
I wycięcie supportu to nie jest coś co się ogłasza z dnia na dzień.
> to co się stanie z moją grą?
Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
blokady programowej od razu przecież. Takie rzeczy raczej się
dzieją przy większych zmianach (jak np. update klienta, nowa
wersja korzysta z API, którego Windows 2000 już nie ma).
> Mogę liczyć na dbałość Steama o klientów, ale fakt faktem pozostaje,
> że gdybym miał pudełko, to po prostu guzik by mnie ten cały ruch
> obchodził - grałbym sobie dalej na moim XP.
Jak XP będzie miał > 10%, to nie sądzę żeby ktoś chciał pozbawić się
takiego kawałka. Poniżej, to fakt - zastanawiałbym się już nad upgrade.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 14:13:21 - kamil
> On 2011-07-19, Jader
>
> [...]
>
>> Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy
>> rzucili do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem
>> sobie grę na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam
>> ogłasza, że przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego
>> miałby to robić),
>
> Choćby dlatego, że nadal 1/5 ich klientów korzysta z tego systemu.
> I wycięcie supportu to nie jest coś co się ogłasza z dnia na dzień.
>
>> to co się stanie z moją grą?
>
> Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
> blokady programowej od razu przecież. Takie rzeczy raczej się
> dzieją przy większych zmianach (jak np. update klienta, nowa
> wersja korzysta z API, którego Windows 2000 już nie ma).
Gra będzie działać, ale platforma bez której gra nie pójdzie już
niekoniecznie.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 16:42:26 - Jader
>
> Choćby dlatego, że nadal 1/5 ich klientów korzysta z tego systemu.
> I wycięcie supportu to nie jest coś co się ogłasza z dnia na dzień.
Właśnie jestem ciekaw jak to będzie. Przestaną sprzedawać gry
posiadaczom XP pół roku wcześniej, miesiąc wcześniej, tydzień?...
>> to co się stanie z moją grą?
>
> Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
Jakby była na płycie to by działała, a tak może jej się nie udać odpalić
klienta. Chyba, że będzie można sobie zostawić starą wersję klienta, w
co można co najwyżej pokładać wiarę.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 16:59:29 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
>
> Jakby była na płycie to by działała, a tak może jej się nie udać odpalić
> klienta.
Nieprawda. Samosię nic się nie stanie. Przecież nikt tego nie będzie blokować
w imię ideałów. Dopiero jakiś update klienta, który zacznie używać nowszego
Win32API daje jakieś perspektywy, ale to też przyznam że nie każdy.
Brak supportu oznacza zazwyczaj radź sobie sam z problemami, a nie
nie uruchomisz tego i już
> Chyba, że będzie można sobie zostawić starą wersję klienta, w
> co można co najwyżej pokładać wiarę.
Jeśli takie ryzyko uważasz za duże, to kupuj na GOG.com, czy Direct2Drive,
czy innych dystrybucjach nie posiadających dedykowanego klienta.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 17:07:37 - Jader
>
> Nieprawda. Samosię nic się nie stanie. Przecież nikt tego nie będzie blokować
> w imię ideałów. Dopiero jakiś update klienta, który zacznie używać nowszego
> Win32API daje jakieś perspektywy, ale to też przyznam że nie każdy.
No ale update może być w każdej chwili. Jak co parę dni włączam Stema to
ciągle coś tam sobie update'uje.
> Brak supportu oznacza zazwyczaj radź sobie sam z problemami, a nie
> nie uruchomisz tego i już
Tylko, że tu sobie sam nie poradzisz, bo nie masz możliwości obejścia
DRM (chociaż to pewnie jedyne co tak naprawdę możesz w tej sytuacji
zrobić) ani napisania sobie poprawki do klienta Steam, ani uruchomienia
wcześniejszej wersji.
> Jeśli takie ryzyko uważasz za duże, to kupuj na GOG.com, czy Direct2Drive,
> czy innych dystrybucjach nie posiadających dedykowanego klienta.
Rozmawiamy sobie, tak? Osobiście mi to powiewa, ale to nie powód, żeby
sobie nie pogadać. Tym bardziej, że problem może i dość marginalny, ale
jak najbardziej jest.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:37:45 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2b6uh.135q.proteus@pl-test.org...
>Nieprawda. Samosię nic się nie stanie. Przecież nikt tego nie będzie
>blokować
>w imię ideałów. Dopiero jakiś update klienta, który zacznie używać nowszego
Nie w imię ideałów - ale,zacytuję - dla kasy, misiu.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 20:58:30 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nieprawda. Samosię nic się nie stanie. Przecież nikt tego nie będzie
>> blokować w imię ideałów. Dopiero jakiś update klienta, który zacznie
>> używać nowszego
>
> Nie w imię ideałów - ale, zacytuję - dla kasy, misiu.
I dopóki odsetek użytkowników będzie duży, to kasa jest.
Bezpośrednio powiązane to z supportem MS nie jest.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:42:43 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2b6uh.135q.proteus@pl-test.org...
>Brak supportu oznacza zazwyczaj radź sobie sam z problemami, a nie
>nie uruchomisz tego i już
Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Dla przykładu - padnie dysk. Ok. Wymieniasz dysk. Instalujesz system, z
płyty CD, a jakże. I... co, nie można aktywować?! Zonk.
Oczywiście, możesz odciąć się od netu, mieć hackerskie narzędzia do
serwisowania itd. itp. Ale nie o tym dyskutujemy.
>Jeśli takie ryzyko uważasz za duże, to kupuj na GOG.com, czy Direct2Drive,
>czy innych dystrybucjach nie posiadających dedykowanego klienta.
I to jest właśnie to, o co pytałem - wystarczy przeczytać temat Steam i
podobne vs. System Operacyjny.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 20:57:21 - Wojciech Bancer
[...]
>> Brak supportu oznacza zazwyczaj radź sobie sam z problemami, a nie
>> nie uruchomisz tego i już
>
> Nie masz pojęcia o czym piszesz.
>
> Dla przykładu - padnie dysk. Ok. Wymieniasz dysk. Instalujesz system, z
> płyty CD, a jakże. I... co, nie można aktywować?! Zonk.
>
> Oczywiście, możesz odciąć się od netu, mieć hackerskie narzędzia do
> serwisowania itd. itp. Ale nie o tym dyskutujemy.
Jeny. Tak się dzieje jak coś *wyłączą*, a nie jak wygaszą support.
Dla przykładu: gra która ma w wymaganiach Windows 2000/XP.
Odpalasz na Windows 7, mimo że nie ma supportu. Działa? To ok.
Nie działa, to sam kombinujesz co tu zrobić.
Ty zdajesz się sugerować, że brak supportu ze strony producenta systemu
= automatyczne odcięcie klientów od wszystkiego online, a to fałsz.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:33:57 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2bksh.mt.proteus@pl-test.org...
>Ty zdajesz się sugerować, że brak supportu ze strony producenta systemu
>= automatyczne odcięcie klientów od wszystkiego online, a to fałsz.
Nic nie sugeruję, tylko wprost stwierdzam: brak suportu dla OS to w
perspektywie odcięcie użytkowników tego OS od wszystkiego on-line.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 08:59:03 - Jader
>
> Jeny. Tak się dzieje jak coś *wyłączą*, a nie jak wygaszą support.
Jeny, to zrobią update, żeby wersja Steama na Windows 7 synchronizowała
się bezszmerowo z Google+ i dla wersji Steama z Windows XP nie będzie im
się chciało tego zrobić. Nic nie wyłączą. I nie musi to być
automatycznie ani od razu, może być po roku.
> Nie działa, to sam kombinujesz co tu zrobić.
Z grą pokombinujesz (zwłaszcza starą), ale co niby możesz zrobić z
klientem Steama? Podejrzewam, że jakieś ingerencje raczej skończą się
szybkim banem. Chyba, że jakiś GoG się dogada i zacznie sprzedawać stare
wersje Steama dostosowane do nowych serwerów :)
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 10:26:24 - Wojciech Bancer
> W dniu 07/19/2011 08:57 PM, Wojciech Bancer pisze:
>>
>> Jeny. Tak się dzieje jak coś *wyłączą*, a nie jak wygaszą support.
>
> Jeny, to zrobią update, żeby wersja Steama na Windows 7 synchronizowała
> się bezszmerowo z Google+ i dla wersji Steama z Windows XP nie będzie im
> się chciało tego zrobić.
Ale to jest nadal jedna wersja. I niespecjalnie widzę potrzebę,
by szukać na złość metody API, której nie ma w WinXP.
>> Nie działa, to sam kombinujesz co tu zrobić.
>
> Z grą pokombinujesz (zwłaszcza starą), ale co niby możesz zrobić z
> klientem Steama? Podejrzewam, że jakieś ingerencje raczej skończą się
> szybkim banem. Chyba, że jakiś GoG się dogada i zacznie sprzedawać stare
> wersje Steama dostosowane do nowych serwerów :)
Albo Steam udostępni Ci wersję działającą offline. Teoretycznie mają
taką, nawet o tym piszą w Steam Subscriber Agreement. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:10:08 - Jader
>
> Ale to jest nadal jedna wersja. I niespecjalnie widzę potrzebę,
> by szukać na złość metody API, której nie ma w WinXP.
A ile jest wersji Steama? Nie trzeba na złość, entropia i prawa Mprawa
murphiego się o wszystko same zatroszczą.
> Albo Steam udostępni Ci wersję działającą offline. Teoretycznie mają
> taką, nawet o tym piszą w Steam Subscriber Agreement. :)
Serio? No to ok.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:23:54 - Wojciech Bancer
> W dniu 07/20/2011 10:26 AM, Wojciech Bancer pisze:
>>
>> Ale to jest nadal jedna wersja. I niespecjalnie widzę potrzebę,
>> by szukać na złość metody API, której nie ma w WinXP.
>
> A ile jest wersji Steama? Nie trzeba na złość, entropia i prawa Mprawa
> murphiego się o wszystko same zatroszczą.
Ale o jakie wersje pytasz? Są dwie: dla Windows i dla OSX.
Te systemy to nie linux, nie musisz robić binarki pod każdą dystrybucję.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:05:12 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2d7la.16h.proteus@pl-test.org...
>Ale o jakie wersje pytasz? Są dwie: dla Windows i dla OSX.
>Te systemy to nie linux, nie musisz robić binarki pod każdą dystrybucję.
Mac OS X jest zgodny z definicją systemu typu POSIX i został zbudowany na
jądrze XNU ze standardowymi Unixowymi funkcjami dostępnymi z wiersza
poleceń. Zaczynając od wersji 10.5 Leopard posiada certyfikat Single UNIX
Specification (na procesorach Intel).
(pl.wikipedia.org/wiki/Mac_OS_X, 2011.07.20)
Przeczytaj i ustosunkuj się do zacytowanego wyżej fragmentu Wikipedii.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:23:26 - Wojciech Bancer
[...]
>> Ale o jakie wersje pytasz? Są dwie: dla Windows i dla OSX.
>> Te systemy to nie linux, nie musisz robić binarki pod każdą dystrybucję.
>
> Mac OS X jest zgodny z definicją systemu typu POSIX i został zbudowany na
> jądrze XNU ze standardowymi Unixowymi funkcjami dostępnymi z wiersza
> poleceń. Zaczynając od wersji 10.5 Leopard posiada certyfikat Single UNIX
> Specification (na procesorach Intel).
> (pl.wikipedia.org/wiki/Mac_OS_X, 2011.07.20)
>
> Przeczytaj i ustosunkuj się do zacytowanego wyżej fragmentu Wikipedii.
Tzn o co Ci chodzi? Że OSX to unix? Woooow, odkryłeś Amerykę.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:55:46 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2d49g.lk.proteus@pl-test.org...
>Ale to jest nadal jedna wersja. I niespecjalnie widzę potrzebę,
>by szukać na złość metody API, której nie ma w WinXP.
Uważasz, że tego co ty nie widzisz - to tego nie ma?
Ciekawe.
>Albo Steam udostępni Ci wersję działającą offline. Teoretycznie mają
>taką, nawet o tym piszą w Steam Subscriber Agreement. :)
Musi?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:04:18 - kamil
> On 2011-07-19, slawek
>
> [...]
>
>>> Brak supportu oznacza zazwyczaj radź sobie sam z problemami, a nie
>>> nie uruchomisz tego i już
>>
>> Nie masz pojęcia o czym piszesz.
>>
>> Dla przykładu - padnie dysk. Ok. Wymieniasz dysk. Instalujesz system, z
>> płyty CD, a jakże. I... co, nie można aktywować?! Zonk.
>>
>> Oczywiście, możesz odciąć się od netu, mieć hackerskie narzędzia do
>> serwisowania itd. itp. Ale nie o tym dyskutujemy.
>
> Jeny. Tak się dzieje jak coś *wyłączą*, a nie jak wygaszą support.
> Dla przykładu: gra która ma w wymaganiach Windows 2000/XP.
> Odpalasz na Windows 7, mimo że nie ma supportu. Działa? To ok.
> Nie działa, to sam kombinujesz co tu zrobić.
Ale mogę kombinować, odpalając ją z innego dysku, komputera albo na
wirtualnej maszynie.
Mając Steama, który pod XP nie działa, nie mam szans opdalić tej gry w
jakikolwiek sposób.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:25:29 - Wojciech Bancer
[...]
> Mając Steama, który pod XP nie działa, nie mam szans opdalić tej gry w
> jakikolwiek sposób.
Już na to odpisałem: jeśli uważasz, że ryzyko jest zbyt duże dla Ciebie,
korzystać możesz z innych dystrybucji elektronicznych, które nie mają
własnego klienta. Co jeszcze chcesz mieć napisane na ten temat?
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:42:00 - kamil
> On 2011-07-20, kamil
>
> [...]
>
>> Mając Steama, który pod XP nie działa, nie mam szans opdalić tej gry w
>> jakikolwiek sposób.
>
> Już na to odpisałem: jeśli uważasz, że ryzyko jest zbyt duże dla Ciebie,
> korzystać możesz z innych dystrybucji elektronicznych, które nie mają
> własnego klienta. Co jeszcze chcesz mieć napisane na ten temat?
A ty możesz kupować dalej gry i nie udowadniac na siłę wszystkim, że to
żaden problem.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:53:41 - Wojciech Bancer
[...]
>> Już na to odpisałem: jeśli uważasz, że ryzyko jest zbyt duże dla Ciebie,
>> korzystać możesz z innych dystrybucji elektronicznych, które nie mają
>> własnego klienta. Co jeszcze chcesz mieć napisane na ten temat?
> A ty możesz kupować dalej gry i nie udowadniac na siłę wszystkim, że to
> żaden problem.
Powyżej Ci przecież przyznałem rację, także nie rozumiem Twojego zdania.
W moim przypadku gry same w sobie wymuszają update dużo szybciej niż
steam miałby szansę to zrobić, więc _dla mnie_ problemu nie ma.
Cudowania z wirtualkami itp. nie lubię, wolę kupić reedycję która
działa (patrz gog.com), albo darować sobie daną grę i zająć się innymi.
Jak dla Ciebie jest to istotny problem to patrz moja zdanie z cytatu.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 13:11:18 - Jader
>
> Powyżej Ci przecież przyznałem rację, także nie rozumiem Twojego zdania.
> W moim przypadku gry same w sobie wymuszają update dużo szybciej niż
....
Czyli OK, że hej. Wszyscy przyznaliśmy sobie rację (nie liczę tych co
poszli w abstrakcje), zatem można zacząć inny wątek i kolejną rzeź
niewiniątek :)
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 14:14:29 - slawek
dyskusyjnych:j06d4m$d35$1@inews.gazeta.pl...
>Czyli OK, że hej. Wszyscy przyznaliśmy sobie rację (nie liczę tych co
>poszli w abstrakcje), zatem można zacząć inny wątek i kolejną rzeź
>niewiniątek :)
Nie liczcie na mnie, że zacznę, chociaż...
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-21 09:18:01 - Jader
>
> Nie liczcie na mnie, że zacznę, chociaż...
Z tym Ci całkiem nieźle poszło ;)
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 13:36:55 - Goomich
news:j06bdo$793$2@inews.gazeta.pl:
> A ty możesz kupować dalej gry i nie udowadniac na siłę wszystkim, że
> to żaden problem.
Póki co, to wy staracie się na siłę udowodnić, ze jest jakiś problem.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 17:10:55 - Goomich
news:j0454j$264$1@inews.gazeta.pl:
> Właśnie jestem ciekaw jak to będzie. Przestaną sprzedawać gry
> posiadaczom XP pół roku wcześniej, miesiąc wcześniej, tydzień?...
Na Stemie jest w tej chwili 0,12% sytemów starszych niz WinXP. Dlaczego
nikt nie płacze o ich utraconym supporcie?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 20:22:13 - slawek
dyskusyjnych:Xns9F27AEC8ECFA9goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>Na Stemie jest w tej chwili 0,12% sytemów starszych niz WinXP. Dlaczego
>nikt nie płacze o ich utraconym supporcie?
Dobre pytanie!
Ale czy Steam sprzedaje jakiekolwiek gry dla np. Windows 95 (tzn. nie
działające nawet w trybie emulacji?)
Jeżeli sklep mięsny nie sprzedaje pietruszki, to nic dziwnego że rzadko w
nim bywają wegetarianie.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:41:21 - Goomich
> Ale czy Steam sprzedaje jakiekolwiek gry dla np. Windows 95 (tzn.
> nie działające nawet w trybie emulacji?)
Steam sprzedaje gry nawet z głebokiego DOSa.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 18:57:11 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2aqv4.110h.proteus@pl-test.org...
>Choćby dlatego, że nadal 1/5 ich klientów korzysta z tego systemu.
>I wycięcie supportu to nie jest coś co się ogłasza z dnia na dzień.
Jest już ogłoszone. Data już jest określona, licznik bije.[*] Pozostało
mniej niż 995 dni.
>Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
>blokady programowej od razu przecież. Takie rzeczy raczej się
Nie ma już serwerów obsługujących DRM dla tej gry i tego konkretnego OS. No
to jak działa, jak potrzeba autoryzacji?
>Jak XP będzie miał > 10%, to nie sądzę żeby ktoś chciał pozbawić się
>takiego kawałka. Poniżej, to fakt - zastanawiałbym się już nad upgrade.
Ma więcej niż 10%, bo ponad 51% (sic!) - przynajmniej według
marketshare.hitslink.com/report.aspx?qprid=10 .
Niemniej jednak wątek założyłem chyba dzień po przeczytaniu zapodanej przez
Gazetę Wyborczą wieści, iż zostało tyko 1000 dni do końca Windows XP.
Toteż zastanawiam się nad upgrade (np. do Linuksa) oraz nad tym, jak przez
te parę lat kupować gry, aby dać się jak najmniej zrobić w tzw. jelenia.
Tzn. zminimalizować straty.
Wychodzi mi, że jednak pudełka. A już już byłem bliski założenia konta na
Steamie lub Sprocket'cie. Nie żartuję. Naprawdę.
slawek
* -- można sobie podobno zainstalować taki gadget w Viście/Windows7 -
odlicza dni do końca MS Windows XP.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:04:15 - Wojciech Bancer
[...]
>>Choćby dlatego, że nadal 1/5 ich klientów korzysta z tego systemu.
>>I wycięcie supportu to nie jest coś co się ogłasza z dnia na dzień.
>
> Jest już ogłoszone. Data już jest określona, licznik bije.[*] Pozostało
> mniej niż 995 dni.
Do czego? Supportu XP przez Steama?
>> Nic. Jak działała, tak będzie działać. Brak supportu nie oznacza
>> blokady programowej od razu przecież. Takie rzeczy raczej się
>
> Nie ma już serwerów obsługujących DRM dla tej gry i tego konkretnego OS.
> No to jak działa, jak potrzeba autoryzacji?
A jak to działa w przypadku gier pudełkowych z tymże samym DRMem
(np. gier Ubisoftu)?
>> Jak XP będzie miał > 10%, to nie sądzę żeby ktoś chciał pozbawić się
>> takiego kawałka. Poniżej, to fakt - zastanawiałbym się już nad upgrade.
>
> Ma więcej niż 10%, bo ponad 51% (sic!) - przynajmniej według
> marketshare.hitslink.com/report.aspx?qprid=10 .
store.steampowered.com/hwsurvey jest bardziej wiarygodne dla graczy.
19.98% i spada. Fakt więcej niż 10%, ale zmiany i trendy idą w dobrym
kierunku.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 13:38:02 - M.G.
> W dniu 07/19/2011 01:10 PM, Goomich pisze:
>>
>> Mi się wydaje, że sławkowi chodzi o to, że gry ze dd są złe, bo jak MS
>> wypuści nowy system, to niektóre gry mogą przestać działać, a gry
>> pudełkowe są dobre, bo jak MS wypuści nowy system, to niektóre gry mogą
>> przestać działać, ale mają pudełko.
>
> Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy
> rzucili do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem
> sobie grę na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam
> ogłasza, że przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego
> miałby to robić), to co się stanie z moją grą? Mogę liczyć na dbałość
> Steama o klientów, ale fakt faktem pozostaje, że gdybym miał pudełko, to
> po prostu guzik by mnie ten cały ruch obchodził - grałbym sobie dalej na
> moim XP.
To jest jakiś czynnik ryzyka ale IMHO niewielki. Raz, że to raczej Steam
obsługuje to co obsługują gry, a nie odwrotnie, dwa, że XP ma naprawdę już
12 lat, FFS :-) Jakaś wymiana sprzętu się po drodze przytrafi tak czy siak,
w sam raz na nowy Windows.
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:23:44 - slawek
dyskusyjnych:1crq52o85im5k.1nas13r9647r.dlg@40tude.net...
>To jest jakiś czynnik ryzyka ale IMHO niewielki. Raz, że to raczej Steam
>obsługuje to co obsługują gry, a nie odwrotnie, dwa, że XP ma naprawdę już
>12 lat, FFS :-) Jakaś wymiana sprzętu się po drodze przytrafi tak czy siak,
>w sam raz na nowy Windows.
Steam'owi itp. będzie zależało na sprzedaży gier nowych. Lub starych - ale
od nowa. Konserwacja już sprzedanych jest, częściowo przynajmniej, sprzeczna
z modelem biznesowym sklepu internetowego. Przecież na tym się nie zarabia -
i co ważniejsze - takie kupione dawniej gry blokują chęć zakupu nowych. Bo
skoro np. Herołsi III są dużo lepszą grą niż Herołsi V/VI (po przeczytaniu
opisu gameplay na becie... baardzo mam mieszane odczucia co do tego, że w
ogóle da się grać w VI) - to ludziska nie będą niczym młode pelikany łykać
tych nowych. A jak nie będą mieli możliwości zagrać w te stare (Bart
marzyciel chciałby po pięciu latach kasować wszystko co ma napisane
license) - to nie będą mieli wyboru - będą musieli grać w nowe.
Co do wymiany sprzętu - mając Athlona mogę po prostu zmienić procesor - tak,
dziwne, ale prawdzie - nowe Athlony pasują do starej podstawki, choć
niektóre ich funkcje pozostaną wtedy niewykorzystane. Ale co mi tam! Mogę
tych funkcji nie mieć, za to upgrade będzie niemal za darmo. Dyski montuję
(śrubokrętem! nie przez mount) wtedy gdy czuję taką potrzebę - zwykle na
jeden OS przypada u mnie pięć-sześć upgrade'ów pamięci masowej (nie liczę
dysków USB). System zmieniam wtedy, gdy kupuję nowy komputer - ale ponieważ
wolę zamiast kupowania nowego zrobić upgrade (włącznie ze zmianą np.
obudowy, sic!) - to jest to niezbyt często. I prędzej kupię jakiś tablet,
niż kolejny normalny PC.
Zmiany w systemie operacyjnym są... równie potrzebne jak zmiany podatków. I
tu i tu ma być lepiej, a wychodzi jak zawsze.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 16:01:33 - m4rkiz
news:j03pdp$psj$1@inews.gazeta.pl...
> Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy rzucili
> do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem sobie grę
> na Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam ogłasza, że
> przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego miałby to robić),
> to co się stanie z moją grą? Mogę liczyć na dbałość Steama o klientów, ale
> fakt faktem pozostaje, że gdybym miał pudełko, to po prostu guzik by mnie
> ten cały ruch obchodził - grałbym sobie dalej na moim XP.
niespecjalnie sobie to wyobrazam - to musialaby byc celowa blokada xp
owszem, wszystko moze sie zdazyc, ale czasami okolicznosci sa takie
(dx10, dx11, dx12) ze upieranie sie przy systemie ktory ma 10 lat,
dwoch bezposrednich (nie liczac lini server ktora na desktopie sprawuje
sie calkiem niezle) nastepcow, owocuje tym ze pewne kombinacje
sprzetu, systemu i gier beda problematyczne
owszem, dodawanie kolejnego skladnika ktorym jest steam moze byc
dodatkowym problemem (kolejny raz - nikt niczego ot tak nie zablokuje,
bo po co mieli by to robic) jezeli chce sie miec naraz najnowsze
premiery i wiekowe gierki pod tym samym systemem, ale jak dla mnie
to problem nieco wydumany z kategorii - chce miec 10 letni system
jako single boot i koniecznie gwarancje 20 lat supportu na ta gre za
20 pln albo bede krzyczal ze steam to zuoooo
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 16:34:24 - Jader
>
> niespecjalnie sobie to wyobrazam - to musialaby byc celowa blokada xp
Wystarczy automatyczny update klienta Steama i skorzystanie z biblioteki
niedostępnej dla XP. Nie musi być celowy. Ot programista pobawił się
nowym featurem i nikt go nie opieprzył, bo przecież już nie trzeba
supportu utrzymywać.
> jako single boot i koniecznie gwarancje 20 lat supportu na ta gre za
Ale tu nie chodzi o 20 lat supportu. To się może zdarzyć z dnia na dzień
dla kogoś kto kupił gierkę (bo miał windows XP, bo korzysta z niego od 5
lat i nie czuje potrzeby wymiany, bo działa mu wystarczająco dobrze),
dajmy na to Peggle czy Puzzle Quest, wieczorem się ściągała, a rano
Steam zrobił sobie update i przestał się uruchamiać.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 17:02:59 - Wojciech Bancer
[...]
> Ale tu nie chodzi o 20 lat supportu. To się może zdarzyć z dnia na dzień
> dla kogoś kto kupił gierkę (bo miał windows XP, bo korzysta z niego od 5
> lat i nie czuje potrzeby wymiany, bo działa mu wystarczająco dobrze),
No błagam... podawajmy realne argumenty. :) Żaden programista ot tak
sobie tam czegoś nowego nie użyje. Takie rzeczy są konsultowane i badane,
nawet w mniejszych firmach.
> dajmy na to Peggle czy Puzzle Quest, wieczorem się ściągała, a rano
> Steam zrobił sobie update i przestał się uruchamiać.
To poczuje potrzebę zmiany jak IE7/IE8 przestanie być wspierane.
To nastąpi szybciutko (I hope :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:58:48 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2b753.135q.proteus@pl-test.org...
>No błagam... podawajmy realne argumenty. :) Żaden programista ot tak
>sobie tam czegoś nowego nie użyje. Takie rzeczy są konsultowane i badane,
>nawet w mniejszych firmach.
Kwalifikatory nisko latają.
Mi się zdarza. Ostatnio użyłem binarnego dostępu do plików, ACCESS='STREAM'
i FORM='UNFORMATTED', a ta kijoza nie zadziałała na jednym z systemów.
>To poczuje potrzebę zmiany jak IE7/IE8 przestanie być wspierane.
>To nastąpi szybciutko (I hope :)
Problem w tym, że te zmiany są... jakieś takie nijakie. Lub gorzej.
Ot, w Windows 3.0 mogłem zmieniać tło pulpitu - a w Windows 7 nie mogę. Czy
to jest coś Bardzo Ważnego? I czy to jest zmiana na lepsze?
Od Visty wzwyż nie jesteś już właścicielem swojego komputera, bo wyższy
poziom uprzywilejowania ma Trusted Installer czy jakoś tak. I czy to jest
zmiana na lepsze?
Ja chciałbym np. mieć porządny procesor, sprzętowo liczący na liczbach
zmiennoprzecinkowych zapisanych na 256 bitach. Tymczasem od pierwszego 8086
to co można mieć to zaledwie 80 bitów, a i to po sztuczkach. Na przykład -
bo jest wiele rzeczy, które naprawdę mogłyby być. Ale ich nie będzie.
Nie będzie np. takich rozwiązań, jakie ma Linuks odnośnie wirusów. Za to
będzie trudniej blokować lub wyłączać reklamy. Itd. itp.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:02:31 - Wojciech Bancer
[...]
>> No błagam... podawajmy realne argumenty. :) Żaden programista ot tak
>> sobie tam czegoś nowego nie użyje. Takie rzeczy są konsultowane i badane,
>> nawet w mniejszych firmach.
>
> Kwalifikatory nisko latają.
>
> Mi się zdarza. Ostatnio użyłem binarnego dostępu do plików, ACCESS='STREAM'
> i FORM='UNFORMATTED', a ta kijoza nie zadziałała na jednym z systemów.
I super, ale Ty nie jesteś programistą.
>>To poczuje potrzebę zmiany jak IE7/IE8 przestanie być wspierane.
>>To nastąpi szybciutko (I hope :)
>
> Problem w tym, że te zmiany są... jakieś takie nijakie. Lub gorzej.
>
> Ot, w Windows 3.0 mogłem zmieniać tło pulpitu - a w Windows 7 nie mogę. Czy
> to jest coś Bardzo Ważnego? I czy to jest zmiana na lepsze?
Zdziwniej. Mam popsuty Windows 7, że mogę zmienić tło pulpitu, czy jak?
> Od Visty wzwyż nie jesteś już właścicielem swojego komputera, bo wyższy
> poziom uprzywilejowania ma Trusted Installer czy jakoś tak. I czy to jest
> zmiana na lepsze?
Jeśli uzasadnione, to i owszem.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:29:26 - Piotr Kapis
>> Ot, w Windows 3.0 mogłem zmieniać tło pulpitu - a w Windows 7 nie mogę. Czy
>> to jest coś Bardzo Ważnego? I czy to jest zmiana na lepsze?
>
> Zdziwniej. Mam popsuty Windows 7, że mogę zmienić tło pulpitu, czy jak?
Ty to masz jakieś wirtualne ;-)
> Jeśli uzasadnione, to i owszem.
Przede wszystkim to jest bzdura. Trusted installer niczego nie zrobi bez
pozwolenia użytkownika. Chyba że ktoś nie rozumie do czego służy UAC i
jakie daje korzyści i go wyłącza.
Spora część odzaju infekcji wynika z zaniedbań użytkowników, albo ich
niewiedzy.
--
Codiac
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:57:15 - slawek
dyskusyjnych:1cl6nyglfxgkn.dlg@codiac.to.ja...
>Ty to masz jakieś wirtualne ;-)
Nie wirtualne, tylko takie jakie było na netbooku. A że dali najtańszą
wersję, to chyba nic dziwnego, zwłaszcza że jest ona jednocześnie
najszczuplejsza i nieźle na netbookach działa.
MS był tak pomysłowy, że aby zachęcić do wyłożenia dodatkowych pieniędzy
na wybajerzoną wersję (najlepiej Ultimados) zablokował np. właśnie zmianę
pulpitu. Tyle że zrobił to wyjątkowo nieudolnie. Co i jak - patrz Google.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:46:57 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2bl67.mt.proteus@pl-test.org...
>I super, ale Ty nie jesteś programistą.
Bo?
>Zdziwniej. Mam popsuty Windows 7, że mogę zmienić tło pulpitu, czy jak?
Ty po prostu masz inne Windows 7.
Tylko że nikt normalny nie bawi się dzieleniem na czworo, o przepraszam,
wersji jest osiem czy może dziesięć - sprzedawanych wariantów systemu -
tylko po to, żeby jedne miały możliwość zmiany tapety, inne nie miały, a
jeszcze inne miały nawet tapety z animacją. (Masz tapetę w wodotryskiem czy
wodospadem?)
A jeżeli już, to nie tak, aby obejście tego było możliwe w tak trywialny (i
zgodny z prawem, sic!) sposób.
I znowu będę chwalić Linuksa - za to że mogę postawić sobie full wypas
system, bez jakiś bzdurnych ograniczeń. A jak chcę, to mogę kazać mu nie
ładować X-sów. Wolność. Pojęcie, którego być może nie zrozumiesz.
>> Od Visty wzwyż nie jesteś już właścicielem swojego komputera, bo wyższy
>> poziom uprzywilejowania ma Trusted Installer czy jakoś tak. I czy to jest
>> zmiana na lepsze?
>Jeśli uzasadnione, to i owszem.
Po prostu zapytam ciebie - czym uzasadnione?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 23:43:18 - Wojciech Bancer
[...]
>> I super, ale Ty nie jesteś programistą.
> Bo?
Bo doskonale wiedziałeś w ostatniej dyskusji ile programiści zarabiają.
> Tylko że nikt normalny nie bawi się dzieleniem na czworo, o przepraszam,
> wersji jest osiem czy może dziesięć - sprzedawanych wariantów systemu -
Ale to nie moja wina że coś kupujesz nierozważnie.
> A jeżeli już, to nie tak, aby obejście tego było możliwe w tak trywialny (i
> zgodny z prawem, sic!) sposób.
>
> I znowu będę chwalić Linuksa [... cut ...]
Tak, wiem, Linux na desktopie za pół roku itd. itp. Ziew.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 06:43:27 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2bujm.1un.proteus@pl-test.org...
>Ale to nie moja wina że coś kupujesz nierozważnie.
Po co mam kupować droższy OS z MS, jeżeli ten preinstalowany wystarcza aby
odebrać pocztę, uruchomić przeglądarkę, otworzyć X-terminal? Rozumiesz
pojęcie netbook?
Ty widzę jednak marketingowiec (czyli kupczyk) - nawet do deskorolki
oferowałbyś klimę i poduszki powietrzne. lol
>Tak, wiem, Linux na desktopie za pół roku itd. itp. Ziew.
Przy okazji - wiesz, że rynek gier na Androida ma się bardzo dobrze? Wiesz
czym jest Android?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 10:22:45 - Wojciech Bancer
[...]
>> Ale to nie moja wina że coś kupujesz nierozważnie.
>
> Po co mam kupować droższy OS z MS, jeżeli ten preinstalowany wystarcza aby
> odebrać pocztę, uruchomić przeglądarkę, otworzyć X-terminal? Rozumiesz
> pojęcie netbook?
>
> Ty widzę jednak marketingowiec (czyli kupczyk) - nawet do deskorolki
> oferowałbyś klimę i poduszki powietrzne. lol
Nie. Ale nie marudziłbym że *Windows 7* nie pozwala zmieniać tapety,
skoro sobie dokładnie taką wersję kupiłem.
>>Tak, wiem, Linux na desktopie za pół roku itd. itp. Ziew.
>
> Przy okazji - wiesz, że rynek gier na Androida ma się bardzo dobrze? Wiesz
> czym jest Android?
Nie systemem na desktop.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:54:12 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2d42l.lk.proteus@pl-test.org...
>Nie. Ale nie marudziłbym że *Windows 7* nie pozwala zmieniać tapety,
>skoro sobie dokładnie taką wersję kupiłem.
Ja nie marudzę że nie pozwala. (Choć ta co jest, jest nieco za jasna, trochę
bije po oczach, zwłaszcza że podświetlenie diodami.)
Ba! W Viście mam... domyślną tapetę i jej nie zmieniam, choć jest
kilkanaście różnych od MS, nie mówiąc już o możliwości wrzucenia dowolnego
łobrazka czy animacji. Tak samo w XP, sic!
Ale raz jeszcze cię zapytam - dlaczego pomysł z zafixowaniem tapety jest
według ciebie dobry (dla użytkownika) i stanowi znaczący krok naprzód w
rozwoju systemów operacyjnych, interfejsów użytkownika i tym podobnych?
Bo ja w tym nic postępowego nie widzę.
Zwłaszcza, że ta tapeta i tak się rysuje - a jednolite tło (jak w Windows
2.0) byłoby działało znacznie szybciej - dla netbooka nie jest to takie bez
sensu.
I jeszcze drobiazg - Areo. Nie jest tragicznie. Ale jak się zastanowić... to
bardzo dużo szumu było robione, a ja w tym nie widzę rewelacji, owszem nieco
ładniejsze, ale czy bardziej funkcjonalne? Wątpię. Jakoś nie mogę skojarzyć
sobie ani jednej kontrolki, która jest w Areo, a nie ma jej gdzie indziej.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:56:19 - Wojciech Bancer
[...]
>>Nie. Ale nie marudziłbym że *Windows 7* nie pozwala zmieniać tapety,
>>skoro sobie dokładnie taką wersję kupiłem.
>
> Ja nie marudzę że nie pozwala. (Choć ta co jest, jest nieco za jasna, trochę
> bije po oczach, zwłaszcza że podświetlenie diodami.)
>
> Ba! W Viście mam... domyślną tapetę i jej nie zmieniam, choć jest
> kilkanaście różnych od MS, nie mówiąc już o możliwości wrzucenia dowolnego
> łobrazka czy animacji. Tak samo w XP, sic!
>
> Ale raz jeszcze cię zapytam - dlaczego pomysł z zafixowaniem tapety jest
> według ciebie dobry (dla użytkownika) i stanowi znaczący krok naprzód w
> rozwoju systemów operacyjnych, interfejsów użytkownika i tym podobnych?
Gdzie napisałem, że ten pomysł jest dobry?
> Bo ja w tym nic postępowego nie widzę.
Bo się fiksujesz na pojedynczych elementach, a nie na systemie jako całości.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:07:59 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2d9i3.1cc.proteus@pl-test.org...
>Bo się fiksujesz na pojedynczych elementach, a nie na systemie jako
>całości.
Ok, może mam rozpisać się o całym systemie? Ale to będzie kilkaset stron
tekstu - wytrzymasz?!
No i drobiazg, czy myślisz że tego rodzaju opracowanie jestem skłonny
puszczać w sieć za darmo? LOL
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:31:58 - Wojciech Bancer
[...]
>> Bo się fiksujesz na pojedynczych elementach, a nie na systemie jako
>> całości.
>
> Ok, może mam rozpisać się o całym systemie? Ale to będzie kilkaset stron
> tekstu - wytrzymasz?!
Nie. Powątpiewam w obiektywizm gościa zapatrzonego ślepo w GNU software.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:37:34 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2dbkt.1ht.proteus@pl-test.org...
>Nie. Powątpiewam w obiektywizm gościa zapatrzonego ślepo w GNU software.
Q: Co to jest obiektywizm?
A: Zgodność poglądów z poglądami jedynie słusznymi!
Q: Co to są poglądy jedynie słuszne?
A: Są to poglądy Wojciecha Bancera!
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 12:48:47 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nie. Powątpiewam w obiektywizm gościa zapatrzonego ślepo w GNU software.
>
> Q: Co to jest obiektywizm?
> A: Zgodność poglądów z poglądami jedynie słusznymi!
>
> Q: Co to są poglądy jedynie słuszne?
> A: Są to poglądy Wojciecha Bancera!
I to jest ta merytoryczna dyskusja, tak?
A potem się dziwisz, że ludzie się wyzłośliwiają względem Ciebie.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 14:13:04 - slawek
dyskusyjnych:slrnj2dckf.1ht.proteus@pl-test.org...
>I to jest ta merytoryczna dyskusja, tak?
Ale rozumiesz, że jeżeli mamy osiągnąć consensus, to musimy mieć inne
kryterium obiektywności niż subiektywne?
Jak nie zrozumiałeś, to wyjaśniam łopatologicznie: cokolwiek twierdzisz,
to jest to ex definitione subiektywne, ergo twoje twierdzenie o
obiektywności czegokolwiek jest wyłącznie twoją prywatną opinią. Tak, masz
rację - wyklucza to jakikolwiek tzw. obiektywizm i określa obiektywność
jako zwykłą sztuczkę stosowaną do zaczarowania rzeczywistości. Która, nota
bene, wobec tego nie istnieje obiektywnie.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 17:05:26 - Goomich
news:j044lh$s9$1@inews.gazeta.pl:
> Ale tu nie chodzi o 20 lat supportu. To się może zdarzyć z dnia na
> dzień dla kogoś kto kupił gierkę (bo miał windows XP, bo korzysta z
> niego od 5 lat i nie czuje potrzeby wymiany, bo działa mu
> wystarczająco dobrze),
No to już nie działa wystarczająco dobrze, pojawia sie potrzeba wymiany,
problem rozwiazany.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 17:58:40 - kamil
> Jader
> news:j044lh$s9$1@inews.gazeta.pl:
>
>> Ale tu nie chodzi o 20 lat supportu. To się może zdarzyć z dnia na
>> dzień dla kogoś kto kupił gierkę (bo miał windows XP, bo korzysta z
>> niego od 5 lat i nie czuje potrzeby wymiany, bo działa mu
>> wystarczająco dobrze),
>
> No to już nie działa wystarczająco dobrze, pojawia sie potrzeba wymiany,
> problem rozwiazany.
Kupuję sobie używany samochód, jeździ pięknie, ale jutro rano okaże się,
że trzeba wymienić tapicerkę, bo dzieci nagle nie mogą się zmieścić.
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 18:04:50 - Goomich
> Kupuję sobie używany samochód, jeździ pięknie, ale jutro rano okaże
> się, że trzeba wymienić tapicerkę, bo dzieci nagle nie mogą się
> zmieścić.
Dawaj im mniej słodyczy.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 18:05:37 - kamil
> You have one message from: kamil
>
>> Kupuję sobie używany samochód, jeździ pięknie, ale jutro rano okaże
>> się, że trzeba wymienić tapicerkę, bo dzieci nagle nie mogą się
>> zmieścić.
>
> Dawaj im mniej słodyczy.
I to jest twój argument? Świetny, wygrał pan zegarek!
--
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 18:58:03 - Goomich
> I to jest twój argument? Świetny, wygrał pan zegarek!
Eeee, zegarek już mam.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 20:28:56 - slawek
dyskusyjnych:Xns9F27C0F326FD6goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>Eeee, zegarek już mam.
Z melodyjkami?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:08:26 - Goomich
news:4e25cceb$0$2500$65785112@news.neostrada.pl:
>>Eeee, zegarek już mam.
> Z melodyjkami?
Nie, ze wskazówkami.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 14:02:21 - slawek
dyskusyjnych:Xns9F28715485D5goomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>Nie, ze wskazówkami.
Nie liczy się.
Jako gadget liczą się tylko takie z melodyjkami.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 14:14:05 - Goomich
news:4e26c3d0$0$2490$65785112@news.neostrada.pl:
> Jako gadget liczą się tylko takie z melodyjkami.
Od tego mam tablet.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 20:14:37 - slawek
dyskusyjnych:Xns9F27ADDAB952Dgoomichskrzynkapl@127.0.0.1...
>No to już nie działa wystarczająco dobrze, pojawia sie potrzeba wymiany,
>problem rozwiazany.
Grasz w grę Symulator Szambiarki. (Nie wiem dlaczego. Tak samo nie wiem
dlaczego ludzie grają w Symulator Farmy.)
Masz do przejścia 200 ekscytujących misji. Przeszedłeś już 189.
A tu bum! Potrzeba wymiany.
Jako że gra była pisana przez amatorów, a jej główny autor od kiedy się
ożenił i pisze programy dla Bardzo Ważnej Firmy nie może jej już rozwijać...
....to zmieniasz cały sprzęt (kasa, misiu, kasa) i nagle stwierdzasz, że masz
full wypas sprzęt i nawet nowy system, ale:
1. Nie skończysz tych 200 misji;
2. Nie masz żadnego programu z tych które służyły ci wcześniej do pracy
(kasa, misiu, kasa);
3. Musisz poprawić od zaraz kilkadziesiąt swoich własnych
programów/skryptów, patrz punkt 2.
Po jakimś miesiącu okazuje się, że jedna z obrabiarek - frezarko-destylarka
np. - za cholerę nie potrafi pojąć tego wiatru zmian. Musisz używać
starych narzędzi. A tych nie użyjesz. Bo nie chodzą na nowym systemie. Więc
maszyna za jakieś kilka(naście)(dziesiątków)(milionów)euro - na złom.
I tak dalej.
Z tej perspektywy Linux jest po prostu DUŻO bezpieczniejszy.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 21:37:46 - Goomich
> ...to zmieniasz cały sprzęt (kasa, misiu, kasa) i nagle stwierdzasz,
> że masz full wypas sprzęt i nawet nowy system i:
Kończe na laptopie.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 08:45:09 - Jader
>
> No to już nie działa wystarczająco dobrze, pojawia sie potrzeba wymiany,
> problem rozwiazany.
I nie czujesz żadnego dyskomfortu, że zostajesz zmuszony do czegoś nie
poprzez bezpośrednią funkcjonalność (bo w końcu gra działa), tylko
przez, hm, opakowanie? To jakbyś wymieniał samochód, bo przestaje
działać bramka poboru opłat.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 10:01:29 - Goomich
> I nie czujesz żadnego dyskomfortu, że zostajesz zmuszony do czegoś
> nie poprzez bezpośrednią funkcjonalność (bo w końcu gra działa),
> tylko przez, hm, opakowanie? To jakbyś wymieniał samochód, bo
> przestaje działać bramka poboru opłat.
Ale ja własnie mówiłem o grze, która nie będzie działać.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 11:16:53 - Jader
> You have one message from: Jader
>
>> I nie czujesz żadnego dyskomfortu, że zostajesz zmuszony do czegoś
>> nie poprzez bezpośrednią funkcjonalność (bo w końcu gra działa),
>> tylko przez, hm, opakowanie? To jakbyś wymieniał samochód, bo
>> przestaje działać bramka poboru opłat.
>
> Ale ja własnie mówiłem o grze, która nie będzie działać.
Przecież gra będzie działać. Nie będzie działać tylko punkt poboru
opłat, czyli sprawdzania legalności.
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 13:27:22 - Goomich
news:j066e5$lkq$1@inews.gazeta.pl:
>> Ale ja własnie mówiłem o grze, która nie będzie działać.
> Przecież gra będzie działać. Nie będzie działać tylko punkt poboru
> opłat, czyli sprawdzania legalności.
www.download.net.pl/Battlefield-3-nie-bedzie-dziala-pod-Windows-
XP-jedynie-pod-Vista-oraz-7/n/236/
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-21 09:19:15 - Jader
>
> www.download.net.pl/Battlefield-3-nie-bedzie-dziala-pod-Windows-
> XP-jedynie-pod-Vista-oraz-7/n/236/
Hej no, nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi :P
Jader
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-21 11:54:07 - Goomich
news:j08jti$oil$3@inews.gazeta.pl:
> Hej no, nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi :P
Wcale nie udaję.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
To Win Without Fighting is Best - Sun Tzu
Screw that - Eve Community
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 19:35:35 - slawek
dyskusyjnych:j042o0$vq4$1@dont-email.me...
>niespecjalnie sobie to wyobrazam - to musialaby byc celowa blokada xp
To nie kwestia wyobraźni - MS się do tego sposobi.
>dx10, dx11, dx12) ze upieranie sie przy systemie ktory ma 10 lat,
Nie tylko XP, to dotyczy i Visty.
>sie calkiem niezle) nastepcow, owocuje tym ze pewne kombinacje
>sprzetu, systemu i gier beda problematyczne
Nie chodzi o nowe gry na starym XP.
Lecz o możliwość nadal uruchamiania starych gier na starym hardware ze
starym XP. (Bo np. masz muzeum, a co nie wolno?)
Przy sprzedaży takiej jak ze Steam i DRM wymagającego serwera licencji
on-line... może nie być możliwe.
Przy pudełkach - raczej nie będzie trudne.
>dodatkowym problemem (kolejny raz - nikt niczego ot tak nie zablokuje,
>bo po co mieli by to robic) jezeli chce sie miec naraz najnowsze
Podobne rozumowanie to: przecież wszystkich nie rozstrzelają.
>jako single boot i koniecznie gwarancje 20 lat supportu na ta gre za
>20 pln albo bede krzyczal ze steam to zuoooo
Nikt nie krzyczy.
Ale chyba byłoby rozsądnie, gdyby za sensowną cenę można było nabyć suport
do XP - zwróć uwagę, że 20 zeta to dość dużo przy pół miliardzie
użytkowników XP.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-19 18:43:03 - slawek
dyskusyjnych:j03pdp$psj$1@inews.gazeta.pl...
>Ale niezależnie od tego komu i o co chodzi i dlaczego się wszyscy rzucili
>do broni, to pytanie pozostaje. Powiedzmy, że mam XP i kupiłem sobie grę na
>Steamie a za tydzień MS przestanie supportować XP. Steam ogłasza, że
>przestaje supportować XP za 2 tygodnie (bo niby dlaczego miałby to robić),
>to co się stanie z moją grą? Mogę liczyć na dbałość Steama o klientów, ale
>fakt faktem pozostaje, że gdybym miał pudełko, to po prostu guzik by mnie
>ten cały ruch obchodził - grałbym sobie dalej na moim XP.
Wszytko prawda, jednak z małym ale: nie za tydzień, ale za niecałe trzy
lata.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:21:08 - Matt
> Jeżeli Steam robi tak jak robi - to dobrze. Pytanie jest - bo na prawdę się
> na tym nie znam - jak Steam rozpoznaje legalność licencji - tzn. wiąże
> licencję z czym? Z użytkownikiem? Z komputerem? Z danym numerem seryjnym MS
> Windows? Co można zmienić - a czego nie można zmienić - aby Steam nadal
> uważał, że jest ok? I nie chodzi o to, że być może dałoby się Steam oszukać
> jakimś trikiem technicznym - ale jak to wygląda od strony formalno-prawnej,
> regulaminu Steam, praktyki?
Ty wiesz cokolwiek o Steamie? Wygląda na to, że nie - to skąd tyle
krytyki?
Steam wiąże licencję z użytkownikiem - tylko i wyłącznie. Można
zmienić komputer + system i wszystko działa dalej.
--
Matt
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 18:59:06 - slawek
Użytkownik Matt
dyskusyjnych:dae380a2-8177-4463-add0-0e3b3588829b@q5g2000yqj.googlegroups.com...
> Ty wiesz cokolwiek o Steamie? Wygląda na to, że nie - to skąd tyle
> krytyki?
A kiedykolwiek pisałem, że wiem? Nie wiem!
Poza tym, że działa na zasadzie przywiązania gracza sznurkiem do netu.
> Steam wiąże licencję z użytkownikiem - tylko i wyłącznie. Można
> zmienić komputer + system i wszystko działa dalej.
Tj. z kim? Podaje się dane osobowe? Jakie? Jak udowodnisz że ty to ty, jak
ci ktoś zajuma konto?
Albo że ty to ty a tamten Mateusz Wójcik to nie ty?
Albo jak przyjdzie twój dzielnicowy i zapyta o licencje - co mu pokazujesz -
wydruk z domowej drukarki?
Serio pytam. Choć ostatnie pytanie nieco hipotetyczne.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 19:21:24 - m4rkiz
news:4e2314da$0$3505$65785112@news.neostrada.pl...
> A kiedykolwiek pisałem, że wiem? Nie wiem!
> Poza tym, że działa na zasadzie przywiązania gracza sznurkiem do netu.
widze ze tego tez nie wiesz
> Tj. z kim? Podaje się dane osobowe? Jakie? Jak udowodnisz że ty to ty, jak
> ci ktoś zajuma konto?
> Albo że ty to ty a tamten Mateusz Wójcik to nie ty?
> Albo jak przyjdzie twój dzielnicowy i zapyta o licencje - co mu
> pokazujesz - wydruk z domowej drukarki?
wrzucilbym cie do kf ale nie uzywam, w kazdym razie postaram sie ignorowac
od dzisiaj... albo kochasz trollowac albo jestes idiota
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 20:13:03 - slawek
Użytkownik m4rkiz
dyskusyjnych:ivv5mn$48d$1@dont-email.me...
> slawek
> news:4e2314da$0$3505$65785112@news.neostrada.pl...
>> A kiedykolwiek pisałem, że wiem? Nie wiem!
>> Poza tym, że działa na zasadzie przywiązania gracza sznurkiem do netu.
>
> widze ze tego tez nie wiesz
>
>> Tj. z kim? Podaje się dane osobowe? Jakie? Jak udowodnisz że ty to ty,
>> jak ci ktoś zajuma konto?
>> Albo że ty to ty a tamten Mateusz Wójcik to nie ty?
>> Albo jak przyjdzie twój dzielnicowy i zapyta o licencje - co mu
>> pokazujesz - wydruk z domowej drukarki?
>
> wrzucilbym cie do kf ale nie uzywam, w kazdym razie postaram sie ignorowac
> od dzisiaj... albo kochasz trollowac albo jestes idiota
No to mnie zdziwiłeś - ja konkretnie pytam - a ty jak obrażona dziewica o
KF.
Konkretnie - jak to z tym dzielnicowym?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 22:03:59 - M.G.
[...]
> wrzucilbym cie do kf ale nie uzywam, w kazdym razie postaram sie ignorowac
> od dzisiaj... albo kochasz trollowac albo jestes idiota
No więc to nie jest albo albo :-) Ignorować.
--
M.G.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-17 23:51:32 - Matt
> A kiedykolwiek pisałem, że wiem? Nie wiem!
Ale masz pełną gamę zastrzeżeń na temat czegoś, o czym nie wiesz.
> Poza tym, że działa na zasadzie przywiązania gracza sznurkiem do netu.
Nie działa. No ale nie wiesz...
> Tj. z kim? Podaje się dane osobowe? Jakie? Jak udowodnisz że ty to ty, jak
> ci ktoś zajuma konto?
>
> Albo że ty to ty a tamten Mateusz Wójcik to nie ty?
Na podstawie danych podanych do konta. Telefonu. Adresu. Wiesz, takie
szczegóły na podstawie których ludzie się identyfikują.
> Albo jak przyjdzie twój dzielnicowy i zapyta o licencje - co mu pokazujesz -
> wydruk z domowej drukarki?
>
> Serio pytam. Choć ostatnie pytanie nieco hipotetyczne.
Steama mam od paru lat i jakoś dzielnicowy nie przyszedł. Przestań
wymyślać jakieś bezsensowne teorie.
--
Matt
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 00:22:17 - slawek
Użytkownik Matt
dyskusyjnych:287175a6-0ac6-48a9-8a3e-1531a1a55cdc@t5g2000yqj.googlegroups.com...
> Na podstawie danych podanych do konta. Telefonu. Adresu. Wiesz, takie
> szczegóły na podstawie których ludzie się identyfikują.
I see, czyli po prostu mają kupę danych osobowych o każdym i jeszcze
dokładne dane ile i w co gra? Fajnie.
> Steama mam od paru lat i jakoś dzielnicowy nie przyszedł. Przestań
> wymyślać jakieś bezsensowne teorie.
Nie wymyślam. Po prostu pytam: co jest dowodem legalności nabycia?
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 00:34:59 - Matt
> > Na podstawie danych podanych do konta. Telefonu. Adresu. Wiesz, takie
> > szczeg y na podstawie kt rych ludzie si identyfikuj .
>
> I see, czyli po prostu maj kup danych osobowych o ka dym i jeszcze
> dok adne dane ile i w co gra? Fajnie.
Fajnie. W czym konkretnie problem? O Boże, gość od którego kupiłem coś
na allegro ma moje dane osobowe - podałem mu mój adres i telefon! I do
tego IMIĘ! Co ja teraz zrobię!?
> > Steama mam od paru lat i jako dzielnicowy nie przyszed . Przesta
> > wymy la jakie bezsensowne teorie.
>
> Nie wymy lam. Po prostu pytam: co jest dowodem legalno ci nabycia?
Skoro nie wymyślasz, to by oznaczało że dzielnicowi nachodzą
użytkowników Steama. Masz jakieś potwierdzenie takich rewelacji? A co
jest dowodem - to samo co w przypadku kupna ze sklepu.
--
Matt
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 01:44:56 - slawek
Użytkownik Matt
dyskusyjnych:5357a398-202f-4915-8a7b-49522e1b7662@x12g2000yql.googlegroups.com...
> Fajnie. W czym konkretnie problem?
Czekam, aż tu, w tym wątku - podasz swój adres i telefon - w czym konkretnie
problem?!
>> Nie wymy lam. Po prostu pytam: co jest dowodem legalno ci nabycia?
>
> Skoro nie wymyślasz, to by oznaczało że dzielnicowi nachodzą
> użytkowników Steama. Masz jakieś potwierdzenie takich rewelacji? A co
> jest dowodem - to samo co w przypadku kupna ze sklepu.
Czasem ktoś chce zobaczyć, co jest w laptopie. Fakt że to np. niemiecka
służba celna a nie polski dzielnicowy.
Kupując w sklepie mam po prostu oryginalny nośnik, hologram, paragon z kasy
fiskalnej, zwykle licencję na papierze i wydrukowany na niej klucz. Całkiem
sporo.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 11:34:10 - bufi
> Kupując w sklepie mam po prostu oryginalny nośnik, hologram, paragon
> z kasy fiskalnej, zwykle licencję na papierze i wydrukowany na niej
> klucz. Całkiem sporo.
No i po co tak środowisko zaśmiecać?
Dostaje rachunek ze stima na maila i to wystarcza.
Pozdrawiam
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 12:49:17 - slawek
dyskusyjnych:j00umi$9pn$1@inews.gazeta.pl...
>Dostaje rachunek ze stima na maila i to wystarcza.
No a jak wygląda to od strony prawnej? Taki rachunek/faktura wysłana jako
e-mail (jest na niej ważny w RP podpis cyfrowy?) jest uznawany przez prawo?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 13:06:53 - Wojciech Bancer
[...]
>> Dostaje rachunek ze stima na maila i to wystarcza.
>
> No a jak wygląda to od strony prawnej? Taki rachunek/faktura wysłana jako
> e-mail (jest na niej ważny w RP podpis cyfrowy?) jest uznawany przez prawo?
Jest.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 13:35:51 - slawek
dyskusyjnych:slrnj284ud.n18.proteus@pl-test.org...
>> No a jak wygląda to od strony prawnej? Taki rachunek/faktura wysłana jako
>> e-mail (jest na niej ważny w RP podpis cyfrowy?) jest uznawany przez
>> prawo?
>Jest.
Jest podpis - czy jest uznawany?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 13:52:49 - Wojciech Bancer
[...]
>>> No a jak wygląda to od strony prawnej? Taki rachunek/faktura wysłana jako
>>> e-mail (jest na niej ważny w RP podpis cyfrowy?) jest uznawany przez
>>> prawo?
>>Jest.
> Jest podpis - czy jest uznawany?
Jest uznawany.
Czy którakolwiek ustawa nakłada na Ciebie obowiązek posiadania
formalnie dowodu w postaci (konkretnie) polskiej faktury VAT, w przypadku gry?
W Stanach (gdzie steam ma siedzibę) obowiązują inne przepisy o rachunkowości
i w przypadku zakupu tamże, poprawnym dowodem zakupu jest to co jest uznawane
za dowód zakupu tamże (czyli np. receipt ze Steamam, czy z Paypal).
Czyli i owszem - dochodzi do absurdów, w stylu polski przedsiębiorca musi
wystawić fakturę podpisaną cyfrowo, albo wysłać papierową, podczas gdy
brytyjski wyśle PDFa i jest cacy.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 14:17:07 - slawek
dyskusyjnych:slrnj287kh.nha.proteus@pl-test.org...
>Czy którakolwiek ustawa nakłada na Ciebie obowiązek posiadania
>formalnie dowodu w postaci (konkretnie) polskiej faktury VAT, w przypadku
>gry?
Faktury - niekoniecznie. Dowodu - tak. Trzymania tego dowodu razem z grą -
nie. Przedstawianie itd. - tak. Takim dowodem może być także płyta, pudełko
(hologram). W dystrybucji elektronicznej pudełka i płyty nie ma. Więc jest
problem.
Faktura/rachunek itd. - tak, jeżeli podpadałoby to pod kontrolę fiskusa.
Który potrafi być dowcipny - np. podatek za Linuks.
>W Stanach (gdzie steam ma siedzibę) obowiązują inne przepisy o
>rachunkowości
>i w przypadku zakupu tamże, poprawnym dowodem zakupu jest to co jest
>uznawane
>za dowód zakupu tamże (czyli np. receipt ze Steamam, czy z Paypal).
Skoro istnieją inne - to nie mają zastosowania w RP.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 14:43:03 - Wojciech Bancer
[...]
> Faktury - niekoniecznie. Dowodu - tak. Trzymania tego dowodu razem z grą -
> nie. Przedstawianie itd. - tak. Takim dowodem może być także płyta, pudełko
> (hologram). W dystrybucji elektronicznej pudełka i płyty nie ma. Więc jest
> problem.
Nie ma problemów. Jest wyciąg z karty kredytowej, jest mail - receipt.
To *jest* dowód zakupu.
> Faktura/rachunek itd. - tak, jeżeli podpadałoby to pod kontrolę fiskusa.
No widzisz. A ja rozliczam zakup usług, do których dostaję zwykłego maila.
Wydruk maila wystarczy w zupełności, jeśli podepnę właściwy wyciąg z karty
kredytowej na udokumentowanie że to faktycznie z moich środków zostało
kupione. Jeszcze żadna kontrola skarbowa nie robiła z tego problemów
(a ostatnią miałem miesiąc temu).
> Który potrafi być dowcipny - np. podatek za Linuks.
>> W Stanach (gdzie steam ma siedzibę) obowiązują inne przepisy o
>> rachunkowości i w przypadku zakupu tamże, poprawnym dowodem zakupu jest to co jest
>> uznawane za dowód zakupu tamże (czyli np. receipt ze Steamam, czy z Paypal).
>
> Skoro istnieją inne - to nie mają zastosowania w RP.
Mają, bo tamże kupujesz. Zresztą w polskim prawie nie ma żadnych
reguł określających co jest dowodem w przypadku PA.
A w postępowaniu, to oni Tobie muszą udowodnić, że masz nielegalną kopię,
czyli przedstawić dowód, że gra/program jest nielegalna. Ty wskazujesz sklep,
pokazujesz receipt i już, sąd/biegły sobie to ew. ze sklepem potwierdzi.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:06:29 - slawek
dyskusyjnych:slrnj28ain.o59.proteus@pl-test.org...
>Nie ma problemów. Jest wyciąg z karty kredytowej, jest mail - receipt.
>To *jest* dowód zakupu.
Czego zakupu? Konkretnego egzemplarza?
Wyciąg z karty określa numer seryjny egzemplarza gry? Czy tylko ogólnie kto
i komu zapłacił, ewentualnie nazwę danego produktu?
Jak to się ma do kart wirtualnych, nie powiązanych z konkretną osobą?
No i jak to działa przy opcji gift - przecież wyciągu z karty płacącego
nie masz, bo to nie twoja karta?
I czy karta kredytowa jest dokumentem tożsamości?
IMO firmy sprzedające w e-dystrybucji powinny mieć obowiązek podpisywania
cyfrowo - to dla nich żaden wysiłek, a w ten sposób rozwiązane byłyby dwa
problemy - autoryzacji i daty pewnej.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:15:13 - bufi
> Użytkownik Wojciech Bancer napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:slrnj28ain.o59.proteus@pl-test.org...
>
> > Nie ma problemów. Jest wyciąg z karty kredytowej, jest mail -
> > receipt. To jest dowód zakupu.
>
> Czego zakupu? Konkretnego egzemplarza?
>
> Wyciąg z karty określa numer seryjny egzemplarza gry? Czy tylko
> ogólnie kto i komu zapłacił, ewentualnie nazwę danego produktu?
A na rachunku z empiku jakie informacje tam masz? Klucz do gry tez tam
masz??
> Jak to się ma do kart wirtualnych, nie powiązanych z konkretną osobą?
>
> No i jak to działa przy opcji gift - przecież wyciągu z karty
> płacącego nie masz, bo to nie twoja karta?
Ale to nie są jakies supertajne dane. Rachunek idzie do kupującego.
Jak jest jakas potrzeba to mogę go nawet na jutubie wystawic.
> I czy karta kredytowa jest dokumentem tożsamości?
A w banku to ją na psa przypisujesz?
P.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:21:08 - slawek
dyskusyjnych:j01bl1$lhj$1@inews.gazeta.pl...
>A na rachunku z empiku jakie informacje tam masz? Klucz do gry tez tam
>masz??
A masz pudełko - przesyłają ci przez UDP, prawda?
>Ale to nie są jakies supertajne dane. Rachunek idzie do kupującego.
I oczywiście dając prezent dajesz także obdarowanej osobie rachunek.
>A w banku to ją na psa przypisujesz?
O anonimowych kartach coś słyszałeś?
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:24:46 - bufi
> Użytkownik bufi napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j01bl1$lhj$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A na rachunku z empiku jakie informacje tam masz? Klucz do gry tez
> > tam masz??
>
> A masz pudełko - przesyłają ci przez UDP, prawda?
Po co mi pudełko? Stoją mi tylko i się kurzą.
> > Ale to nie są jakies supertajne dane. Rachunek idzie do kupującego.
>
> I oczywiście dając prezent dajesz także obdarowanej osobie rachunek.
Jeszcze nikt o niego nie prosil, więc... Cały czas je trzymam jak coś.
> > A w banku to ją na psa przypisujesz?
>
> O anonimowych kartach coś słyszałeś?
To spróuj taką kupić cos na STEAMie będziesz wiedział więcej.
P.
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:16:35 - Wojciech Bancer
[...]
>> Nie ma problemów. Jest wyciąg z karty kredytowej, jest mail - receipt.
>> To *jest* dowód zakupu.
>
> Czego zakupu? Konkretnego egzemplarza?
A paragon, czy pudełko jest dowodem zakupu konkretnego egzemplarza płyty?
> Wyciąg z karty określa numer seryjny egzemplarza gry? Czy tylko ogólnie kto
> i komu zapłacił, ewentualnie nazwę danego produktu?
Takoż paragon. No i?
> Jak to się ma do kart wirtualnych, nie powiązanych z konkretną osobą?
Nijakoż. Nadal dostajesz receipt.
> No i jak to działa przy opcji gift - przecież wyciągu z karty płacącego
> nie masz, bo to nie twoja karta?
Masz maila wskazującego że to gift, jaki produkt itd.
Przy kuponie na darmówkę z GOGa, też dostałem mailowy receipt (na 0?).
Robisz problemy tam gdzie ich nie ma.
> I czy karta kredytowa jest dokumentem tożsamości?
A paragon, czy pudełko jest tym dokumentem? A może hologram?
Czemu wymagasz większych formalności od dystrybucji elektronicznej niż
od papierowej? Na jakiej podstawie prawnej opierasz swoje żądania?
> IMO firmy sprzedające w e-dystrybucji powinny mieć obowiązek podpisywania
> cyfrowo - to dla nich żaden wysiłek, a w ten sposób rozwiązane byłyby dwa
> problemy - autoryzacji i daty pewnej.
Jedynie Ty masz z tym problem jak na razie. Cały świat zmniejsza biurokrację
a Ty dzielnie walczysz by było jej więcej. :-)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:29:19 - slawek
dyskusyjnych:slrnj28chi.oni.proteus@pl-test.org...
>A paragon, czy pudełko jest dowodem zakupu konkretnego egzemplarza płyty?
Jeżeli na pudełku jest hologram itd. itp. - to mam większą jakby pewność, że
to nie jest pirackie wydanie.
>Nijakoż. Nadal dostajesz receipt.
No to jeden taki starczy dla całkiem wielu osób.
>Masz maila wskazującego że to gift, jaki produkt itd.
Jak bronisz się, gdy ktoś po prostu zarzuci, że tego maila sam sobie
napisałeś?
>A paragon, czy pudełko jest tym dokumentem? A może hologram?
>Czemu wymagasz większych formalności od dystrybucji elektronicznej niż
Bo jest mniej materialna.
>> IMO firmy sprzedające w e-dystrybucji powinny mieć obowiązek podpisywania
>> cyfrowo - to dla nich żaden wysiłek, a w ten sposób rozwiązane byłyby dwa
>> problemy - autoryzacji i daty pewnej.
>Jedynie Ty masz z tym problem jak na razie. Cały świat zmniejsza
>biurokrację
>a Ty dzielnie walczysz by było jej więcej. :-)
Podpis elektroniczny to dość prosty i niedrogi (dla firmy) wynalazek.
Zastępuje kupę biurokracji. Wystarczyłby e-mail z podpisem elektronicznym
sprzedawcy (tj. sklepu) - i nic więcej nie byłoby potrzebne. A tak - banki,
karty kredytowe, blokowanie jak ktoś ma zapłacone przez kogoś innego - same
nonsensy.
slawek
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 15:37:34 - Wojciech Bancer
[...]
>>A paragon, czy pudełko jest dowodem zakupu konkretnego egzemplarza płyty?
>
> Jeżeli na pudełku jest hologram itd. itp. - to mam większą jakby pewność, że
> to nie jest pirackie wydanie.
Pudełko nie jeest dowodem zakupu (mogłeś ukraść).
>>Nijakoż. Nadal dostajesz receipt.
> No to jeden taki starczy dla całkiem wielu osób.
Niespecjalnie. Na tymże są dane które pozwalają na weryfikację.
(numer zamówienia, adres zamawiającego itd).
>>Masz maila wskazującego że to gift, jaki produkt itd.
> Jak bronisz się, gdy ktoś po prostu zarzuci, że tego maila sam sobie
> napisałeś?
Nie fantazjuj. To nie ja mam się bronić, tylko ów ktoś takie coś
udowodnić. Dane identyfikacyjne sklepu są, dane transakcji (order #)
też. Wystarczy.
A równie dobrze ktoś Ci może zarzucić, że pudełko ukradłeś, a fakturę
sam sobie zrobiłeś i wydrukowałeś.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-18 16:14:01 - Cezar Matkowski
Użytkownik slawek
news:4e243532$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
>>Masz maila wskazującego że to gift, jaki produkt itd.
> Jak bronisz się, gdy ktoś po prostu zarzuci, że tego maila sam sobie
> napisałeś?
Nijak. Ciężar dowodu jest po stronie skarżącego.
>>Czemu wymagasz większych formalności od dystrybucji elektronicznej
> Bo jest mniej materialna.
Ale to nie ma znaczenia. Przedmiotem sporu jest posiadania uprawnień,
nie przedmiotu.
Pozdrawiam
Re: Steam i podobne vs. System Operacyjny
2011-07-20 18:30:48 - Przemysław Ryk
> I to jest ta merytoryczna dyskusja, tak?
> A potem się dziwisz, że ludzie się wyzłośliwiają względem Ciebie.
Protek, weź Ty mi powiedz - skąd się biorą takie niewyczerpane zasoby
cierpliwości? :-O
--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Emigrantom pod rozwagę: jeśli coś was ciągnie do Ojczyzny, to ]
[ niewykluczone, że to prokurator. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]