Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-21 19:20:50 - Mateusz Ludwin
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-21 20:48:16 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik Mateusz Ludwin
news:j09u6i.4pg.1@teren.hamstera.pl...
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
we
:)
--
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
www.monitoringkomputera.pl
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-21 20:52:21 - Daniel Kowalski
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
Jak mawiał mistrz Yoda - Tam oj tam oj ;-)
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-21 21:20:04 - Fishman
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
Nieprzerwanie? Ja tam bym sobie robił jakieś przerwy na sen czy
jedzenie, może jakiś film od czasu do czasu...
Fishman.
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 00:25:10 - mrmisio
> W dniu 2011-07-21 19:20, Mateusz Ludwin pisze:
>> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
>
> Nieprzerwanie? Ja tam bym sobie robił jakieś przerwy na sen czy
> jedzenie, może jakiś film od czasu do czasu...
Ale tylko wojenny film akcji? :)
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 21:41:36 - slawek
Użytkownik mrmisio
dyskusyjnych:j0a902$c2t$1@inews.gazeta.pl...
> Ale tylko wojenny film akcji? :)
Wystarczy CNN.
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-23 13:16:51 - Fishman
>
> Użytkownik mrmisio
> grup dyskusyjnych:j0a902$c2t$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale tylko wojenny film akcji? :)
>
> Wystarczy CNN.
To nie Wietnam, teraz tylko poprawne politycznie obrazki się pokazuje.
Fishman.
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 00:14:58 - slawek
Użytkownik Mateusz Ludwin
dyskusyjnych:j09u6i.4pg.1@teren.hamstera.pl...
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
Single, multi, mody?
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 16:18:34 - Mateusz Ludwin
>> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
>
> Single, multi, mody?
Edytor i sporo dodatków wgranych 5 lat temu.
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 17:00:40 - slawek
dyskusyjnych:j0c7sq.2h0.1@teren.hamstera.pl...
>Edytor i sporo dodatków wgranych 5 lat temu.
Lepsza jest Arma, bo sqf są szybsze. Arma 1, bo Arma 2 ma gorszy stosunek
grywalności do wymagań sprzętowych (tj. da się grać, ale ładna duża epicka
bitwa sucks).
Jedyny minus - to że nie da się wleźć do każdego budynku. AI jest za to
poprawione, dodane są nowe polecenia. Edytor of koza jest (plus mnóstwo
mnóstwo dodatków, porad, skryptów). Polecenia godne są niezależne poprawki
do balistyki i celowników. Kampania to porażka, po prostu za krótka, raczej
demo możliwości edytora. Multi wyrównuje.
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 17:04:40 - Mateusz Ludwin
> Jedyny minus - to że nie da się wleźć do każdego budynku. AI jest za to
> poprawione, dodane są nowe polecenia.
AI w armie jest tragiczne, właśnie dlatego wolę OFP. Jednostki chyba nic nie
widzą powyżej 100m.
--
Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 19:21:46 - s
wrote:
> AI w armie jest tragiczne, wanie dlatego wol OFP. Jednostki
chyba nic nie
> widz powyej 100m.
Widz a za dobrze. Taki snajper npl widzi i strzela z pó kilometra.
By moe znalaze soniki z wyczn ai.
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 19:30:37 - Mateusz Ludwin
> Widz a za dobrze. Taki snajper npl widzi i strzela z pó kilometra.
Ustawiam sobie jedną drużynkę i drugą która ją atakuje z odległości jakichś
500m. Stoję sobie i czekam, a oni biegną. Nikt nie reaguje. Dochodzą do np.
250m, to strzelam do jednego z nich, on sobie upada, reszta ich drużyny się
kładzie, a potem wstaje i biegnie dalej. Nikt nie strzela. W Flashpoincie
moja drużyna po pierwszym strzale by ich zauważyła i zaczęła ostrzał. Czasem
też nie widzą, ale w momencie usłyszenia strzału włącza im się agresor i
zauważają.
Poza tym inny przykład, drużynka sobie leży na szczycie górki, druga stoi
20m od nich i wbiega na górkę. Zamiast się zatrzymać na krawędzi i zacząć
strzelać, to oni biegną i czasem tylko ktoś kogoś zauważy i odda strzał.
Nagminne jest przebieganie obok leżącego wroga i wzajemne niezauważanie się.
W OFP jest to nie do pomyślenia.
> By moe znalaze soniki z wyczn ai.
A to to już nie rozkoduję.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 19:36:09 - Mateusz Ludwin
> Poza tym inny przykład, drużynka sobie leży na szczycie górki, druga stoi
> 20m od nich i wbiega na górkę. Zamiast się zatrzymać na krawędzi i zacząć
> strzelać, to oni biegną i czasem tylko ktoś kogoś zauważy i odda strzał.
> Nagminne jest przebieganie obok leżącego wroga i wzajemne niezauważanie się.
> W OFP jest to nie do pomyślenia.
Albo coś, co mnie ostatecznie wkurzyło.
Wieś, na ulicy stoi kilku żołnierzy w kółeczku twarzami na zewnątrz (każdy w
odrębnej drużynie).
Z kilku strony atakuje ich grupka innych żołnierzy.
I teraz miałem takie przypadki:
- stoi w miejscu
- omija domek i staje w miejscu
- wbiega na ulicę, rozwala jednego wroga i biegnie dalej (a obok niego stoi
kilku innych)
- dwóch na ulicy się kładzie i od tego momentu rozwala wszystkich, którzy
ich zatakują z dowolnej strony, bo zanim biegnący ich zauważy, oni zdążą się
obrócić o 180 stopni i go rozwalić
Masakra jakaś.
Oczywiście zawsze ustawiałem im wszystkie parametry AI na maksa.
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 21:34:41 - slawek
Użytkownik Mateusz Ludwin
dyskusyjnych:j0cjf9.6lg.1@teren.hamstera.pl...
> Masakra jakaś.
>
> Oczywiście zawsze ustawiałem im wszystkie parametry AI na maksa.
Błąd. Zamaksowane AI (suwaczkiem) robi z żołnierza maszynę do zabijania. Za
małe - oferma, która plącze się po słupkach itd.
Ogólnie - nie da się bez pisania skryptów. Przykład: AI ustawione w grupie
na wyspie, strzelasz. Co zrobią żywi ludzie? Skumają że ktoś im chce
zrobić niedobrze, zaczną kryć się, uciekać i na 99% w którymś momencie
skontaktują się z dowództwem, któryś zacznie strzelać na oślep mniej
więcej tam, gdzie coś zobaczył albo i nie. Odczołgają się na przeciwległą
stronę wyspy. Co zrobi AI z Army? Nic z tych rzeczy w taki sposób, aby to
wyglądało naturalnie. Ale... wystarczy trochę pobawić się edytorem.
Kiedyś zrobiłem bardzo prosty skrypt: jeżeli AI widzi, że inne AI w pobliżu
ma podniesione ROE - to samo wstaje (z pozycji siedzącej), dostaje wyższe
ROE i alarmuje sąsiednie (w sensownej odległości iluś tam metrów). Działało
jak powinno, wystarczyło słoniki porozmieszczać na planszy, a potem same
ładnie reagowały.
Co do niezbyt przytomnej AI pomaga także puszczenie AI w patrolach z losowo
rozmieszczanymi waypointami. Po prostu jak tylko stoją to gapią się w
jeden punkt (prawie). Jak chodzą, to omiatają wzrokiem teren schematycznie i
przewidywalnie. A jak dasz losowe kierunki obserwacji, zaczyna być prawie
realistycznie.
slawek
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 19:36:18 - Gabriel Zastawnik
Użytkownik Mateusz Ludwin
news:j0cj4t.5t0.1@teren.hamstera.pl...
>> By moe znalaze soniki z wyczn ai.
> A to to już nie rozkoduję.
Być może znalazłeś słoniki z wyłączną ai... ????
Mi tez ciezko rozszyfrowac;P
--
Gabriel Zastawnik
www.sigsoft.pl
www.monitoringkomputera.pl
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 21:17:19 - slawek
Użytkownik Mateusz Ludwin
dyskusyjnych:j0cj4t.5t0.1@teren.hamstera.pl...
> Ustawiam sobie jedną drużynkę i drugą która ją atakuje z odległości
> jakichś
> 500m. Stoję sobie i czekam, a oni biegną. Nikt nie reaguje. Dochodzą do
> np.
A jakie mają ROE? Tu masz to w miarę ładnie wyjaśnione (np. przy BLUE nigdy
nie będą strzelać)
community.bistudio.com/wiki/ArmA:_AI_Combat_Modes
community.bistudio.com/wiki/combatMode
Sprawdź także, czy są podpięte jako grupa - niektóre informacje są
wymieniane w obrębie grupy.
> 250m, to strzelam do jednego z nich, on sobie upada, reszta ich drużyny
> się
> kładzie, a potem wstaje i biegnie dalej. Nikt nie strzela. W Flashpoincie
Dziwne. Podobno wersje które rozpoznały że są pirackie robią różne dowcipy,
ale domniemywam że masz normalną (pudełkową?) wersję + patche. (Ostatni jest
mniej oficjalny i ma AFAIR status bety czy jakoś tak.) Patche to podstawa.
No i mam nadzieję, że to nie jakieś Pentium 2 - wtedy mogłoby się coś po
prostu nie wyrabiać.
U mnie z 500 metrów skurczybyki walą i nie odpuszczają. Do tego potrafią
oskrzydlać, wysłać jednego łosia na przynętę itd. itp.
> moja drużyna po pierwszym strzale by ich zauważyła i zaczęła ostrzał.
> Czasem
> też nie widzą, ale w momencie usłyszenia strzału włącza im się agresor i
> zauważają.
Wskakuje im YELLOW zamiast domyślnego GREEN.
> Poza tym inny przykład, drużynka sobie leży na szczycie górki, druga stoi
> 20m od nich i wbiega na górkę. Zamiast się zatrzymać na krawędzi i zacząć
> strzelać, to oni biegną i czasem tylko ktoś kogoś zauważy i odda strzał.
Bo zauważenie krawędzi górki to nie jest prosta sprawa. Do tego jeszcze
kwestia CO jest widziane - w OFP to był środek ciężkości, w ARMA
teoretycznie chyba cokolwiek wystającego - ale np. antenki gra pewnie
zwyczajnie olewa.
Jak bawisz się z edytorem, to po prostu trzeba trochę podrasować AI
skryptami, w ostateczności FSM. Np. można AI-kom dać deus ex pozycję tego,
czego te ofermy nie widzą
community.bistudio.com/wiki/reveal
nota bene, to było i w OFP, stara komenda z sqs.
> Nagminne jest przebieganie obok leżącego wroga i wzajemne niezauważanie
> się.
> W OFP jest to nie do pomyślenia.
Nie ma tego! Coś masz popier...
Owszem, w nocy. Leżąc mordą w dół jest się niemal niewidzialnym. Ale z
jakichś 5 m automagicznie i tak (po zapachu?) oponenci wypięci plecami
widzą.
> A to to już nie rozkoduję.
Efekty używania smartfona.
Było być może wyłączona AI.
I jeszcze drobiazg - ja piszę o ARMA1.
ARMA2 to inna bajka. Wymaga po prostu większego komputera.
slawek
Re: Jak trzeba mie narbane...
2011-07-22 21:52:54 - Mateusz Ludwin
>> Nagminne jest przebieganie obok leżącego wroga i wzajemne niezauważanie
>> się.
>> W OFP jest to nie do pomyślenia.
>
> Nie ma tego! Coś masz popier...
Grałem na patchu z grudnia 2008 + XAM. Możliwe, że potem to jeszcze
poprawili.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 15:21:39 - diuka
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
....żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w NH i ani razu nie
wygrać. (Uczciwie.)
....żeby czytać rok w rok powtórkowo tę samą książkę.
....itd/p
--
pozdrawiam
diuka
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-07-22 16:50:37 - slawek
dyskusyjnych:j0btf5$31f$1@inews.gazeta.pl...
>...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w NH i ani razu nie
>wygrać. (Uczciwie.)
NH = ?
>...żeby czytać rok w rok powtórkowo tę samą książkę.
Biblia?
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-08-03 23:36:43 - chotnik
poslal/a taka oto wiazanke
> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
Release date(s) Windows
EU June 22, 2001
NA August 30, 2001
12 lat jak nic..
--
chotnik
Re: Jak trzeba mieć narąbane...
2011-08-04 00:49:04 - Mateusz Ludwin
>> ...żeby od dwunastu lat nieprzerwanie napierdzielać w Flashpointa!!!
>
> Release date(s) Windows
>
> EU June 22, 2001
>
> NA August 30, 2001
>
> 12 lat jak nic..
Sam widzisz, jak mam narąbane!!!
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com