Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

WRonX Data ostatniej zmiany: 2010-09-17 00:27:27

Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 09:08:43 - WRonX

No i doczekalem sie srody z Orange i poszedlem...

Malkontenci i wielbiciele ambitnego kina zjada film z gory na dol, ale
tacy na ten film prawdopodobnie nie pojda. Jak dla mnie - bardzo
energetyzujaca dawka kina akcji w bardzo klasycznym[*] wydaniu.

Przykro troche, ze niektorzy wielcy kina strzelanego tak sie starzeja,
ale jak widac - jeszcze sobie radza :)

Schwarzenegger - akurat tyle go jest, ile trzeba. Na akcje jest juz
chyba troche za stary. No i tekst pulon pupr mbfgnp Cermlqragrz... :)

Rourke - rola troche nudna, zrobili go bardziej na mentora, niz kozaka,
ale od biedy... sluzy zawiazaniu akcji

Rola Generala (Zayas) grana w miare dobrze, ale postac IMHO zbyt
trywialna, nawet jak na ten film :)

Wg. mnie bardzo niewykorzystana, a barwna postac Gunnera (Lundgren). Na
samym poczatku warning shot!, potem wieszam pirata, a tu takie
cos... Za to Christmas (Statham) bardzo klimatyczny w akcjach z ostrzami.

Cala reszta (Li, Willis, Roberts i paru innych) IMO na przyzwoitym
poziomie, chociaz nie wybijaja sie specjalnie. Stallone calkiem niezle.
Przyjemnie bylo go znowu w czyms takim zobaczyc, dziecinstwo sie
przypomnialo :D

Tak czy siak, jesli ktos chce sie zrelaksowac i wylaczyc na chwile
myslenie w wyzszych warstwach abstrakcji, ten film jest wlasnie dla
niego. Pozwole sobie zacytowac kumpla (nota bene opowiadajacego o
Druzynie A): ogladajac ten film poczulem sie, jakby ktos otworzyl mi
czaszke i delikatnie masowal mozg... aaa... :D


S

P

O

I

L

E

R



S

P

A

C

E

[*] - klasyczne kino akcji to dla mnie takie, w ktorym: a) wszyscy
dobrzy przezyja, b) wszyscy zli gina, c) kobieta zostaje uratowana,
d) glowny zly ginie na koncu, wyglosiwszy wczesniej przemowe do glownego
dobrego, trzymajac kobiete na muszce pistoletu, e) ilosc wystrzalow jest
taka, ze gdyby pozbierac luski, za sprzedany zlom moznaby wyzywic kraj
trzeciego swiata, f) ilosc wybuchow jest podobna



Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 10:59:25 - Shadowchaser

On 9/2/2010 9:08 AM, WRonX wrote:
> No i doczekalem sie srody z Orange i poszedlem...
>
> Malkontenci i wielbiciele ambitnego kina zjada film z gory na dol, ale
> tacy na ten film prawdopodobnie nie pojda. Jak dla mnie - bardzo
> energetyzujaca dawka kina akcji w bardzo klasycznym[*] wydaniu.
>
Jako wielbiciel klasycznego kina akcji obejrzalem ten film i musze
stwierdzic, ze gorszy w tym roku to byl chyba tylko najnowszy Karate
Kid. Moze jakbym mial nascie lat, to by mi sie podobal. Ale jestem juz
chyba za stary na denne teksty i popisy. Odswiezylem sobie ostatnio
Rambo i kilka innych filmow akcji z lat mlodosci, i nadal mi sie
podobaja. Expendables jest na rowni z Rambo, ale z tym ostatnim (4).
Film jest totalnie bez sensu. Szkoda, ze taka obsade tak zmarnowano.
Moglo byc lepiej, zwlaszcza, ze chyba nie mieli ograniczen w budzecie.

Pozdro!



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 11:23:08 - WRonX

Shadowchaser pisze:
> Expendables jest na rowni z Rambo, ale z tym ostatnim (4).
> Film jest totalnie bez sensu. Szkoda, ze taka obsade tak zmarnowano.

Ale wydaje mi sie, ze tak wlasnie mialo byc. Z niewielkim sensem,
trywialna fabula, niewymagajacym scenariuszem i prostymi dialogami :)
Jakbym chcial cos wyszukanego, to bym poszedl na Smierc w Wenecji,
podobno niedawno miala byc polska premiera :)


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 12:11:03 - Mario

W dniu 2010-09-02 11:23, WRonX pisze:
> Shadowchaser pisze:
>> Expendables jest na rowni z Rambo, ale z tym ostatnim (4).
>> Film jest totalnie bez sensu. Szkoda, ze taka obsade tak zmarnowano.
>
> Ale wydaje mi sie, ze tak wlasnie mialo byc. Z niewielkim sensem,
> trywialna fabula, niewymagajacym scenariuszem i prostymi dialogami :)
> Jakbym chcial cos wyszukanego, to bym poszedl na Smierc w Wenecji,
> podobno niedawno miala byc polska premiera :)

była w lipcu.

pozdrawiam
mario



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 12:14:43 - rs

On Thu, 02 Sep 2010 11:23:08 +0200, WRonX
wrote:

>Shadowchaser pisze:
>> Expendables jest na rowni z Rambo, ale z tym ostatnim (4).
>> Film jest totalnie bez sensu. Szkoda, ze taka obsade tak zmarnowano.
>
>Ale wydaje mi sie, ze tak wlasnie mialo byc. Z niewielkim sensem,
>trywialna fabula, niewymagajacym scenariuszem i prostymi dialogami :)
>Jakbym chcial cos wyszukanego, to bym poszedl na Smierc w Wenecji,
>podobno niedawno miala byc polska premiera :)

ale bez przesady, spokojnie daloby sie z tej historii wykroic jakis
sensowniejszy scenariusz. a tak to sa tylko ogromniaste wybuchy,
regularnie raz na 10 minut i oklepany, efekciarski montaz. tyle. nawet
one linerow jest niewiele. moim zdaniem zmarnowana szansa.
jest jeszcze szansa w machete choc obsada o troche innym profilu.




Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 19:36:41 - Skylla

>> Expendables jest na rowni z Rambo, ale z tym ostatnim (4).
>> Film jest totalnie bez sensu. Szkoda, ze taka obsade tak zmarnowano.
>
> Ale wydaje mi sie, ze tak wlasnie mialo byc. Z niewielkim sensem, trywialna
> fabula, niewymagajacym scenariuszem i prostymi dialogami :)
> Jakbym chcial cos wyszukanego, to bym poszedl na Smierc w Wenecji, podobno
> niedawno miala byc polska premiera :)
>
Czyli pomiędzy bezmózgim kinem akcji a kinem psychologicznym nie ma już nic?
:-).
Film dennty jak nie wiem co. I to pod każdym względem, także w kategorii tzw.
kina akcji.




Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 19:25:23 - Qrczak

Dnia 2010-09-02 09:08, niebożę WRonX wylazło do ludzi i marudzi:
> No i doczekalem sie srody z Orange i poszedlem...
>
> Malkontenci i wielbiciele ambitnego kina zjada film z gory na dol, ale
> tacy na ten film prawdopodobnie nie pojda. Jak dla mnie - bardzo
> energetyzujaca dawka kina akcji w bardzo klasycznym[*] wydaniu.
>
> Przykro troche, ze niektorzy wielcy kina strzelanego tak sie starzeja,
> ale jak widac - jeszcze sobie radza :)
>
> Schwarzenegger - akurat tyle go jest, ile trzeba. Na akcje jest juz
> chyba troche za stary. No i tekst pulon pupr mbfgnp Cermlqragrz... :)
>
> Rourke - rola troche nudna, zrobili go bardziej na mentora, niz kozaka,
> ale od biedy... sluzy zawiazaniu akcji
>
> Rola Generala (Zayas) grana w miare dobrze, ale postac IMHO zbyt
> trywialna, nawet jak na ten film :)
>
> Wg. mnie bardzo niewykorzystana, a barwna postac Gunnera (Lundgren). Na
> samym poczatku warning shot!, potem wieszam pirata, a tu takie
> cos... Za to Christmas (Statham) bardzo klimatyczny w akcjach z ostrzami.
>
> Cala reszta (Li, Willis, Roberts i paru innych) IMO na przyzwoitym
> poziomie, chociaz nie wybijaja sie specjalnie. Stallone calkiem niezle.
> Przyjemnie bylo go znowu w czyms takim zobaczyc, dziecinstwo sie
> przypomnialo :D

Dopisek z babskiego punktu widzenia:
Statham jak zwykle ładny. Stallone coraz brzydszy. Rourke dali kapelusz,
żeby nie było widać, co sobie a twarzą zrobił. Schwarzenegger ma
postępujący szczękościsk.
Jedyna scena warta uwagi to ta, kiedy trzech mocarzy kina: Stallone,
Willis i Schwarzenegger prześcigają się w komplementach.

> Tak czy siak, jesli ktos chce sie zrelaksowac i wylaczyc na chwile
> myslenie w wyzszych warstwach abstrakcji, ten film jest wlasnie dla
> niego. Pozwole sobie zacytowac kumpla (nota bene opowiadajacego o
> Druzynie A): ogladajac ten film poczulem sie, jakby ktos otworzyl mi
> czaszke i delikatnie masowal mozg... aaa... :D

Ale masaż post factum uznałam za nawet dość sympatyczny.

Qra
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie ?
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-02 20:50:55 - Maciej Bojko

On Thu, 02 Sep 2010 09:08:43 +0200, WRonX
wrote:

>No i doczekalem sie srody z Orange i poszedlem...
>
>Malkontenci i wielbiciele ambitnego kina zjada film z gory na dol, ale
>tacy na ten film prawdopodobnie nie pojda. Jak dla mnie - bardzo
>energetyzujaca dawka kina akcji w bardzo klasycznym[*] wydaniu.

Misię bardzo. Takie Hot Shots part deux, zrobione na TROCHĘ bardziej
poważnie.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com



Re: Expendables - nikt jeszcze nic nie napisal?

2010-09-17 00:27:27 - Himera

no taka trzepanko strzelanka:)
ok na jeden strzal:)

--
Live and let Live.
WRonX wrote in message
news:4c7f4d7b$0$22799$65785112@news.neostrada.pl...
> No i doczekalem sie srody z Orange i poszedlem...
>
> Malkontenci i wielbiciele ambitnego kina zjada film z gory na dol, ale
> tacy na ten film prawdopodobnie nie pojda. Jak dla mnie - bardzo
> energetyzujaca dawka kina akcji w bardzo klasycznym[*] wydaniu.
>
> Przykro troche, ze niektorzy wielcy kina strzelanego tak sie starzeja,
> ale jak widac - jeszcze sobie radza :)
>
> Schwarzenegger - akurat tyle go jest, ile trzeba. Na akcje jest juz chyba
> troche za stary. No i tekst pulon pupr mbfgnp Cermlqragrz... :)
>
> Rourke - rola troche nudna, zrobili go bardziej na mentora, niz kozaka,
> ale od biedy... sluzy zawiazaniu akcji
>
> Rola Generala (Zayas) grana w miare dobrze, ale postac IMHO zbyt
> trywialna, nawet jak na ten film :)
>
> Wg. mnie bardzo niewykorzystana, a barwna postac Gunnera (Lundgren). Na
> samym poczatku warning shot!, potem wieszam pirata, a tu takie cos...
> Za to Christmas (Statham) bardzo klimatyczny w akcjach z ostrzami.
>
> Cala reszta (Li, Willis, Roberts i paru innych) IMO na przyzwoitym
> poziomie, chociaz nie wybijaja sie specjalnie. Stallone calkiem niezle.
> Przyjemnie bylo go znowu w czyms takim zobaczyc, dziecinstwo sie
> przypomnialo :D
>
> Tak czy siak, jesli ktos chce sie zrelaksowac i wylaczyc na chwile
> myslenie w wyzszych warstwach abstrakcji, ten film jest wlasnie dla niego.
> Pozwole sobie zacytowac kumpla (nota bene opowiadajacego o Druzynie A):
> ogladajac ten film poczulem sie, jakby ktos otworzyl mi czaszke i
> delikatnie masowal mozg... aaa... :D
>
>
> S
>
> P
>
> O
>
> I
>
> L
>
> E
>
> R
>
>
>
> S
>
> P
>
> A
>
> C
>
> E
>
> [*] - klasyczne kino akcji to dla mnie takie, w ktorym: a) wszyscy
> dobrzy przezyja, b) wszyscy zli gina, c) kobieta zostaje uratowana, d)
> glowny zly ginie na koncu, wyglosiwszy wczesniej przemowe do glownego
> dobrego, trzymajac kobiete na muszce pistoletu, e) ilosc wystrzalow jest
> taka, ze gdyby pozbierac luski, za sprzedany zlom moznaby wyzywic kraj
> trzeciego swiata, f) ilosc wybuchow jest podobna
>
>
>
> Pozdrawiam.
> --
> [= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
> [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
> [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
> [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS