[id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 20:34:39 - Jan
Produkcja prawdopodobnie USA.
Pamietam jak przez mgle: komandos wraca do kraju z jakiejs
wojny.
Tam jest zle przyjety. Jakas policja go goni. On ucieka
do lasu czy tez w gory. Tam tez rozpoczya walke z przesladowcami.
Konstruuje pulapki. Niszczy wszystko i wszystkich.
Pozniej pojawia sie jego przelozony. Probuje sie z nim porozumiec.
Nie pamietam zakonczenia. W ogole malo pamietam.
Jednak film ten wtenczas zrobil na mnie kolosalne wrazenie.
Czy ktos moze skojarzyc tytul? Bardzo was prosze o pomoc.
Wiem, ze to moze byc trudna identyfikacja. Ale plissss....
Sprawa pilna!
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 20:59:48 - RedLite
> Pamietam jak przez mgle: komandos wraca do kraju z jakiejs
> wojny. [...]
Załóżcie sobie dzieciaczki jakieś alt.pl.rambo czy cuś i tam wrzucajcie
te wypasione teksty, bo tutaj już dawno to przestało być choćby
minimalnie śmieszne :/
--
*RedLite*
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 21:50:44 - Hoop
Użytkownik RedLite
news:in578d$ja9$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-01 20:34, *Jan* napisał:
>
>> Pamietam jak przez mgle: komandos wraca do kraju z jakiejs
>> wojny. [...]
>
> Załóżcie sobie dzieciaczki jakieś alt.pl.rambo czy cuś i tam wrzucajcie
> te wypasione teksty, bo tutaj już dawno to przestało być choćby
> minimalnie śmieszne :/
>
No nie wiem, mnie to bawi.
Ta grupa byla taka nadeta i zapyziala ze sie nie dziwie...
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 22:25:41 - RedLite
>> bo tutaj już dawno to przestało być
>> choćby minimalnie śmieszne :/
> No nie wiem, mnie to bawi.
> Ta grupa byla taka nadeta i zapyziala ze sie nie dziwie...
A bawi cię coś innego niż John Rambo?
--
*RedLite*
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 23:25:30 - Habeck Colibretto
>> No nie wiem, mnie to bawi.
>> Ta grupa byla taka nadeta i zapyziala ze sie nie dziwie...
> A bawi cię coś innego niż John Rambo?
Rocky!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-02 22:02:44 - RedLite
>> A bawi cię coś innego niż John Rambo?
> Rocky!
PLONK!
;]]
--
*RedLite*
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-04 15:20:30 - Seoman
> Załóżcie sobie dzieciaczki jakieś alt.pl.rambo czy cuś i tam
> wrzucajcie te wypasione teksty, bo tutaj już dawno to przestało być
> choćby minimalnie śmieszne :/
Ja idę na przeczekanie. Trollom, w momencie, gdy rozmawiają sami ze sobą, w
końcu się nudzi.
Pozdrawiam,
Seoman
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 22:13:26 - Maciej Bojko
>Szukam tytulu filmu. Ogladalem go jakies 20 lat temu.
>Produkcja prawdopodobnie USA.
Prawdopodobnie Świt żywych debili. Usenet zalewa fala kretynów,
powtarzających JEDEN I TEN SAM DOWCIP, KTÓRY BYŁ NIEŚMIESZNY ZA
PIERWSZYM RAZEM I WCALE MU SIĘ OD POWTARZANIA NIE POPRAWIA. Jedynym
sposobem na unieszkodliwienie jest celny strzał z plonkownicy.
--
Maciej Bójko
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-01 22:24:03 - RedLite
> Prawdopodobnie Świt żywych debili. Usenet zalewa fala kretynów,
> powtarzających JEDEN I TEN SAM DOWCIP, KTÓRY BYŁ NIEŚMIESZNY ZA
> PIERWSZYM RAZEM I WCALE MU SIĘ OD POWTARZANIA NIE POPRAWIA. Jedynym
> sposobem na unieszkodliwienie jest celny strzał z plonkownicy.
Zawsze to jednak peerefowy wyż demograficzny. A w kontekście rozłożonej
w czasie, ale postępującej agonii grup, chyba bardziej warto stosować
wariant resocjalizacyjny aniżeli karę główną. :]
Tym bardziej, że ci delikwenci mają po 100 żyć :]]
--
*RedLite*
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-02 09:51:56 - DP
> Prawdopodobnie Świt żywych debili. Usenet zalewa fala kretynów,
> powtarzających JEDEN I TEN SAM DOWCIP, KTÓRY BYŁ NIEŚMIESZNY ZA
> PIERWSZYM RAZEM
zgadza się
> I WCALE MU SIĘ OD POWTARZANIA NIE POPRAWIA.
i tu się mylisz- bo dopiero po jego twórzym powtarzaniu / przerabianiu
nabrał koloryty
Jedynym
> sposobem na unieszkodliwienie jest celny strzał z plonkownicy.
albo z łuku bojowego
DP
Re: [id] Bedzie trudno, ale licze na was
2011-04-04 15:21:11 - Seoman
> i tu się mylisz- bo dopiero po jego twórzym powtarzaniu / przerabianiu
> nabrał koloryty
Nabrał kolorytu debilizmu. Czuję się tu jak w przedszkolu dla opóźnionych.
Pozdrawiam,
Seoman