Muszki owocówki.
2010-09-10 09:26:52 - Ero Walensdorf
Macie jakiś sposób na te upierdliwe muszki?
Ganianie z odkurzaczem jest dość kłopotliwe.
Pozdrawiam
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 10:15:28 - tofik
> Witam.
>
> Macie jakiś sposób na te upierdliwe muszki?
> Ganianie z odkurzaczem jest dość kłopotliwe.
>
> Pozdrawiam
> EWa
jak sama nazwa wskazuje, ale i autopsja
muszki te cisna sie do owocow i kwasow
owocowych. ja mam taki oto na nie sposob;
kupuje w weterynarii srodek od much, ktorego
to uzywa sie w stajniach do ich likwidacji. jest
to najczęsciej granulat, ktory nalezy rozrobic
w opowiedniej proporcji(ja zazwyczaj robie
mega-mocny, na wszelki wypadek mutacji tych
wszedobylskich sukinsynow) nastepnie
rozgniatm jakis owoc(sliwka) wkładam go do
woreczka foliowego i spryskuje tymze preparatem.
woreczek- otwarty- stawiam
___w trudno dostępnym miejscu!!!___
(to w razie małych dzieci)ale poniewaz
jak wiesz dla tych stworzen nie
istnieja trudno dostepne miejsca np, w szafce
pod zlewem, albo gdzies wysoko. najlepiej
oczywiscie zrobic kilka takich pulapek.
muszki rzecz jasna o ile nie podasz lub
inaczej pochowasz im dostęp do latwiejszego
pozywienia, nie beda wstanie oprzec sie pokusie.
srodek ma wlasciwosci paralzujace
(jest bardzo skuteczny, co
ciekawe na wszelkiej masci insekty) a co
za tym idzie.... det
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 11:58:48 - Ero Walensdorf
Użytkownik tofik
kupuje w weterynarii srodek od much, ktorego
to uzywa sie w stajniach
-------------
Mozna toto postawić w kuchni gdzieś koło kubła na śmieci bez obawy o zdrowie
domowników i psa?
Pies nie jest buszujący w śmieciach:-)
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 12:12:30 - tofik
> Użytkownik tofik
>
> kupuje w weterynarii srodek od much, ktorego
> to uzywa sie w stajniach
> -------------
>
> Mozna toto postawić w kuchni gdzieś koło kubła na śmieci bez obawy o zdrowie
> domowników i psa?
> Pies nie jest buszujący w śmieciach:-)
>
> EWa
tak, ale lepiej zeby sie do tego
nie dostal.
natomiast kolo kubla na smieci
jak najbardziej zwazywszy, ze
tamtejsze resztki czesto je neca.
rowniez, chociazby przez wzglad na
przechodzacego tamtedy
jak to czasem bywa karalucha
czy inna gadzine. srodek ubija
wszystko; muchy, komary, pajaki, meszki,
muszki, osy,mrowki, chrzaszcze - slowem
wszystko co zetknie sie z ta substancja.
nie powiem ci nazwy bo ona
jest zmienna wzglednie
od producenta, ale jest to preparat
od much do stajni. wiadomo, kolo
chleba i talerzy tego nie stosuj.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 11:36:09 - Panslavista
news:4c89ddbe$1@news.home.net.pl...
> Witam.
>
> Macie jakiś sposób na te upierdliwe muszki?
> Ganianie z odkurzaczem jest dość kłopotliwe.
>
> Pozdrawiam
> EWa
W sklepach elektrycznych można kupić lampy z niebieską lampą wyładowczą oraz
spiralą z drutu wokół niej. Jest to podwójna spirala o przeciwnej
polaryzacji o takich odleglościach pomiędzy drutami, że gdy wleci pomiędzy
nie owad zostaje uśmiercony przeskokiem iskry wyładowania, denko to
zazwyczaj rodzaj miseczki na urobek, tam można wlać soku lub piwa, wina
itp, jako wabika.
Są to lampy chińskiej produkcji - tanie, gdyż gastronomiczne są
wielokrotnie droższe.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 12:00:28 - Ero Walensdorf
Użytkownik Panslavista
> W sklepach elektrycznych można kupić lampy z niebieską lampą wyładowczą
Widywałem te lampy.
Owocówki też garną się do tego światła?
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 12:14:45 - Panslavista
Ero Walensdorf
news:4c8a01bd$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik Panslavista
>> W sklepach elektrycznych można kupić lampy z niebieską lampą wyładowczą
>
> Widywałem te lampy.
> Owocówki też garną się do tego światła?
>
> EWa
Nie tylko do światła, także do soku, piwa, wina wlanego (łyżka) na dno tej
lampy.
Jedyny sposób na pozbycie się wszystkiego co lata w domu. Potrzebne sa
jeszcze siatki w oknach. Były czasy gdy pół kuchni zastawione miałem
fermentorami i balonami, bez lampy ani rusz - wtedy używałem dwóch.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 01:59:46 - Czesuaw P.
news:4c8a0516$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
> Jedyny sposób na pozbycie się wszystkiego co lata w domu. Potrzebne sa
> jeszcze siatki w oknach. Były czasy gdy pół kuchni zastawione miałem
> fermentorami i balonami, bez lampy ani rusz - wtedy używałem dwóch.
A ja mam pytanie:
co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
Nazbierałem ich już kilka kilogramów, a po mieszkaniu latają ich miliony.
Suszę część i trzymam w przewiewnych woreczkach, a część rozrabiam w wodzie,
powatsł gęsty sos muchowy, prawie powidła.
Jaką dobrą potrawę poleca pan z tych owadów? Coś szybkiego?
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 04:30:35 - Panslavista
news:i6jphg$ho2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c8a0516$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Jedyny sposób na pozbycie się wszystkiego co lata w domu. Potrzebne sa
>> jeszcze siatki w oknach. Były czasy gdy pół kuchni zastawione miałem
>> fermentorami i balonami, bez lampy ani rusz - wtedy używałem dwóch.
>
> A ja mam pytanie:
>
> co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
Spróbuj - może zadziałają jak muszka hiszpańska...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 10:14:54 - Pietrek pietrek34(at)wp.pl
Użytkownik Czesuaw P. napisał w wiadomości: >
> co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
>
> Nazbierałem ich już kilka kilogramów, a po mieszkaniu latają ich miliony.
>
> Suszę część i trzymam w przewiewnych woreczkach, a część rozrabiam w
wodzie,
> powatsł gęsty sos muchowy, prawie powidła.
>
> Jaką dobrą potrawę poleca pan z tych owadów? Coś szybkiego?
>
>
>
> --
> Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Skoro masz wiekszą ilość suszu to zrób sobie z nich skręta.
Może ci pierdolec puści?
P.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 10:23:13 - Panslavista
Pietrek
news:4c8ddd7e$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Czesuaw P. napisał w wiadomości: >
>
>> co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
>>
>> Nazbierałem ich już kilka kilogramów, a po mieszkaniu latają ich miliony.
>>
>> Suszę część i trzymam w przewiewnych woreczkach, a część rozrabiam w
> wodzie,
>> powatsł gęsty sos muchowy, prawie powidła.
>>
>> Jaką dobrą potrawę poleca pan z tych owadów? Coś szybkiego?
>>
>>
>>
>> --
>> Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
>
> Skoro masz wiekszą ilość suszu to zrób sobie z nich skręta.
> Może ci pierdolec puści?
>
> P.
A co będzi jak mu nie stanie? Będzie miał do ciebie pretensje o złudne
nadzieje.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 15:59:37 - Andrzej S.
>
> co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
>
> Nazbierałem ich już kilka kilogramów, a po mieszkaniu latają ich miliony.
>
> Suszę część i trzymam w przewiewnych woreczkach, a część rozrabiam w
> wodzie, powatsł gęsty sos muchowy, prawie powidła.
>
> Jaką dobrą potrawę poleca pan z tych owadów? Coś szybkiego?
>
Muszki sa doskonalym pokarmem dla rybek akwariowych.
Wrzuca sie owoc do sloika i przykrywa gazą.
Wyleg muszek belta w wodzie i do akwarium.
Pewnie mozna tez je suszyc na zime.
Ale Twój sos pewnie jest juz nieswiezy ;)
--
A S
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 16:37:48 - Panslavista
Andrzej S.
news:4c8e2e49$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2010-09-13 01:59, Czesuaw P. pisze:
>>
>> co można dobrego zrobic z tych muszek owocówek?
>>
>> Nazbierałem ich już kilka kilogramów, a po mieszkaniu latają ich miliony.
>>
>> Suszę część i trzymam w przewiewnych woreczkach, a część rozrabiam w
>> wodzie, powatsł gęsty sos muchowy, prawie powidła.
>>
>> Jaką dobrą potrawę poleca pan z tych owadów? Coś szybkiego?
>>
>
>
> Muszki sa doskonalym pokarmem dla rybek akwariowych.
> Wrzuca sie owoc do sloika i przykrywa gazą.
> Wyleg muszek belta w wodzie i do akwarium.
> Pewnie mozna tez je suszyc na zime.
>
> Ale Twój sos pewnie jest juz nieswiezy ;)
> --
> A S
On ma jedną dużą rybkę, ale zalatuje sledzamy...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 12:10:08 - Pietrek pietrek34(at)wp.pl
Użytkownik Ero Walensdorf
napisał w wiadomości news:4c89ddbe$1@news.home.net.pl...
> Witam.
>
> Macie jakiś sposób na te upierdliwe muszki?
> Ganianie z odkurzaczem jest dość kłopotliwe.
Muszki owocowki lgną do piwa, wiec postaw w szklance 1cm piwka gdzies na
boku lub w ich skupisku to sie potopią. Wywalisz to i z glowey bez chemii i
pradu sie obedzie.
P.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-10 15:27:06 - TomaSz.
Własność: 'Ero Walensdorf'
Wpis z dnia 10-09-2010:
> Witam.
>
> Macie jakiś sposób na te upierdliwe muszki?
> Ganianie z odkurzaczem jest dość kłopotliwe.
Słoik z papką owocowo-octową na dnie (może być piwo), przykryty od góry
lejkiem (zwężeniem do dołu). Lejek może być zwykły kuchenny lub z papieru.
Taki one way ticket - wleźć łatwo, wyleźć dużo trudniej.
--
TomaSz.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-11 08:27:21 - Le5zek
Użytkownik TomaSz.
dyskusyjnych:1ximpp6cfie1c$.dlg@usenet.mail.op.pl...
>
>
> Słoik z papką owocowo-octową na dnie (może być piwo), przykryty od góry
> lejkiem (zwężeniem do dołu). Lejek może być zwykły kuchenny lub z papieru.
> Taki one way ticket - wleźć łatwo, wyleźć dużo trudniej.
Dokładnie. Pułapka lejkowa to najlepszy sposób pozbycia się owocówek.
--
Le5zek Grelak
Re: Muszki owocówki.
2010-09-11 09:00:20 - Ero Walensdorf
Użytkownik TomaSz.
> Słoik z papką owocowo-octową na dnie (może być piwo), przykryty od góry
> lejkiem (zwężeniem do dołu). Lejek może być zwykły kuchenny lub z papieru.
> Taki one way ticket - wleźć łatwo, wyleźć dużo trudniej.
Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało wydajny.
Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-11 20:55:01 - jokey
czesc
> Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało wydajny.
> Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
floks.pl/opis/1505945/smart-trap-pulapka-na-muszki-owocowki-kwazar.html
--
pozdrawiam,
jokey
gg 67298
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 09:31:36 - Jan Werbiński
>
> czesc
>
>> Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało wydajny.
>> Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
Działa. Pierwszej nocy wydajność kilkanaście muszek, czyli 100%. Obok
kieliszek z niedokończonym winem, a obok niego ani jednej muszki. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 10:59:24 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c8c8205$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia Sat, 11 Sep 2010 09:00:20 +0200, Ero Walensdorf napisał(a):
>>
>> czesc
>>
>>> Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało wydajny.
>>> Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
>
> Działa. Pierwszej nocy wydajność kilkanaście muszek, czyli 100%. Obok
> kieliszek z niedokończonym winem, a obok niego ani jednej muszki. :-)
Musi jakiś sztuczny badziew skoro nie złakomiła się ani jedna...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 12:06:11 - Jan Werbiński
news:4c8c966e$0$22796$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jan Werbiński
> news:4c8c8205$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia Sat, 11 Sep 2010 09:00:20 +0200, Ero Walensdorf napisał(a):
>>>
>>> czesc
>>>
>>>> Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało wydajny.
>>>> Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
>>
>> Działa. Pierwszej nocy wydajno?ć kilkana?cie muszek, czyli 100%. Obok
>> kieliszek z niedokończonym winem, a obok niego ani jednej muszki. :-)
>
> Musi jaki? sztuczny badziew skoro nie złakomiła się ani jedna...
To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica, to
brak lejka. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 12:13:46 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c8ca641$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c8c966e$0$22796$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Jan Werbiński
>> news:4c8c8205$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia Sat, 11 Sep 2010 09:00:20 +0200, Ero Walensdorf napisał(a):
>>>>
>>>> czesc
>>>>
>>>>> Przetestowałem dzisiejszej nocy - sposób działa, ale jest mało
>>>>> wydajny.
>>>>> Chyba, że papka za słabo jeszcze pachnie.
>>>
>>> Działa. Pierwszej nocy wydajność kilkanaście muszek, czyli 100%. Obok
>>> kieliszek z niedokończonym winem, a obok niego ani jednej muszki. :-)
>>
>> Musi jakiś sztuczny badziew skoro nie złakomiła się ani jedna...
>
> To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica, to
> brak lejka. :-)
Bez próbowania - nie zmienię zdania, to badziew.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 20:10:27 - Ikselka
> (...)
>> To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica, to
>> brak lejka. :-)
>
> Bez próbowania - nie zmienię zdania, to badziew.
Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-12 20:18:57 - Panslavista
Ikselka
news:y77zoqi3rwbv$.1gq9fy2t895gp$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 12 Sep 2010 12:13:46 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> (...)
>>> To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica,
>>> to
>>> brak lejka. :-)
>>
>> Bez próbowania - nie zmienię zdania, to badziew.
>
> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
To oczywiste, ale pisałem o winie...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 08:52:53 - Jan Werbiński
news:4c8d1992$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ikselka
> news:y77zoqi3rwbv$.1gq9fy2t895gp$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 12 Sep 2010 12:13:46 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> (...)
>>>> To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica,
>>>> to
>>>> brak lejka. :-)
>>>
>>> Bez próbowania - nie zmienię zdania, to badziew.
>>
>> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
>> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZˇTAĆ.
>
> To oczywiste, ale pisałem o winie...
Nie będę nawet próbował przekonywać, ze jest inaczej. Ty smakoszu win z
kartonu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 09:04:36 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c8dca7a$0$22813$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c8d1992$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ikselka
>> news:y77zoqi3rwbv$.1gq9fy2t895gp$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 12 Sep 2010 12:13:46 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> (...)
>>>>> To samo wino własnej roboty, które nalałem do pułapki. Jedyna różnica,
>>>>> to
>>>>> brak lejka. :-)
>>>>
>>>> Bez próbowania - nie zmienię zdania, to badziew.
>>>
>>> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
>>> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
>>
>> To oczywiste, ale pisałem o winie...
>
> Nie będę nawet próbował przekonywać, ze jest inaczej. Ty smakoszu win z
> kartonu.
Masz rację - jak żwykle - wypiłem karton kartoników 1 litrowych, od
Aldiego gdy otworzyły się możliwości wyjazdy na wycieczki do Berlina. Było
znośne. Podobnie kupowałem piwo przywożeone. Ciekawe - Królewskie w tym
czasie stało się dobrym piwem. Gdy rząd położył zaporę na mrówczy handel -
znowu się popsuło.
Nie mniej, moim ulubionym jest Tokay Szamorodni, Malaga i Porto z
południa. Innych tych perfumowanych nie lubię.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 11:53:01 - Ero Walensdorf
Użytkownik Ikselka
> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
O tej porze roku trzymam mrowie owoców w domu, nie mogę trzymać ich
wszystkich w lodówce.
Nie dam rady 5 razy dziennie wynosić śmieci - zawsze w kubełku coś znajdą.
Nie mogę trzymać zamkniętych wszystkich okien - jak wieczorem zgarniam
odkurzaczem owocówki z szyby - lgną do zachodzącego słońca:-) - to pełno
siedzi ich na szybie z drugiej strony zamkniętego okna.
Te france nie lęgną się na moich owocach, tylko wlatują w dużej ilości
oknami.
Nie jestem fleją.
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 12:03:50 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
>> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
>> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
>
> O tej porze roku trzymam mrowie owoców w domu, nie mogę trzymać ich
> wszystkich w lodówce.
> Nie dam rady 5 razy dziennie wynosić śmieci - zawsze w kubełku coś znajdą.
> Nie mogę trzymać zamkniętych wszystkich okien - jak wieczorem zgarniam
> odkurzaczem owocówki z szyby - lgną do zachodzącego słońca:-) - to pełno
> siedzi ich na szybie z drugiej strony zamkniętego okna.
> Te france nie lęgną się na moich owocach, tylko wlatują w dużej ilości
> oknami.
> Nie jestem fleją.
>
> EWa
Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym. Trzeba przykrywac
owoce sciereczkami itp, a resztki wyrzucać do szczelnych pojemników -
niestety, zawsze się znajdzie w nich jakaś szpara miedzy pokrywką a
brzegiem pojemnika.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 13:09:55 - Ero Walensdorf
Użytkownik Ikselka
> Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym.
Wlatują, wlatują.
Zaobserwowałem je po drugiej stronie szyb okiennych, jak krążą i przysiadają
od zewnątrz na zamkniętych oknach.
Lęgną się w dużych ilościach na spadłych owocach w ogrodach, itp.
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 14:50:41 - Panslavista
Ero Walensdorf
news:4c8e0686$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik Ikselka
>> Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym.
>
> Wlatują, wlatują.
> Zaobserwowałem je po drugiej stronie szyb okiennych, jak krążą i
> przysiadają od zewnątrz na zamkniętych oknach.
> Lęgną się w dużych ilościach na spadłych owocach w ogrodach, itp.
>
> EWa
Musi niewąsko cuchnąć - jak ze zsypu...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 14:50:00 - Panslavista
Ikselka
news:cluiz1sfu8on$.1h3jzqt48yp8m$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 13 Sep 2010 11:53:01 +0200, Ero Walensdorf napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>>> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
>>> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
>>
>> O tej porze roku trzymam mrowie owoców w domu, nie mogę trzymać ich
>> wszystkich w lodówce.
>> Nie dam rady 5 razy dziennie wynosić śmieci - zawsze w kubełku coś
>> znajdą.
>> Nie mogę trzymać zamkniętych wszystkich okien - jak wieczorem zgarniam
>> odkurzaczem owocówki z szyby - lgną do zachodzącego słońca:-) - to pełno
>> siedzi ich na szybie z drugiej strony zamkniętego okna.
>> Te france nie lęgną się na moich owocach, tylko wlatują w dużej ilości
>> oknami.
>> Nie jestem fleją.
>>
>> EWa
>
> Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym. Trzeba przykrywac
> owoce sciereczkami itp, a resztki wyrzucać do szczelnych pojemników -
> niestety, zawsze się znajdzie w nich jakaś szpara miedzy pokrywką a
> brzegiem pojemnika.
Między ustami a brzegiem roztruchanu....
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 22:19:18 - Przesmiewca
>Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym.
Pewnie z brudu. A mi sie wydawalo, ze ciemnogrod juz dawno mamy za soba.
A, no i owoce nalezy myc.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 22:25:06 - Ikselka
> Ikselka
>
>>Nie wlatują, tylko się lęgną w postępie geometrycznym.
>
> Pewnie z brudu.
Nie, z natury.
> A mi sie wydawalo, ze ciemnogrod juz dawno mamy za soba.
> A, no i owoce nalezy myc.
Ajtam.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 14:48:06 - Panslavista
Ero Walensdorf
news:4c8df480$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik Ikselka
>> Dokładnie. Na muszki owocowe działa najprostsza rzecz - nie zostawiać
>> resztek oraz nieprzykrytych owoców. Po prostu SPRZĄTAĆ.
>
> O tej porze roku trzymam mrowie owoców w domu, nie mogę trzymać ich
> wszystkich w lodówce.
> Nie dam rady 5 razy dziennie wynosić śmieci - zawsze w kubełku coś znajdą.
> Nie mogę trzymać zamkniętych wszystkich okien - jak wieczorem zgarniam
> odkurzaczem owocówki z szyby - lgną do zachodzącego słońca:-) - to pełno
> siedzi ich na szybie z drugiej strony zamkniętego okna.
> Te france nie lęgną się na moich owocach, tylko wlatują w dużej ilości
> oknami.
> Nie jestem fleją.
>
> EWa
To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówią. Do
niedawna robiłem piwo domowe. Wyobraż sobie 10 fermentorów 30 litrowych w
małej kuchni i te roje muszek...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 16:03:20 - Jan Werbiński
news:4c8e1d87$0$27029$65785112@news.neostrada.pl...
> To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówi?. Do
> niedawna robiłem piwo domowe. Wyobraż sobie 10 fermentorów 30 litrowych w
> małej kuchni i te roje muszek...
Zakładałem na szyję balonu wokół rurki fermentacyjnej okrągłe lepy.
Działało.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 16:39:14 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c8e2f60$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c8e1d87$0$27029$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówią. Do
>> niedawna robiłem piwo domowe. Wyobraż sobie 10 fermentorów 30 litrowych w
>> małej kuchni i te roje muszek...
>
> Zakładałem na szyję balonu wokół rurki fermentacyjnej okršgłe lepy.
> Działało.
Siatka w oknie i lampa działalo i to jak, co raz to trzask iskry...
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 18:06:03 - Ikselka
> Użytkownik Panslavista
> news:4c8e1d87$0$27029$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówi?. Do
>> niedawna robiłem piwo domowe. Wyobraż sobie 10 fermentorów 30 litrowych w
>> małej kuchni i te roje muszek...
>
> Zakładałem na szyję balonu wokół rurki fermentacyjnej okrągłe lepy.
> Działało.
A wystarczy koniec rurki zatkać luźno zwiniętym kłaczkiem waty lub całość
(rurka wraz z korkiem) obwiązać gazą.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-14 09:43:20 - Ero Walensdorf
Użytkownik Panslavista
> To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówią.
Lampa tak, siatki nie.
Kuchnia jest otwarta na całą kondygnację, która ma 100 metrów kw. - 5 okien
i duże drzwi na taras - przecież nie osiatkuję wszystkiego.
EWa
Re: Muszki owocówki.
2010-09-14 10:34:48 - Panslavista
Ero Walensdorf
news:4c8f2799$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik Panslavista
>> To też doradziłem ci siatkę i lampę. Posłuchaj co ci starsi mówią.
>
> Lampa tak, siatki nie.
> Kuchnia jest otwarta na całą kondygnację, która ma 100 metrów kw. - 5
> okien i duże drzwi na taras - przecież nie osiatkuję wszystkiego.
>
> EWa
Masz wszystko otwarte non stop? Chyba nie. Mam trzy okna osiatkowane -
okna są otwarte kiedy potrzeba, bez much, komarów, os i szerszeni - te
ostatnie zbadały siatki i przestały przylatywać. Generalnie w lecie okna na
oścież w nocy - schładzałem mieszkanie. Przy tak otwartych oknach, nawet
tych bez siatki miałem postawioną lampę metr od okna bez siatki - spałem
spokojnie.
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 07:24:38 - Jacek
przekrojonych pomidorów, otwartego piwa, soku, kompotu itp. itd.
U mnie owoce są pod szczelnym kloszem, a słoje, gdzie zasypuję cukrem jeżyny
zawiązane są folią i owocówek nie ma. Ganianie z odkurzaczem, lampy UV i
chemia nie dały skutecznego rezultatu.
Jacek
Re: Muszki owocówki.
2010-09-13 08:20:13 - Panslavista
Jacek
news:i6kcik$544$1@news.task.gda.pl...
> Jest prosty sposób: nie trzymać na wierzchu owoców, przejrzałych lub
> przekrojonych pomidorów, otwartego piwa, soku, kompotu itp. itd.
> U mnie owoce są pod szczelnym kloszem, a słoje, gdzie zasypuję cukrem
> jeżyny zawiązane są folią i owocówek nie ma. Ganianie z odkurzaczem, lampy
> UV i chemia nie dały skutecznego rezultatu.
> Jacek
Hm, obwiązanie szyjki balonu też nie daje efektu - aromaty działają na
zmysły, nie tylko muszki.