jaką lodówkę?
2010-10-20 09:05:49 - magda
Witam.
Jaką polecacie lodówkę?
Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
lodówce jest nadal ciepło.
Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
lat.
Z góry dzięki
Madzia
Jaką polecacie lodówkę?
Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
lodówce jest nadal ciepło.
Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
lat.
Z góry dzięki
Madzia
Re: jaką lodówkę?
2010-10-20 10:20:40 - Suri
On 20 Paź, 09:05, magda wrote:
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
> Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
> Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
> wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
> lodówce jest nadal ciepło.
> Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
> lat.
> Z góry dzięki
> Madzia
W tej chwili gdybym kupował nową lodówkę(a tez mi się
zanosi), to brała bym taką, która ma najdłuższa gwarancje
na perforacje obudowy, bowiem te najczęściej rdzewieją.
Btw, miałam kiedyś ruskiego minska to sprzęt. Miała
ze 16 lat i gdyby nie fakt ze nożem przebiłam ściankę
zamrażalnika i wyleciał freon, to nie zamieniłabym jej
na żadną ze współczesny- jak to mówią: ruskie to ruski,
gniotsa a nie łamiotsa ;)
Teraz to bym kupowała cos chromowanego
czyli antykorozyjnego.
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
> Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
> Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
> wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
> lodówce jest nadal ciepło.
> Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
> lat.
> Z góry dzięki
> Madzia
W tej chwili gdybym kupował nową lodówkę(a tez mi się
zanosi), to brała bym taką, która ma najdłuższa gwarancje
na perforacje obudowy, bowiem te najczęściej rdzewieją.
Btw, miałam kiedyś ruskiego minska to sprzęt. Miała
ze 16 lat i gdyby nie fakt ze nożem przebiłam ściankę
zamrażalnika i wyleciał freon, to nie zamieniłabym jej
na żadną ze współczesny- jak to mówią: ruskie to ruski,
gniotsa a nie łamiotsa ;)
Teraz to bym kupowała cos chromowanego
czyli antykorozyjnego.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-20 10:57:35 - Panslavista
Suri
news:f67f36bd-a2d7-42ed-97de-984ffb4a17e6@t13g2000yqm.googlegroups.com...
On 20 Paź, 09:05, magda
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
> Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
> Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
> wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
> lodówce jest nadal ciepło.
> Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na
> 7-8
> lat.
> Z góry dzięki
> Madzia
W tej chwili gdybym kupował nową lodówkę(a tez mi się
zanosi), to brała bym taką, która ma najdłuższa gwarancje
na perforacje obudowy, bowiem te najczęściej rdzewieją.
Btw, miałam kiedyś ruskiego minska to sprzęt. Miała
ze 16 lat i gdyby nie fakt ze nożem przebiłam ściankę
zamrażalnika i wyleciał freon, to nie zamieniłabym jej
na żadną ze współczesny- jak to mówią: ruskie to ruski,
gniotsa a nie łamiotsa ;)
Teraz to bym kupowała cos chromowanego
czyli antykorozyjnego.
Inox - z blachy nierdzewnej.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-20 21:35:58 - Czesuaw P.
Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4cbeaf00$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
> Btw, miałam kiedyś ruskiego minska to sprzęt. Miała
> ze 16 lat i gdyby nie fakt ze nożem przebiłam ściankę
> zamrażalnika i wyleciał freon, to nie zamieniłabym jej
> na żadną ze współczesny- jak to mówią: ruskie to ruski,
> gniotsa a nie łamiotsa ;)
Ruskie lodówki w ogóle były długowieczne. Dużo tutaj podobnych do twojej
opinii. W mojej rodzinie były dwa miński, jeden ponad 20 lat - wymieniony na
nowszą lodówkę, oddany sprawny.
Mińsków przypadłość to prądożerność - nie były oszczędne.
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
news:4cbeaf00$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
> Btw, miałam kiedyś ruskiego minska to sprzęt. Miała
> ze 16 lat i gdyby nie fakt ze nożem przebiłam ściankę
> zamrażalnika i wyleciał freon, to nie zamieniłabym jej
> na żadną ze współczesny- jak to mówią: ruskie to ruski,
> gniotsa a nie łamiotsa ;)
Ruskie lodówki w ogóle były długowieczne. Dużo tutaj podobnych do twojej
opinii. W mojej rodzinie były dwa miński, jeden ponad 20 lat - wymieniony na
nowszą lodówkę, oddany sprawny.
Mińsków przypadłość to prądożerność - nie były oszczędne.
--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
Dziękuję za donację.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-20 21:54:44 - Ikselka
Dnia Wed, 20 Oct 2010 21:35:58 +0200, Czesuaw P. napisał(a):
> Ruskie lodówki w ogóle były długowieczne. Dużo tutaj podobnych do twojej
> opinii. W mojej rodzinie były dwa miński, jeden ponad 20 lat - wymieniony na
> nowszą lodówkę, oddany sprawny.
>
> Mińsków przypadłość to prądożerność - nie były oszczędne.
Mam coraz większą ochotę wyciągnąć z szopy mój Mińsk...
> Ruskie lodówki w ogóle były długowieczne. Dużo tutaj podobnych do twojej
> opinii. W mojej rodzinie były dwa miński, jeden ponad 20 lat - wymieniony na
> nowszą lodówkę, oddany sprawny.
>
> Mińsków przypadłość to prądożerność - nie były oszczędne.
Mam coraz większą ochotę wyciągnąć z szopy mój Mińsk...
Re: jaką lodówkę?
2010-10-20 19:24:29 - adams99
W dniu 2010-10-20 09:05, magda pisze:
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
> Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
> Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
> wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
> lodówce jest nadal ciepło.
> Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
> lat.
> Z góry dzięki
> Madzia
>
>
Wszystko zależy ile chcesz wydać na lodówkę i jakiej wielkości potrzebujesz.
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
> Przymierzam sie do zakupu nowej lodówki.
> Obecnie mam 7 letniego Whirpoola i niestety padła niby otulina. Mechanik
> wymienił czujnik temperatury, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. W
> lodówce jest nadal ciepło.
> Zalecił zakup nowej lodówki, poniważ obecnie lodówki są przewidziane na 7-8
> lat.
> Z góry dzięki
> Madzia
>
>
Wszystko zależy ile chcesz wydać na lodówkę i jakiej wielkości potrzebujesz.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 12:04:57 - szerszen
Użytkownik adams99
dyskusyjnych:i9n8kd$t8p$1@inews.gazeta.pl...
> Wszystko zależy ile chcesz wydać na lodówkę i jakiej wielkości
> potrzebujesz.
dodałbym jeszcze ile ma miejsca na lodowke ;)
ja 4 lata temu uparlem sie na lodowke typu side-by-side, specjalnie pod nia
przeorganiozwana zostala kuchnia, wybita sciana i zamurowane drzwi, nie
zaluje i nie wyobrazam juz sobie innej lodowki niz taka, oczywiscie
kostkarka do lodu na drzwiach, bez barku
jakbym mial kupic kolejna, kupilbym z cool zone, troche drozsze, ale
przydatne
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 12:13:18 - krys
szerszen wrote:
>
>
> Użytkownik adams99 napisał w wiadomości
> grup dyskusyjnych:i9n8kd$t8p$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wszystko zależy ile chcesz wydać na lodówkę i jakiej wielkości
>> potrzebujesz.
>
> dodałbym jeszcze ile ma miejsca na lodowke ;)
>
> ja 4 lata temu uparlem sie na lodowke typu side-by-side, specjalnie pod
> nia przeorganiozwana zostala kuchnia,
Taaa, ja się uparłam na taką, co ma dwa metry wzrostu. Nie wzięłam pod
uwagę, że ona nie da się jednak wygiąć,i nieźle trzeba się było
nagimnastykować żeby ją wnieść po wąskich schodach na piętro. Teraz tylko
marzę, żeby długo wytrzymała, bo wynieść to ją mogę przez balkon na skróty,
ale drugą taką, to nie wiem, czy da radę wtarabanić;-) A mniejszej już bym
nie chciała.
J.
>
>
> Użytkownik adams99
> grup dyskusyjnych:i9n8kd$t8p$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wszystko zależy ile chcesz wydać na lodówkę i jakiej wielkości
>> potrzebujesz.
>
> dodałbym jeszcze ile ma miejsca na lodowke ;)
>
> ja 4 lata temu uparlem sie na lodowke typu side-by-side, specjalnie pod
> nia przeorganiozwana zostala kuchnia,
Taaa, ja się uparłam na taką, co ma dwa metry wzrostu. Nie wzięłam pod
uwagę, że ona nie da się jednak wygiąć,i nieźle trzeba się było
nagimnastykować żeby ją wnieść po wąskich schodach na piętro. Teraz tylko
marzę, żeby długo wytrzymała, bo wynieść to ją mogę przez balkon na skróty,
ale drugą taką, to nie wiem, czy da radę wtarabanić;-) A mniejszej już bym
nie chciała.
J.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 12:43:57 - szerszen
Użytkownik krys
dyskusyjnych:4cc163be$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
> Taaa, ja się uparłam na taką, co ma dwa metry wzrostu.
moja jest troszke nizsza, okolo 180, 2 kolesi co ja przywiezli niezle sie
nameczylo aby ja wniesc, bo wazy 120kg, a w opakowani jak ja wwozili do domu
to oboma bokami tarla o framugi drzwi, balem sie ze ja rozpakowywac bede
musial na klatce, aje jak juz pisalem nie zaluje
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 12:53:43 - krys
szerszen wrote:
>
>
> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4cc163be$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Taaa, ja się uparłam na taką, co ma dwa metry wzrostu.
>
> moja jest troszke nizsza, okolo 180, 2 kolesi co ja przywiezli niezle sie
> nameczylo aby ja wniesc, bo wazy 120kg,
Ha, to ja swoją na werandę wniosłam po schodach z kurierem;-) - lekka jest.
Za to do kuchni, to już była ekwilibrystyka dwóch (przydałby się trzeci)
silnych chłopów. Taki układ chałupy.
J.
>
>
> Użytkownik krys
> dyskusyjnych:4cc163be$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Taaa, ja się uparłam na taką, co ma dwa metry wzrostu.
>
> moja jest troszke nizsza, okolo 180, 2 kolesi co ja przywiezli niezle sie
> nameczylo aby ja wniesc, bo wazy 120kg,
Ha, to ja swoją na werandę wniosłam po schodach z kurierem;-) - lekka jest.
Za to do kuchni, to już była ekwilibrystyka dwóch (przydałby się trzeci)
silnych chłopów. Taki układ chałupy.
J.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-21 11:05:21 - Andrzej S.
W dniu 2010-10-20 09:05, magda pisze:
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
A, zrobie im troche reklamy ...
www.askomis.pl
Musialem kupic i lodówke i pralke (nowy dom :) )
Wydatek spory, w dodatku marne recenzje tego co dzisiaj
stoi w AGD ... Wiec dzwonie, wybieram, przewachuje i badam.
Przyszly pralka i lodówka, na palecie, dobrze opakowane, itd.
Znakomite marki, na oko stan idealny.
Ale lodówka (Bosch) chlodzila slabo. Do Gdanska daleko, dzwonie,
wietrzac klopoty chocby z pakowaniem i odsylaniem ...
Nazajutrz przychodzi miejscowy serwisant (wynajeli go telefonicznie),
konserwuje co trzeba, wymienia gaz, cos tam przedmuchuje. Takiej
obslugi klienta nie powstydzilby sie zaden serwis. I to w domu.
Sprzet dziala prawie rok i nie sadze, bym z 2-3 razy drozszej
dolnej pólki nówek byl bardziej zadowolony.
--
A S
> Witam.
> Jaką polecacie lodówkę?
A, zrobie im troche reklamy ...
www.askomis.pl
Musialem kupic i lodówke i pralke (nowy dom :) )
Wydatek spory, w dodatku marne recenzje tego co dzisiaj
stoi w AGD ... Wiec dzwonie, wybieram, przewachuje i badam.
Przyszly pralka i lodówka, na palecie, dobrze opakowane, itd.
Znakomite marki, na oko stan idealny.
Ale lodówka (Bosch) chlodzila slabo. Do Gdanska daleko, dzwonie,
wietrzac klopoty chocby z pakowaniem i odsylaniem ...
Nazajutrz przychodzi miejscowy serwisant (wynajeli go telefonicznie),
konserwuje co trzeba, wymienia gaz, cos tam przedmuchuje. Takiej
obslugi klienta nie powstydzilby sie zaden serwis. I to w domu.
Sprzet dziala prawie rok i nie sadze, bym z 2-3 razy drozszej
dolnej pólki nówek byl bardziej zadowolony.
--
A S
Re: jaką lodówkę?
2010-10-21 13:00:42 - magda
a czytałam dobre opinie o Boschu.
może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
Użytkownik Andrzej S. napisał w wiadomości
news:4cc00261$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2010-10-20 09:05, magda pisze:
>> Witam.
>> Jaką polecacie lodówkę?
>
> A, zrobie im troche reklamy ...
>
> www.askomis.pl
>
> Musialem kupic i lodówke i pralke (nowy dom :) )
> Wydatek spory, w dodatku marne recenzje tego co dzisiaj
> stoi w AGD ... Wiec dzwonie, wybieram, przewachuje i badam.
>
> Przyszly pralka i lodówka, na palecie, dobrze opakowane, itd.
> Znakomite marki, na oko stan idealny.
>
> Ale lodówka (Bosch) chlodzila slabo. Do Gdanska daleko, dzwonie,
> wietrzac klopoty chocby z pakowaniem i odsylaniem ...
> Nazajutrz przychodzi miejscowy serwisant (wynajeli go telefonicznie),
> konserwuje co trzeba, wymienia gaz, cos tam przedmuchuje. Takiej
> obslugi klienta nie powstydzilby sie zaden serwis. I to w domu.
>
> Sprzet dziala prawie rok i nie sadze, bym z 2-3 razy drozszej
> dolnej pólki nówek byl bardziej zadowolony.
>
> --
> A S
>
może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
Użytkownik Andrzej S.
news:4cc00261$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2010-10-20 09:05, magda pisze:
>> Witam.
>> Jaką polecacie lodówkę?
>
> A, zrobie im troche reklamy ...
>
> www.askomis.pl
>
> Musialem kupic i lodówke i pralke (nowy dom :) )
> Wydatek spory, w dodatku marne recenzje tego co dzisiaj
> stoi w AGD ... Wiec dzwonie, wybieram, przewachuje i badam.
>
> Przyszly pralka i lodówka, na palecie, dobrze opakowane, itd.
> Znakomite marki, na oko stan idealny.
>
> Ale lodówka (Bosch) chlodzila slabo. Do Gdanska daleko, dzwonie,
> wietrzac klopoty chocby z pakowaniem i odsylaniem ...
> Nazajutrz przychodzi miejscowy serwisant (wynajeli go telefonicznie),
> konserwuje co trzeba, wymienia gaz, cos tam przedmuchuje. Takiej
> obslugi klienta nie powstydzilby sie zaden serwis. I to w domu.
>
> Sprzet dziala prawie rok i nie sadze, bym z 2-3 razy drozszej
> dolnej pólki nówek byl bardziej zadowolony.
>
> --
> A S
>
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 11:16:37 - jagr
Użytkownik magda napisał w wiadomości
news:4cc01d55$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>a czytałam dobre opinie o Boschu.
> może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
Bosch świetna firma. Kupiłem blender BOSCH MMR 1501,
np. tutaj jest:
www.mediamarkt.pl/katowice/produkty/male-agd/drobny-sprzet-kuchenny/blendery/mmr-1501
tylko jest jedno ale - nie działa.
Problem jest taki, że noże chodzą w płaszczyźnie i nie przesuwają czyli nie
mieszają tego, co ma być utarte.
Po włożeniu czegoś (np. marchewki czy cebuli) noże rozcierają na miazgę
tylko to, co jest na samym dole.
To co wyżej ani drgnie. Nie pomaga nawet zatrzymywanie urządzenia i ręczne
mieszanie od czasu do czasu tego, co w nim jest.
Czerwona kartka dla tego producenta. Nieprzydatny do niczego. Kicha.
Niby Bosch...
jagr
news:4cc01d55$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>a czytałam dobre opinie o Boschu.
> może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
Bosch świetna firma. Kupiłem blender BOSCH MMR 1501,
np. tutaj jest:
www.mediamarkt.pl/katowice/produkty/male-agd/drobny-sprzet-kuchenny/blendery/mmr-1501
tylko jest jedno ale - nie działa.
Problem jest taki, że noże chodzą w płaszczyźnie i nie przesuwają czyli nie
mieszają tego, co ma być utarte.
Po włożeniu czegoś (np. marchewki czy cebuli) noże rozcierają na miazgę
tylko to, co jest na samym dole.
To co wyżej ani drgnie. Nie pomaga nawet zatrzymywanie urządzenia i ręczne
mieszanie od czasu do czasu tego, co w nim jest.
Czerwona kartka dla tego producenta. Nieprzydatny do niczego. Kicha.
Niby Bosch...
jagr
Re: jaką lodówkę ale nie Bosch
2010-10-22 12:14:13 - jagr
Użytkownik jagr napisał w wiadomości
news:4cc156db$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik magda napisał w wiadomości
> news:4cc01d55$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>a czytałam dobre opinie o Boschu.
>> może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
> Bosch świetna firma. Kupiłem blender BOSCH MMR 1501,
> np. tutaj jest:
> www.mediamarkt.pl/katowice/produkty/male-agd/drobny-sprzet-kuchenny/blendery/mmr-1501
> tylko jest jedno ale - nie działa.
> Problem jest taki, że noże chodzą w płaszczyźnie i nie przesuwają czyli
> nie mieszają tego, co ma być utarte.
> Po włożeniu czegoś (np. marchewki czy cebuli) noże rozcierają na miazgę
> tylko to, co jest na samym dole.
> To co wyżej ani drgnie. Nie pomaga nawet zatrzymywanie urządzenia i ręczne
> mieszanie od czasu do czasu tego, co w nim jest.
> Czerwona kartka dla tego producenta. Nieprzydatny do niczego. Kicha.
> Niby Bosch...
> jagr
Właśnie dzwoniłem do Boscha w Warszawie, ale nawet nie udało mi się rzeczowo
porozmawiać. Arogancja. Szkoda, że nie oddałem urządzenia od razu po
zakupie. Sam nowy nóż kosztuje w serwisie około 70,- zł. (mogą zamówić), ale
nie mam gwarancji, że wada w tych nowych nożach jest usunięta i czy nie
kupiłbym nowego, również z wadą.
Chyba tego Boscha wywalę na śmietnik i będzie spokój.
jagr
news:4cc156db$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik magda
> news:4cc01d55$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>a czytałam dobre opinie o Boschu.
>> może to jest tak jak sie trafi. jaki egzemplarz.
> Bosch świetna firma. Kupiłem blender BOSCH MMR 1501,
> np. tutaj jest:
> www.mediamarkt.pl/katowice/produkty/male-agd/drobny-sprzet-kuchenny/blendery/mmr-1501
> tylko jest jedno ale - nie działa.
> Problem jest taki, że noże chodzą w płaszczyźnie i nie przesuwają czyli
> nie mieszają tego, co ma być utarte.
> Po włożeniu czegoś (np. marchewki czy cebuli) noże rozcierają na miazgę
> tylko to, co jest na samym dole.
> To co wyżej ani drgnie. Nie pomaga nawet zatrzymywanie urządzenia i ręczne
> mieszanie od czasu do czasu tego, co w nim jest.
> Czerwona kartka dla tego producenta. Nieprzydatny do niczego. Kicha.
> Niby Bosch...
> jagr
Właśnie dzwoniłem do Boscha w Warszawie, ale nawet nie udało mi się rzeczowo
porozmawiać. Arogancja. Szkoda, że nie oddałem urządzenia od razu po
zakupie. Sam nowy nóż kosztuje w serwisie około 70,- zł. (mogą zamówić), ale
nie mam gwarancji, że wada w tych nowych nożach jest usunięta i czy nie
kupiłbym nowego, również z wadą.
Chyba tego Boscha wywalę na śmietnik i będzie spokój.
jagr
Re: jaką lodówkę?
2010-10-22 17:01:22 - geyb
Czy sprawdził:
- ilość / ciśnienie czynnika chłodzącego?
- wydajność sprężarki?
- drożność kapilary?
Jeśli nie to zmień serwis. Chociaż po 3 wizytach serwisu faktycznie
taniej będzie kupić nową :)
g.
- ilość / ciśnienie czynnika chłodzącego?
- wydajność sprężarki?
- drożność kapilary?
Jeśli nie to zmień serwis. Chociaż po 3 wizytach serwisu faktycznie
taniej będzie kupić nową :)
g.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-23 14:37:00 - magda
nic nie sprawdzał, tylko na postawie moich uwag tak stwierdził.
Powiedział, że tak się dzieje.
może i serwis do d...
sama nie wiem. w sumie to dalej woda zbiera się pod szufladą i przy niby
zatkanym otworze osadza się zmrożony śnieg.
W dniu 2010-10-22 17:01, geyb pisze:
> Czy sprawdził:
> - ilość / ciśnienie czynnika chłodzącego?
> - wydajność sprężarki?
> - drożność kapilary?
> Jeśli nie to zmień serwis. Chociaż po 3 wizytach serwisu faktycznie
> taniej będzie kupić nową :)
>
> g.
Powiedział, że tak się dzieje.
może i serwis do d...
sama nie wiem. w sumie to dalej woda zbiera się pod szufladą i przy niby
zatkanym otworze osadza się zmrożony śnieg.
W dniu 2010-10-22 17:01, geyb pisze:
> Czy sprawdził:
> - ilość / ciśnienie czynnika chłodzącego?
> - wydajność sprężarki?
> - drożność kapilary?
> Jeśli nie to zmień serwis. Chociaż po 3 wizytach serwisu faktycznie
> taniej będzie kupić nową :)
>
> g.
Re: jaką lodówkę?
2010-10-23 20:32:56 - Baggins
W dniu 2010-10-23 14:37, magda pisze:
> nic nie sprawdzał, tylko na postawie moich uwag tak stwierdził.
> Powiedział, że tak się dzieje.
> może i serwis do d...
> sama nie wiem. w sumie to dalej woda zbiera się pod szufladą i przy niby
> zatkanym otworze osadza się zmrożony śnieg.
Mam to samo ze swoim Whirpoolem. Pomaga jedynie przestawienie termostatu
na wyższą (tzn. cieplej) temperaturę.
Poza tym po roku rdzawe zacieki od termostatu, i przemrożona izolacja
w jednym miejscu objawiająca się bryłą lodu.
Ogólnie po zmywarce (3 razy wymieniany programator) i kuchence Whirpoola
(przepalone pole, 2 x wymiana sterownika)
została mi jeszcze do wymiany ta lodówka i nigdy więcej Whirpoola.
Pozdrawiam
> nic nie sprawdzał, tylko na postawie moich uwag tak stwierdził.
> Powiedział, że tak się dzieje.
> może i serwis do d...
> sama nie wiem. w sumie to dalej woda zbiera się pod szufladą i przy niby
> zatkanym otworze osadza się zmrożony śnieg.
Mam to samo ze swoim Whirpoolem. Pomaga jedynie przestawienie termostatu
na wyższą (tzn. cieplej) temperaturę.
Poza tym po roku rdzawe zacieki od termostatu, i przemrożona izolacja
w jednym miejscu objawiająca się bryłą lodu.
Ogólnie po zmywarce (3 razy wymieniany programator) i kuchence Whirpoola
(przepalone pole, 2 x wymiana sterownika)
została mi jeszcze do wymiany ta lodówka i nigdy więcej Whirpoola.
Pozdrawiam
