Obliczanie kosztów czynszu

Kapsel Data ostatniej zmiany: 2011-01-23 18:10:56

Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 09:56:47 - Kapsel


Mam taki problem, że szukam sobie mieszkania do kupienia, i nie do końca
ogarniam kwestię czynszu (o ile w to właściwe słowo?).

W niektórych ogłoszeniach podawana jest m.in. wysokość wspomnianego
czynszu, przykładowo:

czynsz: 470zl (z zal. na wodę, CO, fundusz remontowy)

Mieszkając w tym samym mieście w (jak uważam) podobnej jakości dzielnicy, w
mieszkaniu o podobnej powierzchni, płacę obecnie czynsz znacząco niższy,
tyle że zawiera on nieco inne elementy :) (CO, woda, prąd), do tego stała
kwota komornego (znów nie wiem czy dobre słowo ;), dla wynajmującego (w tym
zawiera się już fundusz remontowy i inne opłaty stałe).


Zastanawiam się teraz jak to działa? Czy taka różnica w cenie bierze się z
tego, że:
- czynsz liczony jest za większą niż 1 liczbę osób,
- obecni mieszkańcy są rozrzutni i stąd wysokie opłaty (CO, woda)
- fundusz remontowy jest drogi (nie mam pojęcia ile to może wynosić?)
- cokolwiek innego o czym nie wiem ;]


Ogółem mam taką ciężką myśl, że kupowanie mieszkania na kredyt jest dużo
trudniejsze niż zakładałem, bo przy takich kosztach eksploatacyjnych to
razem wychodzą już znaczące kwoty :| Ale może czegoś nie wiem, nie
rozumiem?



--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 11:08:11 - ąćęłńóśźż

Przykład z życia:
Dwa niemal identyczne mieszkania z podobnego rocznika, tu i tam na 1 osobę itp. w dwóch różnych wspólnotach mieszkaniowych zaliczki
miesięczne niemal jak 2:1
I jeszcze do tego użytkowanie wieczyste jak 10:1

Generalnie największe pozycje w budżecie to:
a) ochrona (budynek, garaż, osiedle);
b) wynagrodzenie zarządcy/zarządu/administratora;
c) CO;
d) sprzątanie.


-----

| Zastanawiam się teraz jak to działa?
| Czy taka różnica w cenie bierze się z tego, że:
| - czynsz liczony jest za większą niż 1 liczbę osób,
| - obecni mieszkańcy są rozrzutni i stąd wysokie opłaty (CO, woda)
| - fundusz remontowy jest drogi (nie mam pojęcia ile to może wynosić?)
| - cokolwiek innego o czym nie wiem ;]




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 14:40:31 - Kapsel

Mon, 3 Jan 2011 11:08:11 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):


> Generalnie największe pozycje w budżecie to:
> a) ochrona (budynek, garaż, osiedle);
> b) wynagrodzenie zarządcy/zarządu/administratora;
> c) CO;
> d) sprzątanie.

Punktów b i d nie brałem wcześniej pod uwagę, a faktycznie mogą też wpłynąć
na wysokość sumarycznych kosztów... dzięki.


--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 13:14:59 - Przesmiewca

Kapsel napisał(a):

>Zastanawiam się teraz jak to działa? Czy taka różnica w cenie bierze się z
>tego, że:
>- czynsz liczony jest za większą niż 1 liczbę osób,
>- obecni mieszkańcy są rozrzutni i stąd wysokie opłaty (CO, woda)
>- fundusz remontowy jest drogi (nie mam pojęcia ile to może wynosić?)
>- cokolwiek innego o czym nie wiem ;]


Wszystko zalezy, czy to jest wpolnota mieszkaniowa czy moze spoldzielnia.
Podam Ci na przykladzie mojej krewnej, ktora mieszka w mieszkaniu 50m.kw.
we wpolnocie mieszkaniowej.

Czynsz to obecnie 230zl (wiem, bo place jej rachunki) W tym czynszu jest:
- oplata dla administratora (czyli jego wynagrodzenie liczone od metra kw)
- CO- ryczaltowe, stawka ustalana raz do roku, raz w roku doplaty lub zwroty
- wywoz smieci (na 1 osobe)
- biezace zuzycie wody
- oplata za prad wspolny (np. klatka schodowa)
- fundusz remontowy - cena ustalana na zebraniach mieszkancow raz do roku

Do tego dochodzi osobno gaz, prad i telefon, ale to jakby jest poza
tematem.

Czynsz zwieksza sie gdy:
- zuzyje sie wiecej wody
- domelduja sie kolejne osoby
- wspolnota mieszkaniowa podejmie w drodze uchwaly podwyzszenie wynagrodzenia
dla zarzadcy, skladek na fundusz itp.

Tak wiec jak mozna wywnioskowac z powyzszego, czynsze moga znaczaco sie roznic
w kazdym z przypadkow i tak naprawde sam nie zgadniesz, co akurat na to wplywa



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 13:35:51 - Jan Kowal


Użytkownik Przesmiewca napisał w wiadomości
> Wszystko zalezy, czy to jest wpolnota mieszkaniowa czy moze spoldzielnia.
> Podam Ci na przykladzie mojej krewnej, ktora mieszka w mieszkaniu 50m.kw.
> we wpolnocie mieszkaniowej.

Zależy też od miejscowości.




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 14:44:54 - Kapsel

Mon, 03 Jan 2011 13:14:59 +0100, Przesmiewca napisał(a):

> Kapsel napisał(a):
>
>>Zastanawiam się teraz jak to działa? Czy taka różnica w cenie bierze się z
>>tego, że:
>>- czynsz liczony jest za większą niż 1 liczbę osób,
>>- obecni mieszkańcy są rozrzutni i stąd wysokie opłaty (CO, woda)
>>- fundusz remontowy jest drogi (nie mam pojęcia ile to może wynosić?)
>>- cokolwiek innego o czym nie wiem ;]
>
> Wszystko zalezy, czy to jest wpolnota mieszkaniowa czy moze spoldzielnia.
> Podam Ci na przykladzie mojej krewnej, ktora mieszka w mieszkaniu 50m.kw.
> we wpolnocie mieszkaniowej.

Widzę w takim razie muszę jeszcze doczytać, czym się różni spółdzielnia od
wspólnoty.

Ogółem uważam, że temat jest ciekawy, bo ludzie biorą kredyty hipoteczne na
30 lat, a jakoś poza wysokością samej raty nie widziałem żadnych dyskusji
nt. wysokości czynszów. A czynsze przecież na przestrzeni lat też mogą się
zmienić i chyba istnieje możliwość, że z jakichś powodów (albo i
przekrętów) czynsz stanie się boleśnie wysoki... a znów mając na głowie
kredyt, ciężko nagle szybko się przeprowadzić i jeszcze dobrze sprzedać
stare mieszkanie, gdzie koszty utrzymania będą wysokie :|


Wygląda, że jednym z pierwszych pytań jakie należy zadawać przy rozważaniu
zakupu nieruchomości, będzie wysokość kosztów utrzymania.


--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 16:30:56 - Jan Werbinski

Użytkownik Kapsel napisał w wiadomości
news:yz7ft32qiorg$.dlg@kapselek.net...
> Ogółem uważam, że temat jest ciekawy, bo ludzie biorą kredyty hipoteczne
> na
> 30 lat, a jakoś poza wysokością samej raty nie widziałem żadnych dyskusji
> nt. wysokości czynszów. A czynsze przecież na przestrzeni lat też mogą się
> zmienić i chyba istnieje możliwość, że z jakichś powodów (albo i
> przekrętów) czynsz stanie się boleśnie wysoki... a znów mając na głowie
> kredyt, ciężko nagle szybko się przeprowadzić i jeszcze dobrze sprzedać
> stare mieszkanie, gdzie koszty utrzymania będą wysokie :|
>
>
> Wygląda, że jednym z pierwszych pytań jakie należy zadawać przy rozważaniu
> zakupu nieruchomości, będzie wysokość kosztów utrzymania.

Eureka!

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 16:47:52 - Feahisim

Użytkownik Przesmiewca napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1te3i65g4rnv6vvms0q866ikshvpqt555e@4ax.com...


> Tak wiec jak mozna wywnioskowac z powyzszego, czynsze moga znaczaco sie
> roznic
w kazdym z przypadkow i tak naprawde sam nie zgadniesz, co akurat na to
wplywa

Akurat we wspólnocie to nie jest kwestia zgadywania tylko banalnego
sprawdzenia w radzie wspólnoty - wszystko jest jawne.


Feah




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 17:58:16 - Przesmiewca

Feahisim napisał(a):

>Akurat we wspólnocie to nie jest kwestia zgadywania tylko banalnego
>sprawdzenia w radzie wspólnoty - wszystko jest jawne.

Jasne, ze jawne, ale nei zgadniesz pytajac na grupie.



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 14:44:14 - Gotfryd Smolik news

On Mon, 3 Jan 2011, Kapsel wrote:

> Mam taki problem, że szukam sobie mieszkania do kupienia, i nie do końca
> ogarniam kwestię czynszu (o ile w to właściwe słowo?).

....niewłaściwe :)

> kwota komornego (znów nie wiem czy dobre słowo ;)

To jest właśnie czynsz, definicja w Kodeksie Cywilnym.
Czynsz to opłata *za wynajem*, za oddanie do użytkowania
(a nie pokrycie kosztów tego użytkowania!), czyli to co
wpływa do kieszeni właściciela (a nie wodociągów, śmieciarzy
itede)

Ale dość powszechnym jest przekręcanie znaczenia, niestety
(bo komu by się chciało mówić i pisać opłaty eksploatacyjne :D)

pzdr, Gotfryd



Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 19:12:57 - emarcin

>> Mam taki problem, że szukam sobie mieszkania do kupienia, i nie do końca
>> ogarniam kwestię czynszu (o ile w to właściwe słowo?).
>
> ...niewłaściwe :)
>
>> kwota komornego (znów nie wiem czy dobre słowo ;)
>
> To jest właśnie czynsz, definicja w Kodeksie Cywilnym.
> Czynsz to opłata *za wynajem*, za oddanie do użytkowania
> (a nie pokrycie kosztów tego użytkowania!), czyli to co
> wpływa do kieszeni właściciela (a nie wodociągów, śmieciarzy
> itede)
>
> Ale dość powszechnym jest przekręcanie znaczenia, niestety
> (bo komu by się chciało mówić i pisać opłaty eksploatacyjne :D)

Tyle że ten czynsz wg KC dotyczy mieszkań wynajmowanych.

W przypadku mieszkań kupowanych, coś co potocznie nazywane jest czynszem,
jest zwykle sumą opłat:
- za zarządzanie,
- opłacanie elementów wspólnych - typu sprzątanie, wspólna woda i
oświetlenie, ochrona,
- zaliczek na media rozliczane przez zarządcę (zwykle ogrzewanie, podgrzanie
wody,
śmieci nieraz zimna woda)
- składki na fundusz remontowy

Są wyjątki bo mamy np mieszkania z indywidualnym systemem ogrzewania i
podgrzewania wody,
mamy np indywidulne umowy z wodociągami,a więc z zestawienia podanego przeze
mnie
należałoby część elementów wykreślić.
Z powyższego trudno też porównywać czynsze bo mogą one zawierać inne
(różne) składniki,
zależne od danego mieszkania.

Pozdrawiam emarcin










Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-03 20:01:08 - Jackare

Użytkownik Kapsel napisał w wiadomości
news:18gz5a48h3xya.dlg@kapselek.net...
>
> Mam taki problem, że szukam sobie mieszkania do kupienia, i nie do końca
> ogarniam kwestię czynszu (o ile w to właściwe słowo?).
>
> W niektórych ogłoszeniach podawana jest m.in. wysokość wspomnianego
> czynszu, przykładowo:
>
> czynsz: 470zl (z zal. na wodę, CO, fundusz remontowy)
>
> Mieszkając w tym samym mieście w (jak uważam) podobnej jakości dzielnicy,
> w
> mieszkaniu o podobnej powierzchni, płacę obecnie czynsz znacząco niższy,
> tyle że zawiera on nieco inne elementy :) (CO, woda, prąd), do tego stała
> kwota komornego (znów nie wiem czy dobre słowo ;), dla wynajmującego (w
> tym
> zawiera się już fundusz remontowy i inne opłaty stałe).
>
>
> Zastanawiam się teraz jak to działa? Czy taka różnica w cenie bierze się z
> tego, że:
milion czynników ma wpływ na koszt opłat eksploatacyjnych.
Należy zacząć od formy własnosci lokalu lub prawa użytkowania (wpsólnota
mieskzaniowa, własność indywidualna, spółdzielnia, prywatny budynek
czynszowy, własność komunalna, TBS)
Zakładając że jest to lokal we wspólnocie mieszkaniowej, zasadniczy wpływ na
koszty będą miały:
- opłaty eksploatacyjne na część wspólną budynku
(usługiobowiązkowe:zarządzanie, śmieci, sprzątanie, kominiarze, gazownicy,
elektrycy, , nieobowiązkowe: pogotowie awaryjne, media dla części wspólnej:
energia elektr, ogrzewanie,)
- opłaty na fundusz remontowy zależne od tego jaka jest wartość
odtworzeniowa budynku (zakłada się że opłaty na dundusz remontowy powinny
stanowić rocznie do 4% wartości odtworzeniowej budynku) oraz od tego w
jakim stanie pod względem remontów jest wspólnota (np spłaca kredyt na
remont dachu lub termomodernizację) i jaki ma przyjęty plan gospodarczy.
- podatek od nieruchomości- na razie jest luźno ale gdy wejdzie kataster
wszyscy będziemy raczej cienko piszczeć, wysokość podatku dla indywidualnego
członka wspólnoty jest zależna m.in. od wielkości działki należącej do
wspólnoty i udziału konretnego lokalu w całości .
- własne zużycie mediów i sposób rozliczania opłat (najkorzystniejszy model
jest taki jaki ja mam, tzn płacę za media wg bieżących wskazań liczników
zużycia - żadnych zaliczek i ryczałtów)
Ładując się we wspólnotę warto wiedzieć że ma to sens tylko w przypadku gdy
większość lokali jest w rękach prywatnych (np 95%) - inaczej będzie się
tylko ofiarą takiej wspólnoty. Duży wpływ na jakość życia ma też to czy
wspólnota jest mała czy duża w rozumieniu ustawy. Decydując się na zakup
lokalu we wspólnocie należy przede wszystkim sprawdzić stan dachu budynku i
pozostałych elementów części wspólnej (ściany budynku, stan kominów i
instalacji). Stan tych elementow bedzie zasadniczo wpływał na koszt
eksploatacji i remontów budynku.
--
Jackare




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-04 13:13:03 - ąćęłńóśźż

Bez przesady, 1% rocznie jest niemal nierealnie uzyskać.
Przykład:
Wartość odtworzeniowa 4,8 tys. zł/m2.
1% rocznie to 48 zł/m2
Podziel przez 12 miesięcy.
Niemal nikt nie wytrzyma stawki 4 zł/m2 miesięcznie samego funduszu remontowego


-----

| (zakłada się że opłaty na dundusz remontowy powinny stanowić rocznie do 4% wartości odtworzeniowej budynku)




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-05 09:50:53 - Jackare

Użytkownik ąćęłńóśźż napisał w wiadomości
news:ifv2r2$aa4$1@news.net.icm.edu.pl...
> Bez przesady, 1% rocznie jest niemal nierealnie uzyskać.
> Przykład:
> Wartość odtworzeniowa 4,8 tys. zł/m2.
> 1% rocznie to 48 zł/m2
> Podziel przez 12 miesięcy.
> Niemal nikt nie wytrzyma stawki 4 zł/m2 miesięcznie samego funduszu
> remontowego
>
ale to bardzo duża wartość za m.kw. liczona chyba z ceny zakupu mieszkania.
A fundusz remontowy dotyczy części wspólnej czyli tego wszystkiego co nie
jest własnością indywidualną. Tam wartość odtworzeniowa m.kw. powinna być
zdecydowanie mniejsza.




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-10 10:21:35 - ąćęłńóśźż

Windy? Fundamentów? Izolacji? Garaży podziemnych?
Mniejsza? Chyba żartujesz.


-----

| A fundusz remontowy dotyczy części wspólnej czyli tego wszystkiego co nie jest własnością indywidualną.
| Tam wartość odtworzeniowa m.kw. powinna być zdecydowanie mniejsza.




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-10 23:08:01 - Jackare

Użytkownik ąćęłńóśźż napisał w wiadomości
news:igej1e$vqg$1@news.net.icm.edu.pl...
> Windy? Fundamentów? Izolacji? Garaży podziemnych?
> Mniejsza? Chyba żartujesz.
>

a ile razy w ciągu życia budynku odtwarza się lub oważnie remontuje
fundamenty?
Garaże podziemne są wspólne czy jednak miejsca się wykupuje ?




Re: Obliczanie kosztów czynszu

2011-01-23 18:10:56 - Gupik

> a ile razy w ciągu życia budynku odtwarza się lub oważnie remontuje fundamenty?
tego sie nie robi, co najwyżej malowanie klatek.
> Garaże podziemne są wspólne czy jednak miejsca się wykupuje ?
przeważnie się wykupuje.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS