Pożyczenie samochodu
2017-01-05 15:10:08 - "Adam"
na okresy kilkudniowe, może dłuższe.
Zarówno ja, jak i mój znajomy używamy samochodu
wyłącznie do celów prywatnych.
Co należy załatwić przed pierwszym pożyczeniem
żeby uniknąć ewentualnych kłopotów - ubezpieczenia,
jakie?
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Adam
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-05 15:40:03 - elmer radi radisson
> Będę pożyczał mój samochód osobowy znajomemu,
> na okresy kilkudniowe, może dłuższe.
> Zarówno ja, jak i mój znajomy używamy samochodu
> wyłącznie do celów prywatnych.
> Co należy załatwić przed pierwszym pożyczeniem
> żeby uniknąć ewentualnych kłopotów - ubezpieczenia,
> jakie?
zobacz czy w OWU nie masz czegos nt. korzystania pojazdu
przez inne osoby i ew. co sobie wymyslili w razie zlamania
warunkow - czy doplata do polisy skalkulowanej na taka
opcje czy jakies inne reperkusje.
Bo skads sie biora te pytania 'czy pojazd bedzie uzywany
przez inna osobe/jaki jej wiek/ile czasu posiada PJ'
- czy przypadkiem nie masz polisy w ktorej to uwzgledniono.
--
memento lorem ipsum
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-05 22:00:40 - Budzik
> Będę pożyczał mój samochód osobowy znajomemu,
> na okresy kilkudniowe, może dłuższe.
> Zarówno ja, jak i mój znajomy używamy samochodu
> wyłącznie do celów prywatnych.
> Co należy załatwić przed pierwszym pożyczeniem
> żeby uniknąć ewentualnych kłopotów - ubezpieczenia,
> jakie?
>
> Proszę o odpowiedź.
Mysle, ze trzeba sie konkretnie umówić co w razie "w".
I juz.
Ja czasami pozyczam, wtedy mowie wyraźnie:
- auto nie ma AC, jak walniesz to płacisz.
- jak walniesz, to płacisz x za utracone znizki
- auto ma AC, udział własny w stłuczce xxx
- płacisz za dzien tyle i tyle, ryzyko biore na siebie.
Wybór nalezy do ciebie :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-05 22:05:52 - m4rkiz
> Będę pożyczał mój samochód osobowy znajomemu,
> na okresy kilkudniowe, może dłuższe.
> Zarówno ja, jak i mój znajomy używamy samochodu
> wyłącznie do celów prywatnych.
> Co należy załatwić przed pierwszym pożyczeniem
> żeby uniknąć ewentualnych kłopotów - ubezpieczenia,
> jakie?
dwie rady z doswiadczenia - spiszcie umowe uzyczenia - moze mu sie
przydac podczas kontroli drogowej, stluczki itp., druga sprawa - notuj
kto kiedy samochodu uzywa, bo jak za pare miesiecy bedzie sie trzeba
wytlumaczyc z nieostrej fotki z FR to przestaniecie byc znajomymi ;)
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 00:08:08 - PiteR
> Użytkownik Adam ...@d...pl ...
>
>> Będę pożyczał mój samochód osobowy znajomemu, na okresy kilkudniowe,
>> może dłuższe. Zarówno ja, jak i mój znajomy używamy samochodu
>> wyłącznie do celów prywatnych.
>> Co należy załatwić przed pierwszym pożyczeniem
>> żeby uniknąć ewentualnych kłopotów - ubezpieczenia, jakie?
>>
>> Proszę o odpowiedź.
>
> Mysle, ze trzeba sie konkretnie umówić co w razie "w".
> I juz.
> Ja czasami pozyczam, wtedy mowie wyraźnie:
> - auto nie ma AC, jak walniesz to płacisz.
> - jak walniesz, to płacisz x za utracone znizki
> - auto ma AC, udział własny w stłuczce xxx
> - płacisz za dzien tyle i tyle, ryzyko biore na siebie.
>
> Wybór nalezy do ciebie :)
Niezłe. Zanotowałem sobie.
Acha jeszcze. Jakie masz środki przymusu bezpośredniego do egzekwowania
zadośćuczynienia?
;)
--
Piter
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 30 latach?
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 08:00:39 - Budzik
> Acha jeszcze. Jakie masz środki przymusu bezpośredniego do egzekwowania
> zadośćuczynienia?
Pozyczam tylko zaufanym osobom :)
Ach, poniewaz pozyczam tez takie stare autko zapasowe to jest jeszcze jedna
opcja: jak się zepsuje, to zostaw je byle gdzie, byle nie na srodku
skrzyzowania :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 08:48:51 - PiteR
>> Acha jeszcze. Jakie masz środki przymusu bezpośredniego do
>> egzekwowania zadośćuczynienia?
>
> Pozyczam tylko zaufanym osobom :)
Ale wiesz pieniądze nie kartofle. Czasem warto poświęcić przyjaźń ;)
--
Piter
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 30 latach?
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 09:13:06 - cef
> na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
>
>>> Acha jeszcze. Jakie masz środki przymusu bezpośredniego do
>>> egzekwowania zadośćuczynienia?
>>
>> Pozyczam tylko zaufanym osobom :)
>
> Ale wiesz pieniądze nie kartofle. Czasem warto poświęcić przyjaźń ;)
Nie warto. We wszystkich znanych mi przypadkach pożyczania
zakończonych jakimś problemem, to zawsze właściciel usłyszał,
- wiesz stary, przecież to nie przeszkadza - poradzisz sobie sam z tym
albo, że to drobiazg itp. Więc zostaniesz tak czy siak sam z tym problemem.
Ja nigdy nie dorosłem do tego, żeby pożyczyć swoje auto
(trochę dlatego, że go stale potrzebuję a trochę dlatego, że właśnie
boję się
problemów) ale za to bez oporów, bez dodatkowych umów i zastrzeżeń pożyczam
auto rezerwowe. Jest to miejskie wozidełko, które jest sprawne,
warte ok 4000 - nie boisz się nawet 100% kasacji, bo to nie jest
jakiś wartościowy cud techniki, pożyczasz bezstresowo
i tak odbierasz :-)
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 18:26:50 - LEPEK
> dwie rady z doswiadczenia - spiszcie umowe uzyczenia - moze mu sie
> przydac podczas kontroli drogowej, stluczki itp.,
To jest - mam wrażenie - działanie spowodowane historyczną
nadgorliwością urzędniczą i przyzwyczajeniem, że "na wszelki wypadek"
trzeba.
Otóż jeśli samochód nie widnieje jako poszukiwany, to możesz nim jechać.
A jak jeszcze masz od niego dokumenty, to nawet mandatu za ich brak nie
zapłacisz. Nie trzeba żadnych zaświadczeń, umów, ani nic innego.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
Re: Pożyczenie samochodu
2017-01-06 22:41:02 - m4rkiz
> To jest - mam wrażenie - działanie spowodowane historyczną
> nadgorliwością urzędniczą i przyzwyczajeniem, że "na wszelki wypadek"
> trzeba.
> Otóż jeśli samochód nie widnieje jako poszukiwany, to możesz nim jechać.
> A jak jeszcze masz od niego dokumenty, to nawet mandatu za ich brak nie
> zapłacisz. Nie trzeba żadnych zaświadczeń, umów, ani nic innego.
oczywiscie, umowa uzyczenia moze byc jak najbardziej zawarta ustnie ale
z doswiadczenia wiem ze (zwlaszcza w pewnych przypadkach - dobre auta
albo kierowcy ktorzy robia gorsze wrazenie) posiadanie takiego papierka
podczas kontroli potrafi zaoszczedzic znacznie wiecej czasu niz traci
sie na jego przygotowanie