witam
czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?

W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 14:17:59 UTC+1 użytkownik maly napisał:
> witam
> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?

IMHO nie trzeba ale warto. Jak już raz rozebrane to wymiana płynu i odpowietrzenie.

Użytkownik "maly" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5829b986$0$5160$65785112@news.neostrada.pl...
> witam
> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?

Jak nic nadzwyczajnego nie wyskoczy to nie, ale czasem uzupelnia sie plyn
hamulcowy w zbiorniczku, bo moze sie troche wylac z samego zbiorniczka

Pzdr

W dniu 2016-11-14 14:39, miumiu pisze:
> Użytkownik "maly" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:5829b986$0$5160$65785112@news.neostrada.pl...
>> witam
>> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?
>
> Jak nic nadzwyczajnego nie wyskoczy to nie, ale czasem uzupelnia sie plyn
> hamulcowy w zbiorniczku, bo moze sie troche wylac z samego zbiorniczka
>

Możesz jeszcze raz napisać, o co Ci chodzi?

Nowe tarcze -> grubsze.
Grubsze -> tłoczki cofnięte.
Tłoczki cofnięte -> płyn wraca do zbiorniczka.
Wraca -> może się przelać (mało możliwe).

Więc co i gdzie uzupełniać?

W dniu 2016-11-14 o 14:17, maly pisze:
> witam
> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?
Jeśli po zdjęciu tarcz zaczniesz bawić się pedałem hamulca, to jest
szansa, że tłoczki wypadną, płyn wylata i wtedy po złożeniu wszystkiego
do przysłowiowej kupy i zalaniu nowego płynu trzeba będzie odpowietrzyć :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik "Zgr" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
news:o0d778$dn4$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2016-11-14 14:39, miumiu pisze:
>> Użytkownik "maly" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:5829b986$0$5160$65785112@news.neostrada.pl...
>>> witam
>>> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?
>>
>> Jak nic nadzwyczajnego nie wyskoczy to nie, ale czasem uzupelnia sie plyn
>> hamulcowy w zbiorniczku, bo moze sie troche wylac z samego zbiorniczka
>>
>
> Możesz jeszcze raz napisać, o co Ci chodzi?
>
> Nowe tarcze -> grubsze.
> Grubsze -> tłoczki cofnięte.
> Tłoczki cofnięte -> płyn wraca do zbiorniczka.
> Wraca -> może się przelać (mało możliwe).
>
> Więc co i gdzie uzupełniać?
>

W czasie sciagania tarcz rozchyla sie i odchyla/demontuje klocki, w zwiazku
z czym tloczki sie cofaja na maksa i w tym momencie podwyzsza sie poziom w
zbiorniczku plynu, czasem tak ze az sie troche wyleje. Pozniej jak wszystko
juz pozakladane tloczki wracaja do polozenia roboczego, poziom plynu w
zbiorniczku opada i moze okazac sie ze jest troche za malo.

W dniu 2016-11-15 08:47, miumiu pisze:
> Użytkownik "Zgr" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:o0d778$dn4$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2016-11-14 14:39, miumiu pisze:
>>> Użytkownik "maly" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:5829b986$0$5160$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> witam
>>>> czy trzeba po wymienia tarcz odpowietrzac hamulce ?
>>>
>>> Jak nic nadzwyczajnego nie wyskoczy to nie, ale czasem uzupelnia sie plyn
>>> hamulcowy w zbiorniczku, bo moze sie troche wylac z samego zbiorniczka
>>>
>>
>> Możesz jeszcze raz napisać, o co Ci chodzi?
>>
>> Nowe tarcze -> grubsze.
>> Grubsze -> tłoczki cofnięte.
>> Tłoczki cofnięte -> płyn wraca do zbiorniczka.
>> Wraca -> może się przelać (mało możliwe).
>>
>> Więc co i gdzie uzupełniać?
>>
>
> W czasie sciagania tarcz rozchyla sie i odchyla/demontuje klocki, w zwiazku
> z czym tloczki sie cofaja na maksa i w tym momencie podwyzsza sie poziom w
> zbiorniczku plynu, czasem tak ze az sie troche wyleje. Pozniej jak wszystko
> juz pozakladane tloczki wracaja do polozenia roboczego, poziom plynu w
> zbiorniczku opada i moze okazac sie ze jest troche za malo.
>

Ok, teraz jasne.

Nigdy nie cofałem tłoczków do samego końca. A nawet jakby, to we
wszystkich chyba samochodach, które robiłem (a było tego trochę)
zbiorniczek miał na tyle zapasu, że nic się nie przelewało ani nie
brakowało.

--
Pozdrawiam.

Adam

> tloczki sie cofaja na maksa

No samo się nić nie cofa. Bo jeszcze ktoś pomyśli, że ręką sobie wciśnie
ten tłoczek.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz