wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 13:55:09 - brunet.wp
Witam,
pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej jedną
instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
przyczepiania go do ściany. Na ścianie taki pogięty przewód wygląda źle,
odstaje i trzeba gęsto go przyczepiać uchwytami (co 15-20cm).
Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może zamiast
wyciągać go z rolki, to zrobić jakiś prowizoryczny rozwijak na którym
umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
Pozdrawiam,
BWP
pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej jedną
instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
przyczepiania go do ściany. Na ścianie taki pogięty przewód wygląda źle,
odstaje i trzeba gęsto go przyczepiać uchwytami (co 15-20cm).
Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może zamiast
wyciągać go z rolki, to zrobić jakiś prowizoryczny rozwijak na którym
umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
Pozdrawiam,
BWP
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 13:59:43 - s_13
> A może zamiast wyciągać go z rolki, to zrobić jakiś prowizoryczny rozwijak
> na którym umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
to właśnie zrób...
pozdrawiam
s_13
> na którym umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
to właśnie zrób...
pozdrawiam
s_13
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 20:26:43 - Ojcow
Użytkownik s_13
news:jpdank$rcr$1@inews.gazeta.pl...
>> A może zamiast wyciągać go z rolki, to zrobić jakiś prowizoryczny
>> rozwijak na którym umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
>
> to właśnie zrób...
Mam przyjemność pracować z takimi
katalog.klauke.com/en/easy-roller-2.html ale nie każdy ma przyjemność
pracować z kablem na bębnie :)
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 14:01:00 - Budyń
Użytkownik brunet.wp
napisał w
wiadomości news:jpdaet$6bv$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam,
>
> pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej jedną
> instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
>
> Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
...rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym temacie
nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na ściągnięcie z
bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I cały kilometr
nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
b.
wiadomości news:jpdaet$6bv$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam,
>
> pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej jedną
> instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
>
> Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
...rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym temacie
nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na ściągnięcie z
bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I cały kilometr
nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
b.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 14:06:49 - brunet.wp
Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:jpdapk$rjm$1@inews.gazeta.pl...
> ..rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym temacie
> nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na ściągnięcie
> z bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I cały kilometr
> nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
Jestem na początku, położyłem ze 20m w ten sposób i widzę, że jest coś nie
tak, dlatego właśnie pytam... Mam nadzieję, że rozwijanie znacznie pomoże
osiągnąć proste odcinki...
news:jpdapk$rjm$1@inews.gazeta.pl...
> ..rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym temacie
> nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na ściągnięcie
> z bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I cały kilometr
> nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
Jestem na początku, położyłem ze 20m w ten sposób i widzę, że jest coś nie
tak, dlatego właśnie pytam... Mam nadzieję, że rozwijanie znacznie pomoże
osiągnąć proste odcinki...
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 14:49:15 - Albercik
W dniu 21.05.2012 14:01, Budyń pisze:
> ..rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym
> temacie nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na
> ściągnięcie z bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I
> cały kilometr nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
>
Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno to
być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie proste
i szybsze od tego na łokieć
> ..rwa.... odwijaj a nie wyciągaj, to nie skrętka !!! :-) Ale w tym
> temacie nie jestes taki najgorszy -była ekipa która pozwoliła sobie na
> ściągnięcie z bębna (zamiast rozwijania) kabla średniego napięcia. I
> cały kilometr nowiutkiego kabla poszedł na złom :-)
>
Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno to
być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie proste
i szybsze od tego na łokieć
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-22 21:58:30 - Plumpi
Użytkownik Albercik napisał w wiadomości
news:jpddkb$lfh$1@node1.news.atman.pl...
> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno to
> być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i widzę
> jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi.. taki 5m
> kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby zajmujące się
> wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal 100% pewnością że
> się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie proste i szybsze od tego
> na łokieć
Jaja sobie robisz?
Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna jaką
znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na bębnie.
news:jpddkb$lfh$1@node1.news.atman.pl...
> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno to
> być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i widzę
> jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi.. taki 5m
> kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby zajmujące się
> wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal 100% pewnością że
> się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie proste i szybsze od tego
> na łokieć
Jaja sobie robisz?
Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna jaką
znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na bębnie.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 13:01:48 - Albercik
W dniu 22.05.2012 21:58, Plumpi pisze:
> Użytkownik Albercik napisał w
> wiadomości news:jpddkb$lfh$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno
>> to być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
>> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
>> widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
>> taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
>> zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
>> 100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie
>> proste i szybsze od tego na łokieć
>
> Jaja sobie robisz?
> Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna
> jaką znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
> Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na
> bębnie.
>
nie, nie robię sobie jaj, często nie kupuję takich rzeczy, a jak
kupowałem to miałem takie a nie inne doświadczenia. Nie wiem czym
spowodowane, ale tak było, może koleś nie umiał tego zwijacza obsługiwać?
> Użytkownik Albercik
> wiadomości news:jpddkb$lfh$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno
>> to być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
>> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
>> widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
>> taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
>> zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
>> 100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie
>> proste i szybsze od tego na łokieć
>
> Jaja sobie robisz?
> Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna
> jaką znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
> Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na
> bębnie.
>
nie, nie robię sobie jaj, często nie kupuję takich rzeczy, a jak
kupowałem to miałem takie a nie inne doświadczenia. Nie wiem czym
spowodowane, ale tak było, może koleś nie umiał tego zwijacza obsługiwać?
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 14:48:13 - Plumpi
Użytkownik Albercik napisał w wiadomości
news:jpig2t$lo5$1@node2.news.atman.pl...
>>> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno
>>> to być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
>>> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
>>> widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
>>> taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
>>> zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
>>> 100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie
>>> proste i szybsze od tego na łokieć
>>
>> Jaja sobie robisz?
>> Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna
>> jaką znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
>> Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na
>> bębnie.
>>
> nie, nie robię sobie jaj, często nie kupuję takich rzeczy, a jak kupowałem
> to miałem takie a nie inne doświadczenia. Nie wiem czym spowodowane, ale
> tak było, może koleś nie umiał tego zwijacza obsługiwać?
Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim błędem
szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj, że Ty jako
klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania i nie bać się
zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni Ci lub nawet
uniemożliwi jego ułożenie.
news:jpig2t$lo5$1@node2.news.atman.pl...
>>> Tia.. taka pierdółka, ale powinni tego w podstawówce uczyć i powinno
>>> to być wymagane na egzaminach na dalszych etapach edukacji..
>>> Ilekroć muszę w markecie kupić kawałek jakiegoś przewodu na metry i
>>> widzę jak koleś z obsługi go na łokieć nawija to mi się słabo robi..
>>> taki 5m kawałek przewodu podczas rozwijania ma 50 węzłów. A np osoby
>>> zajmujące się wspinaczką potrafią 100m liny rzucić ze skałki z niemal
>>> 100% pewnością że się nie poplącze.. Takie zwijanie jest banalnie
>>> proste i szybsze od tego na łokieć
>>
>> Jaja sobie robisz?
>> Castorama, Praktiker, OBI, Leroy Merlin, każda hurtownia elektryczna
>> jaką znam - w każdym z tych sklepów/hurtowni obsługa nawija na bębnie.
>> Nie wiem gdzie Ty kupujesz, ale napewno w tych marketach nawijają na
>> bębnie.
>>
> nie, nie robię sobie jaj, często nie kupuję takich rzeczy, a jak kupowałem
> to miałem takie a nie inne doświadczenia. Nie wiem czym spowodowane, ale
> tak było, może koleś nie umiał tego zwijacza obsługiwać?
Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim błędem
szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj, że Ty jako
klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania i nie bać się
zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni Ci lub nawet
uniemożliwi jego ułożenie.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 15:38:04 - Albercik
W dniu 23.05.2012 14:48, Plumpi pisze:
>
> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać
nie raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
>
> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać
nie raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 15:45:19 - rrr
Użytkownik Albercik napisał:
> W dniu 23.05.2012 14:48, Plumpi pisze:
>
>>
>> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
>> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
>> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
>> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
>> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
>
> Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
> tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
> dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
> skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
> wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
> właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
> Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać
> nie raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
> anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
Wg mnie to nie jest problem, że uczy się pantofelka zamiast ciągnięcia
druta. Problemem jest to, że nie uczy się myślenia 1 krok do przodu. Bo
cóż jest trudnego w zwinięciu liny tak, żeby się ją później łatwo
rozwijało ? Nic pod warunkiem że się trochę pomyśli. Powinno się uczyć
myślenia a nie zabijać samodzielność i kreatywność.
pozdrawiam
rafał
> W dniu 23.05.2012 14:48, Plumpi pisze:
>
>>
>> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
>> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
>> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
>> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
>> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
>
> Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
> tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
> dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
> skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
> wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
> właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
> Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać
> nie raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
> anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
Wg mnie to nie jest problem, że uczy się pantofelka zamiast ciągnięcia
druta. Problemem jest to, że nie uczy się myślenia 1 krok do przodu. Bo
cóż jest trudnego w zwinięciu liny tak, żeby się ją później łatwo
rozwijało ? Nic pod warunkiem że się trochę pomyśli. Powinno się uczyć
myślenia a nie zabijać samodzielność i kreatywność.
pozdrawiam
rafał
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 18:40:28 - Plumpi
Użytkownik Albercik napisał w wiadomości
news:jpip7t$16s$1@node1.news.atman.pl...
>> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
>> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
>> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
>> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
>> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
>
> Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
> tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
> dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
> skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
> wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
> właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
> Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać nie
> raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
> anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To Ci
odpowiedziałem, że znam markety, bo bywam w nich systematycznie i jeszcze
nie spotkałem się z sytuacją, aby dłuższy od 1m kawałek przewodu sprzedawca
nawijał na łokciu. Bywam systematycznie w Castoramie, Praktikerze, OBI,
Leroy Merlin oraz w kilku miejscowych hurtowniach elektrycznych. Wszędzie w
tych marketach mają kołowrotki do nawijania przewodów oraz liczenia długości
tych przewodów i napewno mają w każdym oddziale, bo te markety działają wg
określonego szablonu, który jest powielany na wszystkie oddziały.
To jest własnie przewagą tych marketów budowlanych, że gdzie byś nie wszedł
w jakimkolwiek mieście w Polsce czy za granicą to wiesz gdzie czego szukać.
Podobnie jest z obsługą, która także jest standardem.
Rozumiem kupno pół metra czy metr przewodu i zwinięcie go w rękach, bo
inaczej się nie da, ale nawijanie kilku metrów bez użycia kołowrotka jest
upierdliwe i zajmuje mnustwo czasu, którego po prostu nie ma w marketach
budowlanych, a na 100% mają te kołowrotki w tych marketach.
Stwierdziłem tylko, że to co napisałeś jest małoproawdopodobne, bo każdy z
tych marketów ma kołowrotek z licznikiem i pracownicy ich używają.
Oczywiście przy ilościach większych od tych, które z powodów technicznych
uniemożliwiają użycie takiego kołowrotka np. 0,5m
Jeżeli masz taki problem zawsze to najprawdopodobniej trafiłeś na jakiś
wyjątek lub nie market tylko jakiś prywatny niewielki sklep lub też nie
umiesz wyrażać swoich potrzeb i oczekiwań, skoro kołowrotek stoi obok
bezużytecznie. Za każdym razem się denerwujesz, że oni tak nawijają te
przewody, ale nie umiesz ich poinformować, że życzysz sobie nawinięcia na
kołowrotku, który na 100% stoi obok jeżeli faktycznie mówimy o markecie
budowlanym.
Przemyśl to sobie, bo może problem leżeć właśnie w tym, że nie potrafisz się
upomnieć o swoje, a jednoczesnie sam się z tym gryziesz.
news:jpip7t$16s$1@node1.news.atman.pl...
>> Myślę, że problem leży nie w sprzedawcach, ale w Tobie samym. Wielkim
>> błędem szkoły podstawowej jest to, że nie uczy asertywności. Pamiętaj,
>> że Ty jako klient powinieneś jasno wyrażać swoje potrzeby i oczekiwania
>> i nie bać się zwracać uwagi, że taki sposób zwinięcia przewodu utrudni
>> Ci lub nawet uniemożliwi jego ułożenie.
>
> Coś za bardzo próbujesz dorabiać ideologie do tego co czytasz, zwróciłem
> tylko uwagę że przewody(i inne długie rzeczy) można zwijać i rozwijać
> dobrze i źle. Bardzo dużo ludzi robi to źle, nie zdając sobie sprawy ze
> skutków, a mogli by to robić lepiej bez jakiegokolwiek nakładu pracy,
> wystarczy ino odrobinę wiedzy. A skoro już o wiedzy, to wspomniałem że
> właśnie takie informacje powinny być przekazywane na etapie edukacji.
> Przedłużacz czy sznurek, każdy w swoim życiu będzie zwijać i rozwijać nie
> raz, w przeciwieństwie do np. wiedzy na temat pantofelka, którego to
> anatomię wpajają w szkole. Przydała Ci się ta wiedza do czegoś?
Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To Ci
odpowiedziałem, że znam markety, bo bywam w nich systematycznie i jeszcze
nie spotkałem się z sytuacją, aby dłuższy od 1m kawałek przewodu sprzedawca
nawijał na łokciu. Bywam systematycznie w Castoramie, Praktikerze, OBI,
Leroy Merlin oraz w kilku miejscowych hurtowniach elektrycznych. Wszędzie w
tych marketach mają kołowrotki do nawijania przewodów oraz liczenia długości
tych przewodów i napewno mają w każdym oddziale, bo te markety działają wg
określonego szablonu, który jest powielany na wszystkie oddziały.
To jest własnie przewagą tych marketów budowlanych, że gdzie byś nie wszedł
w jakimkolwiek mieście w Polsce czy za granicą to wiesz gdzie czego szukać.
Podobnie jest z obsługą, która także jest standardem.
Rozumiem kupno pół metra czy metr przewodu i zwinięcie go w rękach, bo
inaczej się nie da, ale nawijanie kilku metrów bez użycia kołowrotka jest
upierdliwe i zajmuje mnustwo czasu, którego po prostu nie ma w marketach
budowlanych, a na 100% mają te kołowrotki w tych marketach.
Stwierdziłem tylko, że to co napisałeś jest małoproawdopodobne, bo każdy z
tych marketów ma kołowrotek z licznikiem i pracownicy ich używają.
Oczywiście przy ilościach większych od tych, które z powodów technicznych
uniemożliwiają użycie takiego kołowrotka np. 0,5m
Jeżeli masz taki problem zawsze to najprawdopodobniej trafiłeś na jakiś
wyjątek lub nie market tylko jakiś prywatny niewielki sklep lub też nie
umiesz wyrażać swoich potrzeb i oczekiwań, skoro kołowrotek stoi obok
bezużytecznie. Za każdym razem się denerwujesz, że oni tak nawijają te
przewody, ale nie umiesz ich poinformować, że życzysz sobie nawinięcia na
kołowrotku, który na 100% stoi obok jeżeli faktycznie mówimy o markecie
budowlanym.
Przemyśl to sobie, bo może problem leżeć właśnie w tym, że nie potrafisz się
upomnieć o swoje, a jednoczesnie sam się z tym gryziesz.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 20:16:56 - Albercik
W dniu 23.05.2012 18:40, Plumpi pisze:
> Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
> tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To
Chłopie, weź się chwyć roboty psychoterapeuty, bo widzę że nieźle Ci
idzie. Może ja niezbyt trafnie użyłem słowa markecie, może Ty niezbyt
trafie wyłuskałeś gdzieś słowo każdym.. Faktem jest że czepiasz się
słówek. Problem z wątku głównego gdzieś uciekł po drodze, a ja się we
flame bawić nie mam ani czasu ani zamiaru. EOT.
> Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
> tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To
Chłopie, weź się chwyć roboty psychoterapeuty, bo widzę że nieźle Ci
idzie. Może ja niezbyt trafnie użyłem słowa markecie, może Ty niezbyt
trafie wyłuskałeś gdzieś słowo każdym.. Faktem jest że czepiasz się
słówek. Problem z wątku głównego gdzieś uciekł po drodze, a ja się we
flame bawić nie mam ani czasu ani zamiaru. EOT.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-24 17:45:17 - Plumpi
Użytkownik Albercik napisał w wiadomości
news:jpj9io$i1b$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
>> tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To
>
> Chłopie, weź się chwyć roboty psychoterapeuty, bo widzę że nieźle Ci
> idzie. Może ja niezbyt trafnie użyłem słowa markecie, może Ty niezbyt
> trafie wyłuskałeś gdzieś słowo każdym.. Faktem jest że czepiasz się
> słówek. Problem z wątku głównego gdzieś uciekł po drodze, a ja się we
> flame bawić nie mam ani czasu ani zamiaru. EOT.
Może Twoje uogólnienie dotyczące obsługi marketowej było nietrafne.
Trzeba umieć się przyznać do błędu, a nie obwiniać wszystkich innych.
P.S. Nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być pracownikiem marketu.
Nie oznacza to jednak, że powinienem przytakiwać tym, którzy uogólniając
rzucają zły cień na sprzedawców w marketach.
Ja bynajmniej nigdy się nie spotkałem ze złą obsługą w marketach
budowlanych, a bywam prawie codziennie. Jeżeli mam jakieś szczególne
oczekiwania co do sposobu obsługi to bez problemów dogaduję się z obsługą.
news:jpj9io$i1b$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
>> tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To
>
> Chłopie, weź się chwyć roboty psychoterapeuty, bo widzę że nieźle Ci
> idzie. Może ja niezbyt trafnie użyłem słowa markecie, może Ty niezbyt
> trafie wyłuskałeś gdzieś słowo każdym.. Faktem jest że czepiasz się
> słówek. Problem z wątku głównego gdzieś uciekł po drodze, a ja się we
> flame bawić nie mam ani czasu ani zamiaru. EOT.
Może Twoje uogólnienie dotyczące obsługi marketowej było nietrafne.
Trzeba umieć się przyznać do błędu, a nie obwiniać wszystkich innych.
P.S. Nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być pracownikiem marketu.
Nie oznacza to jednak, że powinienem przytakiwać tym, którzy uogólniając
rzucają zły cień na sprzedawców w marketach.
Ja bynajmniej nigdy się nie spotkałem ze złą obsługą w marketach
budowlanych, a bywam prawie codziennie. Jeżeli mam jakieś szczególne
oczekiwania co do sposobu obsługi to bez problemów dogaduję się z obsługą.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 14:12:45 - quent
W dniu 2012-05-21 13:55, brunet.wp pisze:
> Witam,
>
> pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej
> jedną instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
>
> Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
> przyczepiania go do ściany. Na ścianie taki pogięty przewód wygląda źle,
> odstaje i trzeba gęsto go przyczepiać uchwytami (co 15-20cm).
Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
> Witam,
>
> pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej
> jedną instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
>
> Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
> przyczepiania go do ściany. Na ścianie taki pogięty przewód wygląda źle,
> odstaje i trzeba gęsto go przyczepiać uchwytami (co 15-20cm).
Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 14:19:30 - brunet.wp
Użytkownik quent napisał w wiadomości
news:4fba3131$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
> Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
> Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
> kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
> Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
Tak zrobię. Dzięki.
news:4fba3131$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
> Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
> Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
> kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
> Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
Tak zrobię. Dzięki.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 15:41:46 - ptoki
On 21 Maj, 14:19, brunet.wp
wrote:
> Użytkownik quent napisał w wiadomościnews:4fba3131$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
> > Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
> > kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
> > Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
>
> Tak zrobię. Dzięki.
Dodatkowy tip jest taki ze jesli masz mozliwosc to kladz go w rowku
ale nie plasko tylko na stojaco.
Wtedy wiekszosc zagiec bedzie prostopadle a nie stycznie.
> Użytkownik quent
>
> > Odstaje bo źle go na ścianę kładziesz :-)
> > Musisz podczas układania go na ścianę wyginać go w taki sposób jakbyś
> > kładąc go odwijał, wtedy przewód będzie się do ściany kleił.
> > Nie wiem czy jasno się wyraziłem.
>
> Tak zrobię. Dzięki.
Dodatkowy tip jest taki ze jesli masz mozliwosc to kladz go w rowku
ale nie plasko tylko na stojaco.
Wtedy wiekszosc zagiec bedzie prostopadle a nie stycznie.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 17:37:11 - brunet.wp
Użytkownik ptoki napisał w wiadomości
news:9d0067f3-4e52-4171-901a-c15f4541dcd2@z19g2000vbe.googlegroups.com...
>Dodatkowy tip jest taki ze jesli masz mozliwosc to kladz go w rowku
>ale nie plasko tylko na stojaco.
>Wtedy wiekszosc zagiec bedzie prostopadle a nie stycznie.
Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
news:9d0067f3-4e52-4171-901a-c15f4541dcd2@z19g2000vbe.googlegroups.com...
>Dodatkowy tip jest taki ze jesli masz mozliwosc to kladz go w rowku
>ale nie plasko tylko na stojaco.
>Wtedy wiekszosc zagiec bedzie prostopadle a nie stycznie.
Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 19:29:54 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jpdnf7$s26$1@usenet.news.interia.pl
*brunet.wp* napisał(-a):
> Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
> Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
> zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
ehhhh, gdzie te czasy kiedy instalacje w rurkach się kładło...
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/jpdnf7$s26$1@usenet.news.interia.pl
*brunet.wp* napisał(-a):
> Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
> Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
> zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
ehhhh, gdzie te czasy kiedy instalacje w rurkach się kładło...
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-23 22:20:39 - kogutek
Big Jack napisał(a):
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/jpdnf7$s26$1@usenet.news.interia.pl
> *brunet.wp* napisał(-a):
>
> > Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
> > Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
> > zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
>
> ehhhh, gdzie te czasy kiedy instalacje w rurkach się kładło...
>
Dalej się kładzie w rurkach. Ale tylko tam gdzie jest to niezbędne. W
budownictwie mieszkaniowym jest z reguły zbędne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/jpdnf7$s26$1@usenet.news.interia.pl
> *brunet.wp* napisał(-a):
>
> > Trzeba by było wtedy robić głębokie bruzdy, a to dość czasochłonne...
> > Początkowo planowałem, że wszystkie kable dam w bruzdach, ale chyba
> > zrezygnuję i pójdą normalnie po ścianie. Za dużo czasu mi to zajmuje.
>
> ehhhh, gdzie te czasy kiedy instalacje w rurkach się kładło...
>
Dalej się kładzie w rurkach. Ale tylko tam gdzie jest to niezbędne. W
budownictwie mieszkaniowym jest z reguły zbędne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-21 20:29:47 - Ojcow
Użytkownik brunet.wp
wiadomości news:jpdaet$6bv$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam,
>
> pytanie zapewne banalne, ale zapewne każdy kto wykonał przynajmniej jedną
> instalację, będzie mógł podzielić się swoimi sposobami.
>
> Otóż wyciągam przewód z rolki i on mi się skręca, łamie, gnie w trakcie
> przyczepiania go do ściany. Na ścianie taki pogięty przewód wygląda źle,
> odstaje i trzeba gęsto go przyczepiać uchwytami (co 15-20cm).
>
> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może zamiast
> wyciągać go z rolki, to zrobić jakiś prowizoryczny rozwijak na którym
> umieścić rolkę przewodu i ją rozwijać?
Rozwijaj ten przewód zamiast go wyciągać jak skrętkę.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-24 11:05:11 - Lagod
W dniu 2012-05-21 13:55, brunet.wp pisze:
> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może
Rozwijasz długi odcinek, chwytasz we dwóch za dwa końce i rytmicznie
uderzasz parę razy o podłogę.
--
____________________________________________________________MAT_______
> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może
Rozwijasz długi odcinek, chwytasz we dwóch za dwa końce i rytmicznie
uderzasz parę razy o podłogę.
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-24 17:42:02 - Plumpi
Użytkownik Lagod napisał w wiadomości
news:4fbdf9cb$1@news.home.net.pl...
>> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może
>
> Rozwijasz długi odcinek, chwytasz we dwóch za dwa końce i rytmicznie
> uderzasz parę razy o podłogę.
Jeżeli są dwie osoby to jedna układa przewód, a druga rozwija go z bębna,
kręcąc bębnem.
Jeżeli nie ma drugiej osoby to najprościej jest zmontować z kilku listew
drewnianych kozła takiego, jakiego używa się do cięcia belek lub po prostu
kupić w markecie. Na koźle kładzie się grubą rurę PCV kanalizacyjną np. 110
czy 150 , a na tej rurze nasadzone krążki z przewodami.
Teraz wystarczy tylko ciągnąć za przewód i rozwijać z krążka.
Profesjonaliści używają specjalnych bębnów, z których rozwijają przewody.
news:4fbdf9cb$1@news.home.net.pl...
>> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może
>
> Rozwijasz długi odcinek, chwytasz we dwóch za dwa końce i rytmicznie
> uderzasz parę razy o podłogę.
Jeżeli są dwie osoby to jedna układa przewód, a druga rozwija go z bębna,
kręcąc bębnem.
Jeżeli nie ma drugiej osoby to najprościej jest zmontować z kilku listew
drewnianych kozła takiego, jakiego używa się do cięcia belek lub po prostu
kupić w markecie. Na koźle kładzie się grubą rurę PCV kanalizacyjną np. 110
czy 150 , a na tej rurze nasadzone krążki z przewodami.
Teraz wystarczy tylko ciągnąć za przewód i rozwijać z krążka.
Profesjonaliści używają specjalnych bębnów, z których rozwijają przewody.
Re: wyprostować przewód YDYp 3x2,5
2012-05-27 23:25:22 - Ojcow
Użytkownik Lagod
news:4fbdf9cb$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2012-05-21 13:55, brunet.wp pisze:
>> Jak wyprostować ten przewód przed położeniem go na ścianie? A może
>
> Rozwijasz długi odcinek, chwytasz we dwóch za dwa końce i rytmicznie
> uderzasz parę razy o podłogę.
Ten numer robi się co najwyżej z umiarem bo wykonany mocno niszczy izolację.
Nie musisz mieć osoby towarzyszącej, wystarczy średnia opaska zaciskowa :)
Acha, w niskiej temeraturze stanowczo odradzam :)
