Zwolnienia w Zoomie i eBayu
Producent komunikatora wideo Zoom zwolni ok. 15 proc. pracowników, a pensja prezesa Erica Yuana ma skurczyć się o 98 proc. Natomiast koncern e-commerce’owy eBay pożegna się z 500 pracownikami.
Zoom Video Communications poinformował, że zwolnionych zostanie ok. 1,3 pracowników. Będzie to kosztować od 50 do 68 mln dolarów i obciąży wynik firmy głównie w pierwszymfinansowym rozpoczętym w lutym.
- Pracowaliśmy niestrudzenie… ale popełniliśmy też błędy. Nie poświęciliśmy wystarczająco dużo czasu na dogłębną analizę naszych zespołów i ocenę, czy rośliśmy w sposób zrównoważony, w stronę naszych najwyższych priorytetów - stwierdził szef firmy Eric Yuan w komunikacie.
Zapowiedział, że w najbliższym roku nie dostanie premii, a jego wynagrodzenie podstawowe zmaleje o 98 proc. Premii nie otrzymają tez pozostałe osoby z kierownictwa irmy, ich pensje zostaną obniżone o 20 proc.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Zoom Video Communications oferuje pakiet narzędzi internetowych, na czele z komunikatorem, do wideo- i telekonferencji. Szczytowe zapotrzebowanie na takie usługi było czasie covidowych lockdownów.
W roku finansowym zakończonym w styczniu 2021 r. firma osiągnęła skok przychodów 622,7 mln do 2,65 mld dolarów przychodów. Przy spadku marży brutto z 81 do 69 proc. jej zysk netto poszedł w górę z 25,3 do 672,3 mln dolarów. Rok później wpływy wzrosły do 4,1 mld dolarów, a zysk netto do 1,37 mld.
Natomiast w ub.r. dynamika wyhamowała. W trzech kwartałach od lutego do października przy wzroście przychodów z 3,03 do 3,27 mld dolarów zysk operacyjny zmalał z 811,8 do 375,3 mln dolarów, a zysk netto z 885 do 207,8 mln dolarów.
Szef koncernu zapewnia, że popyt na jego usługi nie zmalał, natomiast pogorszyło się otoczenie rynkowe. - Niepewność w globalnej gospodarce i jej skutki dla naszych klientów oznaczają, że musimy podjąć trudne, ale potrzebne, spojrzenie na siebie i zresetować się, tak żebyśmy mogli przetrzymać to otoczenie rynkowe, obsługiwać naszych klientów i osiągnąć długoterminową wizję Zooma - podkreślił Eric Yuan.
Cięcie kosztów pracowniczych spodobało się inwestorom - na wtorkowej sesji akcje Zoom Video Communications zdrożały o 9,8 proc. do 84,66 dolara. Przy czym w ciągu minionych 12 miesięcy kurs zmalał o 40 proc., z poziomu 150 dolarów. A w szczycie jesienią 2020 roku sięgał 600 dolarów.
Z kolei eBay pożegna się z 500 pracownikami, czyli ok. 4 proc. swojego zespołu. Zwalniane osoby zostaną o tym poinformowane w ciągu najbliższej doby.
Szef Jamie Iannone uzasadnił redukcję podobnie jak Eric Yuan: wskazał trudne otoczenie makroekonomiczne utrzymujące się od miesięcy. Podkreślił, że dzięki zmniejszeniu zatrudnienia firma będzie mogła skupić się na kluczowych obszarach i zapewnić klientom lepsze usługi.
- Ta zmiana daje nam dodatkową przestrzeń do inwestowania i tworzenia nowych funkcji w obszarach z dużym potencjałem: nowych technologiach, innowacjach konsumenckich i głównych rynkach - wyliczył.
eBay ma za sobą trzy kwartały ze stratami netto - wyniosły one kolejno 1,34 mld dolarów, 531 mln i 69 mln. Natomiast przychody w trzech kwartałach zmalały rok do roku z 7,81 do 7,28 mld dolarów.
Wartość sprzedaży (wskaźnik GMV) na platformach koncernu zmniejszała się do roku w ostatnich sześciu kwartałach.
Za to w czwartym kwartale 2021 roku firma osiągnęła jeszcze wzrost przychodów z 2,48 do 2,61 mld dolarów, a na czysto zarobiła 1,7 mld dolarów (rok wcześniej było to 845 mln). Wtedy za jej akcję płacono nawet 80 dolarów, natomiast we wtorek kurs zakończył sesję z wynikiem 50,17 dolara, przez ostatnie 12 miesięcy zmalał o 13 proc.
Zwolnienia w koncernach cyfrowych
Redukcje zatrudnienia ogłoszono lub przeprowadzono w ostatnim czasie także w globalnych koncernach cyfrowych. Amazon zapowiedział, że pożegna się z ponad 18 tys. pracowników ze swoich pionów korporacyjnych. Zwolnienia ruszyły w styczniu.
Meta Platforms ogłosił w połowie listopada zwolnienie przeszło 11 tys. osób. Założyciel i szef firmy Mark Zuckerberg przyznał, że przeszacował cyfrowe przyspieszenie po wybuchu epidemii.
Microsoft poinformował w styczniu, że do końca marca zwolni 10 tys. osób. Według nieoficjalnych informacji koncern może też mocniej ograniczyć przyjmowanie nowych pracowników w najbliższym okresie. Natomiast Google rozpoczęło zwolnienia obejmujące 12 tys. osób.
W Twitterze zaraz po przejęciu pod koniec października przez Elona Muska pożegnano się z dużą częścią pracowników. Kolejne zwolnienia realizowano w styczniu, w konsekwencji liczba pracowników zmalała z ok. 7,5 tys. do ok. 2,3 tys.
Z kolei wywodzący się z RPA koncern Naspers zamierza zwolnić nawet 30 proc. pracowników biurowych, cięcia objęły polskie biuro Grupy OLX.
Dołącz do dyskusji: Zwolnienia w Zoomie i eBayu