Wzrosły wpływy Agory w internecie, radiu i ze sprzedaży „Gazety Wyborczej”, w części oddziałów na stałe praca zdalna
W pierwszym kwartale przychody Agory w internecie zwiększyły się o 26,1 proc., w radiu - o 6,3 proc., a ze sprzedaży „Gazety Wyborczej” - o 3,7 proc., natomiast z zajmującej się reklamą zewnętrzną grupy AMS zmalały o 11,1 proc. W części biur lokalnych firmy na stałe wprowadzono pracę zdalną.
Obszarem działalności grupy kapitałowej Agora zdecydowanie najmocniej dotkniętym w pierwszym kwartale br. skutkami epidemii koronawirusa jest pion filmow-książkowy, obejmujący sieci gastronomiczne. Wynika to z faktu, że w połowie marca zamknięto kina i lokale gastronomiczne w całym kraju.
Łączne przychody tego segmentu w I kwartale poszły w dół rok do roku o 11,3 proc. do 140,1 mln zł. W kinach Helios wpływy ze sprzedaży biletów zmalały o 19,8 proc. do 61,6 mln zł, ze sprzedaży barowej - o 16,5 proc. do 25,8 mln zł, a z reklam - o 7,2 proc. do 6,4 mln zł.
Przychody z produkcji i dystrybucji filmów spadły o 7,1 proc. do 26,3 mln zł, a wpływy Wydawnictwa Agora tak jak rok wcześniej wyniosły 11,9 mln zł.
Koszty operacyjne zwiększyły się o 2,5 proc. do 137 mln zł, głównie w związku ze wzrostem wydatków na amortyzację (o 11,1 proc. do 23 mln zł), wynagrodzenia i świadczenia pracownicze (o 0,6 proc. do 16,8 mln zł) oraz materiały, energię i wartość sprzedanych towarów i materiałów (o 8,5 proc. do 12,8 mln zł). Ograniczono natomiast nakłady na reprezentację i reklamę (o 37 proc. do 5,1 mln zł) oraz usługi obce (o 9,7 proc. do 55,8 mln zł).
Do grupy Heliosa należą dwie firmy gastronomiczne: Foodio Concepts (z sieciami Papa Diego i Van Dog) oraz Step Inside (sieć Pasibus). Pod koniec kwietnia złożono wniosek o upadłość tej pierwszej, jednocześnie dokonano odpisu w wysokości 8,7 mln zł aktualizującego jej wartość. W konsekwencji strata EBITDA z działalności gastronomicznej w zeszłym kwartale wyniosła 1,3 mln zł, a strata operacyjna - 11,7 mln zł.
Zysk operacyjny pionu filmowo-książkowego poszedł w dół z 24,3 do 3,1 mln zł, a zysk EBITDA - z 45,1 do 35 mln zł.
Już 30 proc. wpływów „Gazety Wyborczej” w internecie, pion prasowy z zyskiem
Segment prasowy Agory zanotował spadek przychodów o 15,5 proc. do 52,5 mln zł. Najmocniej wpłynęły na to niższe wpływy z usług poligraficznych (o 34,3 proc. do 9,4 mln zł) w związku z zamknięciem dwóch drukarni w połowie ub.r. oraz ze sprzedaży reklam (o 21 proc. do 14,3 mln zł).
Za to przychody ze sprzedaży „Gazety Wyborczej” wzrosły o 3,7 proc. do 25,3 mln zł. Agora podaje, że już 11,2 mln zł przychodów dziennika pochodziło ze sprzedaży prenumeraty cyfrowej i reklam internetowych. W drugiej połowie kwietnia firma poinformowała, że liczba cyfrowych subskrybentów „GW” przekroczyła 240 tys., natomiast na koniec marca było ich 236,5 tys.
Koszty operacyjne pionu prasowego zmalały o 28,2 proc. do 51,9 mln zł, głównie dzięki spadkowi wydatków na materiały, energia, towary i usługi poligraficzne (o 39,2 proc. do 14,6 mln zł) oraz wynagrodzenia i świadczenia na rzecz pracowników (o 12,9 proc. do 24,4 mln zł).
W efekcie wskaźniki rentowności segmentu wzrosły powyżej zera: wynik operacyjny z 10,2 mln zł straty do 0,6 mln zł zysku, a wynik EBITDA z 8,5 mln zł straty do 2,1 mln zł zysku.
Pod koniec kwietnia Agora zdecydowała się zamknąć miesięczniki „Avanti” i „Logo” i rozstała się z ich kilkunastoma pracownikami.
W komunikacie firma podała, że w ramach działań oszczędnościowych zrezygnowała też z części biur lokalnych, w których praca odbywa się obecnie zdalnie i w tej formule już pozostanie, także po ustaniu pandemii.
AMS traci w związku z epidemią
Zajmująca się reklamą zewnętrzną grupa AMS zanotowała spadek przychodów o 11,1 proc. do 31,9 mln zł. Jej koszty operacyjne zmalały tylko o 1,1 proc. do 34,4 mln zł, dlatego pogorszyły się wyniki rentowności: wynik operacyjny spadł z 1,1 mln zł zysku do 2,5 mln zł straty, a zysk EBITDA - z 8,1 do 6,8 mln zł.
- Negatywny wpływ na dynamikę przychodów tego biznesu miała pandemia COVID-19. W okresie niepewności, reklamodawcy, spodziewając się spowolnienia gospodarczego ograniczyli aktywność reklamową - zaznaczono w sprawozdaniu Agory. - Na wyniki AMS negatywne wpływ miały zawieszone kampanie reklamowe w sektorach: media, podróże, gastronomia oraz higiena i pielęgnacja, których udział w przychodach reklamowych AMS w 2019 r. był istotnie wyższy od średniego dla całego rynku było ograniczenie kampanii patronackich oraz wpływów z usług druku plakatów, które są pochodną sprzedaży w segmencie reklamy klasycznej - opisano.
Yieldbird napędza pion internetowy, rezygnacja z Goldenline i Domiporta
W segmencie internetowym przychody zwiększyły się o 26,1 proc. do 47,4 mln zł. - W największym stopniu o zwiększeniu przychodów reklamowych tego biznesu zdecydowała wyższa sprzedaż reklam internetowych przez spółkę Yieldbird. Dodatkowo, segment odnotował wyższe wpływy z ogłoszeń oraz pozostałych usług internetowych - to rezultat konsolidacji w danych segmentu Internet wyników spółki HRlink od 1 września 2019 r. - skomentowano w sprawozdaniu Agory.
Natomiast koszty operacyjne pionu poszły w górę o 59,9 proc. do 57,9 mln zł. Wydatki na usługo obce wzrosły o 48,1 proc. do 26,8 mln zł, co wynika głównie z kosztów dzierżawy powierzchni reklamowych, zwłaszcza przez Yieldbird.
Ponadto dokonano 12,7 mln zł odpisu aktualizującego wartość spółki Domiporta wydającej serwisy z ogłoszeniami nieruchomości. Agora chce ją sprzedać za niewielką cenę, rozmawia w tej sprawie z potencjalnymi inwestorami.
Ponadto mocno ograniczono działalność Goldenline - w ramach odejść dobrowolnych ze spółką pożegnało się w kwietniu 26 osób, 80 proc. jej pracowników.
Zysk EBITDA pionu internetowego zwiększył się z 2,8 do 4,2 mln zł, natomiast wynik operacyjny poszedł w dół z 1,4 mln zł zysku do 10,5 mln zł straty.
Z kolei pion radiowy Agory osiągnął wzrost przychodów o 6,3 proc. do 23,5 mln zł, natomiast jego koszty operacyjne zwiększyły się o 5,2 proc. do 22,1 mln zł.
- Do wzrostu przychodów przyczyniły się przede wszystkim wyższe wpływy ze sprzedaży czasu antenowego w stacjach należących do Grupy Radiowej Agory oraz wpływy z usługi pośrednictwa w sprzedaży czasu antenowego w stacjach innych nadawców - zaznaczono w sprawozdaniu Agory, dodając, że cały rynek reklamy radiowej zmalał w zeszłym kwartale o 2 proc.
Zysk EBITDA segmentu radiowego firmy poszedł w górę z 2,8 do 3,2 mln zł, a zysk operacyjny - z 1,1 do 1,4 mln zł.
Będzie rewizja strategii, priorytetem bezpieczeństwo finansowe
W czwartek wieczorem Agora poinformowała, że wybuch pandemii COVID-19 oraz jej długofalowe skutki dla polskiej gospodarki i grupy Agora uniemożliwią firmie do końca 2022 roku zrealizowanie celów finansowych ustalonych w strategii.
W przyjętej przez Agorę w połowie 2018 roku strategii na lata 2018-2022 założono, że w 2022 roku firma zanotuje ok. 1,6 mld zł wpływów i ok. 200 mln zł zysku EBITDA. Jeśli chodzi o przychody, to 1,31-1,36 mld zł ma pochodzić z obecnej działalności, a 290-320 mln zł z nowych projektów, a w zysku EBITDA - 155-165 mln zł ma być z bieżących biznesów, a 45-50 mln zł z nowych.
Firma zapowiedziała, że wyda do 930 mln zł na inwestycje rozwojowe, w tym do 430 mln zł na obecną działalność (po połowie na jej modernizację i na rozwój), a do 500 mln zł na nowe przedsięwzięcia. Wyznaczyła też cele dla różnych segmentów swojej działalności, m.in. wzrost liczby subskrybentów cyfrowych „Gazety Wyborczej” do 327 tys., a subskrybentów oferty podcastów TOK FM - do 30 tys.
W czwartkowym komunikacie podkreślono, że zarząd Agory uznaje kierunki rozwoju firmy wytyczone w strategii za atrakcyjne i nie rezygnuje z ich realizacji na obecnym etapie.
- Tempo i skala działań Grupy będą jednak istotnie odmienne od zakładanych w strategii i zależne od procesu znoszenia obostrzeń sanitarnych w Polsce, dalszego przebiegu pandemii, skutków społecznych koronawirusa, rozwoju sytuacji gospodarczej oraz wpływu tych czynników na działalność Grupy Agora. Czynnikiem wpływającym na możliwość realizacji przez Grupę planów strategicznych będzie również termin powrotu do rozmów z konsorcjum banków na temat finansowania działań rozwojowych Grupy Agora - stwierdzono.
Zwrócono uwagę, że władze Agory podjęły działania oszczędnościowe i utrzymujące płynność finansową, tak żeby zapewnić firmie bezpieczeństwo finansowe do końca br. i czas na dalsze negocjacje z bankami w sprawie jej finansowania.
- Po zakończeniu kryzysu wywołanego pandemią i ustabilizowaniu się sytuacji gospodarczej zarząd spółki ponownie przeanalizuje plany rozwojowe Grupy Agora, portfel jej biznesów oraz nowe otoczenie rynkowe i na tej podstawie dokona rewizji planów strategicznych - zapowiedziano.
Dlaczego Agor sprzedaje Domiporta i rezygnuje z Foodio Concepts?
Pod koniec kwietnia Agora poinformowała, że zamierza sprzedać spółkę Domiporta wydającą serwisy z ogłoszeniami nieruchomości. Firma rozpoczęła rozmowy w tej sprawie ze spółką Mieszkanie.pl, należącą do Piotra Przybysza i Sławomira Gąsiorowskiego, członków zarządu Domiportal. Agora zaznaczyła, że prognozowana cena sprzedaży będzie dla niej nieistotna. W zeszłym tygodniu Agora podjęła rozmowy z innymi potencjalnymi kupcami.
Ponadto pod koniec kwietnia Agora poinformowała, że należąca do jej firmy Helios spółka Foodio Concepts złożyła wniosek o upadłość. Spółka od półtora roku uruchamiała lokale gastronomiczne Papa Diego z kuchnią meksykańską i Van Dog z hot-dogami (pierwszy lokal tej drugiej sieci ruszył wiosną ub.r.).
- Sytuacja finansowa spółki uległa istotnemu pogorszeniu ze względu na wybuch pandemii, która uniemożliwiła spółce prowadzenie działalności gospodarczej i podjęcie jakichkolwiek działań naprawczych, dlatego też po analizie perspektyw gospodarczych spółki zarząd Foodio Concepts podjął uchwałę o złożeniu wniosku o upadłość - poinformowano w komunikacie Agory.
Dodano, że spółka złożyła wniosek ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku. - Przy podejmowaniu decyzji o złożeniu wniosku w przedmiocie ogłoszenia upadłości Foodio Concepts, zarząd spółki kierował się dobrem Foodio Concepts oraz jej wierzycieli, a także koniecznością zabezpieczenia ich interesów ze względu na niewypłacalność Foodio Concepts - stwierdzono.
Jednocześnie Helios zaczął negocjacje dotyczące sprzedaży Foodio Concepts. - Potencjalny kupujący jest inwestorem spoza branży gastronomicznej. Ewentualna cena nabycia udziałów pozostaje wartością nieistotną - zaznaczono.
Wskutek trudniej sytuacji Foodio Concepts Agora dokonała odpisów wartości aktywów związanych z działalnością Foodio Concepts w kwocie ok. 9 mln zł, które obciążą skonsolidowany wynik firmy w pierwszym kwartale. Na starcie spółki Foodio Concepts Helios zainwestował w nią ok. 10 mln zł.
Na koniec ub.r. działało 12 lokali Papa Diego i dwa Van-Dog. Wiosną ub.r. Agora zaczęła współpracę z właścicielami burgerowni Pasibus, do końca roku otworzono sześć lokali. W lutym br. zawarto kolejno umowę inwestycyjną, w drugim kwartale planowano uruchomić kolejne pięć lokali.
W ub.r. z działalności gastronomicznej Agora zanotowała 16,3 mln zł przychodów, 9 mln zł straty EBITDA i 10,1 mln zł straty EBIT.
Z zarządu Agory odszedł Grzegorz Kania
30 kwietnia z funkcji członka zarządu Agory ds. finansowych zrezygnował Grzegorz Kania. Uzasadnił, że chce podjąć nową pracę. Z zarządu firmy odejdzie najpóźniej z końcem października br., w tym czasie jego obowiązki będzie przejmowała członkini zarządu Anna Kryńska-Godlewska.
- Termin rezygnacji Pana Grzegorza Kani z pełnionej przez niego funkcji zostanie uzgodniony z uwzględnieniem jak najlepszego wsparcia tego procesu - zaznaczono w komunikacie Agory.
Grzegorz Kania był członkiem zarządu firmy od listopada 2017 roku. Przedtem przez pięć lat był dyrektorem finansowym w Ringier Axel Springer Polska, a wcześniej pracował m.in. w PricewaterhouseCoopers, UPC Polska i Grupie Kapitałowej BLStream (obecnie Intive).
Prezesem Agory od marca 2014 roku jest Bartosz Hojka, a pozostałymi członkami zarządu Tomasz Jagiełło (od czerwca 2013 roku), Agnieszka Sadowska (od marca 2017 roku) i Anna Kryńska-Godlewska (od listopada 2017 roku).
Obniżka o 20 proc. przez pół roku w Agorze
W połowie kwietnia Agora porozumiała się z działającą w firmie NSZZ „Solidarnością” co do warunków obniżenia o jedną piątą wynagrodzenia i czasu pracy przez sześć miesięcy. Oszczędzi na tym ok. 25 mln zł. Ustalono, że obniżka wynagrodzenia dotyczyć będzie pracowników etatowych ze stałą pensją, zarabiających więcej niż najniższa krajowa. Te osoby będą też miały o 20 proc. mniej przydzielanych zadań.
Z kolei o wysokości obniżek dla osób z wynagrodzeniem, którego składowymi są elementy zmienne (np. wierszówka), decydować mają kierownicy działów. W tych przypadkach będzie też mniej delegowanych zadań (np. dyżurów) o ok. 20 proc. Jeśli ktoś zarabia najniższą krajową, jego wynagrodzenie nie zostanie w ogóle zmniejszone.
W ub.r. stałe zatrudnienie w grupie kapitałowej Agora zmniejszyło się o 216 etatów do 2 495 etatów, ale koszty wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych (obejmujące też osoby związane z firmą umowami cywilnoprawnymi) wzrosły o 2,3 proc. do 336,2 mln zł.
W połowie ub.r. Agora zamknęła swoje drukarnie w Pile i Tychach, a w marcu i kwietniu ub.r. w ramach zwolnień grupowych pożegnano się ze 147 pracownikami, prawie 90 proc. zatrudnionych w obu zakładach. Firma uzasadniła, że jej działalność w segmencie druku zostanie skoncentrowana w drukarni w Warszawie.
Zawieszona spłata kapitału kredytów
W drugiej połowie kwietnia Agora podpisała z DNB Bank Polska aneks, na mocy którego limit kredytowy w wysokości 25 mln zł będzie dostępny dla spółki do 29 września br. To kolejne przedłużenie dostępności tego limitu, poprzednie uzgodniono pod koniec grudnia ub.r., obowiązywało do końca marca
- Aneks zawiesił część dotychczasowych wymogów banku i wprowadził nowe odzwierciedlające obecną sytuację finansową spółki (czyli Agory - przyp.) m.in. co do wyniku Grupy Agora na poziomie EBITDA w drugim kwartale 2020 r., wysokości salda gotówki na koniec każdego miesiąca w okresie do 30 kwietnia 2021 r. oraz konieczność uzyskania zgody banku na wypłatę dywidendy w 2020 r. - opisano w komunikacie giełdowym Agory.
- Limit kredytowy oprocentowany jest stawką WIBOR dla jednomiesięcznych depozytów w PLN powiększoną o marżę banku. W przypadku niespłacenia w terminie określonym w umowie części lub całości wierzytelności banku, obciąży on spółkę odsetkami w wysokości stopy bazowej powiększonej o karne odsetki - dodano.
Ponadto Agora w ramach aneksu uzgodniła z DNB Bank Polska, że do końca września br. będzie spłacała tylko odsetki dwóch kredytów nieodnawialnych, natomiast zawieszona zostaje spłata rat kapitałowych. Spółka będzie musiała je uiścić w terminach ostatecznej spłaty obu kredytów.
- W rezultacie dwie raty kredytu nieodnawialnego 1 (każda w wysokości 2,1 mln zł) zostały odroczone do 1 kwietnia 2021 r., a dwie raty kredytu nieodnawialnego 2 (każda w wysokości 6,3 mln zł) zostały odroczone do 2 stycznia 2023 r. - poinformowała firma.
Agora zamierza nie wypłacać dywidendy
Zarząd Agory zdecydował, żeby zaproponować walnemu zgromadzeniu akcjonariuszy, aby cały jednostkowy zysk netto firmy w ub.r. wynoszący 20,11 mln zł przeznaczyć na kapitał zapasowy i nie wypłacać dywidendy. Pozytywnie zaopiniowała to rada nadzorcza spółki.
Jest to odstępstwo od polityki dywidendowej Agory obowiązującej od 15 lat. - Odstąpienie od polityki dywidendowej jest związane z niepewnością gospodarczą wywołaną epidemią koronawirusa COVID-19 - uzasadniono.
- Wpływ globalnej pandemii COVID-19 może nieść za sobą dodatkowe ryzyka dla działalności spółki, których ewentualna skala nie jest obecnie możliwa do precyzyjnego oszacowania i pozostaje poza realnym wpływem lub kontrolą ze strony Agory, jak i jej grupy kapitałowej. Sytuacja ta może również wpływać na problemy płynnościowe kontrahentów Agory. W tych okolicznościach zarząd Agory uznał za uzasadnione rekomendowanie zatrzymania całości zysku za 2019 rok, w celu wzmocnienia pozycji finansowej Grupy - dodano w komunikacie Agory.
W 2019 i 2018 roku firma wypłaciła po 23,29 mln zł dywidendy (50 groszy na akcję), mimo że w 2017 roku zanotowała 68,12 mln zł jednostkowej straty netto. Poprzednio nie podzieliła się zyskiem z akcjonariuszami w 2017 roku.
Dołącz do dyskusji: Wzrosły wpływy Agory w internecie, radiu i ze sprzedaży „Gazety Wyborczej”, w części oddziałów na stałe praca zdalna
ZWIEKSZCIE NAKLAD, LUDZIE NADAL CHCA CZYTAC PRASE
Wszyscy kupują w internecie. Już 245 tys. subskrycji.
Po co marnować papier.