Wyczerpuje się podwyższony nakład „Wprost”, ale dodruku nie będzie
Bieżący numer „Wprost” ukazał się w nakładzie 163 tys. egz., o 40 tys. wyższym niż zwykle. Już w poniedziałek po południu tygodnika zaczęło brakować w wielu punktach sprzedaży. Wydawca „Wprost” nie planuje jednak dodruku, zachęca za to do kupowania pisma w wersji cyfrowej.
W bieżącym wydaniu „Wprost” opisane zostały nagrania podsłuchanych rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza i prezesa NBP Marka Belki oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka i byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza. O sprawie zrobiło się głośno już w sobotę w południe, kiedy po tym, jak e-wydanie tygodnika trafiło do serwisu E-kiosk i poinformował o sprawie portal „Rzeczpospolitej”, „Wprost” w swoim serwisie udostępnił pierwsze nagranie (przeczytaj więcej na ten temat).
Przewidując burzę polityczną, którą wywoła ta publikacja, wydawca „Wprost” zdecydował, że tygodnik ukazał się w wyższym nakładzie niż zwykle - 164 tys. egz. Tymczasem w I kwartale br. średni nakład pisma wynosił 122 545 tys. egz., a średnia sprzedaż ogółem - 51 401 egz. (według ZKDP - zobacz dane wszystkich tygodników opinii).
>>> „Wprost”: nagrania są autentyczne i niemontowane, mamy je w całości
W poniedziałek po południu pojawiły się pierwsze informacje, że w wielu punktach sprzedaży nie ma już „Wprost”. - Otrzymujemy w tej sprawie sygnały od kolporterów i czytelników - przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anna Pawłowska-Pojawa, PR manager Platformy Mediowej Point Group, większościowego udziałowcy wydawcy tygodnika.
Wydawca nie planuje jednak dodruku pisma, tylko zachęca do kupowania go w wersjach elektronicznych. E-wydania „Wprost” są dostępne zarówno w serwisie tygodnika (e-wydanie.wprost.pl), jak też we wszystkich największych księgarniach internetowych, a także w formie aplikacji mobilnej na systemy iOS i Android oraz poprzez aplikację na Facebooku. W wersji dźwiękowej pismo udostępnia Audioteka.pl, która już zaczęła promować je, podkreślając, że w druku nie można już kupić tygodnika.
Dołącz do dyskusji: Wyczerpuje się podwyższony nakład „Wprost”, ale dodruku nie będzie