SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Uniwersytet Papieski w 2017 r. wytknął „Wiadomościom” propagandę i stronniczość. KRRiT: TVP nie przeanalizowała jeszcze raportu

W analizie dla KRRiT z monitoringu „Wiadomości” w 2017 roku eksperci z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II stwierdzili, że w programie zdarzają się materiały propagandowe i zbyt jednostronne informacje polityczne i gospodarcze. KRRiT jak dotąd nie upubliczniła pełnego raportu, tłumaczy że Telewizja Polska go jeszcze nie przeanalizowała.

Danuta Holecka, fot. TVP Danuta Holecka, fot. TVP

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w 2017 roku zleciła analizę czterech tygodniowych monitoringów TVP1 - w okresach 10-16 lutego, 24-30 kwietnia, 10-16 lipca oraz 2-8 października

Ten pierwszy przygotowali eksperci z Edukacyjnego Laboratorium Mediów Społecznościowych z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Uczelnia wygrała zresztą przetargi na kolejne podobne zlecenia - w połowie 2017 roku na monitoringi różnych stacji TVP i Polskiego Radia (wartość umowy to maksymalnie 238 tys. zł).

Wg Uniwersytetu Papieskiego „Wiadomości” stronnicze i propagandowe

Raporty z monitoringu TVP w 2017 roku nadal nie zostały opublikowane przez KRRiT. Natomiast „Gazeta Wyborcza” w czwartek zamieściła wybrane treści pierwszego z nich, zrealizowanego w lutym.

Analiza obejmowała m.in. programy informacyjne i publicystyczne, a autorzy raportu sprawdzali zgodność tych treści z przepisem ustawy o mediach radiofonii i telewizji mówiącym, że media publiczne mają być „pluralistyczne, bezstronne, wyważone i niezależne”

W raporcie stwierdzono, że w głównym wydaniu „Wiadomości” pojawiają się zbyt jednostronne informacje o tematyce politycznej i gospodarczej, a dominuje w nich partia rządząca. Zwrócono uwagę na relacje chwalące sukcesy rządu, krótkie komentarze do kamery (tzw. setki) głównie publicystów z mediów określanych jako prawicowe i sprzyjających rządowi. Zauważono też, że prowadzący często wypowiadają mocne sformułowania wartościujące i nacechowane emocjonalnie, np. „groteskowa aktywność”, „drwiny z państwa” i „ludzie bez ludzkich odruchów”.

Z drugiej strony pochwalono program za dużo własnych materiałów, dobre tempo, poprawny i przystępny język, a także jasne, zrozumiałe wprowadzenia osoby prowadzącej. Mniej zastrzeżeń wyrażono wobec krótszych wydań „Wiadomości”.

Natomiast krytycznie oceniono „Teleexpress”. - Oglądając audycję w badanym tygodniu, można odnieść wrażenie, że Polska to kraj monopartyjny - stwierdzono. Zwrócono uwagę, że w analizowanym okresie w programie pokazano tylko dwie krótkie wypowiedzi polityków opozycji, a KOD przedstawiono jedynie w negatywnym kontekście. Za to wyemitowano sporo materiałów o ustawach i reformach planowanych przez rząd oraz wizytach zagranicznych polityków rządzących.

KRRiT nie upubliczniła raportów z monitoringu

„Gazeta Wyborcza” zwróciła uwagę, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nadal nie zamieściła na swojej stronie internetowej raportów z monitoringu TVP w 2017 roku. Natomiast swoje sprawozdanie roczne z 2017 roku KRRiT zgodnie z przepisami złożyła do Sejmu, Senatu i prezydenta RP przed końcem maja ub.r.

„GW” już w grudniu 2017 roku pytała o raporty z monitoringów, a rzeczniczka KRRiT tłumaczyła, że nie zostały one jeszcze przyjęte.

O udostępnienie dokumentu z lutowego monitoringu zwrócił się również Krzysztof Luft, członek poprzedniego składu Krajowej Rady. Chciał, żeby raport został mu przekazane w trybie dostępu do informacji publicznej. KRRiT stwierdziła, że są to wewnętrzne opracowanie niemające statusu informacji publicznej.

Koszt przygotowania raportu z lutego 2017 roku wyniósł 79,5 tys. zł.

KRRiT: TVP nadal analizuje raporty

W czwartek po południu Krajowa Rada odniosła się do publikacji „Gazety Wyborczej”. Stwierdziła, że monitoring został zlecony w 2017 roku w ramach sprawdzania realizacji planów finansowo-programowych audycji informacyjnych i publicystycznych wybranych firm mediów publicznych.

KRRiT zwróciła uwagę, że zamieściła już omówienia tych raportów. W tych omówieniach nie ma jednak wielu szczegółów sprawozdań z monitoringu.

W omówieniu raportów o TVP1 czytamy: „Poprawnie i adekwatnie do tematu dobierano gości audycji publicystycznych oraz edukacyjnych. Audycje publicystyczne prowadzone były w sposób profesjonalny i kulturalny. Zachowano pluralizm w doborze gości ze względu na opcję polityczną. W serwisach informacyjnych przeważały materiały własne, w tym korespondencje zagraniczne. Niewątpliwym walorem wielu audycji jest ich interaktywność (telefony od słuchaczy w trakcie audycji, sondy telewizyjne, prezentacja komentarzy z mediów społecznościowych)”.

Przeanalizowano też udział czasowy różnych typów programów w łącznym czasie nadawania w odniesieniu do przepisów w tym zakresie. - Nie w pełni zrealizowano plany programowe w odniesieniu do wymaganych udziałów niektórych kategorii audycji. Więcej w stosunku do planu było audycji informacyjnych, edukacyjnych, publicystycznych (z wyjątkiem próby z lutego) oraz sportowych (z wyjątkiem próby z października), a mniej poświęconych kulturze. Wynik realizacji audycji w kategorii rozrywka mniej więcej pokrył się z planami - stwierdzono.

Natomiast w czwartkowym komunikacie Krajowa Rada wyjaśniła też, dlaczego nie upubliczniła jeszcze raportów z monitoringu. - Przedmiotowe monitoringi są coroczną, standardową kontrolą Regulatora mającą na celu zbadanie zgodności ww. planów finansowo-programowych spółek mediów publicznych z ich realizacją. W chwili obecnej nie została jeszcze zakończona  procedura związana z analizą ww. raportów wewnątrz spółek - napisała.

- KRRiT udostępnia na swojej stronie internetowej  przedmiotowe dokumenty zaraz po otrzymaniu potwierdzenia przeprowadzenia przez publiczne media wskazanych wyżej wewnętrznych procedur.  Tak będzie i tym razem - zapowiedziała.

Co na do TVP? - Telewizja Polska zapoznaje się z wnioskami z raportów przekazywanych przez KRRiT. Wszelkie racjonalne sugestie i uwagi zgłaszane przez organ konstytucyjny są uwzględniane w  funkcjonowaniu TVP - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl centrum informacji publicznego nadawcy.

Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,41 mln widzów (1,93 mln w TVP1, a 476,2 tys. w TVP Info), a „Teleexpress” - 2,13 mln (1,67 mln w TVP1, a 460 tys. w TVP Info).

Od początku maja br. szefową „Wiadomości” jest Danuta Holecka.

Dołącz do dyskusji: Uniwersytet Papieski w 2017 r. wytknął „Wiadomościom” propagandę i stronniczość. KRRiT: TVP nie przeanalizowała jeszcze raportu

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
luk
nie mamy pańskiego płaszcza, co pan nam zrobi?
0 0
odpowiedź
User
alien
"uprze się taki i co mu zrobisz? " :)
0 0
odpowiedź
User
Alien
"Trzeba napisać,żeby przyjmować klientów w krawatach. Bo klient w krawacie jest mniej awanturujący..." :)
0 0
odpowiedź