TVP pozwie Nielsena za „nierzetelny pomiar oglądalności”. Kurski rozmawiał o tym z Sasinem
Telewizja Polska planuje pozwać AGB Nielsen, w związku z nierzetelnym - w ocenie nadawcy - prowadzeniem pomiaru oglądalności, co ma powodować wielomilionowe straty telewizji. Prezes Jacek Kurski zaczął już konsultacje, dotyczące pozwu - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. TVP chciałaby, aby w sporze reprezentowała ją Prokuratoria Generalna RP.
Władze TVP od kilku lat krytykują dane telemetryczne Nielsena jako niemiarodajne, ale także faworyzujące widownię z największych miast. Jacek Kurski - prezentując wyniki oglądalności programów nadawcy - posługuje się wynikami z Modelu Oglądalności Rzeczywistej (MOR), opartego na danych z dekoderów Netii. Jednak to dane Nielsena pozostają podstawową walutą w rozliczeniach z reklamodawcami - i w tym tkwi, zdaniem Telewizji Polskiej, sedno problemu.
TVP pracuje nad pozwem
Kilka dni temu prezes Kurski spotkał się z wicepremierem Jackiem Sasinem (Ministerstwo Aktywów Państwowych) w sprawie pozwu, jaki telewizja miałaby wytoczyć Nielsenowi. Spotkanie to ma być początkiem procesu konsultacji, dotyczących pozwu, przeciwko AGB Nielsen Media Research.
Telewizja Polska rozważa wniesienie go w związku z nierzetelnym, w jej ocenie, prowadzeniem pomiaru oglądalności programów.
Ma to skutkować znacznymi stratami finansowymi, związanych z nieuzyskaniem należnego dochodu. TVP szacuje je na „wieleset milionów” rocznie. I właśnie ze względu na wysoka wartość przedmiotu sporu, Telewizja Polska chciałaby być reprezentowana przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej.
Nadawca nie rezygnuje z nowej waluty
Spotkanie Jacka Kurskiego z Jackiem Sasinem to część szeroko zakrojonych działań, "zmierzających do ochrony interesu ekonomicznego nadawcy publicznego" - informuje Telewizja Polska.
"Obserwowane już od kilku lat rozbieżności pomiędzy wynikami pomiarów Nielsena a MOR opartymi na danych z 300 tys. dekoderów, rodzą obawy o możliwość ponoszenia przez TVP strat finansowych w rozliczeniach z reklamodawcami, gdyż opierają się one właśnie na danych monopolisty Nielsena. Różnice pomiędzy wynikami pomiarów MOR i Nielsen w ostatnim okresie wykazują coraz więcej anomalii, co zważywszy na fakt nietransparentności Nielsena, który odmówił Telewizji Polskiej uczciwego audytu, zmusza Telewizję do zintensyfikowania działań zmierzających do ich wyjaśnienia i skompensowania" - czytamy w komunikacie nadawcy, opublikowanym w piątek.
Niezależnie jednak od przygotowań do pozwu przeciwko Nielsenowi, TVP zapewnia, że planuje wdrożyć do rozliczeń z rynkiem nową walutę, opartą na badaniu Krajowego Instytutu Mediów. KRRiT planuje uruchomione jej w 2022 r.
POLECAMY: Oto najnowsze wyniki oglądalności
Telemetria Nielsena krytykowana przez TVP od 2016
Spór pomiędzy Telewizją Polską, a Nielsenem trwa już od 2016 roku. TVP krytykuje firmę badawczą od momentu, kiedy znacząco zmalała w nich oglądalność czołowych programów informacyjnych i TVP Info. W „Wiadomościach” wielokrotnie opisywano to badanie w mocno negatywnym tonie.
W lipcu 2018 roku TVP rozpoczęła dialog techniczny w sprawie audytu panelu telemetrycznego realizowanego przez Nielsen Audience Measurement. Miesiąc później ogłosiła, że bez przetargu wybrała do przeprowadzenia audytu firmę Sadren. Na audytowanie jego panelu przez tę spółkę nie zgodził się jednak Nielsen.
W 2017 roku Jacek Kurski w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” mocno krytykował badanie telemetryczne Nielsena. Nadawca zwrócił się wówczas do firmy badawczej o przekazane kodów pocztowych uczestników badania, na co ta się nie zgodziła. Wytykał pomiarowi, że jest oparty na zbyt niewielkiej i nieodpowiednio rozłożonej geograficznie grupie panelistów oraz że nie uwzględnia różnych form korzystania z treści telewizyjnych: w internecie, poprzez usługi catch-up tv i w miejscach publicznych.
Na początku 2019 roku Nielsena skrytykował też szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski. - Wczoraj według firmy Nielsen program „Teleexpress na Deser” miał śr. 917 tys. widzów w TVP Info. Problem w tym, że wczoraj nie było tego programu na antenie TVP Info. Tyle w temacie rzetelności Nielsena. Nie dziwię się, że CBS nie chce przedłużyć umowy z Nielsenem – napisał na Twitterze.
Nielsen startuje w przetargu
W połowie listopada br. TVP ogłosiła przetarg dostarczania firmie przez 6 miesięcy „baz danych z ciągłego pomiaru widowni telewizyjnej realizowanego na panelu reprezentatywnym ze względu na społeczno-demograficzne cechy gospodarstw domowych posiadających odbiorniki telewizyjne na terenie całego kraju” oraz „danych z pomiaru widowni tv będących miarą rzeczywistego (faktycznego) oglądania telewizji przez członków gospodarstw domowych z odbiornikiem tv w Polsce”. Jedyną firmą, która złożyła ofertę w tym przetargu była AGB Nielsen Media Research. Zaproponował cenę 7,65 mln zł brutto - wygrała ten przetarg.
POLECAMY: TVP1 i Polsat liderami w DVB-T, TV Puls na podium w 16-49. Antena HD najwyżej wśród nowych kanałów
W ub.r. przychody AGB Nielsen Media Research wzrosły o 13,3 proc. do 29,16 mln zł, a jej wynik netto - w związku z reorganizacją w koncernie Nielsen - poszedł w górę z 2,58 mln zł straty do 16,33 mln zł zysku.
TVP z niższymi wpływami i zyskiem
W pierwszych trzech kwartałach 2021 roku przychody marketingowe TVP mocno wzrosły rok do roku: te z reklam - z 428,2 do 489,4 mln zł, a ze sponsoringu - z 79,9 do 86,7 mln zł. Przy czym nadawca spodziewał się więcej: 514,6 mln zł z reklam i 91,3 mln zł ze sponsoringu. W sprawozdaniu przekazanym Radzie Mediów Narodowych tłumaczy, że wynika to „z niepewnej sytuacji na rynku reklamy w związku z pandemią”.
Łączne przychody publicznego nadawcy zmalały rok do roku o 9,2 proc. do 2,36 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 24 proc. do 2,15 mld zł zysk netto zmniejszył się z 702,6 do 164,4 mln zł. Wyniki są lepsze od planu TVP.
W 2020 roku Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 330 mln zł do 3,04 mld zł, a koszty jej działalności zwiększyły się o 120 mln zł do 2,82 mld zł. Wpływy nadawcy z reklam i sponsoringu zmalały o 12 proc. do 740 mln zł, natomiast z abonamentu rtv i zeszłorocznej rekompensaty wyniosły 2,04 mld zł (to 584 mln zł więcej niż w 2019 roku). Spółka osiągnęła 198 mln zł zysku netto.
Na koniec 2020 roku w Telewizji Polskiej było 2 867 pracowników etatowych, o 42 więcej niż rok wcześniej. Każdy zarabiał średnio 9 832 zł brutto (bez nagród i odpraw), wynagrodzenie zarządu wyniosło 2,17 mln zł. Łączne nakłady na wynagrodzenia zwiększyły się o 6,2 proc. do 545,19 mln zł.
W planie finansowym na br. TVP zakłada wzrost przychodów o 5,4 proc. do 3,2 mld zł oraz spadek wyniku netto ze 198,3 mln zł zysku do 250 mln zł straty. Rentowność nadawcy obniżą m.in. koszty obsługi Euro 2020 i igrzysk oraz uruchomienia nowych stacji.
W 2021 roku Telewizja Polska otrzymała kolejne 1,71 mld zł w ramach rekompensaty abonamentowej. Ustawa budżetowa, w której zapisano łącznie 1,95 mld zł rekompensaty dla TVP, Polskiego Radia i publicznych rozgłośni regionalnych, została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę pod koniec stycznia.
Dołącz do dyskusji: TVP pozwie Nielsena za „nierzetelny pomiar oglądalności”. Kurski rozmawiał o tym z Sasinem