Reklamy w Trójce tańsze o 60 proc. "Sensowny, a zarazem konieczny ruch"

Obniżka cen reklam w Trójce będzie obowiązywać od początku kwietnia do końca sierpnia. Ceny spotów w paśmie 6.00-20.00 maleją średnio o 60 proc. Jednocześnie zmieniono nazwę pakietu Trójka Premium na Trójka24 (w jego skład wchodzą Trójka, Polskie Radio 24 i Czwórka).

W związku ze zmianami w cenniku Trójki, spadły ceny (w paśmie 6.00-20.00) w pakiecie Trójwymiar PR (o 33 proc.) i Trójce24 (o 48 proc.). Dodatkowo, z początkiem kwietnia Agencja Reklamy Polskiego Radia wprowadza też nowy pakiet reklamowy - Jedynka24. W jego skład wejdą Jedynka i Polskie Radio 24.

CZYTAJ TEŻ: Zmiany w Trójce także przed południem. Grochal wcześniej niż Michniewicz

- Zmiana cenników ma na celu obniżenie kosztów dotarcia - w Trójce i pakietach pochodnych. To promocja czasowa. Chcielibyśmy pozyskać nowych klientów i efektywniej współpracować z dotychczasowymi - wyjaśnia serwisowi Wirtualnemedia.pl Monika Kuś, rzeczniczka prasowa Polskiego Radia.  

Przez lata słuchalność Trójki pikowała w dół

- To jedyny sensowny, a zarazem konieczny ruch, jaki w obecnej sytuacji można zrobić - chcąc na nowo wprowadzić Radiową Trójkę do gry - ocenia Marek Jaszczur, prezes Media SWOT. - Przez ostatnich kilka lat, kiedy większość stacji rynku radiowego miała się dobrze, słuchalności Trójki pikowały w dół. Wpływ na to miała sytuacja polityczna wokół Polskiego Radia, której pokłosiem był exodus większości dziennikarskich gwiazd tej anteny. Trójkę przez dekady tworzyły osobowości, a bez nich praktycznie radio przestało istnieć - wskazuje.

Trójka prosi słuchaczy o opinie. Ruszyła internetowa ankieta

Nasz rozmówca dodaje, że zmiany programowe i osobowe stawały się nieuchronne. - Panteon prowadzących radiową Trójkę wkraczał już w wiek emerytalny, a sensownej zmiany pokoleniowej nie było.Efekt - coraz niższa słuchalność, tym samym odpływ budżetów reklamowych, a "stary" cennik Trójki pamięta właśnie czasy świetności - dodaje Marek Jaszczur. 

Korekta cen stała się koniecznością  

Analiza danych o słuchalności z ostatnich 10 lat (Radio Track - Kantar Polska / cała populacja badana) wskazuje, że zasięgi dzienne Trójki spadły o dwie trzecie: z 7,4 proc. w 2014 roku do 2,3 [rpc/ w fali grudzień 2023 - styczeń 2024, zaś słuchalność stacji zmalała czterokrotnie (wg audytorium średniego kwadransa).

- Zatem korekta cen stała się koniecznością, by w ogóle wrócić do gry. Dodatkowo zmiana pakietów radiowych Polskiego Radia wydaje się to działanie wspierać. To cenowe granie na Trójkę ma sens długofalowy - bowiem kupuje stacji czas na reorganizację anteny i powoduje, że nie zniknie ona zupełnie z rekomendacji mediowych dla klientów. To bardzo istotne w sytuacji, w której na czasy reklamowe z roku na rok rośnie popyt - trzeba być w grze - zauważa Marek Jaszczur.

Warto przypomnieć, że w styczniu tego roku Trójka spadła z podium w zestawieniu największych pod względem wpływów reklamowych rozgłośni radiowych. Jej przychody zmalały rdr o 1,4 proc., do 23,7 mln zł.

Prezes Media SWOT podkreśla, że teraz najważniejsze zadanie ma antena - w jego ocenie odzyskanie pozycji Trójkowej z jednej strony będzie trudne, bo rynek jest bardzo konkurencyjny, a zeszłoroczne przejęcia udziałowe Eurozetu przez Agorę też nie ułatwiają sytuacji. 

- Z drugie strony - upatruję wielką szansę dla tej stacji, jeśli uda się jej odbudować w nowoczesnej wersji atrakcyjnej dla młodszego pokolenia autorski model programowy oparty na silnych osobowościach radiowych. 
To program myślę na najbliższych kilka lat, ale na pewno nie lat świetlnych - zaznacza Marek Jaszczur. 

Nową dyrektor Trójki została Agnieszka Szydłowska, jej zastępcą Michał Nogaś. Na antenę stacji wrócili m.in. Piotr Pogorzelski, Katarzyna Borowiecka, Bartek Chaciński i Jacek Hawryluk.

Do zespołu rozgłośni dołączyli m.in. Wojciech Zawioła, Kuba Jonczyk, Max Cegielski.