Telezakupy zamiast kolejnego serwisu w Superstacji
Superstacja od października br. zmniejszyła liczbę serwisów informacyjnych. Wiadomości o 11.15 zastąpił blok z telezakupami. - Serwis nie miał dużej widowni, a telesprzedaży w tym roku na antenie jest mniej niż w poprzednich latach - wyjaśnia prezes kanału.
Dotąd Superstacja poranny blok z telezakupami emitowała od godz. 5.50 do 11.15, gdy na antenie można było zobaczyć pierwsze wydanie serwisu informacyjnego. Od 1 października br. pasmo telesprzedażowe została wydłużone, a pierwsze newsy można obejrzeć dopiero o godz. 12.15.
- Zmiana nastąpiła akurat w dniu, gdy rano miało miejsce expose premier Ewy Kopacz. Zamiast to omawiać pokazywaliśmy miksery. Ludzie w redakcji łapali się za głowy - relacjonuje nam dziennikarz stacji. Pracownikom kanału zapowiedziano, że zmiana ta na razie ma dotyczyć tylko października.
Adam Stefanik, prezes Superstacji w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznaje, że serwis informacyjny o godz. 11.15 nie miał zadowalających wyników oglądalności.
- Dotąd nowych oferentów telesprzedaży odprawialiśmy z kwitkiem aż w końcu pojawiła się firma, która zaproponowała takie warunki, na które nie mogliśmy się nie zgodzić. Na razie podpisaliśmy umowę tylko na jeden miesiąc i dotyczy ona tylko dni od poniedziałku do piątku - mówi Stefanik - Generalnie w 2014 roku zaplanowaliśmy mniej telesprzedaży i w mniej eksponowanym czasie niż w 2013 czy 2012 roku - dodaje.
Zdaniem Stefanika połączenie stacji newsowo-publicystycznej z pasmami telezakupowymi jest czymś co “działa”. - Można z jednej stacji dowiedzieć się o expose Ewy Kopacz, o tym czy siatkarze grali dobrze i jaka będzie jutro pogoda, a także kupić coś, co może przydać się w domu. To wszystko jest dla ludzi - argumentuje Adam Stefanik.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w sierpniu br. udział Superstacji wyniósł 0,27 proc. (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Telezakupy zamiast kolejnego serwisu w Superstacji
http://online-watch.pl/60366411ee/44092e2247