SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

T-Mobile Polska zawiesza projekt Smart City w Kazimierzu Dolnym. Powodem nieporozumienia pomiędzy operatorem a burmistrzem

T-Mobile Polska podjął decyzję o zwieszeniu ogłoszonego w 2018 roku projektu Smart City, który miał zostać zrealizowany w Kazimierzu Dolnym. To efekt braku porozumienia pomiędzy operatorem a władzami miasta. Burmistrz Kazimierza zaznacza, że nie będzie rzecznikiem T-Mobile w przekonywaniu mieszkańców do projektu. - Niestety sytuacja, w której burmistrz wykazuje brak przekonania w powodzenie inicjatywy powoduje, że inwestycja już na samym starcie nie ma szans powodzenia - odpowiada T-Mobile w komunikacie dla Wirtualnemedia.pl.

Projekt Smart City, który miał być zrealizowany w Kazimierzu Dolnym został ogłoszony wspólnie przez T-Mobile i władze miasta latem 2018r. Plan zakładał wykorzystanie nowoczesnych technologii do usprawnienia bezpieczeństwa i komfortu życia mieszkańców Kazimierza Dolnego. Wśród zapowiadanych rozwiązań były m.in. inteligentne oświetlenie ulic, kamery miejskiego monitoringu, system miejskiej elektromobilności oraz rozbudowanie lokalnych sieci Wi-Fi.

Burmistrz: Nie będę rzecznikiem T-Mobile

Teraz okazało się, że projekt Smart City w Kazimierzu Dolnym został wstrzymany. Jako pierwszy poinformował o tym publicznie Artur Pomianowski, burmistrz miasta we wpisie na Facebooku. Nie ukrywa w nim, że w toku realizacji projektu pojawiły się wątpliwości i pytania mieszkańców dotyczące technicznej strony zapowiadanych rozwiązań.

- Drodzy mieszkańcy, projekt Smart City, jak poinformowało mnie T-Mobile, został zawieszony! - ujawnił Artur Pomianowski. - Taką informację otrzymałem w odpowiedzi na mój list do prezesa tej firmy. Wsłuchując się w Państwa głosy i opnie - poinformowałem w nim - o Waszych obawach, podkreśliłem konieczność przeprowadzenia spotkań informacyjnych i przypomniałem, że przed podpisaniem umowy konieczne jest przekonanie do współpracy mieszkańców i radnych. Wbrew dość kategorycznym opiniom części z Państwa smart city ma liczne plusy i zalety. Jednak rozumiem głosy obaw, niepewność i wskazywanie minusów. Ten projekt jest mi dobrze znany, co przypomniał Prezes T-Mobile w odpowiedzi na mój list. Wyraził też opinię, że to my jako urząd, powinniśmy przekonać do niego społeczność Kazimierza. Nie zamierzam wraz ze współpracownikami wcielać się w „rzecznika” T-mobile, a zamierzam być rzecznikiem mieszkańców – co powiedziałem podczas spotkania w piątek w KOKPICIE – zaznaczył burmistrz Kazimierza Dolnego.

 

T-Mobile: Konieczne wspólne działania

Z informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że wątpliwości mieszkańców przywołane we wpisie przez burmistrza Kazimierza Dolnego dotyczyły m.in. wykorzystania w projekcie Smart City technologii właściwych dla sieci 5G i ich wpływu na zdrowie, a także kwestii związanych z prywatnością.

W lutym br. T-Mobile skierował do mieszkańców Kazimierza list otwarty, w którym operator zapewniał że zastosowane przez niego rozwiązania technologiczne są bezpieczne, a wprowadzenie w życie projektu przyniesie miastu szereg korzyści.

Z kolei w komunikacie wysłanym do naszej redakcji T-Mobile potwierdzając decyzję o zawieszeniu prac nad Smart City wyjaśnia motywy którymi kierowała się firma.

- W nawiązaniu do publikacji dotyczących realizacji projektu Smart City w Kazimierzu Dolnym chcielibyśmy przedstawić szerszy kontekst tego dotyczący. Przede wszystkim zaznaczamy, że T-Mobile Polska nie odwołał projektu, ale zawiesił go do czasu osiągnięcia konsensusu – podkreślono w komunikacie. - Odpowiednie pismo w tej sprawie Prezes Zarządu T-Mobile Polska, Andreas Maierhofer skierował do Pana Burmistrza Pomianowskiego 18 marca, czyli niemal 3 tygodnie temu.

Operator zaznacza, że projekt Smart City miał być z jednej strony szansą dla wzmocnienia bezpieczeństwa i komfortu mieszkańców, z drugiej – źródłem oszczędności oraz nowoczesnym narzędziem zarządzania dla samorządu Kazimierza Dolnego.

- Dla nas projekt miał być wizytówką Polski na europejskiej mapie nowoczesnych rozwiązań dla miast oraz przykładem na to, jak połączyć historyczną perełkę wśród polskich miast z nowoczesnością – wyjaśnia T-Mobile. - Pragniemy przypomnieć, że już podczas planowania projektu wiążącego się z 10-milionowymi nakładami na rzecz miasta, władze Kazimierza Dolnego brały udział w ustalaniu skali wdrożenia i wszystkich rozwiązań Smart City. Pan Artur Pomianowski, Burmistrz Kazimierza Dolnego (ówczesny zastępca Burmistrza) należał do wąskiego grona osób, które od samego początku brały udział we wszystkich ustaleniach. Mimo tego, gdy pojawiły się pytania ze strony mieszkańców, władze miasta nie podjęły żadnych działań na rzecz popularyzacji wspólnego przedsięwzięcia. Co więcej, mimo naszej nieprzerwanej współpracy i stałego kontaktu, o wątpliwościach Burmistrza dotyczących projektu dowiedzieliśmy się z wypowiedzi w mediach.

T-Mobile zapewnia, że z jego strony pełen zakres projektu był wielokrotnie komunikowany. Miesiąc przed ogłoszeniem realizacji Smart City odbyła się prezentacja dla Rady Miasta. Po konferencji prasowej pojawiło się kilkadziesiąt artykułów w lokalnych oraz ogólnopolskich mediach, które opisywały zakres realizowanego projektu.

- W T-Mobile projekty w środowiskach lokalnych prowadzimy tylko przy akceptacji mieszkańców, nie starając się niczego narzucać – zaznacza telekom. - Z tego powodu szczególnie istotne jest dla nas pełne zaangażowanie lokalnych władz, będących demokratyczną reprezentacją społeczności. W pełni rozumiemy ewentualne obawy lub wątpliwości społeczeństwa lokalnego, jednak szeroko pojęte działania edukacyjne nie mogą odbywać się wyłącznie siłami T-Mobile Polska bez żadnego zaangażowania ze strony innych interesariuszy, zwłaszcza strony samorządowej.

Jak przypomina operator w rozmowie z lokalnymi mediami burmistrz Pomianowski wspomniał, że prezes T-Mobile Polska oczekuje od urzędu „wcielania się w rzecznika T-Mobile”.

- Tymczasem, od samego początku, wspólnie zakładaliśmy obustronne działania edukacyjne – zaznacza komunikat. - Warto nadmienić, że projekt nie miał charakteru komercyjnego – wręcz przeciwnie, wiązał się z ponad 10-milionowymi nakładami ze strony T-Mobile. Niestety sytuacja, w której Burmistrz wykazuje brak przekonania w powodzenie inicjatywy powoduje, że inwestycja już na samym starcie nie ma szans powodzenia. Dlatego też Prezes Zarządu T-Mobile Polska, Andreas Maierhofer, podjął decyzję o zawieszeniu projektu do czasu osiągnięcia w tej sprawie porozumienia – podsumowuje T-Mobile.

W ub.r. T-Mobile Polska zanotował wzrost przychodów o 1,2 proc. do 6,5 mld zł oraz spadek skorygowanego zysku EBITDA o 6,7 proc. do 1,66 mld zł. Na koniec roku firma miała 10,79 mln klientów, o 333 tys. więcej niż rok wcześniej.

 

Dołącz do dyskusji: T-Mobile Polska zawiesza projekt Smart City w Kazimierzu Dolnym. Powodem nieporozumienia pomiędzy operatorem a burmistrzem

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wisła
Mieszkam bardzo blisko Kazimierza i często tam bywam. Burmistrz strzela sobie i mieszkańcom w kolano, marudzi przy projekcie za 10 mln zł i potem dodatkowych pieniądzach z oszczędności, np. przy oświetleniu. Władze posłuchały się swojej "grupki doradczej" i nie mają odwagi, żeby przyznać się do swojego działania. Na świecie to aż by się bili o smartcity za darmo..Miasta w europie robią to za grube SWOJE pieniądze a ludzie się i tak z tego cieszą.
Ps. Mamy XXI wiek i jeśli ktoś wierzy w brednie ze szkodliwością 5G, to powodzenia.
0 0
odpowiedź
User
Grizz
Szczególnie, że z tego co czytam, ten projekt z 5G nie miał nic wspólnego
0 0
odpowiedź
User
Patriota
Oni jacyś głupi w tym Kazimierzu? Czyżby burmistrz był z Prawa i Sprawiedliwości, że ma problemy z logicznym myśleniem?

Firma inwestuje w małe miasteczko 10 milionów złotych a pan burmistrz nie chce na ten temat rozmawiać z mieszkańcami? Nie wierzę. Radni powinni w takiej sytuacji złozyć wniosek nieufności, burmistrz powinien zostać odwołany ze stanowiska za działania na szkodę miasta. Za to są już poważne prokuratorskie zarzuty.
0 0
odpowiedź