T-Mobile Polska zyskał w ub.r. 167 tys. klientów, wpływy z mobile’u 3 proc. w górę

Liczba klientów abonamentowych T-Mobile Polska w ub.r. wzrosła z 7,243 do 7,504 mln, natomiast liczba użytkowników ofert prepaidowych zmalała z 3,544 do 3,45 mln. Firma podkreśla, że w trzech ostatnich kwartałach średni miesięczny poziom rezygnacji w segmencie abonamentowym zmalał do rekordowego 0,7 proc.

Pod koniec czerwca T-Mobile wprowadził taryfy Magenta 1 obejmujące oprócz usług mobilnych internet światłowodowy (na sieci Orange Polska) i dostęp do Netflixa. Natomiast we wrześniu zadebiutowała nowa oferta abonamentowa operatora, oparta na planach taryfowych S, M i L, do których w lutym dołączono pakiet XL.

- To już trzeci rok realizacji strategii skoncentrowanej na doświadczeniu i potrzebach klientów, w tym na najlepszej jakości sieci i usług. Przede wszystkim zaowocowało to konsekwentną poprawą zadowolenia klientów, co przekłada się na decyzje o pozostaniu z nami dłużej. Po drugie, wprowadziliśmy świetną ofertę zaspokajającą potrzeby telekomunikacyjne i rozrywkowe współczesnych gospodarstw domowych, przyciągając nowych klientów i oferując obecnym kolejną zachętę do zacieśnienia naszych relacji. I wreszcie, uruchomiliśmy nową linię marketingową „Bez nonsensów”, opartą na naszym proklienckim podejściu, która spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem i zyskała dużą popularność - wylicza  Andreas Maierhofer, CEO w T‑Mobile Polska.

Więcej z mobile’u, duży wzrost w ICT

Łączne przychody T-Mobile Polska zmalały w ub.r. o 1,8 proc. do 6,385 mld zł. Firma tłumaczy to m.in. skutkami pożaru na początku ub.r. w jej warszawskim centrum danych, oraz zmianą strategii biznesowej: zmniejszeniem aktywności w segmencie hurtowej sprzedaży urządzeń, który operator ocenia jako niskomarżowy i niebudujący wartości dodanej.

Przy czym wpływy T-Mobile Polska z usług mobilnych zwiększyły się o 3 proc. do 3,995 mld zł. Natomiast przychody firmy z usług informatycznych (ICT) poszły w górę prawie o 100 proc. Telekom jest obecny w tym segmencie m.in. poprzez przejętą w 2017 roku spółkę T-Systems Polska.

- Decyzja o zmianie naszego podejścia do sprzedaży hurtowej terminali połączona ze istotną przeszkodą w postaci utraconych przychodów w wyniku pożaru centrum danych Annopol wpłynęła na nasze wyniki w pierwszej połowie roku. Rosnące przychody z usług moblinych w połączeniu z szybkim wzrostem segmentu ICT i poprawą dyscypliny kosztowej pozwoliły nam ustabilizować przychody i osiągnąć wyraźną poprawę wyników z końcem roku - komentuje Juraj Andras, członek zarządu T‑Mobile Polska ds. finansowych. - Rok temu obiecaliśmy utrzymać pozytywne trendy i cieszę się, że pomimo przeciwności udało nam się dotrzymać słowa - podkreśla.

Jesienią ub.r. T-Mobile Polska poinformował, że do wiosny br. rozstanie się z 294 spośród ok. 4,2 tys. zatrudnianych osób. Firma zapowiedziała też budowę w Warszawie nowego centrum przetwarzania danych oraz modernizację a w ciągu 2 lat swojej sieci w całym kraju.