Młoda rodzina "ma dość" szkodliwych składników w praniu w reklamie Clovin

W 15-sekundowym spocie obracający się o 180 stopni świat zmienia zwykły t-shirt we flagę „rewolucji”. Ta rewolucja to ekologiczne środki do prania, bez fosforanów i zeolitów, rozjaśniaczy optycznych, które maskują plamy, zamiast je usuwać. Bez alergizujących składników zapachowych, które drażnią drogi oddechowe. Przede wszystkim - bez substancji hormonalnie czynnych, na które powinny szczególnie uważać kobiety w ciąży i mamy małych dzieci.

Kampania obejmuje telewizję i digital. Za strategię i kreację odpowiada agencja FCB&theMilkman, spot wyprodukowała Papaya Films, reżyserowała Julia Rogowska. Za planowanie i zakup mediów odpowiada Mobile Rockets.

Clovin pracuje z agencją FCB&TheMilkman

Firma Clovin wraz z agencją FCB&TheMilkman już w maju rozpoczęła kampanię, zwracającą uwagę na substancje hormonalnie czynne (endocrine disruptors – ED)  w chemii domowej, określane przez WHO i ONZ jako „globalny problem, który trzeba rozwiązać”, walcząc o prawo wyboru dla konsumentów i umieszczenie ostrzeżenia przed substancjami ED na etykietach.

Stworzono wtedy kontrowersyjne perfumy dla niemowląt „My first poison”– tak naprawdę zawierające dawkę substancji zapachowych z detergentów i kosmetyków podejrzewanych o zaburzanie układu hormonalnego, które niemowlę zjada z mlekiem mamy w ciągu 6 miesięcy karmienia. Te perfumy otrzymały mamy z Parlamentu Europejskiego z prośbą o zmianę prawa i wprowadzenie obowiązku ostrzegania przed tymi substancjami na etykietach produktów chemicznych.

FCB kończy współpracę z Bridge2Fun, tworzy nową agencję z Tomaszem Pawlikowskim na czele

Teraz firma Clovin podejmuje działania, by wprowadzić na rynek nowy standard bezpieczeństwa, chroniący konsumentów przed tym zagrożeniem.