Ponad 200 mln złotych w tym roku wydadzą na sponsoring sportowy spółki Skarbu Państwa
Ponad 200 mln złotych wydadzą w tym roku spółki Skarbu Państwa na sponsoring sportowy - potwierdził podczas środowego posiedzenia Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Artur Soboń.
Przedstawiciel resortu przyznał, że wsparcie finansowe kierowane jest do dużych i małych związków sportowych oraz klubów.
"Firmy mierzą ekwiwalent reklamowy i marketingowy, po określeniu jego wartości podejmują decyzje finansowe. Gdy są to dane wrażliwe, ich ujawnienie nie jest możliwe, gdy jest inaczej, te wydatki znajdują się w rocznych sprawozdaniach" - przyznał Soboń.
Po nim o kontraktach sponsorskich zawieranych przez spółki Skarbu Państwa i firmy z udziałem Skarbu Państwa z polskimi związkami sportowymi i klubami sportowymi mówiła Danuta Dmowska-Andrzejuk, była szefowa resortu sportu, która obecnie jest społecznym doradcą ds. sponsoringu przez spółki Skarbu Państwa w resorcie Aktywów Państwowych.
Jak przyznała Dmowska, jej rolą nie jest bezpośrednio włączanie się w kontakty między zainteresowanymi stronami, które w przyszłości mają zaowocować podpisaniem umowy sponsoringowej.
"Mamy tylko ułatwiać takie kontakty, pomagać w ich nawiązywaniu, po to, aby zainteresowane strony mogły się spotkać i zacząć rozmawiać. Pracujemy w resorcie także nad projektami dotyczącymi realizacji umów sponsoringowych. A mają one przecież bardzo szeroki zakres, od sportu powszechnego o zasięgu lokalnym do tych dyscyplin, których przedstawiciele przywieźli medale z igrzysk olimpijskich" - powiedziała Dmowska.
Na co idą pieniądze
Generalnie umowy sponsoringowe mają na celu m.in. nie tylko wsparcie sportu olimpijskiego, ale także np. akcji społecznych o zasięgu ogólnopolskim.
"Tak było z kampanią szczepionkową, w której brali udział znani sportowcy. Jestem przekonana, że to właśnie oni sprawili, że akcja szczepień tak się w pewnym momencie dobrze rozwijała" - dodała.
Dmowska podkreśliła także, że sponsoring ma pewne określone ramy, których się nie przekracza. Spółki Skarbu Państwa obowiązuje m.in. kodeks spółek handlowych. A ich prezesi mają pełną autonomiczność w wyborze dyscypliny czy zawodników, których chcą ewentualnie sponsorować.
W dyskusji posłowie Prawa i Sprawiedliwości generalnie wysoko ocenili aktualny stan sponsoringu w Polsce. Mariusz Kałużny przyznał, że sportowcy to dobro narodowe, trzeba ich wspierać. Choć - jak stwierdził - w kwestii sponsoringu czasami obserwuje mechanizm błędnego koła. Chodzi o to, że łatwiej o znalezienie sponsora tym, którzy już mają sukcesy i pieniądze. Natomiast ci którzy sukcesów nie mają, nie mają także środków od sponsorów i... błędne koło się zamyka.
Mieczysław Baszko uważa, że w gospodarce wolnorynkowej nie można w żaden sposób zmuszać do objęcia sponsoringiem tego czy innego zawodnika. "Firmy mają swoje własne cele, same wiedzą, w kogo chcą zainwestować" - stwierdził.
Marek Matuszewski przypomniał, że kilka lat temu sytuacja na rynku sponsoringowym była zdecydowanie trudniejsza, teraz nastąpiła ogromna poprawa, już tylko nieliczni sportowcy czy najbardziej niszowe związki sportowe, nie mają sponsora.
Zastrzeżenia do informacji przekazanych przez resort mieli natomiast przedstawiciele opozycji. Małgorzata Niemczyk (KO) powiedziała, że spodziewała się innego przebiegu obrad. Liczyła m.in. na to, że otrzyma szczegółowe dane finansowe dotyczące tego, kto, ile i dla kogo przeznaczył. Posłanka zaproponowała, aby przerwać obrady komisji i wyznaczyć nowy termin, gdy resort takie dane przygotuje. Ten wniosek poparł także Bogusław Wontor (Lewica).
Jakub Rutnicki (KO) powiedział, że potrzebne jest przygotowanie przez resort klarownej strategii dotyczącej sponsoringu. Aktualnie jej nie ma i zdarza się, że środki sponsorskie są wydawane zbyt lekką ręką. Jako przykład podał finansowanie przez PKN Orlen zespołu Formuły 1 Alfa Romeo Racing Orlen i startów Roberta Kubicy.
"Te 100 mln złotych rocznie można efektywniej wydać na koszykówkę, piłkę ręczną czy pływanie" - zauważył Rutnicki.
Przedstawiciele resortu Aktywów Państwowych obiecali, że w najbliższym czasie przygotują dla parlamentarzystów bardziej szczegółowe dane dotyczące sponsoringu sportowego spółek Skarbu Państwa (z zastrzeżeniem, że tylko takie, które można ujawnić) i przekażą je do wiadomości członkom komisji.
Dołącz do dyskusji: Ponad 200 mln złotych w tym roku wydadzą na sponsoring sportowy spółki Skarbu Państwa
programy zakupione z Hollywood mogłyby być Szyfrowane przez te same prywatne platformy Satelitarne