SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Shein wysłało amerykańskich influencerów do Chin. Amerykanie oburzeni

Grupa amerykańskich influencerów i twórców treści o modzie spotkała się ze stanowczą krytyką w internecie po tym, jak odwiedzili fabrykę giganta e-commerce Shein w Chinach. Po sponsorowanej wycieczce twórcy opublikowali pochlebne recenzje o marce, mierzącej się z oskarżeniami o kopiowanie projektów wielu popularnych brandów czy szkodliwy wpływ na środowisko.

W połowie czerwca amerykańscy influencerzy na zaproszenie Shein udali się do południowochińskiego miasta Guangzhou, aby zobaczyć "centrum innowacji" firmy - przestronny obiekt wyposażony w zaawansowane technologicznie maszyny do cięcia tkanin i roboty transportujące materiały. Amerykanom pokazywano fabrykę, w której uśmiechnięci pracownicy szyli ubrania. Niektórzy odwiedzający próbowali nawet swoich sił, przygotowując na kolejnych etapach ubrania.

Influencerzy skrytykowani za sponsorowaną wycieczkę do Chin

Na swoim Instagramie wycieczkę do Chin pokazała m.in. amerykańska projektantka mody Kenya Freeman, która sprzedawała ubrania na Shein.

Influencerka oraz inni zaproszeni do fabryki Shein spotkali się w USA  z ostrą krytyką - internauci zarzucili im "sprzedanie się" marce oskarżanej o rzekome łamanie praw człowieka, etyki biznesowej czy szkodliwy wpływ na środowisko.

W wywiadzie udzielonym CNN Kenya Freeman żaliła się, że padła ofiarą hejtu, co miało negatywny wpływ na jej zdrowie psychiczne. "Wczoraj nie mogłam nawet wejść na Instagram" - powiedziała projektantka z Atlanty, dodając, że nie broni firmy ani nie jest odpowiedzialna za jej działania.

Freeman, która po raz pierwszy współpracowała z Shein w 2019 roku, tłumaczyła, że gigant "fast fashion"  bywa kołem ratunkowym dla małych firm, zwłaszcza tych, których założyciele pochodzą z marginalizowanych społeczności (sama projektantka jest czarnoskórą kobietą).

W oświadczeniu dla mediów firma Shein potwierdziła autentyczność wszystkich materiałów zamieszczanych w sieci przez influencerów goszczących w jej chińskim centrum.

"Shein dąży do przejrzystości, a ta podróż odzwierciedla jeden ze sposobów, w jaki słuchamy opinii, dając możliwość pokazania grupie influencerów, jak działa Shein, w czasie wizytacji w naszym centrum innowacji i umożliwiając im dzielenie się własnymi spostrzeżeniami ze swoimi obserwującymi" - powiedział rzecznik firmy CNN.

Shein mierzy się z kontrowersjami

Shein jest jedną z wielu firm założonych w Chinach, których model biznesowy jest poddawany w wątpliwość. Jak pisze CNN, pojawia się wiele pytań, jak chińska marka jest w stanie sprzedawać swoje towary po wyjątkowo niskich cenach, jak przejrzyste są jej praktyki pracownicze i ile odpadów generuje.

W ubiegłym roku głośno było o akcji internautów na TikToku, mającej demaskować rzekom proceder plagiatowania przez Shein ubrań popularnej na całym świecie sieciówki Zara. Internauci pod hasztagami #zaravsshein i #zaradupe dzielili się zdjęciami i filmami, na których widać łudząco podobne do siebie sukienki, topy, kostiumy czy buty. Te droższe były z kolekcji Zary, tańsze z chińskiego Shein.

Dołącz do dyskusji: Shein wysłało amerykańskich influencerów do Chin. Amerykanie oburzeni

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl