Czy po zmianach w Telewizji Publicznej ma szansę powstać trzeci sezon „Gliny”?
„Glina” to jeden z najlepszych seriali kryminalnych Telewizji Publicznej. Produkcja w tym roku kończy 20 lat. Wielu fanów wciąż czeka na trzeci sezon. Maciej Stuhr, czyli odtwórca jednej z głównych postaci, w ostatnich latach nie bywał w TVP, ale wszystko wskazuje na to, że na Woronicza powieje wiatr zmian, więc są szansę na kontynuacje projektów zawieszonych w minionej dekadzie. Zapytaliśmy aktora, czy wielbiciele kryminału w reżyserii Władysława Pasikowskiego, opowiadającego o pracy policjantów Wydziału Zabójstw Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, mają na co czekać.
W serialu „Glina” głównym bohaterem jest komisarz Andrzej Gajewski (Jerzy Radziwiłowicz), pracujący dla wydziału zabójstw, prowadzący jednocześnie kilka trudnych spraw, które w miarę rozwoju akcji łączą się ze sobą. Najbliższymi współpracownikami Gajewskiego są Jerzy Pawlak (Robert Gonera), Bonifacy Jóźwiak (Jacek Braciak), jedyny z policjantów zespołu mający szczęśliwe życie rodzinne oraz Artur Banaś (Maciej Stuhr), świeżo upieczony absolwent szkoły policyjnej i syn jednego z dawnych współpracowników Gajewskiego.
Serial pokazuje życie warszawskich policjantów i to, jak zderzają się na co dzień z problemami różnych grup społecznych. Pojawia się wątek romski, ale także temat niskich płac, życia o niskim standardzie, problemów alkoholowych Polaków i konfliktów międzypokoleniowych. Świetne role Radziwiłowicza, Stuhra, Gonery i Braciaka sprawiły, że serial zyskał miano kultowego. Ważną rolę odgrywa także mroczna Warszawa i wszystkie jej kręte uliczki, po których błądzą bohaterowie w nadziei na uzyskanie odrobiony sprawiedliwości dla ofiar brutalnych przestępstw.
Maciej Stuhr jako Artur Banaś odcisnął duże piętno na serialu. Spotkanie jego bohatera po latach mogłoby domknąć historię, której zabrakło kropki nad „i”. Zapytaliśmy aktora, czy chciałby wrócić na plan „Gliny”. - To już zamierzchła przeszłość i pierwszy serial, w którym brałem udziałem. Mam do niego spory sentyment zwłaszcza dzięki spotkaniu z Władkiem Pasikowskim, z którym się wówczas zaprzyjaźniłem, ale również z Jerzym Radziwiłowiczem i Jackiem Braciakiem. Nie mam pojęcia, czy coś nas w tej kwestii czeka. Temat jest jak łatwo się domyślić trudny, ale nie niemożliwy. Wiem, że chodzi po głowach kilku osób, więc być może coś się z tego wykluje – w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl mówi Maciej Stuhr.
Serial „Glina” dostępny jest na TVP VOD. Dotychczas powstało łącznie 25 odcinków.
Dołącz do dyskusji: Czy po zmianach w Telewizji Publicznej ma szansę powstać trzeci sezon „Gliny”?