Rekordowe wpływy reklamowe TVP z Euro 2012

Wpływy reklamowe Telewizji Polskiej z Euro 2012 były o niemal 38 mln zł wyższe niż przychody Polsatu i jego kanałów tematycznych z transmisji spotkań Euro 2008 cztery lata temu, które wyniosły 85 mln zł (więcej na ten temat). Podane liczby to jednak dane cennikowe, które nie uwzględniają rabatów udzielanych reklamodawcom. - Trudno oszacować rzeczywiste wpływy ze względu na fakt, że część sprzedaży odbywała się według cennika, a część według cen pakietów ratingowych - zwraca uwagę Marek Racławski, head of TV department w domu mediowym PanMedia Western.

Jak podał Nielsen Audience Measurement, przy spotkaniach Mistrzostw Europy w piłce nożnej w TVP wyemitowano ponad 4 200 spotów, które łącznie zajęły prawie 18,5 godz. czasu antenowego.

- Bloki reklamowe, z całą pewnością, miały mniejsze obłożenie niż podczas Euro 2008 (transmisje w Polsacie). Średnia liczba spotów na break reklamowy przy transmisjach podczas Euro 2008 wyniosła 10,5, a w przypadku tegorocznego wydarzenia jedynie 7,3 - mówi Wirtualnemedia.pl Racławski.

- Wypełnienie spotami estymujemy na nieco ponad 50 proc. To oznacza, że potencjalnie można było sprzedać znacznie więcej i w konsekwencji wpływy mogłyby być wyższe. Oczywiście nie proporcjonalnie wyższe - sprzedanie większej ilości czasów reklamowych mogło tylko nastąpić przy obniżeniu ceny, która po prostu odstraszyła wielu reklamodawców - dodaje dla portalu Wirtualnemedia.pl Michał Daniluk, członek zarządu domu mediowego OMD.

Daniluk zwraca uwagę, że ci, którzy skorzystali z oferty reklamowej przy Euro 2012 mogą być zadowoleni. Bowiem mecze Euro 2012 miały bardzo wysoką oglądalność - średnio 7,5 mln widzów, a spotkanie z udziałem Polaków przekroczyły granicę 13 mln oglądających (więcej na ten temat). - Okazało się więc, że kupienie czasów reklamowych wokół tego wydarzenia, nawet przy zakupie cennikowym, mogło przełożyć się na relatywnie atrakcyjne koszty dotarcia do klientów. Takie, które porównać można było do standardowych kosztów przy innych, "zwyczajnych" wydarzeniach czy serialach. Tymczasem tutaj, oprócz samych oglądalności, reklamodawcy mieli szansę na znalezienie się w doskonałym kontekście i w czasie, który przyciągnął uwagę całego kraju - tłumaczy Daniluk.

Zainteresowanie reklamodawców nie rosło jednak w miarę trwania imprezy. - Liczba spotów w breakach reklamowych spadała w miarę trwania mistrzostw. Trudno powiedzieć co stałoby się gdyby Polacy grali dalej. Pamiętać należy jednak, że decyzje o zaistnieniu reklamowym w TV, zwłaszcza w tak ważnym miejscu, zapadają zwykle znacznie wcześniej i nie należało raczej spodziewać się nagłej zmiany czy nagłego wzrostu popytu na czasy reklamowe - mówi nam Michał Daniluk.

Korporacje, które wydały najwięcej na reklamę przy meczach Euro 2012 to: Coca-Cola (12,53 mln zł), McDonald’s (11,07 mln zł), Hyundai-Kia Group (7,3 mln zł ) Sharp (7,2 mln zł) i Grupa Żywiec (6,7 mln zł). Cztery pierwsze z tych firm to oficjalni sponsorzy Euro 2012.

Prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun już ub.r. mówił o tym, że TVP straci na piłkarskiej imprezie aż 50 mln zł. Deklarację tę podtrzymał także w czerwcu br. mówiąc o 50-60 mln zł starty (więcej na ten temat).