Była gwiazda „Ziarna” napisała petycję w obronie dziennikarza TVP
Rafał Patyra to dziennikarz TVP, który do niedawna był gospodarzem programu katolickiego „Rodzinny ekspres”. Został też ambasadorem „Marszu dla Zycia i Rodziny”. Kiedy rozeszła się ta wieść, media rozpisywały się o tym, że zdradził zonę i ma nieślubne dziecko. Teraz dziennikarza w obronę wzięła znana aktywistka pro-life Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. Wystosowała specjalną petycję.
Rafał Patyra jest prezenterem programu informacyjnego „Teleexpress”, a do 3 czerwca był gospodarzem programu „Rodzinny express”, który przygotowywała redakcja katolicka. Program już się nie ukazuje. Tydzień temu pisaliśmy, że Patyra został ambasadorem Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł ulicami Warszawy w niedzielę 18 czerwca.
- Warto do nas dołączyć, warto z nami być z co najmniej trzech powodów - wyliczał w filmie, zamieszczonym na stronie wydarzenia i w mediach społecznościowych. – Po pierwsze, chcemy przypominać, że dzieci są przyszłością Polski a kryzys demograficzny to jest naprawdę realne zagrożenie. Po drugie, chcemy pokazać, że jest nas wielu. Wielu takich, którzy podpisują się pod nadrzędną wartością, jaką jest rodzina, tak mocno zagrożona w ostatnich latach. I po trzecie wreszcie, chcemy przyjemnie spędzić tę niedzielę - przekonywał.
Media były zaskoczone, że organizatorzy marszu wybrali na ambasadora właśnie Roberta Patyrę. W licznych artykułach przypomniano wywiad dziennikarza z tygodnikiem „Dobry Tydzień” z listopada ubiegłego roku, w którym przyznał się do romansu pozamałżeńskiego, z którego ma nieślubne dziecko.
- Nie wiedziałem, w którą stronę iść. Jedni znajomi doradzali, żebym odszedł do tamtej kobiety. Inni, żebym został z rodziną. Przeciąganie liny, rozważanie wszystkich za i przeciw, trwało jakieś trzy lata - wyznał dziennikarz. Przełom nastąpił, kiedy pojechał z żoną do Częstochowy na spotkanie wspólnoty Mamre: - To wydarzenie mnie odmieniło. Wiedziałem, w którą stronę mam iść. Wcześniej nie potrafiłem podjąć decyzji, siła przyciągania z obu stron była duża. To spotkanie było początkiem końca moich problemów. Z pomocą Boga zacząłem wychodzić z kryzysu - powiedział Patyra. Ostatecznie żona wybaczyła mu zdradę. dziś dziennikarz ma pięcioro dzieci - syna i trzy córki z małżeństwa oraz córkę ze związku pozamałżeńskiego.
Rafał Patyra ze szczegółami opowiedział o swoim kryzysie małżeńskim
Niedawno Rafał Patyra z żoną na kanale „Któż jak nie Bóg” na YouTube opowiedzieli ze szczegółami o tym, jak „Bóg uratował ich małżeństwo”, kiedy dziennikarz wdał się w romans i nie potrafił podjąć decyzji, co dalej zrobić.
Krytyka Patyry nie spodobała się znanej aktywistce pro-life Magdalenie Korzekwie-Kaliszuk, która jako 11-letnia dziewczynka została gwiazdą programu TVP "Ziarno". Wygrała casting na prowadzącą i przez pięć lat występowała w tym programie. Obecnie wraz z mężem prowadzi Fundację Grupa Proelio, która działa "na rzecz ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, małżeństwa, rodziny, dzieci i wolności sumienia".
Korzekwa-Kaliszuk nie ukrywa, że uważa aborcję za zabójstwo. Zasłynęła wywiadem w "Dzienniku Gazecie Prawnej", który został opublikowanym w lutym 2021 r. - Złe jest to, że kobieta, która przerwała ciążę, w polskim prawie nie podlega odpowiedzialności karnej. mając świadomość braku konsekwencji, bierze całą winę na siebie i w ten sposób np. kryje bliskich, którzy jej pomagali - powiedziała gazecie. Potem tłumaczyła, że jest przeciwna karaniu kobiety więzieniem za aborcję. - Należałoby się zastanowić nad inną karą. Ale jaką? Nie mam gotowej odpowiedzi - powiedziała.
TVP zakończyła nadawanie magazynu religijnego. „To była piękna podróż”
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk pisze petycję w obronie Patyry
Teraz aktywistka pro-life postanowiła wziąć w obronę Rafała Patyrę i napisała petycję w jego sprawie, zachęcając internautów do jej podpisywania.
"Dziennikarz Rafał Patyra spotkał się z wylewem szyderczych artykułów oraz tysiącami nienawistnych komentarzy internautów, w których wypominano mu, że prowadzi program rodzinny w telewizji i został ambasadorem Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny, pomimo że ma za sobą małżeńską zdradę i nieślubne dziecko. W czasach, w których w Polsce rozwodzi się już co trzecie małżeństwo, gdy ogromnym poklaskiem i sympatią cieszą osoby, które porzuciły swoich małżonków i żyją w nowych związkach, postawa Rafała Patyry i jego żony Joanny, którzy odbudowali swoje małżeństwo i rodzinę, jest bardzo cennym świadectwem. Chcemy podziękować im za to, że się nim dzielą w przestrzeni publicznej i wesprzeć podczas tej fali hejtu. Zbieg dwóch wydarzeń w ostatnim czasie: zakończenia emisji prowadzonego przez Rafała Patyrę programu „Rodzinny Ekspress” oraz organizacji Narodowego Marszu Życia i Rodziny, którego jest on Ambasadorem, spowodował, że o dziennikarzu zrobiło się głośno. Największe plotkarskie portale uznały, że to znakomita okazja do tego, żeby go wyszydzić i opublikowały artykuły z krzykliwymi, krzywdzącymi dla niego tytułami podkreślającymi jego dawną słabość" - napisała Korzekwa-Kaliszuk.
"Ataki na Patyrę są przykre i niesprawiedliwe"
Dalej zacytowała tytuły artykułów o Patyrze w plotkarskich mediach, w których dominowały informację, że Patryra zdradził żonę, a nieślubne dziecko nie chce mieć z nim kontaktu.
"W ślad za portalami plotkarskimi podążyły inne serwisy. Artykuły z podobnymi tytułami pojawiły się też w serwisach informacyjnych takich jak Onet.pl, Radio Zet, Wprost czy Fakt. Efektem było to, że do ataków na dziennikarza dołączyły tysiące internautów w mediach społecznościowych wypisując nienawistne i obraźliwe komentarze" - czytamy we wstępie do petycji.
Aktywistka przekonuje, że "ataki na Patyrę są wyjątkowo przykre i niesprawiedliwe". "Dziennikarz o kryzysie w swoim małżeństwie, do którego doprowadził i zdradzie, wiele razy opowiadał otwarcie. Nie ukrywa swojego postępowania, zło jednoznacznie nazywa złem, nie próbuje się wybielać. Od wielu lat jest żonie wierny i ją kocha (para obchodziła w tym roku 21 rocznicę ślubu). Zabiera głos, aby przestrzec innych małżonków przed podobnymi błędami oraz by jednocześnie pokazać, że warto walczyć o małżeństwo i rodzinę, nawet gdy przechodzą największe kryzysy. Nie ma mowy tutaj o hipokryzji – to określenie dotyczy przecież sytuacji, w których prowadzimy podwójne życie, deklarując jedne wartości publicznie, a w ukryciu żyjąc inaczej. Tu sytuacja jest wręcz odwrotna. Jeśli komuś można zarzucić hipokryzję, to nie Rafałowi Patyrze, ale znacznej części atakujących do mediów oraz ludzi. Te same media i ci sami ludzie, którzy szydzą z Rafała Patyry regularnie zachwycają się ponownymi związkami innych celebrytów" - pisze Korzekwa-Kaliszuk.
Działaczka pro-life podkreśla, że "żyjemy w kulturze, w której dominuje myślenie, że „mamy prawo szukać swojego szczęścia”, nawet jeśli odbywa się to kosztem małżonka i dzieci". "Jeśli w jakimś małżeństwie pojawiają się kryzysy, a zwłaszcza zdrada, to wiele osób jest przekonanych, że najlepiej będzie dla małżonków jak najszybciej się rozwieść. Na takim tle świadectwo Joanny i Rafała Patyrów, którzy zawalczyli o swoje małżeństwo, którzy pokazują, że można pokonać nawet największy kryzys i później być szczęśliwym w małżeństwie, jest bardzo cenne" - dodaje. na koniec zachęca do podpisania petycji i wsparcia dla rodziny Patyrów.
„Teleexpress Extra” hitem TVP Info. Program ogląda coraz więcej widzów
Petycję podpisało dotąd 3078 osób (stan na 24 czerwca godz. 7.00). Poprosiliśmy aktywistkę o komentarz, ale nie odpowiedziała nam na wiadomość przesłaną jej za pośrednictwem Facebooka.
Dołącz do dyskusji: Była gwiazda „Ziarna” napisała petycję w obronie dziennikarza TVP
jak nie wychodząc z domu ,wyjść na głupka:)