Rada programowa Radia Łódź w obronie byłego prezesa rozgłośni. "Możliwy spór zbiorowy załogi z pracodawcą”
Część rady programowej Radia Łódź chce przeforsować uchwałę, w której wyrażono zaniepokojenie trybem odwołania byłego prezesa rozgłośni, Dariusza Szewczyka. - Sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że podjęto tę decyzję bez konsultacji z radą nadzorczą spółki oraz bez podania przyczyn - podkreślono w projekcie dokumentu, rozesłanym wszystkim członkom rady.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że części rady programowej radia (powiązanej z Lewicą, PSL-em i Koalicją Obywatelską) nie podoba się ani tryb zmiany kierownictwa rozgłośni, ani nowy jej szef. Niektórzy członkowie rady przygotowali więc projekt uchwały w obronie Dariusza Szewczyka. Chcieliby ją przegłosować podczas najbliższego posiedzenia. Projekt, do którego dotarliśmy, rozesłano w tym tygodniu wszystkim członkom rady programowej.
"Członkowie rady zaniepokojeni"
W projekcie rady czytamy m.in., że członkowie rady wyrażają zaniepokojenie "trybem odwołania prezesa zarządu spółki i redaktora naczelnego Radia, pana Dariusza Szewczyka - członka Międzynarodowej Federacji Dziennikarskiej, doświadczonego radiowca docenianego za wkład w rozwój łódzkiej rozgłośni - i powołania w jego miejsce pana Arkadiusza Paluszkiewicza nielegitymującego się żadnym doświadczeniem w pracy w mediach” (pisownia oryginalna).
W projekcie uchwały można przeczytać także, iż sytuacja jest bulwersująca, gdyż RMN odwołała poprzedniego szefa rozgłośni w trybie nagłym, bez konsultacji z radą nadzorczą spółki i jej organem właścicielskim, tj. Ministerstwem Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Nie podano też przyczyn takiego ruchu. - Tę kolejną w krótkim czasie roszadę kadrową w kierownictwie rozgłośni (po złożeniu rezygnacji przez dyrektora programowego pana Marcina Wąsiewicza) z zaniepokojeniem przyjmują nie tylko słuchacze Radia, ale także jego zespół, wśród którego decyzja Rady Mediów Narodowych wywołała bardzo duże napięcia. Ich skutkiem może być wejście załogi w spór zbiorowy z pracodawcą i strajk pracowników, przed czym zdecydowanie przestrzegamy - napisano w projekcie uchwały.
Na koniec podniesiono kwestię, iż - w ocenie rady programowej - zachodzi obawa, że sytuacja zmiany prezesa odbije się niekorzystnie na jakości programu oraz realizacji przez spółkę planów programowo-finansowych.
Dariusz Szewczyk prezesem Radia Łódź został wiosną 2016 roku, powołał go ówczesny minister Skarbu Państwa na podstawie tzw. małej nowelizacji ustawy o mediach publicznych, obowiązującej w pierwszej połowie 2016 roku przed utworzeniem Rady Mediów Narodowych.
Dołącz do dyskusji: Rada programowa Radia Łódź w obronie byłego prezesa rozgłośni. "Możliwy spór zbiorowy załogi z pracodawcą”