SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

RMN chce od Polskiego Radia wyjaśnień ws. Jana Ordyńskiego. Braun: stanowisko Sobali w jest niedopuszczalne

Krzysztof Czabański, szef Rady Mediów Narodowych poprosi prezesa Polskiego Radia Jacka Sobalę o wyjaśnienia zapowiedzi wyciągnięcia konsekwencji od Jana Ordyńskiego, członka rady programowej publicznego nadawcy - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - To wymaga wyjaśnienia. W kompetencjach szefa publicznego radia nie leży wyciąganie konsekwencji względem członka rady programowej - uważa Juliusz Braun, członek RMN.

Juliusz Braun, fot. TVP Juliusz Braun, fot. TVP

To na wniosek Juliusza Brauna szef Rady Mediów Narodowych ma porozmawiać z Sobalą. Podczas czwartkowego spotkania Rady Braun wnioskował o zajęcie się tą sprawą w trybie pilnym.

Chodzi o wypowiedź udzieloną portalowi Wirtualnemedia.pl przez Małgorzatę Kaczmarczyk, rzeczniczkę prasową Polskiego Radia, w kontekście wykorzystania stanowiska rady programowej firmy w uzasadnieniu braku zgody zarządu firmy na dalszą współpracę Artura Andrusa i Roberta Kantereita z TVN24. Zarząd Polskiego Radia nie wydał takiej zgody, w uzasadnieniu podając opinię rady mówiącą, że publiczny nadawca projekty zewnętrzne winien realizować w pierwszej kolejności razem z innymi mediami publicznymi, a nie nadawcami prywatnymi. - Współpraca mediów publicznych powinna być standardem dla zarządów, anten i programów realizujących ustawową misję publiczną - zaznaczono w dokumencie.

Takiemu wykorzystywaniu dokumentu rady programowej sprzeciwił się jej wiceprzewodniczący, Jan Ordyński.  - W stanowisku chodziło nam o kwestie instytucjonalne, o to żeby Polskie Radio współpracowało z innymi mediami publicznymi przy projektach, w które angażuje się finansowo, a nie o ograniczanie możliwości zawodowych dziennikarzy Polskiego Radia - tłumaczył w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Prezes Polskiego Radia Jacek Sobala w odpowiedzi domagał się wyciągnięcia względem Ordyńskiego jak najdalej posuniętych konsekwencji. - Te konsekwencje powinny być surowe, ponieważ takimi wypowiedziami Pan Ordyński wprowadza opinię publiczną w błąd, mówi nieprawdę, czym szkodzi wizerunkowi Polskiego Radia - przekazała nam rzeczniczka szefa publicznego nadawcy.

Jan Ordyński podtrzymał jednak to, co mówił: wykorzystywanie w ten sposób stanowiska rady jest według niego skandalem.

Podczas spotkania Rady Mediów Narodowych, Juliusz Braun zawnioskował do Krzysztofa Czabańskiego o przeprowadzenie rozmowy z Jackiem Sobalą na temat jego wypowiedzi, którą w rozmowie z nami nazwał „skandaliczną”. - Podkreśliłem, że niedopuszczalne jest stanowisko wyrażone przez rzeczniczkę PR w sprawie Jana Ordyńskiego. Uważam, że zapowiedź wyciągania konsekwencji względem członka rady programowej wykracza poza kompetencje szefa publicznego radia. Powinno się na to zwrócić uwagę panu Sobali - mówi nam Juliusz Braun.

Jak się dowiadujemy, Krzysztof Czabański ma w najbliższych dniach poprosić Polski Radio o wyjaśnienia w tej sprawie.

Kilka dni temu władze Polskiego Radia poinformowały pracujących w Trójce dziennikarzy Artura Andrusa i Roberta Kantereita, że nie zgadzają się na ich dalszą współpracę z TVN24. Andrus od wielu lat jest jednym z prowadzących „Szkło kontaktowe”, natomiast Kantereit od ponad dwóch jest jednym z gospodarzy „Wstajesz i wiesz”, a wcześniej współprowadził „Dzień dobry TVN”.

Dołącz do dyskusji: RMN chce od Polskiego Radia wyjaśnień ws. Jana Ordyńskiego. Braun: stanowisko Sobali w jest niedopuszczalne

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nie lubie pis
Sobala to największy radiowy szkodnik w dziejach PR.Wszystko co dotknie zamienia się w g.....
0 0
odpowiedź
User
juy
Juliusz Porażka nadal zabiera głos?
0 0
odpowiedź
User
Windows mi się psuje, będę musiał zrobić reinstalację
Sobala to największy radiowy szkodnik w dziejach PR.Wszystko co dotknie zamienia się w g.....

Jacka Sobalę szanowałem w przeszłości, gdy był dyrektorem Radia BiS (2006), Jedynki (2007-2008) i Trójki (2010). Teraz mam mieszane uczucia...

Przede wszystkim nie widać, żeby miał w planach solidne "przewietrzenie" Polskiego Radia (przede wszystkim Trójki, bo tam trzeba "wietrzyć" najmocniej). Mało tego, "wwietrzył" do Polskiego Radia kilka osób, które zostały "wywietrzone" przez jego poprzedniczkę Barbarę Stanisławczyk-Żyłę.

Wiązałem z Jackiem Sobalą duże nadzieje, gdy został prezesem PR, bo myślałem, że zrobi w radiu porządek, ale na razie jestem trochę zawiedziony...
0 0
odpowiedź