TVP pożegnała się z wydawcą „Pytania na śniadanie” po piosence z dedykacją dla LGBT
Telewizja Polska zakończyła współpracę z Radosławem Bielawskim, wydawcą „Pytania na śniadanie”. W zeszłym tygodniu Bielawski pracował przy wydaniu, podczas którego wokalistka Karin Ann zaśpiewała piosenkę z dedykacją dla osób LGBT.
W środę 14 lipca słowacka Karin Ann wystąpiła na scenie na koniec wydania „Pytania na Śniadanie”. W trakcie występu wokalistka wyciągnęła z torebki tęczową flagę i założyła na plecy. Dodała, że piosenka jest dedykowana osobom LGBT.
- Piosenkę dedykuję całej społeczności LGBTQ w Polsce, bo wiecie, jak to wszystko wygląda. Zasługujecie na miłość, zasługujecie na to, aby czuć się bezpiecznie. Jestem z Wami, stoję tu z Wami i kocham Was - powiedziała.
Szybko opisano to w wielu serwisach internetowych. Natomiast z witryny „Pytania na Śniadanie” zniknął materiał zapowiadający występ piosenkarki.
Wydawca Radosław Bielawski żegna się z „Pytaniem na Śniadanie” po 12 latach
OKO.press podało, że z powodu występu Karin Ann wydawca tamtego wydania „Pytania na śniadanie” Radosław Bielawski został wezwany na rozmowę z szefem wydawców programu Cezarym Jęksą oraz Anną Cyzowską, szefową agencji kreacji rozrywki i oprawy. Pytano go, dlaczego w czasie piosenki nie starano się nie pokazywać tęczowej flagi trzymanej przez wokalistkę.
- Najpierw powiedzieli, że Radek zostanie zawieszony. I że jak zrobi się afera na górze, będą mogli powiedzieć, że wydawca został już ukarany. Może to wystarczy. Ale w sobotę podziękowali mu całkiem za współpracę - stwierdził cytowany przez OKO.press anonimowy pracownik TVP.
Radosław Bielawski nie został zwolniony, ponieważ nie był zatrudniony na etacie w firmie. Według anonimowego pracownika przekazano Bielawskiemu, że nie zostanie z nim podpisana kolejna umowa o dzieło.
Bielawski był wydawcą „Pytania na Śniadanie” od 2009 roku, przedtem przez dwa lata pełnił taką funkcję w „Dzień Dobry TVN”. Wcześniej pracował m.in. jako trójmiejski reporter Polsatu, dziennikarz Radia 94 i dyrektor programowy Radia Złote Przeboje należącego do Agory.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia oglądalność „Pytania na śniadanie” wyniosła 463 tys. osób przy 8,90 proc. udziału w rynku telewizyjnym w grupie 4+.
TVP z rekordową rekompensatą abonamentową
W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 330 mln zł do 3,04 mld zł, a koszty jej działalności zwiększyły się o 120 mln zł do 2,82 mld zł. Wpływy nadawcy z reklam i sponsoringu zmalały o 12 proc. do 740 mln zł, natomiast z abonamentu rtv i zeszłorocznej rekompensaty wyniosły 2,04 mld zł (to 584 mln zł więcej niż w 2019 roku).
W sprawozdaniu abonamentowym Telewizja Polska podała, że w ub.r. uzyskała 1,71 mld zł z rekompensaty abonamentowej i 331,4 mln zł z opłacania abonamenty rtv.
To rekordowo dużo w historii TVP. Jeszcze w latach 2014-2016, przed otrzymaniem pierwszej rekompensaty, nadawca miał od 366 do 444 mln zł rocznie z samego abonamentu. Natomiast w latach 2010-2013 było to poniżej 300 mln zł rocznie.
Nowelizację ustawy o abonamencie w marcu ub.r. podpisał prezydent Andrzej Duda. Na jej mocy w kwietniu minister finansów przekazał Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu obligacje skarbowe o wartości 1,95 mld zł. 5 maja zostały one zasymilowany z inną serią obligacji, żeby minister finansów mógł je wykupić.
Mniej z reklam, 64 proc. budżetu ze środków publicznych
Przychody Telewizji Polskiej z reklam i sponsoringu zmalały w ub.r. o 12 proc. do 740 mln zł. Nadawca tłumaczy to spadkami na rynku reklamowym po wybuchu epidemii - według danych Publicis Groupe wartości polskiego rynku reklamy tv spadła o 443,1 mln zł, czyli 10,1 proc. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wydatki-reklamowe-w-polsce-w-2020-roku
Wpływy reklamowo-sponsoringowe TVP były najniższe od 2009 roku. Poprzednio poniżej 800 mln zł zmalały tylko raz, w 2017 roku.
Duży wzrost przychodów abonamentowych i spadek wpływów z reklam i sponsoringu sprawiły, że mocno zwiększyły się udział tych pierwszych w budżecie Telewizji Polskiej. W ub.r. stanowiły już 64 proc. łącznych wpływów nadawcy, wobec 55 proc. w 2019 roku i 46 proc. w 2018 roku.
Natomiast w latach 2015-2016 abonament rtv zapewnił 25 proc. przychodów TVP, a w latach 2010-2011 jedyne 13 proc.
Telewizja Polska podała, że w ub.r. na realizację misji nadawcy publicznego przeznaczyła 2,44 mld zł, z czego 77 proc. zapewniły środki z abonamentu i rekompensaty. W 2019 roku wydatki w tym zakresie wyniosły 2,33 mld zł, a udział abonamentu i rekompensaty - 60,3 proc.
1,71 mld zł z rekompensaty dla TVP w br.
Na mocy tegorocznej ustawy budżetowej rekompensata abonamentowa dla TVP, Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni publicznych może wynieść do 1,95 mld zł. Środki mogą zostać przeznaczone przez nadawców wyłącznie na realizację misji publicznej.
W styczniu br. ustawę budżetową z przyjął Sejm, uchylając większość poprawek Senatu, m.in. wykreślenie zapisu o rekompensacie abonamentowej. Pod koniec miesiąca ustawa została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że z tegorocznej rekompensaty Telewizja Polska otrzyma w formie obligacji skarbowych 1,71 mld zł (minimalnie mniej niż przed rokiem), Polskie Radio - 125,91 mln zł (6,7 mln zł więcej niż w ub.r.), a rozgłośnie regionalne - 112,66 mln zł (6,6 mln zł mniej).
Na początku marca przewodniczący KRRiT zaakceptował zmiany w karcie powinności TVP na lata 2020-2024: wzrost kosztów misji publicznej w 2021 r. do 2,87 mld zł, a w 2024 do 2,9 mld zł.
4 maja zarejestrowano kolejną transzę obligacji skarbowych, o wartości 350 mln zł, na potrzeby rekompensaty abonamentowej dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. W połowie marca wyemitowano w tym celu papiery za 650 mln zł.
Dołącz do dyskusji: TVP pożegnała się z wydawcą „Pytania na śniadanie” po piosence z dedykacją dla LGBT