Przepychanki wokół Grecji osłabiły wspólną walutę w poniedziałek
Złoty pozostawał w poniedziałek stabilny, a kurs EUR/PLN podlegał konsolidacji w jednogroszowym przedziale 3,8700 - 3,8800. Jutro w związku z brakiem publikacji danych makro z kraju i zza granicy, rynek będzie czekała na kolejne już wystąpienie szefa Fed B. Bernanke, uważają analitycy.
Po południu notowania EUR/USD zjechały w okolice 1,33, a wspólna waluta słabła także względem innych walut. To ponownie zaszkodziło złotemu, który osłabł w okolice 3,88 zł za euro i 2,9150-2,92 zł za dolara.
"Ciekawie zachowały się natomiast rynki akcji, które rosły, jednocześnie zupełnie ignorując greckie problemy. Nie oznacza to jednak, iż nie stanie się tak po środowym komunikacie FED, gdyby był bardziej jastrzębi. Taki układ nie jest jednak korzystny dla EUR/USD, gdyż sugeruje dalsze spadki - niewykluczone, że poniżej 1,32"- poinformował analityk DM BOŚ Marek Rogalski.
W jego ocenie, dziś cierpliwość inwestorów ponownie została wystawiona na próbę w związku z pomocą dla Grecji, a na greckich papierach nadal widoczny jest negatywny jest trend.
"Okazało się, że polityczny interes części członków strefy euro, głównie Niemiec, zmusza do rozegrania kolejnej "dyplomatycznej partyjki" przed przyznaniem pomocy, która i tak trafi do Greków w połowie maja. Bo raczej nikt nie wyobraża sobie możliwości bankructwa tego kraju - pociągnęło by to ze sobą fatalne skutki w postaci nasilenia problemów wokół pozostałych PIIGS, czyli głównie Portugalii, Hiszpanii i Irlandii"- podkreślił Rogalski.
Wtorek przyniesie kolejną sesję pod znakiem braku istotnych publikacji z Polski. Ze światowych gospodarek również poznamy indeks nastojów konsumentów z Niemiec (wskaźnik GfK) oraz USA (wskaźnik Conference Board).
Inwestorzy mogą natomiast zwrócić uwagę na kolejne w ostatnich dniach wystąpienie szefa Fed B. Bernanke.
W poniedziałek, ok. godz. 17:20 za jedno euro inwestorzy płacili 3,8805 zł, a za dolara 2,9095 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3339. Rano, ok. godz. 10:00 za jedno euro płacono 3,8725 zł a za dolara 2,8949 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3379.
W piątek, ok. godz. 16:40 za jedno euro inwestorzy płacili 3,8859 zł, a za dolara 2,9121 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3341.
Dołącz do dyskusji: Przepychanki wokół Grecji osłabiły wspólną walutę w poniedziałek