SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Przemysław Babiarz odsunięty od igrzysk. Rzecznik Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do szefa Telewizji Polskiej o wyjaśnienia dotyczące okoliczności odsunięcia Przemysława Babiarza od komentowania igrzysk olimpijskich. RPO podkreśla, że ingerencje w wolność wypowiedzi dziennikarskiej powinny być proporcjonalne.

Przemysław Babiarz, fot. screen youtube/kanałsportowyPrzemysław Babiarz, fot. screen youtube/kanałsportowy

Zawieszenie Przemysława Babiarza to konsekwencja jego wypowiedzi podczas transmisji z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, którą w piątek wieczorem pokazano w TVP1 i TVP Sport. Chodzi przede wszystkim o słowa dziennikarza zaraz po tym, jak odśpiewana została piosenka „Imagine” Johna Lennona.

- Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - skomentował Babiarz.

CZYTAJ TEŻ: Ilu widzów oglądało ceremonię otwarcia igrzysk?

Jego wypowiedź pochwaliło na platformie X sporo polityków PiS i konserwatywnych publicystów. - Co tu kontrowersyjnego? Sama prawda. No a jeśli prawda jest dziś kontrowersją, to tylko źle świadczy o dzisiejszych czasach i tzw. "wolnosci" słowa. Brawo Panie Redaktorze Babiarz - napisał poseł Przemysław Czarnek. - Dziękuję red. Babiarzowi za głos rozsądku i uczciwości w tym politpoprawnym szaleństwie - stwierdziła europosłanka Beata Szydło. Niektórzy zwrócili uwagę, że sam John Lennon ocenił „Imagine” jako piosenkę wymierzoną w religie, nacjonalizm i kapitalizm.

Przemysław Babiarz zawieszony. Nie skomentuje już igrzysk

W sobotę po południu Telewizja Polska w komunikacie podkreśliła, że „wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska”.

- Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich - poinformował publiczny nadawca. Komunikat odczytano m.in. w sobotnim wydaniu „19.30”. 

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Natomiast w poniedziałek wieczorem swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. - Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono - ocenił. Zapewnił, że Babiarz nie został zawieszony za poglądy.

Rzecznik Praw Obywatelskich o wolności wypowiedzi dziennikarskiej

W wydanym we wtorek komunikacie Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę, że wolność wypowiedzi dziennikarskiej podlega szczególnej ochronie na podstawie zapisów polskiej konstytucji (art. 54) i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (art. 10).

- Do jej szczególnego poszanowania zobowiązany jest m.in. nadawca publiczny, który powinien zapewnić możliwość nieskrępowanego wypowiadania się przez dziennikarzy oraz pluralizm poglądów. Ingerencja w wolność wypowiedzi dziennikarskiej - przez zastosowanie reżimu odpowiedzialności pracowniczej - jest zatem możliwa, gdy doszło do oczywistego przekroczenia jej granic, m.in. przez wypowiedzi naruszające porządek publiczny, dobre imię innych osób, zawierające mowę nienawiści lub nawoływanie do przemocy - opisał RPO.

CZYTAJ TEŻ: Byli prezesi TVP bezlitośni w sprawie Babiarza. „Wielka kumulacja błędów”

Zaznaczył, że przy ocenianiu wypowiedzi dziennikarza należy uwzględnić jej kontekst. - Odmienne kryteria mają bowiem zastosowanie do wypowiedzi pisemnych i do wypowiedzi "na żywo" - podkreślił.

- Ponadto ewentualne zastosowanie sankcji wobec dziennikarza powinno być proporcjonalne, a środek w postaci zawieszenia w obowiązkach służbowych jest jednym z najbardziej dolegliwych. Działania nadmiarowe, wykraczające poza ramy proporcjonalności, rodzą również ryzyko wywołania efektu mrożącego w stosunku do innych dziennikarzy pracujących w mediach publicznych - dodał.

Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że zwraca się do dyrektora generalnego TVP Tomasza Syguta o „przedstawienie wyjaśnień, zwłaszcza zaś o wskazanie argumentów, które zadecydowały o zawieszeniu red. Przemysława Babiarza w obowiązkach służbowych oraz o ocenę proporcjonalności zastosowanych środków”.

Będzie postępowanie KRRiT

W sobotę wieczorem swoje działania w tej sprawie zapowiedział na platformie X Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Nakazałem wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie zawieszenia red. Przemysława Babiarza pod kątem sprawdzenia czy nie naruszone zostało prawo do wolności wypowiedzi dziennikarza - opisał.

Zaznaczył, że „w myśl art. 213 Konstytucji Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji”.

Stanowczy protest przeciwko zwieszeniu Przemysława Babiarza wyraził zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W wydanym w niedzielę komunikacie podkreślił, że „w wyniku tej skandalicznej i niezrozumiałej decyzji, jeden z najbardziej doświadczonych dziennikarzy telewizji publicznej nie może już komentować zawodów sportowych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024”.

Dołącz do dyskusji: Przemysław Babiarz odsunięty od igrzysk. Rzecznik Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
m.
Samozaoranie kierownictwa TVP. Cenzura i brak wolności słowa, które będą się ciągnąć długie miesiące Naprawdę dostali zabawki, których nie ogarniają.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Igrzyska olimpijskie są wolne od religii, nieba i narodów. Dla tego występuje w nich drużyna uchodźców z różnych narodów. Celem igrzysk jest porównanie umiejętności sportowców a nie mierzenie umiłowania do swojego kraju. Były już igrzyska, na których liczyła się narodowość i kto miał inna, nie mógł wygrać. Przemysław B. wypowiedział się tako ekspert sportowy i widocznie nie wiedział o czym mówił.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Cenzura na tym portalu nie pozawala na wklejenie tekstu ślubowania olimpijskiego. W nim nie występuje słowo narodowość.
odpowiedź