Polskie Stowarzyszenie Public Relations przyjęło dwie ekspertki z Ukrainy
Margaryta Sytnik oraz Alena Dalskaya-Latosiewicz to nowe członkinie Polskiego Stowarzyszenia Public Relations, przyjęte po ogłoszeniu w ubiegłym tygodniu nowej inicjatywy organizacji #UkraincywPSPR.
Margaryta Sytnik do branży PR trafiła po 15 latach pracy w mediach, w tym jako korespondentka i kierowniczka redakcji zagranicznych w Moskwie i Warszawie największej ukraińskiej stacji telewizyjnej «1+1». Od 2020 r. pracuje jako manager ds. PR w międzynarodowej agencji zatrudnienia Gremi Personal w Gdańsku. W 2014 r. prowadziła w Moskwie dziennikarskie śledztwo na temat tzw. ochotników, którzy zasilali oddziały separatystów w Donbasie. W związku z tym zaczęły się nią interesować służby, musiała wyjechać z Rosji.
Margaryta Sytnik obecnie pomaga też opracowywać w języku ukraińskim komunikaty dla trójmiejskich mediów dedykowane nowo przybyłym uchodźcom z jej ojczyzny.
Drugą nową członkinią stowarzyszenia została Аlena Dalskaya-Latosiewicz. Jest dyrektorem ds. komunikacji w WePlay Holding. Jej główne obszary pracy to komunikacja strategiczna, relacje z mediami, w tym prowadzenie biura prasowego i SMM, komunikacja kryzysowa, zarządzanie reputacją, zarządzanie interesariuszami oraz PR personalny.
Przed dołączeniem do WePlay Holding, Alena Dalskaya-Latosiewicz zajmowała stanowisko dyrektora ds. PR w Agencji Komunikacji Marketingowej SAME & Friends, pracowała jako starszy redaktor magazynu "Marie Claire" i była odpowiedzialna za marketing w Video International Ukraine.
PSPR pomaga ukraińskim PR-owcom
Celem akcji #UkraincywPSPR jest oficjalne zaproszenie dla specjalistów PR z Ukrainy, którzy obecnie znajdują się w Polsce, do skorzystania z opcji bezpłatnego członkostwa w stowarzyszeniu w 2022 r. oraz integrowania ze środowiskiem. Akcja ma sprzyjać, zależnie od indywidualnych potrzeb: adaptacji w zawodzie na polskim rynku pracy, networkingowi, wymianie know-how i wsparciu rekrutacyjnemu.
- Wielu przedstawicieli ukraińskiej branży PR z przyczyn oczywistych przenosi się do Polski i na nowo musi ułożyć sobie życie zawodowe. A ci, którzy już tu pracowali wcześniej, tracą swoich pracodawców czy klientów z Ukrainy. Otwieramy się szeroko i z ogromną satysfakcją witamy pierwsze dwie nowe członkinie. To dojmujące, że choć zupełnie inaczej toczyły się ich losy to w ostatecznym rozrachunku obie musiały nagle zmieniać swoje życie pod wpływem… Rosji. Chcemy nie tylko wspierać takie osoby w ramach solidarności branżowej, ale też po prostu rozwijać merytoryczną współpracę - wyjaśnia Luiza Jurgiel-Żyła, prezeska PSPR.
Dołącz do dyskusji: Polskie Stowarzyszenie Public Relations przyjęło dwie ekspertki z Ukrainy