Polityka pomogła reklamie zewnętrznej. Wzrost o 21 proc. do 424 mln zł, już 15 proc. kampanii na nośnikach cyfrowych

Na zeszłoroczną wartość reklamy zewnętrznej złożyło się 331 mln zł inwestycji na nośniki klasyczne (17 proc. więcej niż przed rokiem), 64,6 mln zł na cyfrowe (41,3 proc. w górę) i 28,5 mln zł na pojazdach transportu publicznego (23,9 proc. w górę).

Rynek zyskał rok do roku ponad 72 mln zł, ale nadal był o 25,3 proc. mniejszy niż w przedcovidowym 2019 roku.

W komunikacie IGRZ zeszłoroczny wzrost wyjaśniono przede wszystkim wychodzeniem z lockdownów trwających na przełomie 2020 i 2021 roku. - Byliśmy bardziej Out of Home, szczególnie w dużych aglomeracjach. Rozpoczęły się masowe szczepienia przeciw Covid-19, a rząd stopniowo „odmrażał” kolejne sektory gospodarki i usług. Otworzyła się perspektywa intensywniejszego wykorzystania potencjału reklamy OOH - opisano. - Wyniki kolejnych kwartałów były coraz bardziej optymistyczne. Trend wzrostowy utrzymał się do końca roku - podkreślono.

Przysłużyły się także kampanie rządowe (promujące szczepienia na covid, Krajowy Plan Odbudowy, a pod koniec roku - tarcze antyinflacyjne) oraz akcje dotyczące kwestii światopoglądowych, zwłaszcza plakaty i spoty (na nośnikach cyfrowych) o hospicjach perinatalnych i znaczeniu rodziny.

- Niespotykana do tej pory skala tych akcji spowodowała nie tylko powszechną dyskusję, ale pokazała wartość i siłę reklamy OOH. Dociera ona bowiem do wszystkich, bez względu na światopogląd i uznawane wartości, tak różnicujące odbiorców innych mediów - podkreśliła Izba Gospodarcza Reklamy Zewnętrznej

Jedna czwarta budżetów z sektora handlowego

23 proc. zeszłorocznych nakładów na reklamę zewnętrzną pochodziło z sektora handlowego. Po 10 proc. inwestycji zapewniły branże mediów, telekomunikacji i kampanii społecznych, a 8 proc. - segment żywności.

- Ostatnie dwa lata pokazały, że reklama OOH stała się atrakcyjna także dla innych. Obserwujemy coraz większe wykorzystanie reklamy OOH przez sektory motoryzacja, finanse, a przede wszystkim przez organizacje społeczne, jak również instytucje rządowe i samorządowe - zaznaczyła IGRZ.

W segmencie klasycznego outdooru zdecydowana większość kampanii bez zmian jest realizowana na citylightach i billboardach o powierzchni 18 metrów kwadratowych. Według IGRZ operatorzy klasycznych nośników są coraz elastyczniejsi wobec klientów, akcje można planować z mniejszym wyprzedzeniem i na krótsze okresy.

W przypadku reklam na pojazdach transportu publicznego branża outdoorowa w br. chce wprowadzić w największych miastach nowy zestandaryzowany format - CitySide.

- Mamy nadzieję, że ten format o proporcjach reklamy przystankowej (citylight) montowany na boku pojazdu, wzorem innych miast w Europie, zagości na stałe w większej liczbie miast w Polsce. Proponowana zmiana wraz z coraz bardziej zaawansowanymi technologicznie ekranami wewnątrz pojazdów pozwoli na skuteczniejsze wykorzystanie potencjału reklamy w city transporcie - zapewnia IGRZ.

Z kolei w segmencie outdooru cyfrowego coraz powszechniejsza jest automatyzacja zakupu reklam i stosowanie modelu programatycznego. W latach 2017-2021 udział nośników cyfrowych w wartości rynku reklamy zewnętrznej wzrósł prawie trzykrotnie, z 5,4 do 15,2 proc.

W samym czwartym kwartale ub.r. wartość reklamy zewnętrznej wyniosła 128 mln zł, o 24,5 proc. więcej niż przed rokiem. Wydatki na nośniki klasyczne zwiększyły się o 13,9 proc. do 96,6 mln zł, na nośniki cyfrowe - aż o 114,2 proc. do 22,7 proc., a na nośniki na pojazdach transportu - o 17,6 proc. do 8,7 mln zł.

W br. dalszy wzrost

Izba Gospodarcza Reklamy Zewnętrznej spodziewa się, że wartość branży outdoorowej i jej udział w rynku reklamowym zwiększą się także w br.

- Wzrost sprzedaży na rynku OOH w 2021 roku o 20,6 proc. w stosunku do 2020 roku jest dla branży lepszy niż oczekiwany na początku roku i daje powody do umiarkowanego optymizmu w perspektywie kolejnych dwóch lat - zaznaczono.