Podsumowanie roku w internecie i reklamie mobilnej, prognozy na 2017 rok
W kolejnej części podsumowania 2016 roku w branży mediów i marketingu zajmujemy się internetem mobilnym i reklamą mobilną. O tej branży wypowiadają się przedstawiciele firm Cube Group, MoBehave, Spicy Mobile, Grupie Kwanko, Kohe Studio, Warappa, Mobiem i Mobext.
Rafał Karczewski, członek zarządu Spicy Mobile
Wydarzenie roku
Pierwsza połowa 2016 r. należała bez wątpienia do PBI oraz GfK Polonia. O nowym badaniu, a właściwie jego braku, mówiono i pisano wiele. Przez kilka miesięcy branża musiała sobie radzić bez danych, a w pewnym momencie już chyba wszyscy przestaliśmy wierzyć, że kiedykolwiek zobaczymy te wyniki. Ostatecznie, wrócono do współpracy z Gemius. Po co było to całe zamieszanie? Nie wiem.
Z wydarzeń światowych z zapartym tchem śledziłem wybory w USA. To było medialne show, któremu należy się uznanie za sposób komunikacji, podgrzewanie atmosfery i finalnie, za wyniki oglądalności (nie tylko w USA). Mam wrażenie, że emocje towarzyszące wyborom były większe niż na olimpiadzie w Rio.
Sukces roku
W Polsce - sprzedaż Allegro za rekordowe 3,25 mld dol. To największa transakcja w historii polskiego internetu. Choć Allegro od lat może pochwalić się bardzo dobrymi wynikami, uzyskana przez Naspers kwota robi wrażenie.
Na świecie - sukces aplikacji „Pokemon Go” i wykreowanie masowej mody na szukanie Pokemonów. Zebranie danych o tylu użytkownikach, w tym pozyskanie danych o ich lokalizacji (użytkownicy sami z siebie włączali GPS) – jest po prostu genialne. Myślę, że w 2017 r. firma równie efektywnie zacznie na tym zarabiać.
Porażka, rozczarowanie roku
Największą porażką i rozczarowaniem było dla mnie badanie Planet GfK, które miało zastąpić dotychczasowy standard badań internetu i wnieść nową jakość. Było dużo szumu i obietnic, były duże nadzieje na nowe rozdanie i nowe podejście. Jak się skończyło? Wszyscy wiemy.
Z wydarzeń międzynarodowych rozczarowała mnie natomiast premiera iPhone’a 7. Apple nie pokazało nic nowego poza doskonałym marketingiem. Odnoszę wrażenie, że kolejność wypuszczania nowych modeli jest zbyt szybka dla inżynierów.
Człowiek roku
W Polsce tytuł człowieka roku należy się Annie Streżyńskiej za konsekwentną realizację celów oraz pomysł przygotowania do wprowadzenia elektronicznego dowodu osobistego. Wraz z zapowiadanym na 2017 r. mID, w jednym urządzeniu będą mogły znaleźć się wszystkie nasze dokumenty. Telefon stanie się spersonalizowanym i bezpiecznym kluczem dostępu do wszelkich usług: komercyjnych oraz e-administracji. Ta perspektywa bardzo mnie cieszy. To niewątpliwy krok naprzód, który ułatwi nam wszystkim funkcjonowanie.
Na świecie człowiekiem roku jest Donald Trump. Zresztą niedawno otrzymał ten tytuł od magazynu „Time”. Podziwiam jego wiarę w siebie i w wygraną. Niezłomność, mimo krytyki, zasługuje na szacunek.
Serwis, kampania, projekt roku
Kibicuję pomysłowi, który powiedzie nas do… gwiazd. Dzięki projektowi Breakthrough Starshot, za którym stoją Stephen Hawking, Mark Zuckerberg oraz Jurij Milner, już za około 20 lat nakładem 10 miliardów dolarów wyruszymy w kosmos, celem znalezienia śladów życia. Jednym z najbardziej prawdopodobnych kierunków jest gwiazda Alpha Centauri, oddalona od Ziemi o ponad cztery lata świetlne, czyli 40 bilionów kilometrów. Z tym projektem jakoś nic nie może się równać, nawet wzruszająca do łez świąteczna kampania Allegro, którą ogląda się z ogromną przyjemnością. Z ciekawszych i jednocześnie bardzo praktycznych projektów na rynku mobile, warto wspomnieć o Traficar, czyli wdrożonym w Krakowie systemie car-sharingu. Auto wypożycza się poprzez aplikację, a płaci tylko za pokonaną trasę. Nad car-sharingiem zastanawia się też poważnie Warszawa. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, usługa będzie dostępna w stolicy w połowie przyszłego roku.
Premiera, nowość roku
Zarówno w Polsce, jak i na świecie, wyobraźnię wszystkich fanów gier komputerowych rozpala kolejna część sagi Wiedźmin. Najnowsza część rozeszła się aż w sześciu milionach egzemplarzy w ciągu zaledwie sześciu pierwszych tygodni obecności na rynku – to ogromny sukces polskiej firmy, która za chwilę może znaleźć się w pierwszej trójce największych producentów gier na świecie. Za sukcesem sprzedażowym stoją realne pieniądze. Wycena rynkowa CD Projekt RED przekroczyła w tym roku miliard dolarów. To ogromna motywacja dla wszystkich innych podmiotów działających w obszarze nowych technologii i know-how w Polsce. Moim zdaniem w tej branży tkwi ogromny potencjał, który powinniśmy rozwijać.
Trend roku
Trendem roku jest dla mnie wirtualna rzeczywistość. Sprzęt do VR jest coraz bardziej dostępny cenowo, a sami producenci stale inwestują w nowe akcesoria. Przed tym rynkiem widzę także duży potencjał marketingowy. Możliwości, jakie oferuje VR w reklamie, są ogromne. Myślę więc, że w najbliższych latach będziemy świadkami dynamicznego rozwoju tej technologii oraz jej silniejszej obecności w kampaniach reklamowych. Wirtualna rzeczywistość to także rozrywka, która – jak mam nadzieję – zagości w naszych domach dzięki coraz mniejszym wymaganiom sprzętowym, możliwości spięcia VR ze smartfonem czy wykonania hełmu z… papieru.
Michał Sołtys, regional director Central Eastern Europe w Grupie Kwanko
Wydarzenie roku
W branży mobile najuważniejszym wydarzeniem zdecydowanie jest Mobile World Congress w Barcelonie. To największe wydarzenie w branży mobile. MWC to ponad 2000 firm przedstawiających najnowsze trendy i technologie, które definiują przyszłość mobile we wszystkich jego aspektach. Doskonała okazja do networkingu i inspiracji.
Sukces roku
Wielkim sukcesem dla branży jest fakt, że w 2016 ruch z urządzeń mobilnych przekroczył 50 proc. całego ruch w internecie i nie wygląda na to, aby ten trend miał się zatrzymać lub zwolnić w 2017 roku. Szanse, że potencjalny klient będzie miał pierwszy kontakt z marką właśnie na urządzeniu mobilnym są coraz większe, a wszyscy wiemy jak ważne jest pierwsze wrażenie.
Coraz więcej marek stara się zadbać o to, aby poprzez personalizację i doskonałe doświadczenie klienta robić na nim „bombowe wrażenie” i potraktować go w sposób wyjątkowy.
Porażka, rozczarowanie roku
Rozczarowaniem roku jest dla mnie fakt, że wciąż jest stosunkowo mała liczba marketerów, którzy potrafią zintegrować działania mobile w swojej strategii digital. Powodem niedoceniania kanału mobilnego jest fakt, że choć użytkownik korzysta ze swojego smartfona do wielu czynności zakupowych, takich jak wyszukiwanie produktów, porównywanie cen, poszukiwanie inspiracji zakupowych i informacji o produkcie, bardzo często zakup finalizuje na desktopie. Z reguły marketerzy koncentrują się na tym ostatnim etapie procesu zakupowego zapominając, że dzisiaj ścieżka zakupowa klienta jest długa i kręta i trzeba zadbać o to, by jego doświadczenie było satysfakcjonujące również na urządzeniach mobilnych. W przeciwnym przypadku może nie dojść do ostatniego etapu. Czyli klient przysłowiowo „odpadnie” po drodze.
Serwis, kampania, projekt roku
W okresie wakacyjnym byliśmy świadkami wielkiego sukcesu i kulturowego fenomenu aplikacji „Pokemon Go” wykorzystującej Augmented Reality. Ta gra była wielkim hitem i została zainstalowana na 650 mln telefonów w przeciągu 80 dni. Myślę, że to tylko początek i w 2017 roku co raz więcej marek będzie w kreatywny sposób korzystać z możliwości Augmented Reality.
Trend roku
Moim zdaniem trednem mijającego roku była geolokalizacja i marketing oparty na lokalizacji klienta, czyli personalizacja relacji z klientem na podstawie miejsca, w którym się znajduje. Jak wiadomo urządzenia mobilne pozwalają na precyzyjne ustalenia lokalizacji klienta, a co za tym idzie przesłanie mu komunikatu dopasowanego do jego lokalizacji i sytuacji w jakiej się znajduje. Dobrym przykładem są tutaj beacony, których liczba wyniosła już 5 mln na koniec pierwszego kwartału 2016, a korzystają już z nich największe sieci handlowe. Beacony pomagają przyciągnąć klienta do sklepu offline, ale również służą do zbierania unikalnych informacji na temat zachowania klientów.
Prognoza na 2017 rok
W 2017 roku przewiduję, że marki będą koncentrować swoje wysiłki na personalizacji doświadczenia klienta. Będzie to dotyczyć zwłaszcza urządzeń mobilnych. Smartfon to urządzenie bardzo osobiste i zawsze pod ręką, dlatego marki muszą zadbać o to, by użytkownik dostał to czego potrzebuje w odpowiednim miejscu i chwili. Konsument chce być traktowany w sposób wyjątkowy a smartfon daje nieograniczone możliwości nawiązania dialogu, zrozumienia oczekiwań użytkownika i budowania jego zaangażowania. To będzie spore wyzwanie dla marketerów i specjalistów od Big Data.
Poprzednia 1 2 3
Dołącz do dyskusji: Podsumowanie roku w internecie i reklamie mobilnej, prognozy na 2017 rok
a jest zajęty?