Poczta Polska: Przemysław Sypniewski zrezygnował, nowym prezesem wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot

- Decyzją Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 03 kwietnia 2020 roku, zmianie uległ skład Rady Nadzorczej Poczty Polskiej. Z funkcji Członka Rady Nadzorczej został odwołany Pan Paweł Calski. Na tą samą funkcję został powołany Pan Tomasz Zdzikot - poinformowała Poczta Polska na Twitterze w piątek wieczorem.

- Rada Nadzorcza Poczty Polskiej przyjęła do wiadomości dymisję Pana Przemysława Sypniewskiego z pełnienia funkcji prezesa Zarządu Poczty Polskiej i delegowała Pana Tomasza Zdzikota do pełnienia funkcji prezesa Zarządu - dodała spółka.

1/2 Decyzją Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 03 kwietnia 2020 roku, zmianie uległ skład Rady Nadzorczej Poczty Polskiej. Z funkcji Członka Rady Nadzorczej został odwołany Pan Paweł Calski. Na tą samą funkcję został powołany Pan Tomasz Zdzikot.

— PocztaPolska (@PocztaPolska) April 3, 2020

Przemysław Sypniewski był prezesem Poczty Polskiej od połowy 2016 roku. W zarządzie spółki są też, jako wiceprezesi, Grzegorz Kurdziel (od wiosny 2016 roku), Paweł Przychodzeń (od jesieni 2018 roku), Tomasz Cicirko, Tomasz Janka i Andrzej Bodziony (wszyscy trzej od połowy ub.r.).

Jedynym udziałowcem Poczty Polskiej jest Skarb Państwa, nadzór nad spółką sprawuje minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

2/2 Rada Nadzorcza Poczty Polskiej przyjęła do wiadomości dymisję Pana Przemysława Sypniewskiego z pełnienia funkcji prezesa Zarządu Poczty Polskiej i delegowała Pana Tomasza Zdzikota do pełnienia funkcji prezesa Zarządu.

— PocztaPolska (@PocztaPolska) April 3, 2020

Tomasz Zdzikot wiceministrem obrony narodowej został w styczniu 2018 roku, a w styczniu ub.r. objął też funkcję pełnomocnika szefa MON do spraw bezpieczeństwa cyberprzestrzeni. Przedtem, od listopada 2015 roku, pracował w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, kolejno jako podsekretarz i sekretarz stanu.

W latach 2003-2005 był doradcą zastępcy prezydenta Warszawy Sławomira Skrzypka, w 2006 objął stanowisko zastępcy burmistrza dzielnicy Śródmieście, w latach 2007-2008 był wiceprezesem firmy Centrum Bankowo-Finansowe „Nowy Świat”, a w 2008 roku został wicedyrektorem departamentu prawnego w biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Od 2006 roku jest radnym w Warszawie, w kolejnych wyborach startował z listy PiS.

Zdzikot ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, studia doktoranckie w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk oraz studia podyplomowe w kilku dziedzinach. Uzyskał uprawnienia radcy prawnego, specjalizuje się w prawie administracyjnym i medialnym.

PiS chce głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich

Parę dni temu w ramach tzw. tarczy antykryzysowej uchwalono przepisy zakładające, że wszystkie osoby w wieku minimum 60 lat oraz będące w kwarantannie lub izolacji ze względów zdrowotnych mogą głosować korespondencyjne. Natomiast w czwartek PiS zaproponował kolejną poprawkę w kodeksie wyborczym, w myśl której wszyscy wyborcy będą mogli głosować korespondencyjnie.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński kilkakrotnie od wybuchu epidemii koronawirusa zapewniał, że wybory prezydenckie trzeba przeprowadzić w pierwotnym terminie (pierwszą turę zaplanowano na 10 maja). Powoływał się na konstytucję. Podobnie wypowiadali się inni czołowi politycy tej partii, m.in. Jacek Sasin.

Za to szef Porozumienia i wicepremier Jarosław Gowin, którego partia wspólnie z Solidarną Polską i PiS tworzy koalicję rządzącą, zaproponował zmianę w konstytucji zakładającą, że kadencja Andrzeja Dudy zostanie wydłużona o dwa lata, ale nie będzie on mógł już kandydować w kolejnych wyborach. Rzeczniczka prasowa PiS Anita Czerwińska stwierdziła, że partia zamierza poprzeć tę propozycję.

Listonosze mają dostarczyć karty do głosowania pod 14 mln adresów

Udział Poczty Polskiej w przeprowadzeniu wyborów w trybie korespondencyjnym ma polegać przede wszystkim na dostarczeniu wyborcom przesyłek z kartami do głosowania. Rząd szacuje, że przesyłki trzeba będzie dostarczyć do ok. 14 mln skrzynek pocztowych.

Co na to spółka? - Poczta Polska jest częścią strategicznej infrastruktury Państwa Polskiego, której zadaniem jest zapewnienie obsługi obywateli oraz władz państwowych nawet w najtrudniejszych warunkach. Jako wyznaczony operator pocztowy jesteśmy zobowiązani do realizacji zadań,  jakie wynikają z ustaw - przekazała portalowi Gazeta.pl Justyna Siwek, rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej.

Zaznaczyła, że firma nie zamierza komentować prac legislacyjnych ani sporów politycznych.

Poczta Polska z 80 tys. pracowników i 6,8 mld zł wpływów

Poczta Polska zatrudnia ok. 80 tys. pracowników, z czego ponad 30 tys. to listonosze i kurierzy. Firma ma 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych. W ostatnich latach uruchomiła usługę Odbiór w Punkcie obejmującą ok. 12 tys. punktów, m.in. sklepy Żabka, stacje paliwowe Orlen oraz kioski i saloniki prasowe Ruchu.

W 2018 roku Poczta Polska zanotowała 6,77 mld zł skonsolidowanych wpływów sprzedażowych i 67,7 tys. zł straty netto, wobec 6,34 mld zł przychodów i 35,5 tys. zł straty netto rok wcześniej.

Na początku br. firma przedstawiła swoją strategię na lata 2020-2024. Członkowie zarządu zapowiedzieli, że spółka uruchomi trzy nowe sortownie i pięć systemów informatycznych (na systemy przeznaczy ok. 600 mln zł), a także 4 tys. automatów paczkowych, z czego 500 w br. Przez pięć lat na inwestycje w logistykę i informatykę Poczta Polska planuje wydać 1,9 mld zł.

Obecnie 65 proc. doręczeń Poczty Polskiej to przesyłki, a 18 proc. - paczki. W 2024 roku te pierwsze mają stanowić 53 proc., a te drugie 24 proc.