PiS bezprawnie wykorzystał wizerunek dziennikarki TVP. Jest oświadczenie partii
Prawo i Sprawiedliwość zamieściło w sieci oświadczenie w związku ze sprawą Justyny Śliwowskiej-Mróz, dziennikarki TVP. Chodziło o wykorzystanie jej wizerunku w antyimigranckim spocie wyborczym partii bez zgody. Partia przegrała z tej sprawie w Sądzie Najwyższym.
Komunikat PiS opublikowało cztery lata po wyroku sądu pierwszej instancji. 30 kwietnia na stronie internetowej partii zamieszczono wpis o treści: "Partia polityczna PiS oświadcza, że wykorzystała wizerunek pani Justyny Śliwowskiej-Mróz w spocie wyborczym partii pt. 'Bezpieczny samorząd' wyemitowanego w ramach kampanii wyborczej do organów samorządu terytorialnego w 2018 r. bez wiedzy i zgody pani Justyny Śliwowskiej-Mróz".
PiS pozwane przez dziennikarkę. O co chodziło?
Przypomnijmy – sprawa dotyczy spotu wyborczego PiS z kampanii samorządowej w 2018 roku. Partia wykorzystała wizerunek ówczesnej dziennikarki TVP Justyny Śliwowskiej-Mróz bez jej zgody.
Wideo zostało ostro skrytykowane ze względu na mocny antyuchodźczy i antyimigrancki charakter. Partia Jarosława Kaczyńskiego przestrzegała, że jeśli wybory wygra PO, to do Polski przybędzie wielu migrantów. W groźnym tonie podawano, że "samorządowcy Platformy Obywatelskiej szykują się do przyjęcia uchodźców". W kolejnym ujęciu pokazano fragment programu informacyjnego TVP Info, w którym prowadząca go Justyna Śliwowska-Mróz mówi: "Wbrew decyzji polskiego rządu Grzegorz Schetyna zapowiedział przyjmowanie uchodźców".
Dziennikarka szybko zareagowała, żądając natychmiastowego usunięcia jej wizerunku z materiału. Sprawa trafiła do sądu – w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał na rok publikacji spotu wyborczego z wizerunkiem Śliwowskiej-Mróz.
Zobacz: Jacek Kurski chce wrócić do polityki. Przez Brukselę
PiS przegrał przed sądami
We wrześniu 2019 roku sąd nakazał partii zamieszczenie oświadczenia, w którym przyzna, że bezprawnie wykorzystała wizerunek dziennikarki w spocie wyborczym i zapłaty 10 tys. zł na cel społeczny. PiS bezskutecznie odwoływał się od wyroku – w grudniu 2020 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że partia nie miała prawo wykorzystać ujęcia z dziennikarką bez jej zgody.
Sąd nakazał przeprosiny - miały być prezentowane na stronie głównej PiS przez 30 dni od daty publikacji. Dodatkowo partia miała przekazać 10 tys. zł na rzecz Fundacji Św. Franciszka "Pomóż zwierzętom, naszym małym braciom".
Mimo tego PiS zaskarżył wyrok. Skarga została w Sądzie Najwyższym oddalona.
W lipcu ubiegłego roku pisaliśmy na naszych łamach, iż mimo prawomocnego postanowienia, PiS konsekwentnie nie publikuje przeprosin. - Wystąpimy z wnioskiem o wszczęcie egzekucji, a jak to nie pomoże, złożymy skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiadała pełnomocniczka Justyny Śliwowskiej-Mróz.
Śliwowska-Mróz wróciła do TVP w styczniu br. - prowadzi “Panoramę” TVP2 oraz serwisy informacyjne TVP Info.
Dołącz do dyskusji: PiS bezprawnie wykorzystał wizerunek dziennikarki TVP. Jest oświadczenie partii