Określono kompetencje kandydatów do władz mediów publicznych
Członkiem zarządu mediów publicznych będzie mogła być osoba, która posiada wyższe wykształcenie, ma 5-letnie doświadczenie oraz 3-letnie na stanowiskach kierowniczych. Nie będzie mogła być członkiem partii politycznej, ani być przez nią zatrudniona - wynika z uchwał Nadzwyczajnych Walnych Zgromadzeń spółek mediów publicznych.
W poniedziałek miały się odbyć nadzwyczajne walne zgromadzenia Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej na których miała zapaść decyzja dotycząca zmian w ustalaniu kompetencji zarządów władz spółek mediów publicznych. Nie odbyły się jednak z powodu nieobecności premiera Mateusza Morawieckiego, który w związku z tym nie mógł podpisać uchwał. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl wiceminister kultury Paweł Lewandowski zaznaczył jednak, że to tylko formalność i zostaną one przyjęte w najbliższych dniach.
Pod koniec kwietnia br. w siedzibie Ministerstwa Kultury odbyło się już Walne Zgromadzenie 17 publicznych spółek radiowych (tzw. Audytorium 17). Podjęte wtedy uchwały zakładały m.in. że konieczne jest uzyskanie zgody rady nadzorczej spółki na zawarcie lub zmianę umów o: usługi prawne, usługi marketingowe, public relations i komunikacji oraz doradztwa; przedkładanie Walnemu Zgromadzeniu przez zarząd spółki wydatków na te cele oraz ustalenie wymogów wobec członków organów zarządzających. W myśl tej uchwały członkiem zarządu może być osoba, która spełnia wymagania (łącznie): posiada wykształcenie wyższe, co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych lub samodzielnych, bądź prowadziła własną działalność gospodarczą; posiada co najmniej 5-letni okres zatrudnienia (lub prowadziła własną działalność).
Z kolei w skład zarządu nie może wejść ten, kto jest członkiem partii politycznej; pełni funkcję społecznego współpracownika albo jest zatrudniony w biurze poselskim, senatorskim lub poselsko-senatorskim, bądź jest zatrudniony przez posła do Parlamentu Europejskiego; pełni funkcję w zakładowej organizacji związkowej; lub kiedy jego aktywność zawodowa lub zarobkowa rodzi konflikt interesów wobec działalności spółki. Te same zasady, co w przypadku Audytorium 17 dotyczą także Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej.
„Ograniczenie kompetencji Rady Mediów Narodowych”
Do tej pory to Rada Mediów Narodowych powoływała i odwoływała zarządy TVP, PR, ośrodków regionalnych publicznej rozgłośni i telewizji oraz PAP na mocy ustawy z 2016 roku. Początkowo organizowano konkursy w tej sprawie. W ostatnich miesiącach jednak odbywało się to głównie poprzez nieformalne zgłaszanie kandydatur członkom Rady, którzy mogli później zgłosić je na początku posiedzenia, a następnie głosować nad ich przyjęciem lub odrzuceniem w porządku obrad.
Z opinii prawnej - do której treści dotarliśmy - przygotowanej przez Małgorzatę Łysiak, doradcę Rady Mediów Narodowych wynikało, że „Walne zgromadzenia spółek publicznej radiofonii posiadają uprawnienie do określenia wymogów, jakie musi spełniać kandydat na członka organu zarządzającego tych spółek. Wymogi te ustalane są w drodze uchwały walnego zgromadzenia lub w statucie spółki. Rada Mediów Narodowych jest związana uchwałą walnego zgromadzenia w zakresie określenia wymogów dla kandydatów na członka organu zarządzającego spółek publicznej radiofonii”.
Innego zdania był Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych z rekomendacji PO. Według niego doszło do „zdecydowanego zawężania kompetencji RMN w oparciu o ogólne przepisy Kodeksu Spółek Handlowych”.
- Bardzo istotne kompetencje dotyczące powoływania organów spółek - bez jakiejkolwiek dyskusji i bez konsultacji z Radą Mediów Narodowych - przesuwane mają być decyzją ministra kultury do kompetencji Walnego Zgromadzenia, czyli jednoosobowej decyzji tegoż ministra kultury. Jest to wyraźnie sprzeczne z intencją wyrażoną w uzasadnieniu do projektu ustawy o RMN, gdzie mowa jest o całkowitym oddzieleniu decyzji dotyczących mediów publicznych od władzy wykonawczej - argumentował Braun w przekazanej Wirtualnemedia.pl opinii.
Dodał, że przyjęcie takiej wykładni oznacza w praktyce, że minister, a więc przedstawiciel administracji rządowej występując w roli Walnego Zgromadzenia i będzie mieć pełną swobodę w każdorazowym określaniu wymogów wobec kandydatów do zarządu.
- Co może powodować swobodne, dyskrecjonalne zmiany tych wymogów i blokowanie lub ułatwianie w tej sposób powoływanie do zarządu określonych kandydatów - ocenia Braun.
W rozmowie z nami wiceminister kultury Paweł Lewandowski podkreślał natomiast, że zmiany wynikają z przepisów ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, a minister kultury „został zobowiązany do implementacji zmian poprzez dostosowanie postanowień statutów spółek, wobec których wykonuje prawa akcji lub w drodze uchwał walnych zgromadzeń”.
Rekordowa pomoc dla TVP
W ub.r. Telewizja Polska otrzymała 979 mln zł z abonamentu i rekompensaty abonamentowej (57 proc. więcej niż rok wcześniej) i zanotowała 908 mln zł z reklam i sponsoringu (po wzroście o 14 proc.). Spółka osiągnęła 31,7 mln zł zysku netto.
W marcu br. prezydent Andrzej Duda podpisał przyjętą wcześniej przez parlament nowelizację Ustawy o radiofonii i telewizji, na mocy której Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymają 1,26 mld zł kolejnej rekompensaty abonamentowej. Zdecydowana większość tej kwoty - 1,13 mld zł - trafi do TVP.
Dołącz do dyskusji: Określono kompetencje kandydatów do władz mediów publicznych