NIK w TVP. Sprawdzane zarządzanie majątkiem i pieniędzmi
Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę zarządzania majątkiem i finansami w Telewizji Polskiej. Biuro prasowe NIK informuje, że kontrolerzy weszli do siedziby nadawcy w ubiegłym tygodniu.
Jak wynika z przesłanej nam informacji, kontrolerzy mają przede wszystkim sprawdzić, czy TVP „prawidłowo zarządza majątkiem i gospodaruje środkami finansowymi”. - Na tym etapie jednak, podobnie jak przy wszystkich innych naszych trwających kontrolach, nie możemy na razie pisać o szczegółach - informuje NIK. Badane mogą być przede wszystkim kwestie rekompensat abonamentowych z ostatnich lat i ich wykorzystania.
Taką kontrolę zapowiedziano już w styczniu br. w komunikacie zamieszczonym w serwisie NIK. - Jak tylko wszystkie procedury się zakończą, wyniki kontroli będą dostępne na naszej stronie internetowej – przekazuje nam NIK.
Komentując w styczniu zamiar przeprowadzenia kontroli u publicznego nadawcy, członek Rady Mediów Narodowych, były prezes TVP Juliusz Braun mówił nam w styczniu, że „jest ona bardzo wskazana”. - Nie tylko dlatego, że od paru lat takiej kontroli nie było, ale przede wszystkim ze względu na ogromny wzrost publicznych środków, jakie od czterech lat nadawca otrzymuje – stwierdził.
W 2018 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. Zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.
Natomiast w 2019 roku nadawca osiągnął wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku miał 2 790 etatowych pracowników zarabiających średnio 9 572 zł.
TVP i Polskie Radio w dwa lata dostały 2,4 mld zł pomocy publicznej
W 2017 roku Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymały 1,677 mld zł środków publicznych, a w 2018 roku - 741,5 mln zł. Za podzielenie tych środków odpowiadała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, większość przyznała Telewizji Polskiej.
I tak w 2018 roku TVP dostała 385,5 mln zł, Polskie Radio - 186,3 mln zł, a 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia - 169,7 mln zł.
Według danych UOKiK-u w 2017 roku środki przyznane mediom publicznym stanowiły 5,5 proc. łącznej kwoty 30,57 mld zł pomocy publicznej, a w 2018 roku - 3,4 proc. z 21,75 mld zł.
Środki publiczne uzyskane przez TVP i Polskie Radio to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego, które są klasyfikowane jako środki publiczne. W 2018 roku wyniosły 741,5 mln zł, a abonament opłacało jedynie 994,6 tys. osób i firm.
Do tego doszła pierwsza rekompensata z tytułu wpływów nieuzyskanych z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przyznano ją, w wysokości 960 mln zł, na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej, z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu - 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia - 57,8 mln zł.
W drugiej połowie kwietnia br. zgodnie z nowelizacją ustawy abonamentowej, która weszła w życie w marcu, minister finansów przekazał Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu obligacje skarbowe o wartości 1,95 mld zł. 5 maja zostały one zasymilowane z inną serią obligacji, tak żeby minister finansów mógł je wykupić.
Dołącz do dyskusji: NIK w TVP. Sprawdzane zarządzanie majątkiem i pieniędzmi
Ale to ruch Banasie przeciw Kurskiemu, który ostatnio jest sojusznikiem Ziobry. A to od Ziobry wyszedł atak na Banasia. Czyli teraz Banaś pośrednio atakuje Ziobro. Sprawa jest więc ciekawa. Takie personalne szachy.