Nie tylko „Squid Game”. Seriale koreańskie na Netfliksie
Po sukcesie pierwszego sezonu „Squid Game”, na platformie Netflix pojawiło się wiele produkcji koreańskich, które okazały się nowym fenomenem w ofercie giganta streamingu. Wybraliśmy najciekawsze, ale mniej znane, produkcje ostatnich lat.
Przypomnijmy, że serial „Squid Game” nakręcony został za około 2,4 miliona dolarów za odcinek, czyli mniej więcej 1/4 kosztów „Stranger Things”. Zdobył sześć nagród Emmy, ustanowił rekord Netfliksa wynoszący 1,65 miliarda godzin oglądania w ciągu pierwszych 28 dni od premiery i – według wewnętrznych dokumentów Netfliksa – zwiększył wartość firmy o około 900 milionów dolarów.
Od tego czasu Netflix stał się jednym z największych nabywców koreańskich seriali, a „Squid Game” jest synonimem zdolności Korei do produkcji tego, co branża nazywa „opłacalnymi” treściami. Inne międzynarodowe hity Korei Południowej, w tym „Kingdom” i „Hellbound”, również zostały wyprodukowane przy stosunkowo niskich budżetach, jednocześnie zajmując czołowe miejsca w rankingach platform streamingowych.
Więcej o tym, czy Netflix przestrzega praw pracowników branży kreatywnej w Korei, pisaliśmy tutaj.
1. „Chwała” – 16 odcinków
W dwóch sezonach serialu dostępnego na Netfliksie śledzimy losy Moon Dong-eun (Song Hye-kyo) i poznajemy przyczyny, dla których szuka zemsty. Dowiadujemy się, że bohaterka 18 lat wcześniej, ucząc się w szkole średniej, była szykanowana i prześladowana, a teraz chce zemścić się na swoich oprawcach. Na przestrzeni szesnastu odcinków buduje plan rewanżu na szkolnych prześladowcach i wciela go w życie.
„Chwała” opowiada o przemocy w koreańskiej szkole i temat ten nie jest przypadkowy. Korea Południowa boryka się z problemem agresywnej młodzieży, która szuka potencjalnych ofiar we własnym otoczeniu, a sposoby utrudniania im życia są przerażające i dotkliwe w skutkach. Motyw, który pojawia się w serialu, czyli pamiętna scena przypalania ramienia bohaterki lokówką zaczerpnięty został z prawdziwych zdarzeń, które miały miejsce w 2006 roku.
Prześladowania w koreańskich szkołach, nasilone w latach 90. określane są mianem wang-ta, czyli ostracyzmu i wykluczenia z życia szkolnej społeczności. Represje stosowane na mniej zamożnych uczniach, mających gorszą sytuację domową i rodzinną wynikają z tego, że Korea to kraj, w którym podziały klasowe odgrywają ważną rolę. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że uczniowie poczucie wyższości wynoszą z domu. „Chwała” stara się wiernie odtworzyć klimat panujący w koreańskiej szkole.
2. „Trzy małe kobietki” – 12 odcinków
Sensacyjna opowieść o trzech wiecznie spłukanych siostrach, których los może się w końcu odmienić. In-joo, In-hye i In-kyung mają szanse zdobyć duże pieniądze, niezależność i miłość. Zmarła przyjaciółka zostawi jednej z sióstr spadek w postaci 2 miliardów wonów z życzeniem, aby wydała je na przyjemności i życie, o którym zawsze marzyła. Problemy zaczynają się w momencie, gdy okazuje się, że pieniądze są kradzione, a stojący za nimi ludzie, czyli najbogatsza rodzina w Korei, zrobią wszystko, aby je odzyskać.
3. „Mr. Sunshine” – 24 odcinki
Młody chłopak, który trafił do USA po ekspedycji na wyspę Ganghwa w 1871 roku, wraca do Korei w przełomowym punkcie historii i zakochuje się w arystokratce. Serial skupia się na wątkach romantycznych i obyczajowych, ale przy okazji prezentuje kontekst kulturowy i polityczny XIX-wiecznej Korei. Oglądamy Cesarstwo Koreańskie wolne od chińskich wpływów i otwierające się na zachodni styl życia. Pozycja warta uwagi zwłaszcza dla wielbicieli historii tamtego kręgu kulturowego.
4. „Porcelanowy król” – 20 odcinków
Kiedy następca tronu zostaje zamordowany, jego siostra – bliźniaczka zasiada na tronie i usiłuje utrzymać w tajemnicy swoją tożsamość i pierwszą miłość. Serial ponownie skupia się na wątkach melodramatycznych, przy okazji szkicując skomplikowane losy rodziny królewskiej. Dla wielbicieli produkcji kostiumowych.
5. „It’s Okay to Not Be Okay” – 16 odcinków
Antyspołeczna pisarka i empatyczny opiekun ze szpitala psychiatrycznego, którym nigdy nie było po drodze z miłością, wzajemnie leczą swoje emocjonalne rany. To klasyczna opowieść o miłości, czyli jeden z najpopularniejszych obecnie gatunków w produkcji koreańskiej. Niestereotypowe spojrzenie na głównych bohaterów sprawia, że serial wyróżnia się na tle innych k-dram.
Netflix ma globalnie 247 mln subskrybentów
Netflix nie podaje, ilu użytkowników ma w Polsce. Z danych Mediapanel wynika, że w listopadzie ub.r. platforma, jako serwis www i aplikacja mobilna (na smartfonach i tabletach, Mediapanel nie obejmuje korzystania ze smart tv), przyciągnęła 10,33 mln użytkowników (co dało 34,78 proc. zasięgu), każdego średnio na 5 godzin, 3 minuty i 26 sekund.
W trzecim kwartale 2023 roku globalnie liczba subskrybentów Netfliksa zwiększyła się o 8,76 mln do 247,15 mln, a przychody wzrosły rok do roku o 8 proc. do 8,5 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Nie tylko „Squid Game”. Seriale koreańskie na Netfliksie