„Newsweek” wyjaśnia i przeprasza restaurację nie „na podsłuchu”
W nowym numerze „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska) wyjaśnia i przeprasza za podaną dwa tygodnie temu nieprawdziwą informację, jakoby restauracja Thai Thai była „na podsłuchu”.
Informacja, że Thai Thai jest wśród restauracji, w których podsłuchiwano rozmowy gości, znalazła się w artykule Wojciecha Cieśli i Michała Krzymowskiego „Kelnerski zamach stanu” opublikowanym w „Newsweeku” przed dwoma tygodniami. „Mówi polityk PO: - Jest pięć knajp, w któych miało działać studio nagrań: Lemongrass, Sowa, Amber Room i Winosfera. Ostatnio Słyszałem o Thai Thai” - można było przeczytać w tekście.
W nowym numerze redaktorzy tygodnika wyjaśniają, że informacja ta pochodziła od jednego z polityków PO i nie potwierdziła się, za co przepraszają.
W kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Newsweeka” wynosiła 144 269 egz. (według ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).
Dołącz do dyskusji: „Newsweek” wyjaśnia i przeprasza restaurację nie „na podsłuchu”