Nowe prawo ma ułatwić likwidację MUX-ów naziemnych. „Wyrównanie czasu uprawnień”
Trwają prace nad nowym prawem telekomunikacyjnym. Projekt zakłada m.in. „wyrównanie czasu uprawnień” kanałów wchodzących w skład poszczególnych multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej. To „furtka” do ich likwidacji w przyszłości. Ministerstwo Cyfryzacji informuje Wirtualnemedia.pl. że zapisy są efektem uzgodnień resortowych poprzedniego rządu.
Rok temu rząd Prawa i Sprawiedliwości wycofał się ze zmian przepisów wprowadzających Prawo Komunikacji Elektronicznej. Chodziło wówczas o kontrowersyjne zapisy dotyczące telewizji, nazywane „Lex Pilot”. Prace nad zmianami kontynuuje obecny rząd. Proponuje się na przykład, aby prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej kontrolował czy dealerzy samochodów umieszczają w nich tunery do odbioru DAB+.
Przepisy pozwalające na likwidację multipleksu
Niektóre propozycje dotyczą naziemnej telewizji cyfrowej. Chodzi o możliwość zrównania czasu trwania koncesji naziemnych stacji z poszczególnych multipleksów. Obecnie każda z nich jest wydawana na 10 lat. Tym samym koncesje poszczególnych nadawców kończą się w różnym czasie.
Jeśli projekt wszedłby w życie 1 stycznia 2025 roku , to na przykład TV4 (koniec koncesji 2 lutego 2029 roku) nie mógłby przedłużyć koncesji do 2 lutego 2039 roku, tylko do 11 grudnia 2034 roku (data wygaśnięcia niedawno przedłużonej o 10 lat koncesji dla TV Puls). Działoby się tak, gdyby prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej w porozumieniu z przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zdecydował, że w 2034 roku MUX-2 zakończy działalność.
Do grudnia ub.r. możliwy był scenariusz, w którym po 2030 roku część pasma UHF, zajmowanego przez multipleksy naziemnej telewizji cyfrowej trafi do operatorów telekomunikacyjnych na potrzeby sieci 5G. Pod koniec 2023 roku na konferencji WRC-23 uzgodniono, że nie dojdzie do zmian. Nie zmniejszy się więc pula częstotliwości na kanały telewizyjne. Przynajmniej w bliskiej perspektywie, do 2040 roku.
Kilka dni temu zasiadający w KRRiT prof. Tadeusz Kowalski informował Wirtualnemedia.pl, że regulator opowiedział się przeciwko propozycjom zmian przepisów. Koncesja na krótszy niż 10 lat okres ma bowiem mniejszą wartość. Obecne przepisy są elastyczne, ponieważ nadawcy, którzy nie chcą dalej nadawać drogą naziemną, mogą w dowolnym momencie wystąpić o uchylenie koncesji.
Resort cyfryzacji wyjaśnia, że za propozycjami zmian nie stoi obecny rząd, tylko poprzedni. Jego przedstawiciele nie wykluczali w wypowiedziach medialnych przekazania pasma telekomom. - Skierowany pod koniec lutego br. do uzgodnień międzyresortowych, opiniowania i konsultacji publicznych projekt przepisów wprowadzających ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej przewiduje m.in. zmiany w ustawie z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. Podkreślamy, że poniższe brzmienie przepisów jest wynikiem przeprowadzonych w 2020 r. uzgodnień międzyresortowych, opiniowania i konsultacji publicznych projektu ustawy wprowadzającej ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej. Zmieniane przepisy w tej wersji znalazły się już w projekcie przesłanym w grudniu 2020 r. do dodatkowych uzgodnień międzyresortowych i nie były od tamtej pory modyfikowane - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Monika Dębkowska z Biura Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji.
Jakie zmiany zakłada projekt?
Zmiany dotyczą artykułu 36 ustawy o radiofonii i telewizji, który mówi o tym, że koncesję wydaje się na 10 lat. - Do art. 36 dodaje się ust. 4 i 5 w brzmieniu: „4. Koncesja może zostać udzielona na okres krótszy niż 10 lat na wniosek podmiotu ubiegającego się o udzielenie koncesji lub w przypadku wystąpienia konieczności wyrównania czasu trwania uprawnień do dysponowania częstotliwością na tym samym multipleksie. 5. W przypadku udzielenia koncesji na okres krótszy niż 10 lat z powodu konieczności wyrównania czasu trwania uprawnień na tym samym multipleksie, datę końcową obowiązywania tej koncesji ustala się zgodnie z datą koncesji najdalej sięgającą w czasie spośród dat końcowych obowiązywania koncesji w ramach tego multipleksu w chwili udzielania tej koncesji.” - cytuje fragmenty projektu resort cyfryzacji.
Projekt dotyczy też artykułu 40, poświęconego opłat za koncesje. - W przypadku udzielenia koncesji na okres krótszy niż 10 lat opłatę określa się proporcjonalnie do okresu, na jaki jest udzielana koncesja.”; Obecny art. 36 ust. 3 wskazuje sztywno, że koncesja jest udzielana na okres 10 lat. Okres ten w szczególnych sytuacjach powinien być jednak elastyczny, umożliwiający wyrównania czasu trwania uprawnień w różnych rezerwacjach częstotliwości na tym samym multipleksie. Jest to szczególnie istotne w przypadku, gdy zajdzie konieczność uzupełnienia zwolnionego miejsca na multipleksie lub gdy istnieje potrzeba, aby terminy ważności koncesji były takie same dla każdej koncesji na danym multipleksie. W związku z tym proponuje się dodanie kolejnego ustępu, umożliwiającego w takiej sytuacji, oraz na wniosek samego podmiotu, wydanie koncesji na czas krótszy niż 10 lat – wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji.
Bez dowolności dla KRRiT
KRRiT w myśl założeń projektu nie mogłaby stosować dowolnej długości koncesji, na przykład wobec nadawców, których strukturę właścicielską kwestionuje (stacje TVN Warner Bros. Discovery). - Jednocześnie należy podkreślić, że organ nie ma tu dowolności w określaniu krótszego czasu, na jaki udzielona będzie koncesja. Przepis wprost wskazuje, że w przypadku udzielenia koncesji na okres krótszy niż 10 lat z powodu konieczności wyrównania czasu trwania uprawnień na tym samym multipleksie, datę końcową obowiązywania tej koncesji ustala się zgodnie z datą koncesji najdalej sięgającą w czasie spośród dat końcowych obowiązywania koncesji w ramach tego multipleksu w chwili udzielania tej koncesji - tłumaczy Dębkowska.
Koncesje na krótszy okres, byłyby tańsze. - W przypadku udzielenia koncesji na okres krótszy niż 10 lat opłatę za nią określa się proporcjonalnie do okresu, na jaki udzielana jest koncesja. Jest to regulacja analogiczna do uregulowań dotyczących opłat za rezerwację częstotliwości w przypadku dokonania rezerwacji na kolejny okres inny niż okres, na który wydano rezerwację będącą podstawą do ustalenia jednorazowej opłaty za rezerwację. Takie rozwiązanie zabezpiecza interesy nadawców, którzy w przypadku wystąpienia konieczności udzielenia koncesji na czas krótszy niż 10 lat lub zawnioskowania o taki okres, nie będą obowiązani do uiszczania pełnej opłaty koncesyjnej, a jedynie kwoty proporcjonalnej do czasu trwania uprawnienia - wyjaśnia resort.
Sześć multipleksów ogólnopolskich
Obecnie polscy odbiorcy mają do dyspozycji kanały z sześciu multipleksów ogólnopolskich. MUX-1 obejmuje kanały: TTV, Antena HD, TV Trwam, Stopklatka, Fokus TV, Eska TV, Polo TV i Wydarzenia 24. Za pośrednictwem MUX-2 można oglądać stacje: Polsat, Super Polsat, TV4, TV6, TVN, TVN7, TV Puls, Puls 2. W skład MUX-3 wchodzą kanały: TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info, TVP Historia, TVP Sport, TVP ABC i TVP Kultura.
Większość pojemności MUX-4 to płatny pakiet Polsat Box. Dzięki multipleksowi można jednak oglądać niekodowany kanał Polsat News Polityka. MUX-6 jest w całości wykorzystywany przez Telewizję Polską (TVP Nauka, TVP Dokument, TVP Kobieta, TVP Rozrywka, TVP Polonia, TVP World, Alfa TVP, Belsat). Jedyny multipleks w paśmie VHF to MUX-8 (Nowa TV, Zoom TV, Metro, Telewizja WP i od 18 marca CTV9).
Dołącz do dyskusji: Nowe prawo ma ułatwić likwidację MUX-ów naziemnych. „Wyrównanie czasu uprawnień”