Max zapowiada serial dokumentalny „33 zdjęcia z getta”
Platforma Max przygotowuje serial dokumentalny Max Original „33 zdjęcia z getta” przedstawiający kulisy zdumiewającego odkrycia. W grudniu 2022 roku Maciej Grzywaczewski odnalazł 33 stare negatywy zdjęć wykonanych przez swojego ojca. To obrazy dokumentujące wydarzenia, które rozegrały się wewnątrz murów getta w kwietniu 1943 roku.
Wszystko zaczęło się od pewnego zdumiewającego odkrycia w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Wśród bogatych zbiorów tej instytucji znajdują się niezwykle cenne fotografie przedstawiające sceny z powstania w warszawskim getcie. Maciej Grzywaczewski przez przypadek dowiaduje się o istnieniu zdjęć i ku swojemu zaskoczeniu odkrywa, że ich autorem jest jego ojciec Leszek Grzywaczewski.
Na czym polega wyjątkowa wartość tych fotografii? To jedyne znane zdjęcia dokumentujące tamte wydarzenia, które nie zostały wykonane wewnątrz murów getta przez Niemców, nie są materiałami propagandowymi ani częścią oficjalnych raportów. W jaki sposób dotarły do Waszyngtonu i jaka historia kryje się za ich powstaniem? Maciej rozpoczyna prywatne śledztwo, by odkryć tę niezwykłą, rodzinną tajemnicę.
Odkryte fotografie z przeszłości
Leszek Grzywaczewski był strażakiem i pasjonatem fotografii. Jak się okazuje, z ukrycia dokumentował również dramatyczne wydarzenia tamtego okresu. Swoimi wspomnieniami nie dzielił się z bliskimi, ale musiały naznaczyć go na zawsze. Jego syn, odkrywając na nowo przeszłość ojca, dociera do kolejnych zaskakujących faktów. Gdy zaczyna się likwidacja getta dwudziestotrzyletni Leszek ukrywa w swoim mieszkaniu żydowską rodzinę Laksów: Hilarego, jego żonę Janinę oraz córkę Romę. Po wojnie Leszek nawiązuje kontakt z Hilarym Laksem i powierza mu 12 odbitek swoich zdjęć, które po emigracji do USA oddaje córce. To właśnie Roma przekazuje je do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, gdzie zostają dodane do inwentarza dostępnego jedynie dla badaczy.
Serial jest zapisem wydarzeń, które pozwalają dotrzeć do prawdy o rodzinnej historii, która do tej pory pozostawała tajemnicą. To emocjonalna podróż odsłaniająca nieznane wydarzenia z życia tak bliskich sobie osób i jednocześnie kulisy sensacyjnego odkrycia historycznego.
Przewodnikiem po tej historii będzie Maciej Grzywaczewski, którego osobista historia – nie tylko jako syna autora zdjęć, ale także legendarnego działacza „Solidarności”, producenta filmowego, jednego z założycieli „Video Studio Gdańsk” wpisuje się w opowieść o fundamentalnym znaczeniu wolności.
Produkcja składa się z nigdy wcześniej niepublikowanych materiałów archiwalnych, oprawionych w nowoczesną formę graficzną. Serial powstał we współpracy z Muzeum Polin i Polskim Instytutem Sztuki Filmowej. Dostęp do niektórych materiałów archiwalnych był możliwy dzięki uprzejmości Fundacji Shoah.
Za reżyserię odpowiada Jan Czarlewski. Producentem wykonawczym jest firma MWM Media, a producentem - Mirosław Bork.
Data premiery dokumentu Maxa nie jest jeszcze potwierdzona.
Dołącz do dyskusji: Max zapowiada serial dokumentalny „33 zdjęcia z getta”