KOD skarży się na niewpuszczenie jego działacza do „Dziś wieczorem”. TVP: zapraszaliśmy tylko Mateusza Kijowskiego
W czwartek do udziału w programie „Dziś wieczorem” w TVP1 i TVP Info nie dopuszczono działacza Komitetu Obrony Demokracji, który miał zastąpić pierwotnie zaproszonego Mateusza Kijowskiego. - Protestujemy stanowczo przeciwko takiemu traktowaniu przedstawicieli KOD - oburza się organizacja. - Telewizyjna Agencja Informacyjna do „Dziś Wieczorem” zawsze zaprasza konkretne osoby, a nie dowolnych przedstawicieli partii, stowarzyszeń czy redakcji - tłumaczy TVP.
W czwartkowym wydaniu „Dziś wieczorem” Mateusz Kijowski miał dyskutować razem z Marian Kowalskim. Taki skład gości TVP Info zapowiadało po południu.
Ostatecznie w programie wziął udział tylko Marian Kowalski. - Godzinę przed „Wiadomościami” zostaliśmy zawiadomieni, że pan Mateusz Kijowski nie przyjdzie. Za dwadzieścia 19 osobiście rozmawiałam jeszcze z panem Kijowskim i powiedział, że niestety nie jest w stanie do nas dotrzeć - powiedziała widzom Danuta Holecka.
Późnym wieczorem Komitet Obrony Demokracji poinformował w mediach społecznościowych, że w zastępstwie Kijowskiego, którego zatrzymały sprawy prywatne, zaproponował do wystąpienia w „Dziś wieczorem” swojego innego działacza - Jarosława Marciniaka. - Jarka do studia nie wpuszczono, argumentując, że zaproszenie skierowane zostało wyłącznie do Mateusza Kijowskiego - opisała organizacja. Dodał, że wcześniej dziennikarze programu informowali, że Kijowski będzie jedynym gościem, potem zaznaczyli, że zaproszony też został „któryś z braci Karnowskich”, a dopiero później podali, że drugim gościem będzie Marian Kowalski.
- Protestujemy stanowczo przeciwko takiemu traktowaniu przedstawicieli KOD. Jesteśmy ruchem pluralistycznym, mamy wielu przedstawicieli. Sami decydujemy kto i w jakim programie będzie nas reprezentować - podkreślił Komitet Obrony Demokracji.
W piątek po południu Telewizyjna Agencja Informacyjna (odpowiadająca za programy informacyjne i publicystyczne w TVP) wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że „do programu publicystycznego ‘Dziś Wieczorem’ zawsze zaprasza konkretne osoby, a nie dowolnych przedstawicieli partii, stowarzyszeń czy redakcji”.
- Pan Mateusz Kijowski przyjął zaproszenie do programu „Dziś Wieczorem” i wyraził zgodę na występ przed kamerami TVP z udziałem drugiego gościa - pana Mariana Kowalskiego. Na godzinę przed programem pan Mateusz Kijowski zmienił zdanie. Działacze KOD uznali, że mają prawo do delegowania do programu osoby innej, niż zaproszona. Kiedy KOD spotkał się z odmową realizacji narzucanego TVP scenariusza, natychmiast rozpoczęła się przeciwko nam oszczercza kampania medialna - opisała TAI całą sytuację. - Takie działanie traktujemy jako próbę ingerencji KOD w strukturę programów realizowanych przez TAI, jako próbę wpływania na wolność mediów w kształtowaniu swojego własnego programu oraz jako próbę manipulowania naszym przekazem - podkreśliła.
Ponadto Telewizyjna Agencja Informacyjna skrytykowała Kijowskiego za zamieszczony w czwartek wieczorem na Twitterze wpis: „TVPis manipuluje i oszukuje. Co robić? Na pewno nie warto tam chodzić. Ani oglądać. Większość Polaków już to wie”. - Stanowczo protestujemy przeciwko takim manipulacjom KOD, których celem jest podważenie wiarygodności i rzetelności TVP jako nadawcy publicznego - podkreśliła TAI. Zaznaczyła, że Mateusz Kijowski w piątek przyjął zaproszenie do programu w TVP Info.
Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. udział TVP Info w rynku telewizyjnym wyniósł 2,98 proc.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2013 roku kierowane przez Adama Hofmana biuro prasowe Prawa i Sprawiedliwości wprowadziło dla swoich parlamentarzystów wytyczne do co kontaktów z mediami. Politycy PiS nie mogli sami przyjmować zaproszeń do programów w telewizji i radiu, a poproszeni o udział czy wypowiedź musieli konsultować się z biurem prasowym i rzecznikiem partii. Ostatecznie o tym, kto z PiS pojawi się w studiu, decydowało biuro prasowe.
Redakcje zgodnie protestowały wobec takiej procedurze PiS, uważając, że w ten sposób partia narzuca programom publicystycznym jej wybranych przedstawicieli. Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji zaapelowała wtedy do klubów parlamentarnych, by nie ograniczały swoim posłom i senatorom obecności w mediach.
Dołącz do dyskusji: KOD skarży się na niewpuszczenie jego działacza do „Dziś wieczorem”. TVP: zapraszaliśmy tylko Mateusza Kijowskiego