Canal+ kręci serial „Klangor”. Grają Jakubik, Ostaszewska, Musiał i Mecwaldowski
Trwają zdjęcia do serialu kryminalnego „Klangor” w reżyserii Łukasza Kośmickiego. W głównych rolach wystąpią Arkadiusz Jakubik, Maja Ostaszewska, Wojciech Mecwaldowski, Aleksandra Popławska oraz Maciej Musiał. Film na zlecenie Canal+ produkuje Opus TV.
- „Klangor” dosłownie oznacza krzyk żurawi zwiastujący nadejście wiosny, symbol nadziei. Nie możemy na razie zdradzać nic więcej, ale to wielowątkowa historia ze świetnie napisanymi postaciami - opisuje Łukasz Dzięcioł z Opus TV, producent kreatywny serialu. - Od początku angażuje widza i silnie oddziałuje na emocje. Bez wątpienia atutem tej produkcji będą też wybitni aktorzy, których do udziału w niej przekonał zaskakujący scenariusz - zapewnia.
Zdjęcia do „Klangora” będą trwały do końca kwietnia br. W obsadzie są m.in. Arkadiusz Jakubik, Maja Ostaszewska, Wojciech Mecwaldowski, Aleksandra Popławska oraz Maciej Musiał.
Scenariusz z Canal+ Series Lab
„Klangor” To pierwszy projekt serialowy oparty na scenariuszu powstałym w ramach Canal+ Series Lab - cyklicznych warsztatów, organizowanych przez Canal+, przeznaczonych dla twórców filmowych, scenarzystów i reżyserów. Scenariusz napisał Kacper Wysocki na podstawie pomysłu Tomasza Kamińskiego. Reżyserią zajmuje się Łukasz Kośmicki.
Od lewej: Arkadiusz Jakubik, reżyser Łukasz Kośmicki, kierownik planu Adam Santura (fot. Marcin Makowski)
- Cały proces pracy nad tekstem był dla mnie ogromnym krokiem do przodu jako scenarzysty - opisuje Kacper Wysocki, autor scenariusza. - Przed startem warsztatów Canal+ wiedziałem jak napisać scenariusz odcinka serialu, ale nie umiałem na przykład strukturyzować całego sezonu. Uczestniczący w Series Lab producenci Łukasz i Piotr Dzięcioł, pojawili się w idealnym dla mnie momencie. Dzięki nim zyskałem pełen obraz tego, jak najlepiej opowiedzieć tę kryminalną fabułę rozgrywającą się na wielu płaszczyznach - dodaje.
- Series Lab to inkubator pomysłów, które trafiają potem w ręce zdolnych filmowców - pierwszym ze scenariuszy, powstałych w ramach projektu, które zostaną przeniesione na mały ekran będzie właśnie serial w reżyserii Łukasza Kośmickiego - dodaje Anna Limbach-Uryn, dyrektor programowa Platformy Canal+.
Serial otrzymał też wsparcie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w ramach systemu finansowania produkcji audiowizualnej tzw. zachęt. Natomiast Opus TV dla Canal+ wyprodukował już serial „Kruk. Szepty słychać po zmroku”, a jego spółka-matka Opus Film ma na swoim koncie m.in. oscarową „Idę” i „Zimną wojnę” zrealizowane w koprodukcji z Canal+.
Operator Platformy Canal+ od kwietnia 2017 do końca 2018 roku zanotował 3,78 mld zł wpływów sprzedażowych i 195,2 mln zł zysku netto, wobec 3,69 mld zł przychodów i 152,8 mln zł zysku we wcześniejszych 21 miesiącach. Firma zarabia głównie na opłatach od abonentów, zmniejszyła wydatki na produkcję treści, a zwiększyła na emisję stacji i marketing.
Jesienią ub.r. firma po uzyskaniu zgody UOKiK-u kupił 70 proc. udziałów Kina Świat i wprowadziła swoich menedżerów do władz tej spółki.
Dołącz do dyskusji: Canal+ kręci serial „Klangor”. Grają Jakubik, Ostaszewska, Musiał i Mecwaldowski