SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Minister rozwoju: usunięcie piosenki Kazika z listy Trójki to skandal, liczę na działania RMN

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz napisała do szefa Rady Mediów Narodowych w sprawie unieważnienia wydania Listy Przebojów Trójki, które wygrała piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”. - Liczę, że Rada Mediów Narodowych podejmie szybkie i zdecydowane kroki w sprawie wyjaśnienia incydentu oraz powrotu piosenki na fale radiowej Trójki. Pamiętajmy, że wirus, z którym walczymy, atakuje płuca, a nie zdrowy rozsądek - stwierdziła.

W piśmie datowanym na niedzielę Jadwiga Emilewicz podkreśliła 38-letnią historię i duże znaczenie Listy Przebojów Trójki. - Mało jest w naszym kraju wydarzeń kulturowych, które stanowią tak ważne i symboliczne doświadczenie międzypokoleniowe To już samo w sobie jest wartością, którą należy pielęgnować - oceniła.

- Wczorajsza decyzja o usunięciu z Listy Przebojów piosenki Kazika pt „Twój ból jest lepszy niż mój” słusznie wywołała oburzenie słuchaczy i artystów - stwierdziła Emilewicz. - Ostatni raz tego typu ingerencji, w coś co nigdy nie może być przedmiotem cenzury, dokonano w 1984 roku. Miałam wtedy jedenaście lat i doskonale pamiętam samotne werble z „To tylko tango” Maanam w miejscu ocenzurowanych przez ówczesne władze utworów zespołu - przypomniała.

Minister rozwoju zwróciła uwagę, że „w polskiej historii kultura posiada silny gen kontestacji rzeczywistości: od zawsze była także ważnym barometrem nastrojów społecznych”, a „artystyczna wolność nigdy nie powinna być w żaden sposób skrępowana, nawet kiedy twórca ma inne zdanie i inaczej postrzega rzeczywistość”.

- Liczę, że Rada Mediów Narodowych podejmie szybkie i zdecydowane kroki w sprawie wyjaśnienia incydentu oraz powrotu piosenki na fale radiowej Trójki. Pamiętajmy, że wirus, z którym walczymy, atakuje płuca, a nie zdrowy rozsądek - stwierdziła Jadwiga Emilewicz.

Rada Mediów Narodowych została utworzona w połowie 2016 roku, odpowiada głównie za powoływania i odwoływanie władz firm mediów publicznych. W jej składzie jest troje polityków PiS: były poseł tej partii Krzysztof Czabański (jako przewodniczący), posłanka Joanna Lichocka i europosłanka Elżbieta Kruk, a także Juliusz Braun z rekomendacji PO i Grzegorz Podżorny wskazany przez Kukiz ’15.

Gliński i Brudziński odcinają się od decyzji Trójki, Kowalski cieszy się z odejścia Niedźwieckiego

Jadwiga Emilewicz to kolejna osoba z obozu rządzącego, która krytycznie skomentowała unieważnienie notowania Listy Przebojów Trójki i usunięcie treści o nim z portalu Polskiego Radia.

- Atakowanie PJK (prezesa Jarosława Kaczyńskiego - przyp.) za to, że w 10-tą rocznicę największej katastrofy jaka spotkała nasz Naród po 1945 roku, złożył wieniec pod pomnikiem swojego brata oraz na Jego symbolicznym grobie na Powązkach jest czymś barbarzyńskim - ocenił Joachim Brudziński, europoseł i wiceprezes PiS. - Nieważne czy krytykują go Tusk, Pani Łepkowska czy Kazik, ale zdejmowanie z radiowej Trójki informacji o wygranej #lpp3 piosenki Kazika (moimi zdaniem niesprawiedliwą w swej treści),jest albo przejawem głupoty albo czyjejś złej woli. W wolnym kraju artysta ma prawo do swojej artystycznej (czasami niemądrej) interpretacji zdarzeń - dodał.

- Zgadzam się z Joachimem Brudzińskim. Zdarza się, że niektórzy artyści śpiewają głupstwa. Nawet bulwersujące. Ale jednak bardziej bulwersujące jest zdejmowanie piosenki za „nieprawomyślność”. To chyba jakaś prowokacja. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i minister kultury nie musi się zgadzać ze wszystkimi decyzjami władz publicznego radia - napisał w sobotę wieczorem minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Nowe telefony iPhone w NISKICH CENACH. SPRAWDŹ!!!

- Nie. To nie prowokacja. To system tępej propagandy politycznej, który powstał pod Pana Ministra skrzydłami. To właśnie Pan jako minister kultury odpowiada za dobór kadr do mediów publicznych i atrapowe ciała do politycznego sterowania nimi, jak Rada Mediów Narodowych Czabańskiego - odpowiedział mu Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji kandydujący na prezydenta.

Dużo dosadniej o unieważnieniu ostatniego notowania listy i odejściu Marka Niedźwieckiego z Trójki napisał wieczorem Joachim Brudziński. - Szlag człowieka trafia, że jakiś pacan kosztem PJK (prezesa Jarosława Kaczyńskiego - przyp.) zagrał w teatrzyku Marka Niedźwieckiego. Niedźwiecki chciał odejścia z trójki jego prawo. Jak trzeba było złożyć oświadczenie lustracyjne też odszedł. Dziś podprowadził nadgorliwców jak leszczy a odium ich głupoty spada na JK - stwierdził.

- Marek Niedźwiecki - niezlustrowany i zły. A pacan i leszcz to chyba o pisowskim dyrektorze Trójki. Pokrzywdzonym w tej sytuacji jest Kaczyński. Zresztą - on zawsze jest pokrzywdzonym - skomentował to Marcin Celiński z Wydawnictwa Arbitror. - No tak. Spisek ubecji - ironizował Krzysztof Berenda z RMF FM. - No i wszystko jasne. To nie partia odpowiada za uczynienie z mediów publicznych wydziału propagandy PiS, tylko skrajnie nieodpowiedzialni nominaci partii... - napisał Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”.

Za to wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski wyraził satysfakcję z odejścia Marka Niedźwieckiego z Trójki. - W końcu. Marek Niedźwiecki, zarejestrowany jako tajny współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bera” odchodzi z publicznego radia. Jego dokumenty zostały zniszczone przez bezpiekę 17 stycznia 1990 r., tuż przed rozwiązaniem SB - stwierdził.

Piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” jako nowość znalazła się na pierwszym miejscy ostatniego notowania Listy Przebojów Trójki, które w piątek wieczorem prowadził Marek Niedźwiecki.

W utworze wokalista aluzyjnie krytykuje Jarosława Kaczyńskiego za wizytę na warszawskich cmentarzach (m.in. Powązkach) 10 kwietnia, w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Zestawia go z rodzinami innych zmarłych, które wskutek zamknięcia zdecydowanej większość cmentarzy w związku z epidemią koronawirusa nie mogły wtedy odwiedzić ich grobów (zgodnie w ówczesnymi przepisami w pogrzebach mogło uczestniczyć tylko kilka osób).

JAK WYBRAĆ NAJLEPSZY INTERNET

Szef Trójki: wydanie unieważniła redakcja

W sobotę przed południem internauci zauważyli, że na portalu Polskiego Radia nie działa sekcja dotycząca Listy Przebojów Trójki. Ponadto niedostępny jest artykuł omawiający jej ostatnie wydanie, chociaż nadal są artykuły z jego zapisem.

Komentujący to dziennikarze, a także inni internauci, zarzucili Polskiemu Radiu próbę cenzury. Na fanpage’u facebookowym Trójki zarosiło się od takich komentarzy, zamieszczano też linki do piosenki Kazika i zapisanych kopii tekstu z wynikami ostatniego wydania listy.

Po godz. 18 pojawiło się oświadczenie, w którym dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski poinformował, że ostatnie notowanie Listy Przebojów zostało unieważnione, o czym zdecydowała redakcja stacji.

- Szanowni Słuchacze, podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy - uzasadnił.

- Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze - dodał Kowalczewski.

Nowe telefony iPhone w NISKICH CENACH. SPRAWDŹ!!!

Prezes Polskiego Radia: o unieważnieniu zdecydowała dyrekcja

W sobotę późnym wieczorem głos w tej sprawie zabrała Agnieszka Kamińska, prezes Polskiego Radia. - Dyrekcja Programu Trzeciego zdecydowała o unieważnieniu piątkowego notowania Listy Przebojów Trójki - poinformowała w rozmowie z IAR.

- Podczas elektronicznego głosowania została wprowadzona piosenka spoza listy i doszło do ingerencji w kolejność utworów. Wskutek tego wynik końcowy nie odzwierciedlał głosowania słuchaczy - wyjaśniła.

Kamińska zapowiedziała, że Polskie Radio sprawdzi, „czy nastąpiło to w wyniku błędu informatycznego, czy też była to ingerencja z zewnątrz”. - Z pewnością ta sprawa zostanie dogłębnie zbadana i wyjaśniona, wtedy też będzie można podjąć decyzję co do ewentualnych kolejnych działań: albo w zakresie uszczelnienia systemu informatycznego, albo ewentualnych kroków prawnych - zadeklarowała.

Szefowa nadawcy odniosła się też do zarzutów, że Polskie Radio stosuje cenzurę, unieważniając wyemitowane już notowanie Listy Przebojów Trójki z powodu wybranej piosenki. - Oskarżenia takie są kłamliwe i niesprawiedliwe, gdyż to właśnie Redakcja podjęła natychmiastowe działania, by odkryć prawdę i podać ją do publicznej wiadomości - podkreśliła.

- Właśnie po to, aby słuchacze mieli poczucie i gwarancję, że głosowanie odbywa się w sposób absolutnie bezpieczny i uczciwy, w tej sytuacji jedynym słusznym rozwiązaniem było unieważnienie tego notowania przez Dyrekcję Programu Trzeciego - zapewniła Agnieszka Kamińska.

Od lutego do kwietnia br. udział Trójki w rynku słuchalności wyniósł 4,7 proc. - wynika z badania Radio Track Kantar Polska.

Według badania Gemius/PBI w styczniu br. portal PolskieRadio.pl zanotował 1,35 mln użytkowników, 10,25 mln odsłon oraz 8 minut i 21 sekund średniego czasu korzystania przez odwiedzającego.

Marek Niedźwiecki odchodzi z Trójki po 35 latach pracy

W zaistniałej sytuacji z radiową Trójką zdecydował się pożegnać Marek Niedźwiecki, o tym poinformował w sobotę wieczorem na Facebooku kompozytor Zbigniew Preisner.

- Marek Niedźwiecki jest kolejną osobą, która dzisiaj odeszła z Trójki. Nasza Trójka już nie istnieje. Nie możemy się dać zniewolić tej bolszewickiej polityce, musimy bronić naszej wolności, inaczej zostanie nam „zniewolony umysł” - stwierdził Preisner. Zaznaczył, że godzinę przed zamieszczeniem wpisu rozmawiał z Markiem Niedźwieckim, a dziennikarz poprosił go o przekazanie tej informacji.

Informację o odejściu Niedźwieckiego podał też Michał Nogaś, od kilku lat dziennikarz „Gazety Wyborczej”, a wcześniej Trójki. - Publicznie gratuluję dyrektorowi trójki, że jednym małym ruchem doprowadził do takiej rozpierduchy, że zwolnił się Marek Niedźwiecki. YOU ARE AWESOME, Kowal, seriously - skomentował ironicznie.

Marek Niedźwiecki do Trójki przeszedł wiosną 1982 roku, od pierwszego wydania był głównym prowadzącym Listy Przebojów, z przerwą od grudnia 2007 do kwietnia 2010 roku, kiedy pracował w Radiu Złote Przeboje. W zeszły piątek wyemitowano notowanie nr 1998 listy Trójki.

Zawieszony Bartosz Gil. „Postanowiono zrobić z niego kozła ofiarnego”

W sobotę w związku z unieważnieniem ostatniego wydania listy Trójki zawieszony został dziennikarz stacji Bartosz Gil. Jego żona Mahdieh Gholami stwierdziła na Facebooku, że Tomasz Kowalczewski poprosił Gila i niektórych innych pracowników rozgłośni, żeby podpisali list potwierdzający, że piosenka Kazika znalazła się na pierwszym miejscu omyłkowo, a jedynym wyjściem było unieważnienie notowania.

- Z pewnością Bartek i reszta nie podpiszą takiego głupiego listu. A teraz co!!! Mój mąż został zawieszony w pracy w radiu - poinformowała Gholami.

ofiara reżimu! When I moved to Poland, I thought it will be a country where I can experience the meaning of democracy?!...

Opublikowany przez Mahdieh Gholami Sobota, 16 maja 2020

Potwierdziła to na swoim fanpage’u facebookowym Agnieszka Szydłowska, dziennikarka muzyczna Trójki (prowadzi m.in. „Program Alternatywny”).

- Skoro informacja o Marku poszła już w świat, to chciałam napisać tak. Radio to magia - jestem pewna. Ale pod magiczną powłoką to praca bardzo wielu ludzi. A kiedy wieją wichry i padają wielkie nazwiska nie wspomina się o ludziach ciut mniej znanych a niezbędnych, super ważnych. Robiących wspaniałe audycje ale nocą bo wtedy udostępnia  im się antenę - napisała.

- Więc kiedy będziecie wpisywać  # murem za Kazikiem, murem za Niedźwiedziem pomyślcie też pls MUREM ZA BARTKIEM GILEM. Z mojego od zawsze współpracownika i super druha postanowiono zrobić kozła ofiarnego - został zawieszony. Abstrakcyjność całej tej sytuacji... - stwierdziła Szydłowska.

Skoro informacja o Marku poszła już w świat, to chciałam napisać tak. Radio to magia - jestem pewna. Ale pod magiczną...

Opublikowany przez PS Sobota, 16 maja 2020

Bartosz Gil w Trójce współtworzy „Program Alternatywny” oraz ma autorską audycję muzyczną „Radio Teheran”, emitowaną w nocy z wtorku na środę w godz. 2-4.

Według sprawozdania abonamentowego ub.r. Polskie Radio zanotowało spadek przychodów o 6,07 proc. do 336,53 mln zł. Nadawca miał 219,32 mln zł z abonamentu rtv i rekompensaty abonamentowej (5,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a jego Agencja Reklamy osiągnęła 62,72 mln zł wpływów (po spadku o 7,4 proc.). Zanotował stratę, nie podaje jej wysokości.

Dołącz do dyskusji: Minister rozwoju: usunięcie piosenki Kazika z listy Trójki to skandal, liczę na działania RMN

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jan
"Usunięcie piosenki Kazika po tak długim czasie a nie od razu uważam za skandal". To pani Emilewicz miała na myśli. A na kulturze i cenzurze się zna, w końcu prowadzula muzeum PRL w Nowej Hucie.
odpowiedź
User
Trójka podzieliła los stadniny w Janowie Podl.
Czyżby pani minister Emilewicz nie wiedziała , że towarzysz Czabański 13 lat umacniał władzę ludową będąc członkiem PZPR i osobiście powołał obecną panią Prezes Polskiego Radia do wykonywania takich zadań, więc jak ma reagować , chyba dać jej premię za wzorowe wykonanie zadania rozwalenia Trójki.
odpowiedź
User
zed
Ciekawe, na co liczyli funkcjonariusz partyjny Kowalczewski i nabotoksowana prezeska, kłamiąc w żywe oczy o tym, jakoby Niedźwiecki wprowadził piosenkę na listę bez głosowania, skoro tysiące ludzi przez tydzień na nią głosowały, a wydawca Kazika nawet tydzień temu do głosowania zachęcał?
odpowiedź