„Kawa na ławę” straciła widzów. TVN24 nadal z dużą przewagą nad konkurencją

W zakończonym właśnie sezonie „Kawa na ławę” emitowana była w TVN24 w niedziele o godz. 10.45. Jej średnia oglądalność w okresie od 3 września 2017 roku do 17 czerwca 2018 roku wyniosła 682 tys. osób, co przełożyło się na 7,37 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 3,65 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 5,04 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.

Najpopularniejsze wydanie „Kawy na ławę” w analizowanym okresie wyemitowane zostało 26 listopada ub.r. - obejrzało je 889 tys. widzów. Gościem tego odcinka był prezydent Andrzej Duda, który komentował projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.

W sezonie 2016/2017 audycję śledziło średnio 731 tys. osób, a jej udział wyniósł 7,90 proc. w 4+, 4 proc. w 16-49 i 5,51 proc. w 16-49. Oznacza to, że „Kawa na ławę” straciła 49 tys. widzów.

Kanał TVN24 w czasie nadawania audycji Rymanowskiego zdecydowanie wygrał walkę o widza w rynku telewizyjnym z mającą większy zasięg stacją TVP Info. Antena ta miała w tym paśmie 3,19 proc. udziału. Trzecie miejsce zajął Polsat News (0,94 proc.).

Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59.

Wpływy z reklam przy emisji programu w zakończonym właśnie sezonie wyniosły 3,48 mln zł. Poprzedni sezon liczący kilka odcinków więcej z reklam zarobił 3,44 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

Nowe odcinki audycji będzie można oglądać po wakacjach. Poprowadzi je Konrad Piasecki. Zastąpi on w tej roli Bogdana Rymanowskiego, który zakończył współpracę z Telewizją TVN.

Ostatni odcinek #KawaNaLawe z Bogdanem Rymanowskim jako prowadzącym. Zaproszeni politycy biją mu brawo na stojąco. To dziennikarz, który zasłużył na tak wymowny gest. Wielki szacunek. pic.twitter.com/Fv4LSaLtto

— Rafał Mrowicki (@MrowickiRafal) 17 czerwca 2018

Udział TVN24 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 4,27 proc.