Zmarł publicysta „Kuriera Szczecińskiego”. W redakcji przez ponad 50 lat
Nie żyje Janusz Ławrynowicz, dziennikarz od ponad pięciu dekad związany z „Kurierem Szczecińskim”. Miał 83 lata.
W serwisie internetowym „Kuriera Szczecińskiego” poinformowano, że Janusz Ławrynowicz zmarł w szpitalu podczas zaplanowanej operacji.
- Nic nie zapowiadało tego ostatecznego pożegnania. Do ostatniej chwili był zawodowo aktywny. Dzień przed śmiercią przełożył publikację swojego felietonu, który miałby się ukazać w najbliższym piątkowym wydaniu „Kuriera”. Tego ostatniego felietonu, a był mistrzem tego gatunku, już nie napisze - stwierdził Roman Ciepliński, redaktor naczelny dziennika.
Janusz Ławrynowicz z „Kurierem Szczecińskim” był związany od 1971 roku. W 1978 r. został kierownikiem działu kulturalnego, a od 1991 r. przez kilkanaście lat był zastępcą redaktora naczelnego. Pisał przede wszystkim o szeroko pojętej tematyce społecznej, kulturze, ochronie zdrowia i historii. Miał pakiet udziałów spółki wydającej dziennik.
Ławrynowicz został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i medalem „Gryf Pomorski”.
- Prawdziwy patriota, człowiek o wyjątkowo wysokiej kulturze. Był naprawdę niezależnym dziennikarzem, samodzielnie formułującym swoje spostrzeżenia, diagnozy, czy nawet oceny, za co jedni go doceniali, a inni krytykowali, z niecierpliwością jednak oczekując kolejnego felietonu - podkreślił Roman Ciepliński.
Dołącz do dyskusji: Zmarł publicysta „Kuriera Szczecińskiego”. W redakcji przez ponad 50 lat